czwartek, 12 grudnia 2019

Zrób to sam

Nie żyje Adam Słodowy
Był już tak wiekowy, że prawdę mówiąc kilka tygodni temu się zdziwiłam że jeszcze żyje

Większość z nas tutaj dobrze pamięta Teleranek i program Pana Adama
Spod biurka wyciągał jakieś niesamowite konstrukcje a w jego rękach wszystko wydawało się takie łatwe do zrobienia

Chyba tylko jeden jego pomysł wcieliłam w życie. Budowałam zabawki, które jakby same chodziły
Trzeba bylo wyciąć np Misia Yogi i 4 nogi wpisane w okrąg
Pineską przypinalo się środek okregu z tyłu za misiem
I sobie misio ciągnięty przebierał nóżkami

Mam nadzieję, że pan Słodowy wiedział, jaki był ważny dla dzieciaków w tamtych czasach...





28 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, był ważny. Z zapartym tchem oglądałam i dziwiłam się, jakie to łatwe. Potem samodzielne próby pokazywały, że jednak nie ;))
    Teraz dzieci mają Lego, roboty, programowanie. I dobrze. Ale czasem brakuje kogoś takiego jak pan Adam.
    Nie wiem czy wiecie, że był też współtwórcą scenariusza kilku kreskówek np. Pomysłowy Dobromir

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, Rybenka, zanim Slodowy trafil do Teleranka, prowadzil osobny program Zrob to sam, ktory na poczatku nazywal sie Zronimy to sami (kto pamieta? ja!), pozniej byl Ekran z Bratkiem. A ilez on ksiazek napisal, ilu filmow byl pomyslodawca (pomyslowy Dobromir). A potem juz nigdy zadna telewizyjna osobowosc Jemu nie dorownala i nie zaiteresowala tylu dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rybenko tez robilam te ludki😁
    Swietne byly z panem Adamem programy. Faktycznie jak chyba prawie wszyscy czekaam z radoscia przed tv na kolejne i Teleranek☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teleranek jak dla mnie był za wcześnie, za to już później mobilizowałam się i wstawałam na „w starym kinie”. 13 grudnia nie o 9 a o 10 dowiedziałam się, że nic nie działa 😉

      Usuń
  5. Misia Yogi też sobie zrobiłam z pomocą Pana Słodowego, dziecięciem będąc. Chociaż już nie pamiętam innych rzeczy, to pamiętam, z jakim przejęciem się oglądało jego programy. Jego oraz inne, bo na przykład Pan Zin był dla mnie bożyszczem większym niż Pan Słodowy. A i Pan ze Zwierzyńca miał swoje ważne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy dzisiaj te przebodźcowane dzieci będą miały takich idoli?
      Może tak
      Youtuberów
      Instragramowców

      Usuń
  6. Dołożę jeszcze duet z Sondy, byli świetni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaglądam tutaj sobie po cichutku...
    Ja też zrobiłam sobie coś podobnego do tego misia Yogi. Ale chodził "sam". Nic więcej mi się nie udało...
    Pan ze Zwierzyńca- Michał Sumiński. Pamiętam do dziś, mój idol, dziecięciem będąc chciałam na weterynarię... Potem mi przeszło.
    Duet z Sondy- Zdzisław Kamiński i Andrzej Kurek- nie do pobicia. Chociaż sama "Sonda" dziś już trochę trąci myszką, bo nauka skoczyła o lata świetlne do przodu. Czasem żałuję, że nie dożyli naszych czasów, jak cudowne programy mogłyby powstać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz też są dobre programy popularno naukowe. Trochę inne bo stary inny.
      Niedawno wydziałami na Planete o tym czy matematyka została odkryta czy wynaleziona. Dla mnie odpowiedź oczywista ale bardzo ciekawie było to przedstawione.

      Pozdrawiam serdecznie Panią z apteki i zapraszam częściej:))

      Usuń
    2. i jeszcze "W starym kinie"

      Usuń
    3. "W starym kinie, nikt już dzisiaj nie gra na pianinie,
      Na ekranie, on ją kocha i umiera dla nie."
      dla Gaguni.

      Usuń
  8. Oglądałam namiętnie, choć nigdy nawet nie spróbowałam naśladować:) Najbardziej urzekł mnie wykonany przez Niego ...odkurzacz do zbierania tych odpadów z temperówki! Ależ mi się to cudo podobało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy to można zobaczyć w Internecie gdzieś

      Usuń
  9. Mamy w domu jego książkę. Był niekwestionowaną inspiracją dla pokoleń majsterkowiczów i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pan Słodowy to był KTOŚ. Był inspiracją dla dzieci a przy tym motywacją do tego żeby mieć porządek "w gratach " bo jak wszystko poukładane, to i w głowie porządek- jak mawiał mój dziadziu. Jako przykład stawiał Pana Słodowego właśnie. To były fajne chwile jak dzieci zasiadały aby zobaczyć co tym razem Pan Słodowy wyczaruje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego porządku to ja się niestety nie naumiałam...

      Usuń