piątek, 9 grudnia 2022

Ten sen mnie rozśmieszył na koniec

 Często mam koszmary, że ktoś mnie ściga,  że się chowam, nieudanie, jak nic to efekt nadmiaru kryminałów  w ksiazkach i filmach. Stres oczywiście zwiększa częstotliwość takich snów. Nie lubię. Ale. Ten wczorajszy mnie rozśmieszył. 

Kiedy już ten zły mnie dogonił rozpaczliwie szukając broni znalazłam ponezki! Wydały mi się doskonałe! Myślałam w co je wbić, żeby pokonać dorosłego mężczyznę. I w tym momencie sprawy przybrały niespodziewany obrót. Zły niczym Benjamin Button odmłodził się i był kilkuletnim chłopcem. Złapałam go i przygwoździłam do ziemi. Pokonałam bandytę czarami 

Ha!!



19 komentarzy:


  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego nie czytam, nie oglądam horrorów. Bo potem sny mnie męczą. Niech to będzie jednak zapowiedź miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Horrorów nie lubię bo nie nudzą. Ale dobry detektywistyczny film to mniam.

      Usuń
  3. oczywiście mam tak samo, gdy stres lub coś mnie niepokoi lub oglądam horror, albo mam gorączkę, zawsze śnią mi się...zwierzęta: lew polujący na mnie w mieście...a ostatnio kangur mnie ścigał(?!))) podobno wydaje wtedy jakieś okropne dźwięki, bo przecież nieodłącznym elementem snu jest to, że nie mogę krzyczeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często nie mogę dojechać windą tam gdzie muszę...

      Usuń
    2. a ja autem nie mogę wjechać pod gorę i zjeżdzam na wstecznym:)) ale we śnie jakieś wszystko poplątane i nie za bardzo wiadomo czy to gory,czy jakies inne miejsce:))

      Usuń
    3. No nie?
      Wchodzisz do stodoły a tam winda na 30 piętro!

      Usuń
  4. Sen nie zawsze zdrowy😉9 grudnia 2022 11:14

    Kiedy śnił mi się ten ostatni makabryczny sen to byłam w trakcie czytania kryminału, niezbyt krwistego, ale jednak morderca kroił ofiary, to sobie próbowałam wytłumaczyć, że musi być ten pierwszy raz na te tysiące przeczytanych i obejrzanych… Ale! Była w tym śnie Mam, choć jej nie widziałam. A gdy dorwała mnie zakrzepica, to nawet nie skojarzyłam. Przypomniało mi się po kilku dniach…
    A w snach to ja często czegoś/kogoś szukam, przed czymś/kimś uciekam, ale najgorszy był cykl z powrotem do szkoły i zaliczeniami przed maturą, którą wiedziałam, że mam, ale postanowiłam jeszcze raz ukończyć szkołę🙈😱🤪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy mojej mamie śnił się jej nieżyjący tata to zawsze potem ja chorowałam. A byłam astmatycznym dzieckiem i chorowałam z przytupem...

      Usuń
  5. Gasić?

    No idę na jarmark bożonarodzeniowy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mecze? Jak ja lubię karne! Te emocje, widowiskowość! Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brazylia żegna się z katarem 😄

      Usuń
    2. Tez kibicowałam Chorwatom. A teraz będzie mój ulubieniec Messi i trzymam kciuki za Argentynę 👍

      Usuń
    3. Kibicowałam Chorwatom, kibicuję Holandii i kończę świętowanie 😉

      Usuń
    4. Mecz był dla mnie zbyt agresywny. Tyle żółtych kartek. Zawiodłam się

      Usuń
    5. Nie żebym oglądała ale kibicowałam w myślach. Robiłam ciekawsze rzeczy 🤣

      Usuń