Przegapiłam

 11 rocznicę powstania Wymuszonego!

A tak by się ładnie skleiło z tymi milionami i wogle. Buuuu

No i wczoraj było święto dziękczynienia!

Wdzięczność jest niesamowitym uczuciem, bardzo mocnym, dającym siłę i tym wdzięcznym i tym,  którzy słyszą słowa wyrażające podziękowania. 

Ja się cały czas uczę dziękować. Z domu wyniosłam przyjmowanie pewnych rzeczy jako oczywiste. I wiadomka, nie ma obowiązku dziękować za to, że ktoś ugotował obiad a ktoś inny zatankował auto. Ale jak bardzo to uśmiecha, kiedy się powie, mężu, żono, dziękuję za pyszny obiad, za zrobienie kawy rano.  Koleżance, że przysłała miłą wiadomość w chorobie. Gospodarzom przyjęcia za zaproszenie i gościnność. 

Mam w sobie dużo wdzięczności. Każdemu, kto teraz czyta te słowa, dziękuję, że jesteście. Jestem wdzięczna wynalazcom internetu, producentom komputerów, dystrybutorom sieci, że mogę się tutaj spotykać z niesamowitymi ludźmi. 

Bądźmy dobrzy dla siebie i dziękujmy sobie jak najczęściej!