Nie żyje Adam Słodowy
Był już tak wiekowy, że prawdę mówiąc kilka tygodni temu się zdziwiłam że jeszcze żyje
Większość z nas tutaj dobrze pamięta Teleranek i program Pana Adama
Spod biurka wyciągał jakieś niesamowite konstrukcje a w jego rękach wszystko wydawało się takie łatwe do zrobienia
Chyba tylko jeden jego pomysł wcieliłam w życie. Budowałam zabawki, które jakby same chodziły
Trzeba bylo wyciąć np Misia Yogi i 4 nogi wpisane w okrąg
Pineską przypinalo się środek okregu z tyłu za misiem
I sobie misio ciągnięty przebierał nóżkami
Mam nadzieję, że pan Słodowy wiedział, jaki był ważny dla dzieciaków w tamtych czasach...
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
To prawda, był ważny. Z zapartym tchem oglądałam i dziwiłam się, jakie to łatwe. Potem samodzielne próby pokazywały, że jednak nie ;))
OdpowiedzUsuńTeraz dzieci mają Lego, roboty, programowanie. I dobrze. Ale czasem brakuje kogoś takiego jak pan Adam.
Nie wiem czy wiecie, że był też współtwórcą scenariusza kilku kreskówek np. Pomysłowy Dobromir
Nie wiedziałam!
UsuńUwielbiałam Dobromira!!
Ja też uwielbiałam Dobromira :)
UsuńOj, Rybenka, zanim Slodowy trafil do Teleranka, prowadzil osobny program Zrob to sam, ktory na poczatku nazywal sie Zronimy to sami (kto pamieta? ja!), pozniej byl Ekran z Bratkiem. A ilez on ksiazek napisal, ilu filmow byl pomyslodawca (pomyslowy Dobromir). A potem juz nigdy zadna telewizyjna osobowosc Jemu nie dorownala i nie zaiteresowala tylu dzieci.
OdpowiedzUsuńFenomen!!!
UsuńDobromił uwielbiam
UsuńRybenko tez robilam te ludki😁
OdpowiedzUsuńSwietne byly z panem Adamem programy. Faktycznie jak chyba prawie wszyscy czekaam z radoscia przed tv na kolejne i Teleranek☺
Niesamowite prawda?
UsuńTeleranek jak dla mnie był za wcześnie, za to już później mobilizowałam się i wstawałam na „w starym kinie”. 13 grudnia nie o 9 a o 10 dowiedziałam się, że nic nie działa 😉
UsuńAch
UsuńTo jutro
Misia Yogi też sobie zrobiłam z pomocą Pana Słodowego, dziecięciem będąc. Chociaż już nie pamiętam innych rzeczy, to pamiętam, z jakim przejęciem się oglądało jego programy. Jego oraz inne, bo na przykład Pan Zin był dla mnie bożyszczem większym niż Pan Słodowy. A i Pan ze Zwierzyńca miał swoje ważne miejsce.
OdpowiedzUsuńCzy dzisiaj te przebodźcowane dzieci będą miały takich idoli?
UsuńMoże tak
Youtuberów
Instragramowców
Dołożę jeszcze duet z Sondy, byli świetni.
OdpowiedzUsuńOj tak
UsuńOdeszli za wcześnie i razem...
Zaglądam tutaj sobie po cichutku...
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam sobie coś podobnego do tego misia Yogi. Ale chodził "sam". Nic więcej mi się nie udało...
Pan ze Zwierzyńca- Michał Sumiński. Pamiętam do dziś, mój idol, dziecięciem będąc chciałam na weterynarię... Potem mi przeszło.
Duet z Sondy- Zdzisław Kamiński i Andrzej Kurek- nie do pobicia. Chociaż sama "Sonda" dziś już trochę trąci myszką, bo nauka skoczyła o lata świetlne do przodu. Czasem żałuję, że nie dożyli naszych czasów, jak cudowne programy mogłyby powstać...
Teraz też są dobre programy popularno naukowe. Trochę inne bo stary inny.
UsuńNiedawno wydziałami na Planete o tym czy matematyka została odkryta czy wynaleziona. Dla mnie odpowiedź oczywista ale bardzo ciekawie było to przedstawione.
Pozdrawiam serdecznie Panią z apteki i zapraszam częściej:))
i jeszcze "W starym kinie"
Usuń"W starym kinie, nikt już dzisiaj nie gra na pianinie,
UsuńNa ekranie, on ją kocha i umiera dla nie."
dla Gaguni.
.."dla niej"
Usuń♥♥♥
UsuńOch🥰🥰🥰🥰
UsuńOglądałam namiętnie, choć nigdy nawet nie spróbowałam naśladować:) Najbardziej urzekł mnie wykonany przez Niego ...odkurzacz do zbierania tych odpadów z temperówki! Ależ mi się to cudo podobało:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy to można zobaczyć w Internecie gdzieś
UsuńMamy w domu jego książkę. Był niekwestionowaną inspiracją dla pokoleń majsterkowiczów i nie tylko.
OdpowiedzUsuńChórze się że to nie tylko moje wrażenie
UsuńPan Słodowy to był KTOŚ. Był inspiracją dla dzieci a przy tym motywacją do tego żeby mieć porządek "w gratach " bo jak wszystko poukładane, to i w głowie porządek- jak mawiał mój dziadziu. Jako przykład stawiał Pana Słodowego właśnie. To były fajne chwile jak dzieci zasiadały aby zobaczyć co tym razem Pan Słodowy wyczaruje.
OdpowiedzUsuńTego porządku to ja się niestety nie naumiałam...
Usuń