Przepłynęłam z 2km, przeszłam z 20km
Trzeba nabrać formy przed nartami;)
Wczorajsza dyskusja o snach pokazuje, jaki to ważny aspekt naszego życia. Nie tylko sny ale też spanie jako takie. Nie mogę się nadziwić, że zajmuje tyle czasu!! Owszę, są ludzie, którym wystarcza 4 do 5 godzin dziennie ale to nie ja. Ja muszę dużo!
Niektórzy pamiętają taka blogerkę, cierpiącą na bardzo ciężką bezsenność . Malowała piękne mandale. I nagle zamilkła. Wiele lat temu...
Mam nadzieję, że dobrze spaliście. A jeśli nie to dzisiaj jest piątunio😁
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
A wiecie, że jeśli w starszym wieku zmienia się charakter snów, pojawia się w nich agresja, bójki itp, to może być to pierwszy sygnał choroby Parkinsona?
OdpowiedzUsuńo matko!
UsuńJesoooo!!
UsuńNo właśnie nie bardzo, zazdroszczę pływania...
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę
UsuńA Tobie współczuję złego spania
cztery razy napisałam komentarz i skasowałam uznając, że jest przemądrzały
OdpowiedzUsuńDawaj!!
UsuńRuch zastapi prawie kazdy lek,podczas gdy wszystkie lekarstwa razem wziete nie zastapią ruchu..Podobno:))
OdpowiedzUsuńZazdro basenu, kilometrow natrzaskalam dwa razy tyle,bo od kilku dni mam psa i on rządzi:))
Odkryłam nową ścieżkę rowerową, może wrócę na wiosnę do roweru
UsuńMój rzs mnie kontroluje czasami i długo nie mogłam jeździć.
Jazda na rowerze,poza wieloma innymi zaletami,nie obciaza stawow.Ale rozumiem,ze Ty ,o czym innym piszes..Jestem bardzo zainteresowana sciezkami rowerowymi,u mnie tez powstało ich sporo.Na codzień najchetniej jeżdzę po takich troche wertepach,między stawami.Można obserwować przy okazji dzikie kaczki ,gęsi i łabędzie.Pięknie,blisko domuJak odkryłam tę trase,byla prawie pusta.Teraz latem w weekendy cale tłumy tam jeżdżą lub gorzej - rozkładają się z dziećmi i psami na kocach,na trawie i to na "moich" trasach.Horror!:))
UsuńZależy których stawów. Jeżeli potwornie bolą cię nadgarstki to nie utrzymasz kierownicy. Kiedy bolały mnie stopy też byli średnio
UsuńAle getta jest chyba remisja plus dobre leczenie
Rozumiem i w ogole mysle,ze każdy ból odbiera chęć do wszelkich działań,nawet tak przyjemnych jak jazda na rowerze.Po złamaniu ręki prawie cały sezon musiałam odpuscić,,..wiem,ze to nie to samo.Ale niemożność zapięcia biustonosza miałyśmy jakby podobną:))
UsuńJesoooo, pamiętam ten Twój wypadek!
UsuńTak, to, że nie można zapiąć stanika to aż poniżające jest! Ale to, w jaki sposób na się z tego wyleczyłam to szok!
😀też już zapomniałam oraz słabo jestem przygotowana na jakieś gorsze ograniczenia.
UsuńJa widzę, że muszę to jeszcze raz opisać 😁😁😁
UsuńJa też pamiętam ten wypadek. W grudniu, przed świętami, prawda?
UsuńTak!😀 Bardzo mi wtedy pomoglyscie❤️
UsuńMnie do dzisiaj wszystko boli na wspomnienie!!
UsuńDzisiaj też zaliczyłam basen. Byłam z synem i wnuczką i było trochę mniej pływania. Jutro zaliczę kilometry. Minimum 7 godzin snu mi potrzeba, co bym czuła się wyspana.
OdpowiedzUsuńNajlepszości
Tak, 7 godzin to absolutne minimum
UsuńOminął mnie temat snów, taki ciekawy! Niestety nie czytam Cię Rybeńko w poniedziałki i czwartki, bo pracuję w te dni od rana do nocy i czasem mnie coś ciekawego omija :)
OdpowiedzUsuńSny są bardzo dla nas ważne. Pokazują nasze emocje, czasem takie, których staramy się nie czuć w ciągu dnia (często nieświadomie, z automatu). Są znakiem, że coś procesujemy, przerabiamy wewnętrznie, wtedy czasem pokazują jakieś "resztki z dnia"...
Ciekawe, że ich nie lubisz. Są nieprzyjemne dla Ciebie?
Też muszę dużo spać. Zbyt wiele się we mnie dzieje w nocy :)
Ella-5
Za często są trudne, męczące. Dzisiaj np śniło mi się, że chcieli mnie zaatakować bandyci. Byłam tak przerażona, że się obudziłam z bólem brzucha
Usuń