Często bywam w Polsce. Choć moje życie jest takie na wpół normalne tam. Gubię się w sklepach bo globalizacja jak się okazuje nie jest aż tak globalna. Patrzę na półki i nie wiem, co powinnam kupić. I dlatego nie bardzo lubię gotować dla gości zwłaszcza. Wszystko mi inaczej smakuje,począwszy od mięsa skończywszy na sałacie .
To w tutejszych, luksemburskich supermarketach czuję się jak w domu.
Dobrze mi tutaj
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Ale koperek tylko z Polski. Ciesz sie ze mozesz sobie przywiezc z Polski, bo ja nie polece po koperek. Mlode ziemniaczki z koperkiem tylko w Polsce.
OdpowiedzUsuńI takich ziemniaków młodych też u siebie nie mam.
UsuńW warzywniaku czuję się świetnie:))
Prawda u mnie tez nie ma takich mlodych ziemniakow, ani takiego koperku. Kiedy bylam w szpitalu i mialam bardzo dluga chemoterapie, i nic mi nie smakowalo, to przed spaniem zasypialam myslac o mlodych ziemniakach z koperkiem, tak bardzo to sobie przypominalam ze prawie zasypialam myslac ze jem to.
UsuńCoś takiego!!
UsuńMuszę przyznać, że nie słyszałam jeszcze czegoś takiego
To byl juz szosty miesiac mojej chemii, bylam ludzkim wrakiem, ale glodna bylam tylko na te ziemniaczki z koperkiem, dostawalam cudowna tabletke przed spaniem, marzylam o tym jedzeniu tak bardzo, ze je wizualizowalam dzieki tabletce mialam przyjemne halucynacje, moze to pomoglo, bo zasypialam jakbym byla najedzona.
UsuńTeresa
UsuńJa chyba nie wiem, na co była ta Twoja chemia
Chemie mialam na lymphoma, to bylo 6 cykli, kazdy trwal 2 tygodnie, pomiedzy 10 dni odpoczynku w domu i znowu powrot do szpitala i tak zeszlo pol roku.
UsuńPrzy raku piersi bylo lekko, bo male wyciecie i nie mialam chemii tylko tabletki.
O Boziuniu...
UsuńCoś za dużo jak na jednego człowieka...
i dałaś mi właśnie dowód, że Polacy mieszkający za granicą nie powinni mieć prawa głosu w jakichkolwiek wyborach w Polsce
OdpowiedzUsuńBo nie wiedzą gdzie w Auchan leży na półce majonez i który jest dobry?
UsuńBo jedza koperek, ale ja sie zgadzam z Lucha i nie glosuje.
UsuńMam w Polsce dzieci, wnuki, dom. Spędzam tam kilka miesięcy w roku. Interesuję się tym co się dzieje w Polsce bardziej niż tym, co dzieje się w lux. Głosuję.
UsuńTak, w Twojej sytuacji jak najbardziej. Masz tam dom, czesto jestes w Polsce, no i dzieci, wnuki.
Usuńo to głosowanie to u mnie na blogu zawsze była kłótnia bo ja dawałam przykład - jeśli ktoś nie zamierza wracać do Polski to niechże mi nie mebluje domu i nie każe malować ścian na kolor, który jemu się podoba. Głównie wojowali beneficjenci socjalu z Niemiec i z Anglii, reszta spokojne:)
UsuńJa jestem przedstawicielką trzeciej drogi. Nie wiem, czy wrócę. I lubię to, że nie nie wiedzieć i nie decydować.
UsuńMnie za to doprowadzają do pasji ci co tutaj mieszkają, zbierają śmietankę z tego, że należymy do UE a są skrajnie prawicowi i jeszcze tych Niemców nienawidzą
Tak, to też drażliwa kwestia. Szczerze powiem też mi się zwykle nie podoba, że ktoś chce mi urządzać dom wg swojego widzimisię, ja mam się do tego dostosować, a on dupcie trzyma obok.
UsuńWorld Cup wlasnie Hiszpania pokonana Anglie, dziewczyny ciesza sie jak nie wiem. Brawo !
OdpowiedzUsuńBrawo brawo brawo!
UsuńAle to był mecz!!!
UsuńMacham z samotnego wypoczynku. Postanowiłam pomyśleć o sobie i mimo pustego domu wyjechałam. Bo tak, znając mnie bym sprzątała albo gości przyjmowała. Mimo zawirowań z autem ( swoje pożyczyłam potrzebującym dzieciom, pożyczyłam i włala !) No normalnie szok 🤣
OdpowiedzUsuńBrawo Marzycielko!
UsuńW domu nigdy się tak naprawdę nie odpocznie
Gratuluję dobrej decyzji 😉😄
UsuńPo 50 zmieniłam styl życia 🤣 Będę więcej o siebie dbać, będę bardziej asertywna i nie dam się wykorzystywać. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Koniec z dawną Wiesią! Zawsze wszystko dla wszystkich, a gdzie ja? O mnie się pamięta jak ktoś coś chce. Oczywiście nie wszyscy, ale ...
UsuńJa nic nie chce i zawsze pamiętam!
UsuńBrawo! Lepiej późno niz wcale. Ja zrobilam tak samo i wreszcie mi dobrze.
UsuńTo ja zła kobieta jestem.
UsuńJakoś nie przesadzałam z ofiarnością...
Nie zła a mądrzejsza bo jakbyś sie nie starała to i tak wszystkim nie dogodzisz. Ja dopiero teraz to widzę
UsuńOczywiście nie wszyscy tak mnie traktują, ale zaczynam widzieć pewne sprawy ( coś dużo myślę ). Mój spowiednik mnie uświadamia, że tak nie można, że jestem ważna i muszę o siebie walczyć i dbać.
UsuńKristal mi też jest dobrze, jestem dumna z siebie, że tak robię . A moje dzieciaki mnie dopingują w tym!
UsuńNie wiem co to znaczy mieć swojego spowiednika.
UsuńJa już nie umiem...
Masz cudowne dzieciaki
UsuńKristal
UsuńMasz rację.
Był taki długi moment w moim życiu że bardzo się chciałam przypodobać matce męża. Ale cokolwiek robiłam było źle. To się zbuntowałam..i jest dużo lepiej
Gaga
OdpowiedzUsuńDziś znalazłam 2 piaskowce modrzaki. Co Ty na to?