czwartek, 29 września 2022

Zdziwko

 Syn znajomej właśnie się ożenił. Od 5 lat spotykał się z się zzagraniczną dziewczyną. Poznali się na studiach w kraju europejskim. Chwilowo nie mogą mieszkać w jednym kraju ale to już długi związek i ślub był planowany od dawna. 

To jest na oko bardzo zwyczajna rodzina. Z dobrymi relacjami. A może jednak się mylę? Teściowa bardzo się cieszy z córki w rodzinie. Sęk w tym, że jeszcze jej nie poznała...


72 komentarze:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli rodziców nie było na ślubie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba był jeden
      Reszta oglądała relację na żywo

      Usuń
  3. Najważniejsze, by młodzi byli szczęśliwi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to żadnej gwarancji nigdy nie ma. Ale bardzo bardzo tego im życzę

      Usuń
    2. W większości sytuacji życiowych gwarancji nie... a nie, na jedno jest. Na śmierć

      Usuń
    3. To w pewnym sensie jest pocieszające

      Usuń
    4. Jakoś tak mnie naszło Rybko.

      Usuń
    5. Nie wiem, czy lubię taki Twój nastrój kochana💚

      Usuń
  4. Z najlepszymi życzeniami29 września 2022 09:35

    Musi dziewczyna pochodzić z krańca świata😉, bo jak inaczej wytłumaczyć, że przez 5 lat nie było okazji by rodzice chłopaka ją poznali na żywo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez 5 lat odległość między nimi była średnio 1000km drogą lądowa...
      Albo i mniej

      Usuń
    2. Okazje zapoznawcze29 września 2022 10:35

      No, ale widocznie nie było okazji. W rodzinie. OM i ja poznaliśmy partnerów zagranicznych jego siostrzenicy- pierwszego na Tuśki weselu, drugiego na Miśkowym 😀 Również (dwóch) przy podobnych okazjach poznaliśmy partnerów córci mojej przyjaciółki.
      A tak serio, to widocznie młodzi nie mieli/ nie widzieli takiej potrzeby,

      Usuń
    3. Pewnie nie było. A raczej, nikt nie chciał tej okazji stworzyć

      Usuń
  5. Mnie tam już nic nie zdziwi, choć nie wyobrażam sobie, by nie być na ślubie syna. Wszystko zalezy od ukladow w rodzinie. Jednak najważniejsze, by młodzi byli szczęśliwi, jak pisze Anonimowa!
    I co zrobić, kiedy pranie do powieszenia na balkonie czeka, a tu slonce zajszlo??? I tak jest zawsze!!! Piore-pięknie swieci, chce wieszac-zachodzi:( Mąz mowu, ze to za moje grzeszki:))) A suszenie w łazience to już nie to. Chciałoby się ostatnie słoneczne dni wykorzystac.
    Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Poznałam teściową dzień przed ślubem i do tej pory widziałyśmy się kilka razy (teścia widziałam przed jego śmiercią może 3-4 razy w życiu). To nie tylko odległość. Jak nie musimy, nie jedziemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli relacje niezbyt fajne...

      Usuń
    2. Czy ja wiem? Jak mąż ostrożnie podchodzi do kontaktów z rodzicami, to przecież nie będę robiła mu prania mózgu (zna ich, ma swoje powody). Ostatnio teściowa była u nas (pisałam o tym na Galaktycznej) i była zachwycona. Ale ogólnie tak jak jest, jest optymalnie. Ach, i jeszcze przypomniało mi się, że brat męża to w ogóle na swój slub nie zaprosił nikogo, poinformował o tym po ślubie.

      Usuń
    3. Zawsze mi bardzo smutno kiedy dziecko nie może czy nie ma dobrej serdecznej relacji z rodzicami. Wydaje mi się, że u nas to się udaje. Lubimy się spotykać i zawsze możemy na siebie liczyć.
      Stosunki mogę i męża z rodzicami to inna bajka...

      Usuń
  7. Nic dziwnego w sumie. Koleżanka brała ślub przez skypa, już ponad 10 lat są ze sobą. Inna koleżanka szybki ślub w Las Vegas zupełnie sami byli, też ponad 10 lat już i dwoje dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  8. mnóstwo dałabym, by mieć znów 22 lata, na rok przed ślubem i ....

    OdpowiedzUsuń
  9. Rodzice nie byli zaproszeni, czy nie mogli/nie chcieli jechać? A może wspólnie tak uzgodnili?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, w którą wersję uwierzyć. Chyba dla jednych to było niemożliwe. A jednej mamie aż tak nie zależało

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tylko jeden przypadek, że rodzice nie przyszli na ślub córki. Nie akceptowali jej wybranka z powodu koloru skóry. Po latach się z tym pogodzili, ale uraz pozostał . Było to widoczne.

      Usuń
    2. A ja znam kilka takich historii. W jednym matka nie chciała zaakceptować małżeństwa. W drugim ojciec chciał zamanifestować, że syn robi coś wbrew jego woli. Potem. Był miły dla synowej. Ale syn do końca życia mu nie wybaczył.

      Usuń
  11. Dziś wyczytałam, ze królowa Elżbieta zmarła 8 września o 15.10 a ja dokładnie tego dnia i o o tej godzinie miałam urodziny. Niesamowite 🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że aż do godziny?
      Fju fju

      W nie urodziny Franciszek zużywał papieżem

      Usuń
    2. No rybenko, coraz trudniej Cię rozszyfrować

      Usuń
    3. Tłumacze: W moje urodziny (Rybki) papież Franciszek został Papieżem 🤣🤣🤣

      Usuń
    4. Do usług 😘

      Usuń
    5. Ja kominkuję dziś a ty?

      Usuń
    6. Opierałam się cały dzień
      10 minut temu odpaliłam 😅

      Usuń
  12. Tera na temat: Nie jestem sobie w stanie wyobrazić ślubu moich dzieci beze mnie. Chyba, ze musza wziąć ślub szybko z jakichś formalnych powodów przebywając gdzieś daleko. Ale impreza musi być już w gronie najbliższych 🥰 Nawet opóźniona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję podobnie

      Z powodu odległości nie każdego chłopaka córki zdążyłam poznać. Ale kiedy pojawił się THE ONE to cała rodzina od razu go poznała

      Usuń
  13. Gratki dla babci Roksanny! Stał się cud i mała istotka się pojawiła. Witamy na świecie, maleńka i bądź szczęśliwa! ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się wybeczałam w temacie🤩😇🥺

      Usuń
    2. To ja nic nie wiem???? Wszystkiego naj 😘🍾🚀🍀♥️ dla nowego życia . W trudnych czasach startuje. Niech będzie znakiem zmian inlepszego jutra ♥️

      Usuń
    3. dla lepszego miało być

      Usuń
    4. Wzruszona potrójna babcia29 września 2022 21:39

      Piękne podziękowania Dziefczenta ❣️❣️❣️❤️❤️❤️
      Normalnie nie mogę uwierzyć, że syna ma jest tatą😉
      Mama z córką zdrowe i to jest najważniejsze. Jak będzie miłość i zdrowie, to trudne czasy nie takie straszne😉

      Usuń
    5. No ba. To jest najważniejsze 😘😘😘

      Usuń
    6. Roxi
      Miałam to samo
      Łatwiej uwierzyć w babiostwo niż, że własny syn jest ojcem!

      Usuń
    7. Aż mi się zachciało być bapciom 😘

      Usuń
    8. Idę szukać tego Fina od s
      śfagra, musowo opić , taka wiadomość!!

      Usuń
    9. Czekam cierpliwie. Ale kiedyś się to skończy 🤣🤣🤣 Roksanno zapodaj imię ja uwielbiam żeńskie imiona, fnuczki Rypki maja takie piękne. Ale jakby była Hermenegilda tez będę happy 😘

      Usuń
    10. Ja pokocham każde imie jak sfoje!!

      Usuń
    11. Mela

      Nie oszukujmy się

      To wino jest już wychlane

      Usuń
    12. Pokocham każde byle było29 września 2022 22:13

      Dziefczenta
      Nafet jakbym chciała to nie mogem
      Wnusia siem jeszcze nie wypowiedziała wienc jest wcionsz bezimienna😍
      Choć być może z dużym prawdopodobieństwem dostanie imię pi ojcu bądź nie

      Usuń
    13. Ale tobi siem następne
      Dziś sonsiadka LP dostała od nas 4 skrzynki dojrzałych winogron z zadaniem zrobienia fina😀

      Usuń
    14. Kuźwa nie pamietam jak twój syn ma na imię . Byle nie Jarosław 🤣🤣🤣

      Usuń
    15. Dojrzała kobieta nie wino29 września 2022 22:23

      Nie zdonży
      Chyba se schowa jak Mela to śfagrofe
      Kristal 😂😂😂
      Misiek mu od urodzenia😂
      Ale Jarkuf znam dużo, bo to częste imię nadawane dzieciom ukraińskim - w klubie mieliśmy kilku

      Usuń
    16. Aaa to będzie piękne imię. M…..a cudne. A mój Marcel ma w liceum Jarka i go bardzo lubi, My mamy w rodzinie i wśród znajomych 4 Jarkow. Każdy inny ale nie tak p…. y jak Kaczor

      Usuń
    17. Nie imię robi człowieka
      Mam w rodzinie Macierewicza i on absolutnie nie jest ruskim agentem !

      Usuń
    18. A Pardą
      To ja się nie mieszam w problemy rodzinne 😅

      Usuń
  14. Roksanna gratulacje, duzo zdrowia i sil dla rodzinki syna! Niemowlaki rozczulają, a rodzinne to juz wogole, uwielbiam te puchate stopki🤩
    ciaze sa brrr, porody brrrrr, ale ten moment jak juz mlode na rekach bylo jest niesamowity, nie do opisania i nie do zapomnienia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcionsz wzruszona30 września 2022 09:18

      Cypelku, dziękuję❣️
      Synowa na pytanie jak się czuje, to odpowiedziała, że brzuch trochę ciągnie (CC ) ale lek przeciwbólowy leży na niej.

      Usuń