czwartek, 18 września 2025

Powrót lata

 Na całe 3 dni. Ale i to cieszy. Zimno, ciemno i ponuro i tak nas nie ominie. 

Wczoraj do mnie dotarło, że od zmiany czasu na zimowy do najkrótszego dnia w roku mijają 2 miesiące. A od najkrótszego dnia w roku do zmiany czasu na letni 3 . Widzę w tym jakąś niekonsekwencję. A nawet niesprawiedliwość. Zresztą kiedyś zmiana czasu na zimowy była miesiąc wcześniej. 

Czy dożyję czasu, kiedy nie będzie tych zmian?

Póki co nie wyciągam jeszcze zimowych swetrów i cieszę się ciepełkiem 

I idę pływać, oczywiście. Tylko nie o 7 ;)

14 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. nie no zimowych swetrów jeszcze nie ale bluzy, bielizna termiczna, ocieplacze...no i trampki zamiast klapek.
    zmiany to jest horror zwłaszcza na czas letni. najbardziej boli cyrk ze zwierzętami. psa, która dostaje jedzenie w konkretnych godzinach i lekarstwo dla kota...

    OdpowiedzUsuń
  3. podziwiam Twoją determinację, podejrzewam że tak masz tak samo w innych dziedzinach
    marzy mi się basen solankowy żeby wygrzać stawy
    mogłabym wstawać nawet o piątej

    OdpowiedzUsuń
  4. Sandały schowałam, na termometrze rano 9 stopni, później 22, nigdy nie wiem jak się ubrać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest trudne, Ja nienawidzę jak kursu mi za gorąco...

      Usuń
  5. Zmiana czasu boli mnie przez pierwsze 2 dni, potem już jakoś leci :-)
    Z pogodą nie dyskutuję, ale cieszę się, że ciągle jeszcze mamy cztery pory roku, chociaż ostatnimi laty to te wiosny i jesienie przeskakują od razu w lata i zimy...
    O tym zaprzestaniu zmiany czasu już tyle się gadało i ciągle są praktykowane... 🤔

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas weekend ma być ciepły, super. Ostatnio mało chodziłam i już tęsknię za lasem. Dziś mamy słońce, choć jest chłodno, ale chyba nie wytrzymam w domu. Po dwunastej ma się zachmurzyć, więc trzeba ruszać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię marznąć,cieniutka puchowe już zakładam od jakiegoś czasu,rano na rower.Lub wieczorem.Ale dziś było cieplej,bluza dresowa w sam raz😊Mnóstwo zadań mam na dziś do ogarnięcia,dobrego dnia wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  8. A coś mi się przypomina, że kiedyś ten czas we wrześniu już przestawiali- czy raczej to jakieś fałszywe deżawu u mię?

    OdpowiedzUsuń