Bakłażany w sosie curry z owocami lichi. Bardzo bardzo. W dodatku vege.
Jadę dziś za granicę i ma nie padać bo chcę z koleżanką się przejść!!
Spotykamy się mniej więcej w połowie drogi między brux a lux. Jest ode mnie 10 lat młodsza i więcej nas dzieli niż łączy a mamy super kontakt i normalnie nie mogę się doczekać!
Wielu ludzi spotkałam w tych swoich migracyjnych sytuacjach. Różnie się potoczyły losy naszych znajomości. Cieszę się, że ta przetrwała.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
Miłego spotykania 😘
OdpowiedzUsuńTakie musi być:)
UsuńPrzyjemności spacerowych i międzyludzkich🙂I kciuki dla Roxi za krwinki, żeby sobie wrociła 🏚🏠( bo u Niej z tel.nie moge koment.😣)
OdpowiedzUsuńKciuki!
Usuń❤️
UsuńPrzepis poproszę :D
OdpowiedzUsuń3 bakłażany kroisz na pół i wkładasz na 15 minut do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni.
UsuńRobisz zalewę, 600ml mleka kokosowego, pasta czerwona curry, 2 trawy cytrynowe podziabane. Zagotowujesz. Zalewasz bakłażany a na to lichi i orzeszki ziemne. Do tego w przepisie jest limonka kaffir liście czy cuś ale u mnie tego nie ma.
Zalewasz i jeszcze 25 minut pieczesz.
Tadaaaam.
Nowinki kulinarne mile widziane:-)
OdpowiedzUsuńUdanego spotkania!
jotka
Postanowiłam trochę odmienić oblicze kuchni. Mej kuchni.
UsuńA ja dziś wręcz przeciwnie- bulion kolagenowy gotuje😊 sam się gotował przez noc,uspokajam - nie na gazie😀,w wolnowarze.
OdpowiedzUsuńBakłażany bardzo lubię,ale u nas jeszcze nie sezon na nie.
U mnie sezony warzywno owocowe to w większości abstrakcja.
UsuńCo jest w takim rosole??
Główny składnik to kości szpikowe(bez mięsa)mogą być wołowe,wieprzowe,lub kurze korpusy i bardzo dobre sa łapki.Rybie grzbiety.Wloszcyzna, wg uznania przyprawy-ziele,liść laurowy,mała ostra papryczka chili,cebula.Gotowac bardzo dlugo,jak najdłużej ,(ja czasem ok.36 godz, po 8 też jest super)ale na najmniejszym ogniu.Potem odsączyć sam wywar,można mrozić."Zupa mocy," na wszystko,😊
UsuńOczywiście jem,a raczej pije bez żadnych dodatków typu makaron ,kluseczki czy inne mączne lub skrobiowe.Bulion sam w sobie jest bardzo sycący .
UsuńA skąd masz te kości i ości?
UsuńJeden rodzaj kości ,czasem najwyzej dwa.U nas są w Selgosie,a kurze łapki w Dino.Bywaja w Delikatesach.Pelno w internetach,przychodzą świetnie zapakowane w tzw.suchy lód😊 Rybę trzeba dokladnie wyfiletowac,dla mnie za dużo roboty😊
UsuńBardzo lubię bakłażany i cieszę się, że dostępne są cały rok, bo często robię mix warzyw na ciepło, czasem je miksuję i mam np pastę do tostów, a głównymi składnikami jest właśnie bakłażan, cukinia, papryka i pomidor…
OdpowiedzUsuńLiczi jest pioruńsko słodkie, ale może z tym curry się jakoś dogaduje
Roksano,pewnie masz rację co bakłażanów,zatem koryguje - nie ma ich teraz na ryneczku obok mnie 😊 a dalej nie chce mi się jeździć😊.Cukinie i pomidory jem prawie codziennie-wszystko razem"jednogarnkowo"z czosnkiem i cebula oraz z jajkiem.
UsuńBardzo zaskoczyło mnie, że nie osłodziło potrawy. To liczi
UsuńA ja "wierzę" jednak w sezonowość. Bakłażany to jesienią. Lepszy smak (nie mówiąc już o tym, że jesienią są też lokalne, polskie, choć mniejsze i trochę bardziej gorzkawe). Nie odważyłabym się kupić bakłażana teraz, ile to chemii trzeba żeby wyhodować lub przetrzymać takiego bakłażana poza sezonem. Tak samo jak "młoda kapusta" na wiosnę:) Ale może się mylę, może to tylko moje wyobrażenie, wszędzie chemii tyle samo?
UsuńNo, pomidory na pewno mają inny smak latem i jesienią niż teraz.
Ella-5
Ja też wierzę w sezonowość
UsuńTylko w sklepie mało to widzę
kiedyś z przepisu z jakiejś gazety zrobiłam kurczaka w curry, bardzo nie posmakował mojemu Tacie, więc unikałam potem, ale trauma została; ilekroć coś mu nie podeszło to mówił "kary tam dodałaś"😁
OdpowiedzUsuń😁😁😁😁
UsuńMoja babcia była mistrzynią krytykowania potraw choć trochę nie tradycyjnych. Nawet sałata bez śmietany z octem była nie dobra
No Pani toż to pychota jest co widać, słychać i czuć, normalnie.
OdpowiedzUsuńtez zrobię, jak tylko rzucę w cholerę tę dietę co to teraz na niej jestem :-((
UsuńZapłacone musi być zjedzone
Usuńpodobno najlepsze i jednocześnie najdroższe bakłażany, to te opierdziane przez koszerne świnie... w wysokiej cenie jest zawarty przede wszystkim koszt robocizny, bo każdy taki bakłażan trzeba osobno, rąsią podsunąć takiej świni, a i rabin za certyfikat koszerności tych świń też bierze od ryja... co prawda ostatnio próbuje się ten proces jakoś zmechanizować, ale to też nie są tanie rzeczy...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
🫣🫣🫣🫣
UsuńW sezonie jadamy bakłażany "omdlały imam"😉 Maria z Pogórza Przemyskiego.
OdpowiedzUsuńTo gatunek?
UsuńNie, przepis.Ładna nazwa, nie?
UsuńTwoje też wyglądają na trochę omdlałe...
Ella-5
One ogólnie po obróbce termicznej omdlewają 😁😁
Usuń