Banalnie powiem
Ale ten czas szybko leci.
Bo leci! Grudzień straszy pustymi w sprawie upominków świątecznych głowami. A sądząc po inflacji to również kieszeniami..
Natomiast w lux ogromne obostrzenia dla nie zaszczepionych spowodowały oblężenia punktów szczepień. Raduje się proszczepionkowa dusza moja.:)
Dodam że w porównaniu z Polską mamy bardzo mało zakażeń i śmierci i hospitalizacji
Tak że tego
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
a jutro cebulka:ppp
UsuńKartofelki f sobotem??
Usuńobaczym
UsuńAha
UsuńBez koperku 😋
Usuńtaaa
Usuńa na piersze danie bendzie szczawiowa
Niech będzie zdrowy ten grudzień!
OdpowiedzUsuńNiech!!! I oby każdy kolejny miesiąc!
UsuńNiech!!
UsuńDzisiaj chyba 570 osób zmarło na ten "wymyślony" covid...
UsuńAno....
UsuńTysiące tygodniowo...
Kocham mój Kraj ale uczciwie mówię,że zazdraszczam miejsca gdzie mieszkasz z tak rozsądną polityką
OdpowiedzUsuńMasz prezydent podobno powiedział,że Polacy mają gen upartości dlatego się nie szczepią.....
Taaaa
UsuńA verba nie wydłubiesz...
Jeśli jest to gen warcholstwa!!
Tak i głupoty
UsuńVerba, jakiego verba!
UsuńGena!
A Sasin powiedział: A Polska jest jaka jest...wychodzi, że mu się taka Polska podoba.
UsuńJest szczęśliwy że głosują na niego tacy sami pipiiipipiip jak on...
Usuń"Upartotosc" bez rozumu i odpowiedzialnosci nazywa się głupota, po prostu.Anzej to raczej nie wyrósł z krótkich majtek i rozumowania typu"zrobię mamie na złość -odmrożę sobie uszy..ech brak słów
UsuńMnie strasznie żenuje ten Adrian...
UsuńNa mdłości mi się zbiera kiedy go widzę
A ja coraz bardziej wstydzę się, że jestem Polką i mieszkam w tym kraju. Za stara jednak jestem, żeby wszystko rzucić.
UsuńA ja wkurzam się na takie negatywne uogólnianie Polaków. Nie jesteśmy wcale złym narodem. Wydaje mi się, że w tym natłoku złych wieści taki obraz się wyłania. Ciekawe,że jak coś dobrego pozytywnego się zdarza, a jest pewnie tego w Polsce kupa, to jakoś nie nagłaśnia się tego w takim stopniu co to, co złe.
UsuńOd rana kicham na to wszystko😉
OdpowiedzUsuńGdzie nie spojrzysz to jakieś zmartwienia. Mniejsze większe. Życie.
Na Mikołajki jestem już przygotowana🙃
Farciara!
UsuńJa mam.tylko pomysły
A
Polska już załatwiona!!
Dzień dobry. Najpierw słoneczko, a teraz pada deszcz. Zdążyłam pospacerować z Bezulą. Wszystko można ludziom wmówić, a i zbiorowy gen. Ja tam nie czuję w sobie tych genów- głupiego uporu i warcholstwa. I niech wypowiadają się za siebie, a nie przypisują ogółowi coś, czego większość z Polaków nie ma. Trzeba ludziom przedstawiać porządne, racjonalne argumenty, nie ogłupiać ich i nie okradać, to nie będzie się ich oporu (nie uporu) tłumaczyć durnowato genami.
OdpowiedzUsuńDo Anglii będzie przelana kasa, bo paczka tam na miejscu oclona to tak, jakby sobie sami kupili prezenty. Tutaj nie obchodzimy świąt to i prezentów nie ma. I w ogóle mi nie żal, ze nie ma choinki, pierdyliona (ups, 12 dań)potraw, zalatania, sprzątania, i świątecznej zadyszki. Ale jak ktoś to lubi i jest mu potrzebne, to niech mu fajnie będzie.
Miłej środy.
Ja się wczoraj wprosiłam na wigilię wręcz tego😝
UsuńNo tak, jak u kogoś, to też chętnie, niekoniecznie na wigilię. Tak się złożyło, że od 20 lat to wigilia była u nas w domu (dopiero 6 lat temu zbuntowałam się i nie robimy wspólnych świąt w ogóle. Nawet, jak była robiona u mamy, to i tak większość rzeczy ja robiłam, dlatego mam powyżej uszu. Nie warte te wszystkie "nastroje" (których przeważnie nie było) mojego zaharowania.
UsuńNigdy nie zbliżyłam się nawet do zaharowania. Robię kilka rzeczy które uważam za konieczne i które lubimy. Nie ma stania przy garach przez tydzień. Dużo można zrobić wcześniej np kapustę, pierogi i uszka można zamrozić. Czasem mi głupio w wigilię bo nie mam co robić🙈
UsuńTo nie ja decydowałam, co ma być na święta. Matka i ojciec mieli głównie głos, bo sobie "nie wyobrażali bez"...Karp, makówki, kapusty, uszka, barszcz lub grzybowa, buraczki...kompot z suszu...I ogromna choinka od podłogi do sufitu. Choinkę ubierałam w wigilie z dziećmi, a potem sama rozbierałam, bo za chiny nie zmusisz ich do tego. Zresztą w połowie stycznia mieli już kupę zajęć szkolnych przecież:) Na wigilię długo było do stołu 9 osób.
UsuńA w drugie święto zjeżdżał brat z rodzinę, wszyscy zasiadli do stołu- obiad, ciasta- 14 osób i jak myślisz, kto to wszystko robił i obsługiwał? Nie, nie pytaj mnie dlaczego ja... ja i potem moja córa... reszta?. Szkoda gadać. Dlatego święta to dla mnie nareszcie spokój bez tych napinek.
Wprawdzie brat z bratową zapraszali (tylko) naszych rodziców, ale oni uparcie trwali w przekonaniu, że dopóki żyją, to wszystkie święta u nich.
No tak
UsuńMoja mama też taka była
I teściowa
Na szczęście teraz to ja decyduję i w końcu polubiłam święta
Dziewczyny, przepraszam, że wczoraj tak wulgarnie napisałam. Siadły mi nerwy. Znowu jestem chora. Dalej mam powikłania pocovidowe. Ale podtrzymuję to, co napisałam. Zachrowałam przez debili z pracy, którzy maseczek w robocie nie nosili i nie reagowali na prośby...
OdpowiedzUsuńAż poszłam do" wczoraj" poszukać ale ja nic nie znalazłam Anonimowa ;)
UsuńChyba , że masz na myśli , stwierdzenie , że wkurwiają Cię nieszczepieni ;
no raczej większość zaszczepionych tak myśli :p Ja w każdym razie tak , też mnie wkurwiają , coraz bardziej . Ludzie nie mogą się leczyć , bo brak lekarzy , którzy w 80% zaangażowani są przez debili , którzy wierzą jeszcze większym idiotom . I tak , nie jestem tolerancyjna ; byłabym gdyby to dotyczyło tylko ich samych , ale nie szczepiąc się szkodzą wielu ludziom .
Anonimowa 72 I tak łagodnie piszesz. Wracaj do formy, podsyłam Ci mocne fluidy pozytywnej energii
UsuńAnonimowa! MOCE Ci posyłam! ♥️ Wracaj do zdrowia i sił! Łączę się z Tobą we wkurwie! I mocno przytulam ❤️
UsuńAnonimowa
UsuńSercem i mocami z Tobą
I to nie było wulgarne i nie masz za co przepraszać
Anonimowa
UsuńMoce dla Cię❤️
A wkurw uzasadniony. Ameby są wszędzie! Wtedy trudno o zachowanie spokoju.
Lubię Swieta. Lubię przygotowania w biegu, lubię zapachy, choinkę-koniecznie żywą i pachnącą - wystrojona w stylu " wieś tańczy, wieś śpiewa"... Lubię gwar wigilijnego stołu ( zazwyczaj ok 16 osób), lubię rozrywane kolorowe papiery na prezentach.. Lubię rodzinnie, z kolędami w tle. Jednak te Swieta będą inne. Bardziej refleksyjne, z obawami w tyle głowy... Ze wzrokiem wpatrzonym w Puszczę. Córki mówią - mamuś wyluzuj, nie zbawisz swiata. Wiem. Nie zbawię.
OdpowiedzUsuńAle nie da się chyba nie myśleć...
Usuńu nas syn i synowa zaszczepieni dwoma dawkami zachorowali, wnuczka 4 latka też chora, płaczę z bezsilności, wiecie jakie to straszne, on musiał je zapakować do samochodu i tacy chorzy stali dwie godziny w kolejce do testu, nie mogłam im pomóc bo jak, Boże, kiedy to się skończy
OdpowiedzUsuńPrzytulam❤️
UsuńDużo zdrówka dla Twoich Bliskich, niech szybko zdrowieją!
Klarko, przytulam❤
UsuńMoja wnuczka też była chora, nie zamartwiaj się - młodzi lżej przechodzą, zdrowia dla wszystkich.
Klarko kochana!!
UsuńNiezaszczepiona, lecz nadal będąca w zdrowiu, pozdrawia.
OdpowiedzUsuńZdrowia Wam życzę!
Pozazdrościć
UsuńZdrowia
Lubię grudzień i to bardzo, więc niech trwa jak najdłużej 😀
OdpowiedzUsuńNiech trwa do nowego roku;))
Usuń