Na całe 3 dni. Ale i to cieszy. Zimno, ciemno i ponuro i tak nas nie ominie.
Wczoraj do mnie dotarło, że od zmiany czasu na zimowy do najkrótszego dnia w roku mijają 2 miesiące. A od najkrótszego dnia w roku do zmiany czasu na letni 3 . Widzę w tym jakąś niekonsekwencję. A nawet niesprawiedliwość. Zresztą kiedyś zmiana czasu na zimowy była miesiąc wcześniej.
Czy dożyję czasu, kiedy nie będzie tych zmian?
Póki co nie wyciągam jeszcze zimowych swetrów i cieszę się ciepełkiem
I idę pływać, oczywiście. Tylko nie o 7 ;)
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
nie no zimowych swetrów jeszcze nie ale bluzy, bielizna termiczna, ocieplacze...no i trampki zamiast klapek.
OdpowiedzUsuńzmiany to jest horror zwłaszcza na czas letni. najbardziej boli cyrk ze zwierzętami. psa, która dostaje jedzenie w konkretnych godzinach i lekarstwo dla kota...