Nie mam zamiaru psioczyć na obce nam tradycje, widzę, że młode pokolenie pokochało ten dzień a skoro nie umieliśmy wypromować dnia św Jana jako dnia miłości to widocznie tak miało być.
A miłość to miłość, każdy jej potrzebuje i nie mówię o takiej między nim a nią, mówię ogólnie. Człowiek bardzo potrzebuje ciepła drugiej osoby, wsparcia, radości ze spotkania, a może tylko ciepłych wspomnień o Kimś.
Tego zatem Wam życzę!
Bywajcie w miłości!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dużo miłości! Prawdziwej :)
OdpowiedzUsuńDużo!❣
UsuńKochajmy innych i siebie też! ❤️
OdpowiedzUsuńSiebie też❣
UsuńMnóstwa krzepiących, wspierających uczuć od krzepiących wspierających bliskich (choćby byli "dalsi", czy wręcz "zdalni" :D)
OdpowiedzUsuńTak jest!!❣
UsuńDużo miłości. Tej dającej poczucie bezpieczeństwa, wsparcie, ciepło w sercu. Także miłości do siebie ( mam z tym problem, najpierw ktoś, ktoś, ktoś, na szarym końcu ja). Zmieniam się, tylko czy będę zrozumiana?
OdpowiedzUsuńA czy musisz być??
UsuńAle dałaś mi do myślenia ...
UsuńZa bardzo przejmujemy się naszym obrazem w oczach innych. Nie to powinno być naszą motywacją, co inni o nas myślą
UsuńJa się nigdy za bardzo nie przejmowałam, bo wiem , ze wszystkim się nie dogodzi. Najważniejsi są najbliżsi. Resztę mam … na resztę nie mam wpływu
UsuńNo właśnie czy przez bliskich będę zrozumiana ? Dziś przyjaciółka zadzwoniła z jojczeniem , że się nie odzywam itd
UsuńMusisz się nauczyć wprost wyrażać swoje uczucia. Przyjaciółce powiedz, ze fajnie, ze to ona zadzwoniła . Bliscy cię zrozumieją jak im to powiesz wprost. Nie ma innego sposobu.
UsuńNo i jeszcze asertywność. Dzwoni do mnie moja chrześnicą, ze chce nas odwiedzić wtedy i wtedy. Jeszcze kilka lat temu bym powiedziała Ok super i zmieniła plany na weekend. Teraz już nie, sprawdzam w kalendarzu co mam w planach i mówię otwarcie: sorry to nie mozliwe , jestem zajęta a wolny czas mam wtedy i wtedy. Od kilku lat stawiam granice, nie jestem na zawołanie innych. Z
UsuńPodpisuję się pod komentarzem Specjalistki :)
OdpowiedzUsuńDodam tylko, że na własnej (niestety) skórze sprawdziłam, że miłość zostaje, mimo że ukochana osoba odchodzi. Tylko mam nadzieję, że tak nie będzie zawsze, bo teraz boli.
Oj, zagmatwałam. Mam nadzieję, że nie będzie boleć, a nie że odejdzie.
UsuńJeśli nie boli to jakie to ukochanie było??
UsuńPoprawiłam się i znów źle.
UsuńMam nadzieję, że nie będzie boleć tak bardzo jak teraz.
Niech nie boli!❣❣❣
UsuńMam pytanie z zupełnie innej beczki. Weszłam dziś na Facebooka fundacji chustka. I tam ktoś pisze, że Niemaz dołączył do Chustki. Czy ktoś coś wie na ten temat? Czy to prawda?
OdpowiedzUsuńO!
UsuńJa nic nie wiem.
Ale jeśli pisze to ta fundacja to raczej wiedzą
Jak on się nazywał ten Piotr
Jakiś gość to napisał, dlatego nie wiem.
UsuńZmarł Daniel Passent, ogromny żal, czytałam go od zawsze, już niczego nie napisze:(
OdpowiedzUsuńNo już nie napisze:((
UsuńCóż wiemy o miłości
OdpowiedzUsuńMało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości
Jednak najwięcej wiesz
Mając szesnaście lat
Ja myśle ze jest na odwrót niż w słowach tej piosenki
UsuńTeż tak myślę
UsuńI myślę też, że nie każdy ma dane tej miłości zaznać
Miłość ma wiele wymiarów nie tylko w aspekcie partnerskim. Najpiękniej jest to opisane w Biblii w liście do Koryntian… Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku…,,itd
UsuńOj pięknie to napisał!
UsuńBardzo mi się ten post podoba :)
OdpowiedzUsuńMerci:))
Usuńsil wu ple ;)
Usuń