Aż dziwnie, no nie?
Przynajmniej ja trochę się czuję zaskoczona tym szybkim uciekającym czasem.
Mąż jedzie dzisiaj na Ojczyzny łono, są sprawy, a na święta nie jedziemy. Kłopot w tym, że musi machnąć na raz te 1300km, bo wiadomo, hotele nie przyjmują teraz zbłąkanych wędrowców, co za czasy...
Jedzie zaopatrzony w herbatę z cytryną i śpiwór.
Trzymajcie kciuki!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kciuki i MOC!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńLecę po chleb na kanapki
powodzenia, a gdyby zahaczył o Kraków to hotele przyjmują ;) zachowując oczywiście środki ostrożności, ale nikt gości nie nagabuje z pytaniami po co przyjechał bo dyskrecja w hotelu musi być!
OdpowiedzUsuńInternety mówią, że hotele bardzo są pod presją. I trzeba dużo papierów
UsuńGowin zapowiedział ze będą kontrole. Straszył 30 tys karą i zabraniem pomocy z tarczy dla konkretnego przedsiębiorcy.
UsuńTrzymam! Szerokiej drogi!
Szczęśliwej drogi!
OdpowiedzUsuńDopiero teraz przeczytałam wczorajszego posta😞Moce z Tobą Rybko♥️
UsuńDziękuję Agnieszko:)
UsuńMoce dla męża! Da radę, mój syn też dał i przyjechał. 😉
OdpowiedzUsuńOooo
UsuńNa długo??
Do świąt, bo pracuje i tak zdalnie.
UsuńTo cudownie !!!
UsuńBogusiu wspaniale 🥰🥰
UsuńJakby w misję jechał ;)
OdpowiedzUsuńTrochę tak jedzie
UsuńTeraz to nie ma normalności więc...
A ja z innej beczki: u Ciebie są roraty? :D
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak teraz w polskiej parafii bo ja na odległość kija się nie zbliżam.
UsuńA w mojej cudownej wspólnocie nie było i nie ma takiej tradycji.
A wiesz, że ja chyba nigdy w życiu nie byłam na roratach?
Chyba bym musiałaś dokonać aktu apostazji jak by mi ktoś kazał w środku nocy po ciemnicy gdzie chodzić
Aż sprawdziłam
UsuńW polskim kościele roraty są 3 razy w tygodniu i to na godzinę 19 2 razy.
Specyfika parafii wyklucza imprezy o świecie. Ludzie mieszkają nawet kilkadziesiąt km od kościoła.
Ja się nie wybiorę
Roraty to chyba takie bardzo polskie są. Znaczy w Polsce najbardziej na świecie praktykowane.
UsuńRozumiem niechęć do wczesnego włóczenia się po bezdrożach ;)
Coraz więcej parafii robi roraty też wieczorne.
Tak samo tzw kolęda.
UsuńUważam, że w zamyśle to wspaniała tradycja. Że pasterz odwiedza swoje owieczki. Lubiłam jak przychodził do nas stary proboszcz. W tym roku siwe nie zgodzę na wizytę, bo ciągle nas z polskiej parafii pamiętają 🙃
Mąż już całkiem niedaleko Warszawy. Śledzę go. Widzę, że ostatnie siku jeszcze;))
OdpowiedzUsuńSkąd wiesz, ze siku?🤪🤣😆 czyli zaraz będzie przejeżdżał koło mnie. Już biegnę mu machać😆
UsuńPo tylu latach związku to już się wie;))
UsuńTylko go nie przestrasz!
Zainstalowałaś mu kontrolę rodzicielską ? 😁
UsuńOn sam se zainstalowal
UsuńTo naprawdę ewenement z twojego męża. Nie dziwie się już ze się nie zatrzymał i pojechał dalej mimo mojego machania. 🤣🤣🤣
UsuńUmarłam😂😂😂
UsuńNie umieraj . Nie dam rady ogarnąć dwóch chłopów. A będę się czuła w obowiązku 🤣🤣🤣
UsuńUmarłam drugi raz😂😂😂
UsuńJak tak dalej masz umierać to ja idę spać 🤪😍🤣🤪
UsuńMoże ją też?
UsuńJa się nie boję sama spać;))
Zaraziłas mnie, Rybenko i robię czapkę dla wnuczki. Po chyba 30 latach wróciłam do drutów! 😄
OdpowiedzUsuń