Chyba od 10 lat sama sobie nie farbuje włosów
Wtedy to bardzo osłabły mi włosy
Bardzo wypadały
Później się okazało że już miałam w sobie obcego....
Potem miałam najlepszą fryzurę ewer
No ale w końcu trzeba było wrócić do farbowania jako że ja z tych przedwcześnie osiwiałych
A żeby było ciekawiej zmieniłam kolor włosów
Zawsze byłam ciemną szatynką
A teraz jestem blądynkom🙈🙈🙈
Pojszuam ja wczoraj na zakupy i nie miałam zielonego pojęcia którą farbę kupić 😱😱🙄🙄😥👽
I nie wię co z tego wyjdzie🥶🥶🥶🥶🥶
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Nie farbuję włosów, ale bardzo doskwiera mi brak fryzjera!
OdpowiedzUsuńMi to akurat niej
UsuńJa sobie kiedys zafundowalam domowe farbowanie, a konkretnie rozjasnianie. Wyszlo zoltko od jajka i musialam w te pedy gnac do fryzjera, zeby poprawial. Potem, jesli juz robilam cos sama w domu, to byly to tonujace plukanki, ktore szybko sie spieraly.
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu cos apropopo :)))
Lecę!!
UsuńZdazylam do fryzjera w ostatniej chwili ,farby od wielu lat nakladam sama. Mialam juz chyba wszystkie kolory procz zielonego i niebieskiego. Kiedys burgund okazal sie fioletowo- purpurowy.
OdpowiedzUsuńJa tylko twe ciemne farby kładlam
UsuńBoję się tego ogromnie
Farbowanie to dla mnie nie problem, od dawna robię to sama, moje wlosy rosną tak szybko, że inaczej byłabym bankrutem. Ale brak fryzjera i strzyżenia to dramat. Oglądałam już filmiki na YT i nie wiem kiedy wezmę nożyczki do ręki....
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo prostą fryzurę. Wystarczy że przytne grzywke
UsuńAle odrosty 🥶🥶🥶
Się nie farbuję, bo tak!
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie ciekawi jak będę wyglądać za kilka tygodni, kiedy tak właściwie mój termin strzyżenia był za dwa dni, więc już zarastam!
Mnie kusi nie farbować
UsuńAle jestem całkiem siwa
I mój mąż tego nie lubi
Więc dla niego..
Tyle dla męża to można zrobić 🤣. Mój termin do fryzjera też przepadł. Jeszcze nie wiem co zrobię, bo fryzjerka mi farbuje dwoma kolorami zawsze. Tak mi dobrała, że odrosty gdy się pojawią nie rzucają się w oczy. Ale teraz gdy nie wiadomo kiedy człowiek pójdzie do fryzjera to chyba kupię farbę w spraju. Już kiedyś próbowałam i działa.
UsuńCiekawa jestem wyniku dzisiaj...
UsuńA kiedy nakładasz farbę?
UsuńJakoś po południu mam plan
UsuńMam zwis na zabiegi kosmetyczne razem z fryzjerem. Nożyczki mam, to se skrócić włosy mogę w ostateczności. Nie będzie to linia prosta, ale i fryzjerce linia prosta nie zawsze wychodzi.
OdpowiedzUsuńNajgorszy ten kawałek z tyłu. Kiedyś tak się zirytowałam, że zostawiłam. I miałam włosy do szyi, ale z tyłu na szyi pasmo dłuższe. I nic się nie stało. Potem w padłam do koleżanki i ona mi obcięła. Teraz by nie wyszło.
Dobrze jest umieć mieć taki zwis!!
Usuńsama obcinam sobie końce, nauczyłam się na youtube i jest równiutko
UsuńTrzeba będzie
UsuńJa też potrzebuje fryzjera. Włosy szybko mi rosną i już dawno minął comiesięczny termin. Nie panuje nad nimi. Ale farbuje sama szamponem, więc bez zmian.
OdpowiedzUsuńJa dopóki miałam mocne włosy to też sama
UsuńAle jak podupadli...
Właśnie czekam na farbę, ciekawe co z tego wyjdzie:) sama - nie, od wieeelu lat, bo kiedyś to były eksperymenty! Ale co uchodziło dwudziestolatce i bylo jak manifest ekspresji, nie uchodzi -sięciolatce:)i pewnie sugerowałoby jakąś starczą dewiację:).Moje włosy rosną i najwyżej będę wiązała w koński ogon, bo jakoś nie mam odwagi obciąć ( poza grzywką).
OdpowiedzUsuńJa się bardzo boję tego co wyjdzie🥶🥶🥶🥶
UsuńJa swoją przygodę z farbowaniem zaczęłam jako nastolatka, teraz nie farbuję. Dostałam strasznego uczulenia. Zaczęło się wysypką, a potem bąblami i palącą skórą głowy. Ostatnią farbę miałam na łepetynie...przed ślubem:) A siwków coraz więcej.
OdpowiedzUsuńJa mam prawie same siwe...
UsuńI ja też muszę uważać z farbą i szamponem bo mam wrażliwą skórę
Chiba muszem siem zwrucić s pytaniem do naszego najmondrzejszego, najodważniejszego premiera - czy jak idem chodnikiem tusz pszy parku i moja sunia zwali kupem na trawnik pszynależoncy do tegosz parku, to zostanem ukarana za niespszontniencie kupy czy wejście do parku ?
OdpowiedzUsuńTakiej sytuacji nie przefidziau
UsuńŻeby tylko takiej...
UsuńPrzenajśfientszy fszak ma kota i ma w dupie rzeczywistość
Spora ta dupa.
UsuńCzyli ograniczenie spacerów pi parku , to głupota?
UsuńMarzycielki, nie sądzę, choć niektóre ograniczenia są od czapy. Weź to, że do dzieci poniżej 18 roku nie mogą poruszać się bez osoby dorosłej. Wiem, że intencja było nie gromadzenie się młodzieży, ale to już wystarczy, że tylko dwie osoby miga się razem poruszać. Zaś teraz taki nastolatek nie będzie mógł wyprowadzić psa, czy zanieść zakupów dziadkom bądź sąsiadom. To co nam wrzuca rząd, jest kompletnie nie przemyślane. A rak ogólnie, to nie maja prawa zakazywać i karać, bo wciąż nie mamy stanu wyjątkowego.
UsuńDlatego Gaguni pies może srać gdzie chce!
Roksanko, ostatnie zdanie powaliło mię 😂
Usuń😂😂😂😂
UsuńJuż widzę te tłumy pomagającej młodzieży. U mnie widziałam spacerujacych z pieskami, umawiali się i łazili.
UsuńMyślę, że lepiej 2 ograniczenia głupie za dużo, niż z jeden mądry za mało. Przykłady wielu innych państw pokazują, że mają jeszcze gorszych rządzących ( i dla nieuswiadomionych - nie jestem zwolennikiem pisu). A o tym czy są mądre czy nie obostrzenia , przekonamy się po fakcie !
UsuńMarzycielko, dlatego karnie szuyśmy chodnikiem, a nie do parku.
UsuńI jako porzondnom obywatelkie dopat mię dylemat :p
Ciekawa jestem, czy jakbyś szła z mężem to zachowałabyś 2m odległości, bo wiesz, bliżej tylko można z małym dzieckiem 🤪
UsuńMarzycielko, widzę że nie masz najlepszego zdania o młodzieży.
UsuńCo tu się wczoraj działo?! Nowe puzzle i ślup jindyka s kurom, czyli maj fejworit tematy :)
OdpowiedzUsuńI gratuluję Rybeńko ułożenia mazańców Moneta ;) Ja swoje Śniadanie wioślarzy też już skończyłam, nawet była jedna chwila grozy, kiedy to zagubił się puzzel, ale znalazł się skubaniec pod lodówką na szczęście :P
OdpowiedzUsuńU mię też się jeden zgubił!!!
Usuńto tak - zainspirowałaś mnie i ufarbowałam sobie drwi po domowemu, wyglądam groźnie, bardzo groźnie!
OdpowiedzUsuńJa wyglądam strasznie
UsuńBuuuuuuuuu
Dawaj fotę, ocenimy... 😉
UsuńA wiesz że próbowałam??
UsuńMa zdjęciu
ZUPEŁNIE inny odcień
Byłam blądynkom
Teraz jestem jakomś grafociarom🙈
To jaki kolor wyszedł🤔
UsuńTeż mam ten problem ale sama się juz nie chwytam. Kiedyś miałam różne odcienie rudo-kasztanowe to machalam sama. Ale teraz jestem farbowana 👱 i się nie odważe. Tylko spray na odrosty. A naturalny to teraz siwy z resztkami szatynu😁
chyba zacznem odprowadzać koty na kupę do pobliskiej piaskownicy😁😁😁
OdpowiedzUsuń