Kiedy męczyźni wychodzili codziennie z domu na polowanie to było oczywiste, że kobiety są odpowiedzialne za dbanie o dzieci i domowe ognisko. Ale te czasy już dawno minęły, nawet symbolicznie. Dzisiaj przeważnie oboje rodziców pracuje, zatem powinno być oczywiste, że po pierwsze dzielą obowiązki domowe a po drugie na równi są odpowiedzialni za dbanie i wychowywanie dzieci. Zresztą widzę po młodym pokoleniu, że tam tego się nie rozkminia tylko jak dziecko zrobi kupę w pieluchy to tata przewija a kiedy są starsze to taty towarzyszą dzieciom na równi z mamami. Przy łóżkach w szpitalach dziecięcych czuwają już nie tylko mamy. Ojcowie walczą w sądach o prawo widywania własnych pociech wziętych w jasyr przez wkurzone egoistycze matki, sprawdzaja się w opiece naprzemiennej.
Moje pokolenie było wychowane w kulcie ojca stworzonego do wyższych celów, matka miała być dzielna, koniecznie sie poświęcać dla rodziny, najlepiej nie dbać o siebie, bo to znaczy, że się zabiera czas któy mógłby być spoędzony z dziećmi i w kuchni. Oraz w pralni.
To się zmieniło i dobrze. Prawda nas wyzwoli. Rodzice to tylko ludzie, a miłość wszystko ogarnie i utuli.
Czyli znowu
MIŁOŚCI!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Chyba za długi post napisałam
OdpowiedzUsuńRaczej bym powiedziała, że się zmienia, a nie zmieniło. Bo ten proces wciąż trwa. W prawdzie idzie w dobrym kierunku, ale egoistycznych doopków, których wychowały matki w przekonaniu, że to kobieta powinna usługiwać mężczyźnie wciąż nie brakuje. Piotrusiów Panów, nieprzystosowanych do życia. No chyba że tego hulaszczego ;)
OdpowiedzUsuńI wciąż w sądach jest więcej spraw o wyegzekwowanie alimentów od niefrasobliwych ojców, niż zasądzeń o opiece naprzemiennej.
Pewnie to też racja. Ja akurat mało do czynienia z takimi, to nie wzięłam tego pod uwagę.
UsuńAle widzę też, że dziewczyny też są inne. Wolą w ogóle nie wyjść za mąż niż wyjść za takiego dupka
I singielek przybywa.
I rozwodów.
UsuńJak to mówi moja PT (terapeutka z zawodu) coraz mniej jest pracy i starań by ratować związek, bo łatwiej jest się rozstać.
A jak jest w sądach, to wiem od przyjaciółki (prawniczki) Tuśki.
Sama w swoim najbliższym otoczeniu ( łącznie z tatą Najmłodszych) mam odpowiedzialnych młodych ojców. I ta naprzemienność jest stosowana- u Tuśki przez sąd za obopólna zgodą właśnie na taką opiekę, ale np. jej bliska koleżanka ze swoim byłym partnerem też się tak dogadała w sprawie ich córki, a jej obecny partner (jeszcze nierozwiedziony) ojciec dwójki dzieci, ze swoją żoną.
Rodzin paczłorkowych przybywa i to jest zjawisko rosnące.
UsuńNajstraszniejsze przy rozwodach jest granie dziećmi
A ksiądz ciagle jest panem i władca a zakonnica po to by mu usługiwać. Równouprawnienie to temat rzeka i szybko się tego nie doczekamy. Trzeba lat by zmienić mentalność człowieka, na nasze pokolenie już za późno.
OdpowiedzUsuńJedyne co możemy zrobić to uczyć nasze dzieci, ze jesteśmy wszyscy równi i powinnismy mieć takie same szanse i byc jednakowo oceniani bez względu na płeć
UsuńW kościele też już przestaje być dobrze widziane takie traktowanie kobiet
UsuńDo zakonów żeńskich puka znikoma liczba nowicjuszek. A z kościoła odchodzi najwięcej młodych dziewcząt, co nawet mnie zaskoczyło
Moje to są bardziej nauczone równości niż ja🙃
UsuńDobrze, ze się okazało, ze Kopernik była kobieta 🤣🤣🤣
UsuńSkłodowska to już nie jestem pewna;)
Usuńkobiety też polowały
OdpowiedzUsuńpóźniej się to wszystko popieprzyło
UsuńSiła fizyczna kiedyś decydowała o wszystkim
UsuńAle teraz to się zmienia
Teraz chodzą na zakupy i też wracają z łupami. 🤗
UsuńO!
UsuńOstatnio mi mąż pomagał wnosić zakupy i aż się ugiął...
liczba polujących była ważna. Trzeba było osaczyć zwierzynę
UsuńUpolowałam czerwone wino i czipsy truflowe i serial
OdpowiedzUsuńA wy?
ja wuaśnie wuasnymi rencyma weliminowuam Azarenkę z turnieju!
Usuńchpisy truflowe?? czyli grzybowe, czy czekoladowe?
Grzybowe ofkors!
UsuńJa wino markowe.
UsuńMATKOWE!
UsuńMasakra z tym słownikiem.
UsuńJa rozumiem tak
UsuńWino z okazji dnia matki bardzo dobrej marki
Dostałam na dzień matki, pije dziś.
UsuńCzyli wszystko się zgadza!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń