wtorek, 19 kwietnia 2022

Czasem jednak sny są śmieszne

 Pewnej nocy miałam koszmar. Zostaliśmy porwani,  ja i jacyś ludzie,  dużo ich było, cały autobus. Bardzo chciałam się uwolnić z niewoli. Znalazłam broń w postaci jakby skalpela. Ale nie bardzo wiedziałam, jak go użyć. Odwróciłam się zatem i zapytałam 

Przepraszam bardzo, czy ktoś z państwa umie mordować?

Kurtyna

28 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Może podświadomość, ciągły niepokój, niepewne jutro i obrazy, które widzimy każdego dnia. Moja siostra ma taki koszmar, że rozbija głowę jakiejś kobiecie. Budzi się zlana potem. Nie pamięta snu, wydarzeń tylko przeolbrzymi strach i konkretny moment. Ten sen powtórzył się Jej 3 razy. Czy każdy potrafi zabić? Pewnie tak... W obronie swoich najbliższych - z pewnością. Daj Boże, żeby nas w tej kwestii nie sprawdzono.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam poczucie, że bym była gotowa zabić
      Ale umiejętności brakowało

      Usuń
  3. Czasem smieszne a czasem straszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. To dzisc dzien horrorów, mój prawie pietnastolatek przydreptal dziś do naszej sypialni o 4, wcisnal się w środek mamroczac: ale mialem straszny sen, muszę tu z wami... i zasnął do rana. Nie pamięta co mu się snilo🙊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w tym wieku przychodziłam do rodziców, kiedy wiał wiatr, to dość kompromitujące, ale cóż

      Usuń

    2. Ja mam codzienne wędrowki Olka. Przychodzi zawsze ze swoją koldrą, która ciagnie po podlodze 😃🤣 A jak juz zasne po jego wprowadzeniu sie do naszego lozka, to budzi mnie i mowi: mamusiu przykryj mi nóżki bo mi się nie chce siadac 😆

      Usuń
    3. Słodziak!!
      Mój przychodził długo
      4 roku życia to już rano raczej

      Usuń
    4. No mozna powiedziec ze rano, ale jest to np 6 rano, mam jeszcze 30 minut do budzika 🤪
      Poza tym 6 rano w swieta to noc 😉

      Usuń
    5. Wuaśnie! A ja musze nuszki przykrywac

      Usuń
    6. I to takie słodkie w dodatku!!

      Usuń
  5. Mnie się niedawno śniła wojna, kilka razy. w większości przypadków była to tylko taka okropna świadomość tego, co się dzieje, ale raz chowałam się pod bombardowanym mostem, a innym razem musiałam uciekać i nie zdążyłam włożyć majtek, masakra. I za każdym razem śnił misie przy tym mój nieżyjący mąż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się! Śnił mi się, oczywiście.
      Jak by mi się śniły misie, to raczej fajny byłby taki sen. Chyba.

      Usuń
    2. Te majtki to ciekawy wątek!
      Mnie w koszmarach brak butów prześladuje i windy co się nie zatrzymują tam gdzie trzeba

      Usuń
  6. Mnie dziś we śnie zdenerwował facet, który mnie zastawił swoim autem i nie chciał odjechać, no to na wstecznym mu je zepchnęłam; swojego nie uszkodziłam, a facet mi zniknął bo pognał za swoi gdyż to z górki było... Obudziłam się z uśmiechem na ustach ;pp

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedawno rozmawiałam z bratem o wojnie. Mają dwóch synów, może to irracjonalne, ale się boją chyba bardziej.
    Dziś mi się śniło, że podjechał facet jakas ciężarówka i pytał o tego pana, co się miał jechać na wojnę, że to niby mój brat. I ja biegłam do ich domu, żeby go zawołać , ale dzwonek przy drzwiach był tak wysoko, że nie mogłam dosięgnąć..

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet w śnie, nawet chcąc mordować, grzeczna i kulturalna! 😉 Moje sny zawsze są dziwne, więc rozumiem doskonale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie to nie jest normalne, żeby tak szukać kilera😄🥸

      Usuń
  9. paręnaście lat temu śniło mi się, że latam, teraz nie mogę sie wygrzebać z bagna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już dawno nie latałam
      A szkoda. Ja zawsze latałam żabką

      Usuń
    2. :) Latanie żabką musi być fajne. A ja często chodzę w powietrzu... Na wysokości płotów, czasem domów. I czasem mi się wydaje, że nie potrafię, ale okazuje się, że to jest takie proste, trzeba spróbować po prostu i już.

      A windy u mnie jeżdżą poziomo. I też nie zawsze się zatrzymują
      Ella-5

      Usuń