piątek, 16 czerwca 2023

Znowu gupi sen


Śniło mi się, że wychodzę za mąż. Dokładnie nie wiadomo za kogo. Ale to był ślub wyjazdowy i miałam ze sobą to co miałam. Dziwny ślubny strój, bo jakaś granatowa bluzka i spodniczka plisowana. No i buty musiałam dobrać. A gościem na weselu była Monika Olejnik. I krytykowała każdy mój wybór. A jak już miałam fajne buty to tylko pół pary czyli jedną sztukę 🙈😅🤣

Wesołego dnia kochani. 

17 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kubki som, jeno towarzystfa brak...:pp

      Usuń
    2. Ja jestę!
      U fryzjera będę piła;)

      Usuń
    3. u fryzjera siem nie liczy!
      tu cza pić!
      :pp

      Usuń
    4. Ale muszem siem wyfjokować na imprezę z mauolatami!!

      Usuń
  2. We śnie było raczej nerwowo i przerażająco! 😄😄😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okropnie nerwowo!
      I nie z powodu narzeczonego🤣🤣

      Usuń
  3. Czyżby to była noc głupich snów? Mnie się śniło między innymi wypasione mieszkanie, pięknie umeblowane, a pod sufitem biegły rury owinięte papą, gdzieniegdzie rozerwaną, spod której to papy wyłaziła jakaś izolacja i folia aluminiowa. Mieszkanie było dwupoziomowe i w rogu miało jeszcze jedną rurę, tym razem bez izolacji, z jakimś zepsutym zaworem i po rurze spływała woda. Jacek miał ją naprawiać, ale okazało się, że nie ma zaworu i musiał po niego pojechać. Poza tym było tam mnóstwo ludzi, którzy w realnym świecie nigdy się nie spotkali i Michał Bajor, który (odwrotnie niż Monika Olejnik w Twoim śnie) nawet się nie odezwał i tylko obserwował.
    Gdzieś niedawno była mowa o tym, że jesteśmy wszystkim, co nam się śni, byłabyś więc i sobą, i Moniką Olejnik, i innymi osobami w tym śnie, i jeszcze te buty nie do pary... Ja analogicznie. Ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no. Nie jesteś rurą!!
      Ale sen zaskakujący mocno!!
      I ten Michał Bajor🤣🤣🤣

      Ją z Moniki Olejnik lubię tylko te buty, to się jakoś układa nawet

      Usuń
    2. :D :D :D Dzięki, cieszę się, że nie jestem rurą ;)

      Usuń
    3. Z wzajemnością
      Że tak się dziwnie wyrażę🤣

      Usuń
  4. Nie jestem fanem pani Olejnik. Ale jakby pomyśleć, że we śnie może odwiedzić człowieka np. Jarosław Kaczyński to w sumie wolę w/w dziennikarkę.

    U mnie powracającym snem jest szkoła, a dokładniej lekcje matematyki, z której jestem głąbem do dziś. Ewentualnie jakieś inne powroty do szkoły, jak się budzę to chwilę muszę pomyśleć, aby dojść do wniosku, że już skończyłem nawet studia. :D

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem jej fanką, wręcz naprzeciwko.

      Ciekawe, że wiele osób ma szkolne koszmary

      Usuń
    2. Coś tam w człowieku zostaje i się w ciągu nocy budzi. Mnie ta matematyka najgorzej szła, nawet z chemii jakoś ogarniałem.

      Usuń
    3. A ja nigdy chemii nie polubiłam

      Usuń
  5. Dobrze, że nie macie koszmarów sennych jak z horrorów.

    OdpowiedzUsuń