To jest zdjęcie z toalety samolotu, którym wracałam z Dublina
Popielniczka!
Nie wiem kiedy zabroniono palenia w samolocie bo mi się nie chce sprawdzać ale co najmniej 30 lat temu bo wtedy pierwszy raz leciałam. I nie wolno było palić.
I te drzwi mnie zszokowały.
Apdejt!
Patrzcie co znalazła koleżanka w temacie
Tyle człowiek lata i nie zwrócił uwagi!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Straszny nałóg! W naszym hotelu zdarza się gościom palić w łazience i dmuchać do kratki wentylacyjnej (tam jest wiatraczek) bo mamy czujki dymu w każdym pokoju a w łazience nie, i gość staje na klapie toalety i dmucha ten dym a klapa się łamie i gość przeważnie mówi, że już była złamana i on nie zapłaci! Albo palą wychylając się z okna i pokój śmierdzi papierosami strasznie i trzeba cały doczyszczać i ozonować.
OdpowiedzUsuńStraszny!
UsuńLudzie palą nawet w domu przy dzieciach!
3 razy w tygodniu jeżdżę na nauczanie indywidualne do chłopca z autyzmem. Po zajęciach jadę prosto do szkoły, idę do toalety i przebieram się bo smród papierosów i kurzu jest nie do wytrzymania. Drapie mnie gardło i boli głowa od smrodu.
UsuńU rodziców chorego dziecka
UsuńEch..m
Mają 3 dzieci, a chłopiec to słabo funkcjonujący autysta ( nie ma się co dziwić jak dziecko dodatkowo truty dymem).
UsuńNie ma.
UsuńNienawidzę smrodu papierosów ale to chyba z autyzmem się jakoś nie łączy. Teraz młodzi palą elektroniki i temu pochodne świństwa. Nie śmierdzą, ale podobno na zdrowie wpływają jeszcze gorzej niż papierosy
UsuńA ja dziś tez palę…. Ale w kominku 🤪
UsuńA ja myślę, że dziecko autystyczne w zadymionym domu funkcjonuje o wiele gorzej !
UsuńNo nie strasz mnie tymi samolotami!!! Ta popielniczka daje do myslenia...
OdpowiedzUsuńI gratulacje dla Roksany i dlaJej rodziny, i oby Malutka była zdrowa i szczesliwa:)
Nie no, nie chce straszyć!!
UsuńAle to taka ciekawostka
Irminko❤️❤️❤️
UsuńTo coś od koleżanki się otwiera jako ciągi liter i symboli.
OdpowiedzUsuńZaraz poprawię
UsuńCzekaj
UsuńMnie i innym się otwiera
Mam tak samo jak Agniecha.
UsuńZaraz zobaczę w telefonie.
W telefonie się otwiera.
UsuńO!
UsuńA już myślałam,że ta popielniczka ma inny cel, że coś tam się kryje a tu takie proste wyjaśnienie. Ludzie łamią przepisy🥴
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tym. Nawet moja kuzynka ,która pali jak smok, nie pali przez 12 godzin w samolocie. Ale zanim wsiądzie to chyba paczkę wypala i wsiada jak już wołają ostatnich pasażerów. Jej mąż zawsze się wkurza na nią,że kiedyś ich nie wpuszcza do samolotu.
Kiedyś siedzialam koło takiej przepalonej kobiety🙈
Ja kiedyś koło człowieka co przez całą podróż do NY żywił się tylko whisky
UsuńI gadał do Ciebie???
UsuńTak!
UsuńBardzo interesujący człowiek
Pracował chyba dla ONZ
Ale pod koniec bardzo się bałam, żeby nie np nie obrzygał 😱
No właśnie, takie sytuacje są najgorsze, ja nie lubię z podpitymi gadać nawet jak to najmądrzejsci ludzi. Co innego jakbym też piła razem z kimś 😂😂😂
UsuńZaczęliśmy gadać kiedy był zupełnie trzeźwy...
UsuńKiedys siedzialam w samolocie obok mlodzienca, ktory palil w toalecie.
OdpowiedzUsuńWrocil usiadl a za chwile podchodzi stewardesa i pyta grzecznie ‘sir …czy pan palil w toalecie ? mlodziedziec zaklina sie, ze gdzie tam, skadze, nie nie palil ..a stewardesa pokazuje paczke papierosow znalezionych w toalecie ‘ sir …czy to pana.. a mlodzieniec tak to moje..
To się sir nie popisał 🤭
UsuńJakie życiowe i przewidujące (zagrożenie) rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńPragmatyzm to jedna, najmądrzejszych decyzji
UsuńDziefczenta
OdpowiedzUsuńOkazało się, że wnusia przemówiła w sprawie imienia przychodząc wczoraj na ten dziwny świat. Będzie po tatusiu, rodząc się w swoje i jego imieniny (których nie obchodzimy😉)
To będzie piękne imię na eM:)))
UsuńPiękne imię:)
UsuńU można już w takim razie to wino otwierać??? Melus, znalazłaś?
U mnie wszyscy na M tylko nie ja ale mamusia tez na M tak jakby.
UsuńU mnie cały alfabet. Dzieci literalnie od A do Zet😁
UsuńIrminko, nie znalazłam 🙈 Ktoś wypil i nima 😁
UsuńI kto to mógł nam zrobić !!!
UsuńPodejrzewam Olka🤪
UsuńKto wie może tak po łyczku po łyczku i butelka zniknęła 🤣🤣🤣
UsuńMój kuzyn kiedy miał 6 lat był na pikniku na którym pito wino. Nagle złapał szklankę z winem przechylił i cała wypił!! Rodzice byli przerażeni!!
UsuńRoksanko, wielkie gratulacje ! Wszelkiej pomyślności dla maleństwa❤❤❤ Zrozumiałam, że będzie mieć imię takie jak ma moja córka - bardzo ładne i bardzo unikatowe u dziewczynek, przynajmniej w tamtych czasach 😊
UsuńOraz pozdrawiam wszystkich z nieco deszczowych Beskidów, piknie tu😀
Napaczaj się też za nas!
UsuńWielkie gratulacje! Niech się zdrowo chowa. Imię piękne. Ja też przyniosłam sobie imię i długo nie mogłam się z tym pogodzić, że dwie okazje w jeden dzień i w dodatku dwa tygodnie przed świętami. I przeniosłam imieniny 🤣
UsuńCześć Marzycielka
UsuńDawno Cię nie widziałam ❣
Nie ma na kogo patrzeć 🤣 dużo się dzieje!
UsuńDziefczęta, dziękuję❤️
UsuńMarzycielko, u nas dziecka nie obchodzili i nie obchodzą imienin i nawet nikt z nas nie wiedział, kiedy wypadają. Sprawdziłam, i syna rodzony w marcu powinien obchodzić w kwietniu. A wnusi (mając w tym samym dniu co urodziny) tak czy inaczej będziemy obchodzić😀
Imię przez rodziców było brane pod uwagę od samego początku, dziecko przypieczętowało wybór 😍
Ewa, gdzie Ty w tych Beskidach, jakie okolice?
U nas z lekka te imieniny ciele funkcjonują...
UsuńRoksanko u Was wybór wzruszający, a mój ojciec po pijaku pojechał do urzędu i zamiast wcześniej wybranego imienia sam zadecydował. Może stąd mój bunt.
UsuńI oczywiście wszystkiego dobrego dla rodziców i dziadków 😍
Sorry ale dziś ci z tym cielakiem nie pomogę 🤣🤣🤣
UsuńTo było do Rypki 🤪
UsuńOh tam
UsuńCzepiasz się Kristello🤣
Marzycielko
UsuńU mojej babci na wsi ojciec urzędzie po pijaku dał imię synowi Staś
Ino tylko to był drugi Staś wśród jego dzieci;)))