Piąta rozmowa chłopów
CHŁOP I Zasię u mnie indyk się ożenił z kurą.
CHŁOP II Ale?
CHŁOP III Jakże to?
CHŁOP I Ano, zwyczajnie. Na początku to nawet nie
chciał, jeno gulgotał. Alem go wziął na bok i przetłumaczył.
CHŁOP II I chciał?
CHŁOP I Coby miał nie chcieć? Ino pilnować go trzeba.
Jak ino go nie doglądam, to się tarza w pokrzywach
i nic nie robi.
CHŁOP II A kura?
CHŁOP I Kura jak kura. Jajko zniosła.
CHŁOP III Z indykiem?
CHŁOP I A coby nie z indykiem? Przecie mówię, żem mu
przetłumaczył.
CHŁOP III E, powiadacie!
CHŁOP I A coby miał nie powiadać? Cała bieda tylko
w tym, że nie jest ci ono okrągłe. (wyjmuje zza pazuchy
biały stożek i kładzie na stole)
CHŁOP II (oglądając) W samej rzeczy, spiczaste jakieś...
CHŁOP III A wyjdzie z niego co?
CHŁOP I A coby nie miało wyjść? Wyjdzie.
CHŁOP II A co?
CHŁOP I A kto to może wiedzieć? Poczekać trza.
CHŁOP III No, to poczekamy.
CHŁOP II Ano, poczekamy.
CHŁOP I No, to czekajmy...
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Duuużo potrzeba nam będzie cierpliwości, dyscypliny i ... wzajemnej życzliwości
OdpowiedzUsuńNerwy na postronkach
UsuńAle ze TAKI mezalians? I pewnie juz sie nie dowiemy, czy ze stozkowatego jaja cus sie wyplulo (jak mawiala moja najstarsza, kiedy byla jeszcze jedynaczka).
OdpowiedzUsuńTylu rzeczy człowiek nigdy sier nie dowie...
UsuńDziefczenta u mnie śniek!!! 😱
OdpowiedzUsuńWidziałam na dowód zdjęcie z Poznania
UsuńSię skonczył🤷
UsuńTo ja też poczekam. Na zwyczajny post);
OdpowiedzUsuńJakim była złośliwa to też bym coś napisała o postach pewnej blogerki którą bardzo lubię czytać a nie pisze NIC !!
Usuńeeee, 60 % ramki już gotowe!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze 3 dni i bezie 100%
Usuńpierdykłabym sobie takie puzzle, ale zniechęca mnie myśl, że któryś z kotuf postanowiłby się się po nich pobiegać🤣
OdpowiedzUsuń🤣
UsuńKawał z kurą w tle:
OdpowiedzUsuńPoszedł zajączek do burdelu,ale że miał malo kasy, zaproponowano mu kurę. Zgodzil się. Po uplywie stosownego czasu, właścicielka interesu zagląda do pokoju by zająca wyrzucić..i co widzi..
Zając siedzi wygodnie na krześle,kura wyrywa sobie z zapałem piora,a zając krzyczy:
do naga..do naga !
P Maryjo🤣🤣🤣🤣
UsuńSzymon Kobyliński, którego bardzo ceniłam
Usuńw jakimś programie opowiedział dowcip o burdelu:
przyszedł gość do burdelu i wybiera: ta za droga, na tą też mnie nie stać, w końcu trafił na taką na swój portfel... po pół godzinie wraca z reklamacjom "wszystko było ok do czasu aż nie pękła i zrobiła pfrrrrr... i poleciała"
😂😂😂😂😂
UsuńNot for me.
OdpowiedzUsuńPrzegadane.
Obijasz się ( puzzlowo ). Do roboty ( ale po co?) Ach, te wieczne rozterki i wątpliwości...
Koniec z tym Mrożkiem!
UsuńUfff!
UsuńOjej, okazało się że mam wśród znajomych koleżankę, która uważa, że Jerz J. jest mądrym człowiekiem! I co ja mam zrobić?
OdpowiedzUsuńTo jest niestety ciężki przypadek
UsuńNa niektórych działa filmik kiedy ten debil mówi o powiększaniu piersi hipnozą
Ale jeśli to nie zadziała to wykasuj z kontaktów
mie urosły piersi w cionży, tak. to musiała być hipnoza.
UsuńAlbo Majdan Cię masował:ppp
UsuńCiężkich przypadków jest na świecie sporo:).Niektórzy np. powtarzali za Trumpem,ze nie ma żadnego wirusa,ze to wymysł Chinczyków i koncernów farmaceutycznych,ktore sieją panikę i otumaniają ciemnych ludzi,bo "światli" wiedzą,że to bujda,mają swoje tajne źrodla wiedzy:))).A te olbrzymie samochody chłodnie- kostnice czekające pod szpitalami na Manhatanie to wymysł reżimowych mediów w Polsce:))A widok rzeczywiście wstrząsający:)
OdpowiedzUsuńW nocy obejrzałam rownie wstrząsający dokument z Wuhan Ewy Ewart "Zamknięte miasto" ..,spac nie mogłam:)
Trzymajmy się jakoś,bo co nam pozostało:)
Widziałam ten dokument...
UsuńI też czytałam ludzi co uznali że np liczby we Włoszech są wzięte z sufitu...
Rozumu naprawdę nic nie zastąpi
Ano nie 😐
UsuńTez widziałam. I wcale mnie nie cieszy, że Chińczycy już otworzyli swoje targi żywymi zwierzętami. Zanim na świecie skończy się pandemia, znów może jakieś cholerstwo od nich przyjść. Ech... jakiś ostatnio taki mam nastrój katastroficzny 😉
UsuńTrudno mieć inny
UsuńA ze to się,kurcze,z tego nie wyrasta..a jakby wręcz przeciwnie:)))
OdpowiedzUsuńNa stare lata się człowiek cofa:ppp
UsuńNajsmutniejsze jest to, że jak się w końcu doczekamy, że zaraza pójdzie sobie precz, to nie wiadomo jak mocno poturbowani, a lęk już z nami zostanie na zawsze.
OdpowiedzUsuńCzłowiek to silna istota
UsuńPokonamy i ten lęk
Puzzle z wodą są mniej więcej tak samo trudne jak puzzle z dżunglą. Albo podobnie jednostajnym tłem. Jakiś większy obrazek (koło 1000 elementów) złożyłem chyba tylko raz w życiu. Nie mam cierpliwości do takich zabaw logicznych (?).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja dziś ułożyłam 500 części- Santorini . Cudny wyszedł!
Usuń