czwartek, 3 lutego 2022

No właśnie

 Czy brzmienie słów decyduje o ich odbiorze czy jednak bardziej ich znaczenie?

Z jakiegoś powodu relacje między żona faceta a jego matką bardzo często bywają trudne. Różne rzeczy na to wpływają,  może też fakt to w okresie menopauzalnym kobieta zostaje świekrą lub teściową. Tak czy siak słowo świekra wyszło z użycia a teściowa nie brzmi dobrze.


Podobnie ze  słowem macocha 

Nie jest mile dla ucha. A może jednak to macochy zasłużyły na niefajne postrzeganie? Trudno kochać nieswoje  dziecko i to na zawołanie. Bajki też zrobiły swoją robotę 

Żeby było śmieszniej i teściowa i macocha poo francusku nazywają się tak samo!

Otóż to jest belle-mère

Czyli piękna mama!

A wiecie, że prawie zaniknięte słowo stryj w mojej rodzinie jest ciągle żywe i mój najmłodszy z dumą ogłasza wszystkim ze jest stryjkiem:)

46 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, bo brat mamy to wujek, a brat ojca, to stryjek. A prawie nikt już nie stosuje tego rozróżnienia. Wydaje się wielce archaiczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie wiecznie żywe. Ja mówiłam stryjek i stryjenka i na początku to był żart że mój syn zaczął mówić do brata męża stryjek ale weszło do życia tak mocno że teraz przeszło na następne pokolenie

      Usuń
  3. 3 dawka 16 grudzień... Wynik pozytywny 2 luty... Właśnie przedłużyłam dzieciom ferie... A mąż w weekend będzie bezdomny. Chyba jestem wkurzona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hania!!
      Przytulam mocno..

      Kurdeee

      Usuń
    2. Ojej, trzymaj się, Haniu...

      Usuń
    3. Ciepłe Myśli Haniu. Ważne, że nie lądujecie w szpialu, a przecież w tych szczepieniach o to chodzi.

      Usuń
    4. Haniu, zdrowia i spokoju!
      Jeszcze długo będziemy się zarażać, ale również dzięki szczepieniom pandemia przekształci się w endemię, co się już dzieje w krajach bardziej wyszczepionych. A koronawirus z nami już zostanie.

      Usuń
    5. Dziewczyny, podałam termin 3 dawki nie dlatego, że podważam sens czy skuteczność szczepień. Wręcz przeciwnie, podkreślam tym, że szczepiona byłam stosunkowo niedawno, więc mogę sobie spokojnie chorować. Poza nocnym dziwnym epizodem, który spowodował, że zrobiłam test - czuje zwykle przeziębienie. Pierwsze objawy miałam w piątek, więc właściwie to pewnie kończę chorobę.

      Usuń
    6. a nawet do głowy mi to nie przyszło :)
      ja czasem lubię, żeby coś wybrzmiało
      bo antyszczepów mamy pod dostatkiem, a dla nich to młyn na wodę, że zaszczepieni się zarażają ;)

      Usuń
  4. Pamiętam,że będąc nastolatką(szłam wtedy z Mamą podwórkiem)i był tam stryjek powiedziałam "dzień dobry wujku".A Mama zwróciła mi uwagę,że "nie wujku,tylko stryjku".Od tamtej pory zrozumiałam,że to jest ważne i należy tak się zwracać jak z dawien dawna jest ustalone,że stryjek to brat Ojca,a wujek,to brat Mamy.Teraz będąc już babcią,przekazałam następnym pokoleniom tę zasadę i wszyscy wiedzą i stosują.Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodam do tego ze ciocia to tylko siostra mamy lub taty, a już żony braci to wujenki i stryjenki 🤣🤣🤣a mąż cioci to kto? Bo się zgubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiem kim jest mąż cioci!!
      Może dziadkiem?;)

      Usuń
    2. No co ty…. Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem 🤪

      Usuń
    3. Także ten tego uważaj…. Depiluj jakby co 🤣🤣🤣

      Usuń
    4. A myślisz, że nie muszę??🙈

      Usuń
  6. Lubie te francuskie wszystkie grand-mère,grand-père i inne:))
    Haniu,trzymaj się.Moj brat też miał dodatni wynik po 3 dawce,ale bardzo na luzie przeszedl,bez goraczki,nikt w domu sie nie zaraził.
    Milego dnia wszystkim,jade się ćwiczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pasierbica i synowa to też mmają tę samą nazwę, belle-fille !

      Miłego 🖖

      Usuń
  7. Stryk, stryjek funkcjonowało w rodzinie OM, w mojej nie. Ale nie przeszło to na moje dzieci, bo mają jedną tylko prawdziwą ciocię- siostrę OM. Za to sporo cioć i wujków przyszywanych, bo oboje z OM mamy przyjaciół, którzy są z nami jeszcze od czasów kiedy dzieci nie było na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I twoje dorosłe dzieci mówią ciociu i wujku do przyjaciół?

      Usuń
    2. Tak, bo są wciąż obecni w ich życiu. I tak im zostało. To ich wybór. Zresztą dzieci (z którymi się przecież chowały) do nas też się tak zwracają, a ich połówki to już różnie- ciociu bądź po imieniu.
      Jesteśmy blisko i na bieżąco. Np. jak PT mnie poinformowała, że zostanie babcią, to w tym samym dniu tylko później dostałam wiadomość od jej syna, że zostanie ojcem wraz ze zdjęciem (pierwszym) z usg. To są mocne więzi, właściwie rodzinne.

      Usuń
    3. To jutro będzie post o tym;)

      Usuń
    4. Do mnie też dorosłe dzieci przyjaciół mówią ciociu!

      Usuń
  8. U mnie też żywe! Stryj i Stryjenka! Nie wiem nawet kiedy się to przyjęło ale jak Córka zaczęła tak mówić do brata Męża i bratowej to bardzo im się to podoba. Kiedyś powiedziała ciociu i bratowa mocno się zdziwiła o kogo cho 🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie miałam takiego problemu, bo rodzice byli jedynakami:( strasznie zazdrościłam innym kuzynek i kuzynów.Ciociami i wujkami byli przyjaciele rodziców. Za to w rodzinie zięcia jest sporo i wujów i stryjów, co starannie w nazewnictwie różnicują. Lubię taką dbałość o językową precyzję. A po francusku wszystko nazywa się ładniej:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ma ten francuski pewien wdzięk;)

      Usuń
    2. A jak pieknie Małgosiak śpiewa po francusku!!😃

      Usuń
  10. Mój brat po 3 dawce przeszedł właśnie jak przeziębienie, uff. Zdrowia Haniu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Na macochę jest specjalne słowo
    " Marâtre " 😉
    Siedzę na dworcu czekając na pociąg i was czytam.
    😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba na południu Francji;)

      Tutaj idą na łatwiznę chyba.
      Zresztą co ja tam wiem🙄

      A na ojczyma?

      I dokąd jedziesz?

      Usuń
    2. Paratre??😆😆😆😁

      Usuń
    3. To chyba słowo na złą bardzo złą macochę . Jak w bajce o śpiącej królewnie :)
      Teraz raczej używa się " pięknej mamuśki " 😊
      Wracam z Reims z pogrzebu szwagra 😔

      Usuń
    4. Aaaa
      To tłumaczy moją niewiedzę.

      Wracaj bezpiecznie!

      Usuń
    5. anielski orszak śpiewa :x
      pójdę do piekła za czarny niestosowny dowcip :(

      Usuń
    6. Skoro wraca z pogrzebu szwagra to istnieje prawdopodobieństwo i to dość duże , ze mogło tak być .

      Usuń
    7. Klarka
      Idź tam z tym spirytem to przetrwasz!!

      Usuń
  12. a cioteczni bracia i siostry to dla mnie kuzyni, nawet ci wżenieni w rodzinę :)nie ma dla nie różnicy, czy ktoś spokrewniony, czy żona, czy monsz, najlepsza kuzynka karmi mie od jakiegoś czasu i nie obchodzi mnie, że brak więzów krfi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wielu regionach Polski tak jest. U nas na Mazowszu króluje brat ciotecznyi siostra cioteczna

      Usuń
    2. U mnie słowo kuzyn nie istniało!

      Usuń
  13. u nas był brat taty czyli stryk i jego żona stryjanka
    do niespokrewnionych kobiet mówiło się krzesnomatka
    a do mężczyzn krzesnołociec

    OdpowiedzUsuń