piątek, 30 października 2020

Znowu mi umknęło

 Zapewne procent moich czytaczek,  które nie poznały bloga Chustki rośnie z roku na rok. Dlatego czasem przypominam, że to jej odejście sprawiło, że założyłam bloga. Odeszła 8 lat temu. Miałaby chyba 40 lat...

Doświadczenie tego bloga było czymś dla mnie absolutnie niezwykłym i niepowtarzalnym. Kto tam bywał, wie o czym mówię. 

Aśka Aśka... Gdybyś wiedziała, co Cię teraz omija...

L


34 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chustka odeszła 29 października 2012 roku.
    Nie mogę uwierzyć, że to już tyle lat!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam. Nummer Jej telefonu jeszcze nie wymazałam. Pomogła mi kiedyś. Fajna dziewczyna, MĄDRA i pełna Miłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chustka - co za postać! Wielka!
      To nie są słowa na wyrost, choć z reguły unikam patosu.
      Pozdrawiam Rybeńko!
      Mietek

      Usuń
    2. Dziękuję Mietku. Pozdrów żonę

      Usuń
  4. Gdyby nie blog Chustki nigdy bym Was nie poznała 😊 To była wyrazistą, odważna i kontrowersyjna czasem osobowość. Taki kolorowy ptak. To co pisała uzmysłowiło mi straszna kruchość życia. Niby każdy o tym wie, ale jak czytasz o tym, jak młoda dziewczyna zegna się z synkiem i nie jest to fikcja literacka tylko prawdziwa, życiowa sytuacja, to jakoś tak ciężko się robi. Dużo łez wtedy wylałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak
      Powstała społeczność wokół niej, potem się trochę rozpadła na mniejsze grupy

      Usuń
  5. Tez czytałam....i dluuugo po niej płakałam. Czas szybko płynie a Chustka miałaby 44 lata. Janek to 15 letni kawaler. Ciekawe jak mu się wiedzie i czy Piotr ułożył sobie życie. Mam nadzieje ze tak i trzymam za nich kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotr to osoba kontrowersyjna

      Usuń
    2. Ja nie w temacie... może i lepiej. Po śmierci Chustki nie wchodziłam już na jej bloga.

      Usuń
    3. Rzeczywiście widać, jak bardzo mocno przeżyłaś śmierć Chustki...
      Wrażliwa z Ciebie osoba na pewno.

      Usuń
  6. oj, pamiętam u niej przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego 8 lat temu😊 poznałyśmy się podczas dyskusji o gumkach chińskich😀

    OdpowiedzUsuń
  7. 'Poszłam do doktora, buca cwanego.." To określenie lekarza, który uprawiał spychotechnikę i odesłał ją do innego. Cudny epitet tylko rzeczywistość straszna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej blog był i blog Tobiaszka ( bo to chłopczyk od nas) były pierwszymi, które zaczęłam czytać. Wcześniej w ogólne nie zwracałam na to uwagi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znałam bloga Tobiaszka

      Usuń
    2. Moimi pierwszymi blogami, ktore czytalam byl blog filipka kubackiego, sandrusi i Kseny. Do dziś nie mam pojęcia jak tam tragiłam 🤔
      Chustkę poznalam po jej smierci

      Usuń
    3. Tznoczywiscie mam na myśli jej blog

      Usuń
    4. Sandrusie też pamiętam...

      Usuń
  9. Ja często myślę o Jaśku. To juz prawie dorosły chłopak.Jak potoczyło się jego życie? Ma ktoś wieści o nim? O Niemężu wolę zmilczeć(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam osobiście wieści...
      Ale zdaje się, że ojciec i babcią go wychowują

      Usuń
  10. Boże... jak tęsknię za Chustką!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyszedł czas i na mnie. Idę na manifestację. Ktoś z was tez „rusza na Warszawę”?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam trochę daleko...
      Trzymaj się i błagam, uważaj na siebie!!!

      Usuń
  12. ja chyba natomiast pozostałam wierna ówczesnym zapewnieniom, że nie chcę więcej blogów śmiertelno-nowotworowych😐 jeżeli czaem przez przypadek trafię- natychmiast wychodzę; nie chcę obserwować umierania

    OdpowiedzUsuń