Mało brakowało

 Ja to jednak nie do końca jestem poważnym człowiekiem.

Podróż mamy dwudniową, z noclegiem. Przed świętami jest duży ruch na drogach, do tego bardzo szybko się ściemnia, nie chcieliśmy sobie zafundować koszmaru kilkunastogodzinnej podróży. 

Jest taki problem, że jeżeli chce się gdzieś zanocować to najlepiej byłoby zarezerwować hotel. I tak zrobiłam. Znaczy tak mi się wydawało. Że tak nie jest zauważyłam na chwilę przed wyruszeniem z domu, mało nie dostałam zawału. Na szczęście coś się tam znalazło i spędziliśmy noc w dobrym nawet hoteliku.

Choć pewne zaniepokojenie wywołała dziwna wiadomość od hotelu przysłana zaraz po rezerwacj.

Przepraszam, odpowiedź miała trafić do rowerzystów, którzy chcieli wiedzieć, czy mogą bezpiecznie zaparkować rower. Żaden pies nie jest problemem!

Ufff, psa  nie wiozę , ani rowerem nie jadę. 

Ktoś wie, jak tam korki w Zgorzelcu?