środa, 20 maja 2020

Czego to się człowiek może dowiedzieć czytając blogi

Ze  2 lata temu przeczytałam u Klarki wstrząsający wpis o tym jak Krzysiek założył specjalne złuszczające skarpety i co to się działo
Każdy kto zna talent Klarki może sobie wyobrazić jak plastycznie był opisany cały proces

Przyznam się że wtedy dopiero pierwszy raz usłyszałam o czymś takim
Co gorsza na mojej prowincji nie mogłam w ogóle kupić tego cuda
A bardzo chciałam zrobić to stopom!!

W końcu jakoś kupiłam i od tej pory dość regularnie robię to swoim kończynom

Właśnie teraz złuszczam się jak wonsz!!


Serdecznie wam polecam!
I opis Klarki
I te skarpety


39 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jednak nie. O skarpetach nigdy nie slyszalam, nie uzywalam i w ogole zyje jeszcze w XX wieku, jak byla uprzejma zauwazyc moja corka. :(

      Usuń
    2. A to naprawdę jest fajne!!

      Usuń
  3. Pamiętam wpis Klarki! Znakomity jak zawsze!
    Skarpetki są, owszem, są też takie częściowe tylko na pięty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Stopy lubią takie rzeczy jakim się robi😁

    OdpowiedzUsuń
  5. A link do tekstu?
    Ja zacofana jak zwykle, tylko piling do stop znam.
    Moze są jakieś czapki na zmarszczki o których nic nie wiem? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę, ale ryba jak zawsze w sprawie moich tekstów przesadza, nic tam nie było zbyt zabawnego ;)
      https://klarkamrozek.blogspot.com/2016/02/spokojnie.html

      Usuń
    2. Klarko, ja cię często aczkolwiek po cichu podczytuje i bardzo fajnie piszesz :)
      "Ja tam się nie wtrącam, przecież przynosi do domu, co innego gdyby coś wynosił" 😄😂😄😂

      Usuń
    3. Ja nawet nie napisałam że to było zabawne.
      Ale na pewno było
      I ten opis jak mu skóra schodziła jest nie do zapomnienia!!

      Usuń
  6. i teraz napiszę tak - bądźcie ostrożne, bo raz mi się zdarzyło, że mi skóra zeszła za bardzo, aż do krwi, bo za długo trzymałam, ale generalnie jak nie ma dostępu do kosmetyczki to jest to dobry zabieg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę ze stopami do kosmetyczki. Mam tak wrażliwe że cierpię bo mnie tak łaskocze jak mi jeździ po podeszwie tym czymś. Nienawidzę

      Usuń
    2. Czy to jest bezczelność jeśli rzadko czymś smaruję pięty, a są gładkie i nie potrzebujom jakiś specjalnych skarpetóf?

      Usuń
    3. O, wreszcie nie czuje się dziwolągiem bo ktoś też tak ma 😊 Tak mnie laskocze ze ciągle wyrywam stopę, przepraszam ja, przeprasza kosmetyczka i tak w kółko. Mam wrażenie że chętnie z dzieliłaby mnie jakąś szmata przez łeb.

      Usuń
    4. Marzycielka
      Mój mąż tak ma
      Nienawidzę go za to

      Usuń
    5. Lidka!!
      Siostro!
      Też tak robię
      Wyrywam
      A właściwie już się poddałam bo obawiam się że kiedyś zabije

      Usuń
    6. a kochane koleżanki, kto Wam maluje pazurki u stópek? I teraz - jeśli robicie to same to zazdroszczę bardzo i podziwiam!

      Usuń
    7. Sama
      A jakbym nie mogła to bym kazała tylko malować pani kosmetyczce
      Serio nie wytrzymuje

      Usuń
    8. Ja często sama , a od kosmetyczek zawsze słyszę oj jakie śliczne nóżki, tylko przy pazurkach trochę skórek.
      Uwielbiam masaż stóp!

      Usuń
    9. Pazurki zawsze sama!
      I o stopy też dbam sama!

      Usuń
  7. Ja to przymierzam się do wypróbowania tego cuda i od paru lat coś mi to opornie idzie, choć i przyjaciółka zachwala. Pewnie stopy by się ucieszyły, a tak to mają do mnie pretensje. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny kłopot to że przez 2-3 dni obłazi ta skóra i się wygląda na osobę najbardziej stopowo niezadbaną na świecie

      Usuń
    2. Ja raz użyłam,trzymałam połowę czasu, łuszczyłam się chyba trzy tygodnie 🙈😠
      Całe szczęście, że zrobiłam to zimą!

      Usuń
    3. Na to łuszczenie świetnym sposobem jest namaczanie nóg w wodzie. Zdecydowanie skraca czas

      Usuń
  8. Też spróbowałam po wpisie Klarki! :)
    Ale dla mnie to strasznie nieprzyjemne wkładać stopy do tych obślizgłych, mokrych, zimnych skarpet, błe. Dla was nie??? Nie przemogę się więcej. Kupuję więc czasem plastry na pięty, na noc można je założyć. Ale trzeba kupić dobre, bo się odklejają (albo dokleić takimi przezroczystymi błonkami).
    Też długie lata nie musiałam nic robić ze stopami, były zawsze piękne, smukłe i delikatne. Ale niestety, skończyło się :(
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy tak nie miałam
      Zawsze muszę walczyć:((

      Usuń