piątek, 6 maja 2022

W klimacie matur

 Kiedy ja zdawałam maturę przyszłość widziałam jak w piosence Perfectu

Telewizor meble mały fiat oto marzeń szczyt...

Wiadomo było,  szkoła, studia, praca. Mąż, żona dzieci. 

Teraz młodzi ludzie mają drzwi i okna otwarte na cały właściwie świat. I korzystają z tego często gęsto. Niby fajnie, super, wspaniale. 

Ale...

Ileż ja widzę zagubionych dzieciaków co zmieniają co roku kierunek studiów, czasem kraj, robią sobie przerwy w nauce żeby paść owce w Chile.... Mija 30 rok życia i na słowo stabilizacja dostają gęsiej skórki. Mówią, że dobrze im tak jak jest. Czy na pewno?

Chciałabym w to wierzyć. Ale mam powody żeby w to wątpić. 

Żal mi tych dzieci,  żal mi ich bliskich..

Powodzenia dzisiejszym maturzystom i niech będą szczęśliwi. 

107 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myślę, że ten nasz żal, to przekonywanie siebie, że nam jest lepiej i drugi raz dokonalibyśmy tych samych wyborów. Ale wyższość nigdy nie zostanie poprawnie zaprezentowana, bo nie ma drugich razów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez przesady6 maja 2022 09:13

    Żal mi tylko w takim przypadku (konkretnym), gdy lata chrystusowe na karku, a tu ani studiów, pracy, prawa jazdy, dziewczyny i mieszka wciąż u rodziców. Gdyby choćby te owce, ale nie…
    I drugi przykład, studia 2 kierunki, żadne nie skończone, ale sam się utrzymuje, zwiedza świat rowerem, dziś w cudnym związku i w wieku 35lat zostanie ojcem…z pracą która mu przynosi nie tylko satysfakcję ( tłumacz, i nauczyciel języków). Jego mama na początku się martwiła, bo jak to nie skończyć studiów( wkurzył się na promotora), ale każdy wybiera własną drogę, a brak stabilizacji przekraczając 30 rok życia to nie dramat. Dramat, może być jak taki człowiek nic nie robi jak w przypadku pierwszym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ogromna różnica. Myślę, że być może ta ogromna ilość możliwych ścieżek jest przytłaczająca

      Usuń
    2. Widzę to tak…6 maja 2022 10:10

      To też- wachlarz możliwości i młodzi się sprawdzają zanim podejmą konkretne decyzje.
      Ja to jeszcze widzę tak… moje pokolenie również nie bardzo wiedziało co chce robić, gdy stawało przed wyborem szkoły średniej, nawet jak wybierało technikum z konkretnym zawodem, to często już studia (mój kolega skończył budowlankę i poszedł na prawo a przyjaciel lekarz w końcu skończył na deweloperce ) zupełnie w innym, a często to były podszepty rodziców bądź się szło, bo kumple tez, albo nie było możliwości studiowania, bo chciało się szybko uzależnić i mieć własne pieniądze. Był ograniczony wybór, który paradoksalnie zmuszał do tego wyboru.
      Moja przyjaciółka zaraz po maturze wyszła za mąż ( bardzo zdolna dziewczyna) bo tylko w ten sposób mogła się uwolnić od kontroli rodziców. Inaczej mówiąc w każdym pokoleniu znajdą się osoby poukładane, które od młodych lat wiedzą kim chcą być i jaką pracę wykonywać i do tego dążą, ale większość jednak długo poszukuje tylko te poszukiwania u każdego wyglądają inaczej.

      Usuń
    3. Tak, na pewno każdy czas ma swoje dobre i złe strony. Choć ilość samobójstw wśród młodych zatrważa

      Usuń
    4. Przeładowane podstawy programowe w szkole, plus presja rodziców, na każdym kroku ocenianie i krytykowanie ( w realu i w sieci), kryzys w psychiatrii dziecięcej... i znikają nam młodzi ludzie, często bezpowrotnie.
      Ps. powyżej to też byłam ja..

      Usuń
    5. No cusz, zalogofana jestem a nie mam sfojej tfarzy to se poubieram inne, choć treści te same 🤪
      To jest mój protest😉

      Usuń
    6. Tak mnie to wkurza...

      Usuń
  4. Hasło PRLu - Nie matura, lecz chęć szczera
    Zrobi z ciebie oficera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chęć jeśli jest szczera to mnie to nieomalże wystarcza;)

      Usuń
  5. Melduję, że matura napisana. 5 lipca wyniki 😱 a kasztany nie kwitno !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze chyba przynajmniej jeden egzamin … czy coś pop….am?

      Usuń
    2. Też tak myślałam

      A u nas najgorsze jest, że się czeka na wyniki do 15 sierpnia 🥴

      Usuń
    3. Kristal moje dziecię zwolnione z rozszerzenia bo ma tytuł technika i na jego studia jest ono niepotrzebne.
      Do 15 sierpnia ? O żesz....

      Usuń
    4. To super już koniec stresu 👍

      Usuń
    5. No rzesz

      Super Marzycielko
      To już wakacje🤩

      Usuń
    6. W tym roku nie ma 😁

      Usuń
    7. Ale mu się fuksło. Moj przeżywa najbardziej ustny polak w przyszlym roku.

      Usuń
    8. I kurcze po co te ustne som skoro okaxuje sie ze moze ich nie byc 🙄

      Usuń
    9. Dla mnie ustne mają tylko sens w przypadku języka obcego

      Usuń
    10. Dwa lata zdalnego ( w tym czasie dwa bardzo trudne egzaminy zawodowe - wymagany limit 50 i 75 %). Należy im się 😁

      Usuń
    11. A egzamin ósmoklasisty jaki był taki jest. Im się nie należało ? 🤣🤣🤣

      Usuń
    12. No moj syn tyle samo miał zdalnego. Ale jemu sie nie należy. Osmoklasistom tez.
      Wczoraj siedzialam na kolejnym nudnym corocznym szkoleniu dotyczacym egzaminow osmych klas. Szczerze powiem ze nie wiem czy ja w tym cyrku do emerytury dotrwam🤦‍♀️Procedury na podrapanie sie po nosie za chwile wymyslą.

      Usuń
    13. Ustnych na maturze nie ma już trzeci raz. Najgorsze były zawodowe ( tego online nie dało się zrobić). A wymagania kosmos! Uważam, że ustne powinny być tylko z języka. Co do ósmoklasisty okrojono materiał .

      Usuń
    14. Nie okrojono materiału tylko nie przyjęto nowego programu który miał obejmować jeden przedmiot dodatkowy zgodnie z wyborem. Jest tak jak było przed pandemią. Co do maturzystów to dla mnie ustny z polskiego to niepotrzebny stres i dobrze ze go nie ma. Pytania z językoznawstwa od czapy.

      Usuń
    15. Kristal a ty tesz w tym roku zdajesz? Syn tfuj czyli?

      Usuń
    16. Egzaminu ósmoklasisty już nie da się bardziej ułatwić. Bo ustnych nie było. Dla mnie nauka zdalna to wielka porażka ale nikt nie był na to przygotowany. Ani dzieci, ani nauczyciele ani rząd. Trudne czasy nastały ale wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji.

      Usuń
    17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    18. Anonimowa to ja Kristal

      Usuń
    19. Ja? Jakim cudem? Przeczytałam i odpisuje ze mój młodszy ma egzamin ósmoklasisty. Ja nie zdaje tylko on jak i syn Cypelka.

      Usuń
    20. Same zdające klopaki na tym blogu 🤭

      Usuń
    21. Kristal, ja się czuje czasem jakbym ja miała zdawac- mamo poczytaj mi to repetytorium, ja się lepiej skupię, tak będę sobie odbijal piłkę, bo wtedy jeszcze lepiej się skupię 🤯😁

      Usuń
    22. Bo to twój najstarszy. Przy ostatnim będzie luz.

      Usuń
    23. Nie ma się co przepychać kto lepszy, kto gorszy. Dwa lata temu po 1,5 miesięcznym zdalnym przesunięto matury i odwołano ustne. Moje koleżanki twierdzą, że wymagania są mniejsze ( nie mówię tu o 4 przedmiocie). Powtarzam za nauczycielami. Jedno jest pewne, dzieciaki mają przechlapane. I kto traktował zdalne jak wakacje, to nic mu nie pomoże. Nie znam jeszcze formuły nowej matury.Patrząc jakich mamy rządzących nie ma co liczyć na cud.

      Usuń
    24. To prawda. I najważniejsze jest to ze każdy w danym roczniku ma równe szanse, 😍

      Usuń
    25. To fakt że zdawać egz osmoklasisty po zdalnym o niebo łatwiej niż matury po zdalnym. Bo ten materiał np na polski jest tak okrojony że aż dziwne...
      Kristal- no nie wiem- za rok mam drugi egz osmoklasisty, to nie zdążę ochłonąć po pierwszym, a trzeci to dopiero za 14 lat to zdążę zapomnieć i będzie jak z pierwszym 😂

      Usuń
    26. I na to, że ktoś pomyśli o dobru uczniów! W zeszłym roku minister ogłosił, że wyraża zgodę na przeprowadzenie egzaminów w szkołach ( dureń zapomniał, że dwa tygodnie wcześniej egzaminy zawodowe już się odbyły, bez jego zgody). No chłopina zapomniał ! Jeden z najnowszych pomysłów zakłada nauczanie włączające ( super, ale pogłoska mówi, że dzieci z autyzmem nie będą mieć nauczyciela wspomagajacego).

      Usuń
    27. Cypelku a ty z której strony spod Warszawy jesteś? Bo ja powiat warszawski zachodni 🤣 może nasze chłopaki w jednej szkole się znajdą

      Usuń
    28. Powiat Pruszkowski, to może, może...😁 tylko mój jeszcze nie wie gdzie chce a ja się nie znam na warszawskich szkołach 🙈

      Usuń
    29. Ja w Pruszkowie urodzona 😘i mój tez nie wie. A ty gdzie do liceum chodziłaś?

      Usuń
    30. Ja to przyjezdna, dopiero po ślubie trochę w Pruszkowie, a teraz jeszcze troche dalej 😉

      Usuń
    31. Ale tak czy siak mieszkamy od siebie kilkanaście kilometrów. To jest fantastyczne ze świat jest tak mały

      Usuń
    32. No, faktycznie maly😀

      Usuń
    33. Cypelku
      Mój brat mieszka w Komorowie

      Usuń
    34. No to rzut beretem, ja tuż za Podkową Leśną :)

      Usuń
    35. Stawiam ze Cypelek jest z okolic Brwinowa. A Komorow to czasy mojego dzieciństwa, na rowerze tam jeździłam na ogródki działkowe

      Usuń
    36. Z drugiej strony PL, gadzia wieś 🤣

      Usuń
    37. Prawie, gadzia wieś 😎

      Usuń
    38. A ja w wakacje pojadę do Warszawy i fszystkie Was odwiedzem ( u każdej godzinę żeby było sprawiedliwie 🤪🤣😉😱)

      Usuń
    39. Ja zaproponuje ci nocleg bo musimy winka się napić 😘

      Usuń
    40. Druga połowa lipca bo rybka wtedy tez nadciągnie

      Usuń
    41. Moja gadzia wieś, obok B i PL:) I też mam durzo miejscufff 🤩

      Usuń
  6. O, jak ja zdawałam maturę- pamiętam tylko, że ( jak zawsze w tych latach:) ) byłam szalenie zakochana, chłopak czekał pod szkołą z konwaliami po każdym egzaminie, wydawało mi się, że przecież wszystko jest możliwe, byłam pewna,że dostanę się na studia( no i tak się stało), że po studiach będę pracować, (przecież wszyscy musieli!) i myślę, że ta pewność pracy to największa róznica między kiedyś a dzisiaj:.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam zakochana. Tyle że obiekt moich westchnień innej wolał te konwalie przynosić;)

      Usuń
    2. Też byłam zakochana i tak mi się średnio chciało uczyć 😊 Egzamin na studia na zasadzie "ahoj przygodo", poznałam bardzo fajnych ludzi w czasie egzaminów wstępnych i myślałam, że jak się nie dostanę, to będzie mi żal.. Mieliśmy chyba więcej szczęścia niż rozumu,😊 świetne lata spędziliśmy wspólnie studiujac,z kilkoma osobami mam do dziś serdeczny kontakt.

      Usuń
    3. A miłość przetrwała?

      Usuń
    4. No co Ty?? 😊 nie dotrwała nawet do początku roku akademickiego😂

      Usuń
    5. 😁😁😁😁

      A obiekt moich westchnień do dzisiaj w szczęśliwym związku z tamtą;))

      Usuń
    6. Za moich czasów, przed studiami były tzw. praktyki robotnicze, ja miałam w Krakowie, on w Warszawie Wcześniej sprawdzaliśmy połączenia( kolejowe ma się rozumieć) między Warszawa, a Krakowem.. nigdy z owych polaczen nie skorzystaliśmy.. taki wiek, taki lajf😊

      Usuń
    7. Rybko, to w sumie dobrze o nim świadczy.. no i wszyscy są szczęśliwi, co najważniejsze 👍

      Usuń
    8. Ale macie co wspominać 🤩

      Usuń
  7. Ja u fryca. Korci mnie ta kurtynowa grzywka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiem siem na bóstwo 🤣 w przyszły piątek od rana. W sobotę mam wesele, znajomi, starsi państwo formalizuja związek.

      Usuń
    2. A tobardzo wzruszające

      Usuń
    3. My za trzy tygodnie idziemy na wesele. Para młoda 60+

      Usuń
    4. I nie są długo razem 😁 Ona panna z dzieckiem, on wdowiec 😁

      Usuń
  8. wuaśnie syna mi pszypomniaua, że 20 lat temu pisau mature

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zdawałam maturęt o byłam całkiem nieszczęśliwa, bo rzucił mie chłopak, w którym byłam nieszczęśliwie strasznie zakochana, byłam podła, bo uśmiechnęło mnie, że nie zdał tej matury😁

    OdpowiedzUsuń
  10. A nasza piiiii….,Edzia dziś piiii….. takie głupoty odnośnie matury, ze już chyba osiągnęła apogeum głupoty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ona była gfiasdom i nie podejszyua. I mizeria nieustannie się wydziera

      Usuń
    2. Ona jusz f tamtym roku gadala ze matura do niczego nie poczebna, starczy pracofitowosc.

      Usuń
    3. To ja już rozumiem. Pracowita nie jestem i dlatego zdałam maturę 😜

      Usuń
    4. Ona co sie odezwie to nowa glupota 🤭

      Usuń
  11. Niech idą drogą serca.
    🍀Szczęścia.

    Carpe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Carpe tez ma srajfona. Dlaczego nas blogger dyskryminuje? Ktoś doczytał?

      Usuń
    2. Nie ma na to mojej zgody!

      Usuń
  12. Ja mature zdawalam ucząc się już do egz na studia, bo ja z tych co chciały się z domu bardzo wyrwać i mi taaak zależało... no i się udało, na studia tez, jaką ja byłam szczęśliwa, nawet dziś to pamiętam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młoda wszak jesteś to czemu byś miała nie pamiętać!

      Usuń
    2. To już 25 lat temu było 🙈

      Usuń
    3. 24 lata temu🙈 a pamiętam jak dzis- koleżanka sprawdzała czy dostaliśmy się na studia, było nas 3, sprawdziła że jesteśmy na jednej liście, ale nie sprawdziła czy to lista przyjętych czy oblanych🙈🤣 ale uznalysmy że chyba przyjętych bo jedna z nas miala prawie maxa 🤣

      Usuń
    4. Boska historia!

      Ja to już 37 lat
      Więc tego🥶😱🙈🐔🤬❣🍸

      Usuń
    5. Z tego co ja pamietam… a jeszcze trochę pamietam to listy oblanych nie było. Ni ch..a chyba ze ktoś dopisał na murze 🤪

      Usuń
    6. Za to pamietam jak zdawałam na studia i poszłam sprawdzać wyniki zamieszczone w gablocie na UW a potem zobaczyłam siebie w Tv gapiacą się na ta tablice. Scena jak z Misia

      Usuń
    7. Ja z małej miesciny, skad mnie było wiedzieć że nie ma listy oblanych🤣🙈

      Usuń
    8. Ja pojechałam zobaczyć listę przyjęć z moja babcia, która mi bardzo kibicowała i bardzo się denerwowala. Pojechalysmy autobusem z mapa planem miasta (papierowym) w ręku. 😊Pamiętam, jak było pięknie, jak moja babcia skakała z radości w Collegium Novum, na 1 piętrze.. ech, na pewno to byl jeden z najpiękniejszych dni w życiu.

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już chyba z 5 komentarzy mi bloger usunal🤬 ten wyżej ja sama ale dlatego że myślałam że jest już wyżej a tamtego i kilku innych ni ma 🤬

      Usuń
  14. Kolejny komentarz mi bloger zgubił, gupi 🤬

    OdpowiedzUsuń
  15. Wrrr, bloger nie publikuje moich komentarzy, już chyba piunty raz to pisze 🤬

    OdpowiedzUsuń