Tak miałam w tym tygodniu
Ledwo wyrabiałam na zakrętach
Pewnie z tego przemęczenia doszło do tragedii;)
Mąż otworzył czerwone wino
Niestety, było zepsute, trudno, poszedł i otworzył drugie
Zanim mogłam pójść usiąść i się napić musiałam posprzątać w kuchni
Zobaczyłam stojącą w kuchni butelkę i niewiele myśląc wylałam ją do zlewu....
Niestety, to była ta z dobrą zawartością 😭😭😭😭😭😭😭
Uważajcie na siebie!;))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Ano bywa, bywa :)))
OdpowiedzUsuńJa kiedyś tak jak babcia Loli, przed Wigilią przecedziłam barszcz do zlewu!!!
I nie było mi wtedy do śmiechu...
Ale po latach ile śmiechu ;))
UsuńJa mam jeszcze jedna ulubioną anegdotę rodzinna jaką opowiadała mama. Paliła się u nich w dzieciństwie choinka, dziadek kocem gasi drzewko a babcia miała właśnie wielki gar wody która gotowała sie na pierogi wiec biegła z nim na ratunek coby ugasić pożar. I nie dość ze zamiast w choinkę to trafila w dziadka to woda do tego okazała się gorąca 🙈😂😂
Poparzyla dziadka??!!!😲😲😲😲
UsuńTak, ale nie jakoś strasznie
Usuńpo czym poznaje się, że wino jest zepsute?
OdpowiedzUsuńGłównie po tym że wolisz napiić się herbaty zamiast🤣🤣
UsuńJak wali od wina korkiem to na bank jest kwaśne
Ciekawe czy wino od śfagra nie popsuło się f szafie
OdpowiedzUsuńSom tez takie co leżą sto lat i podobno nie zepsute wiec może jest dla tego twojego nadzieja 😄 Ale dobrze ze czytasz między wierszami i może aż sto lat nie czekaj 😉😄
UsuńAle o czem byu post zapomniałam Pi😝awę i szykuje się na warsztaty
UsuńPi to Jaguś 3.14 ,)))
UsuńWino od śfagra Czerna oprawić w ramki!!
Jakoś!!!!!
UsuńNajgorzej że nie wiem co to Pi (Tzn pi w moim komentarzu) i awe🤔
UsuńPiję kawę!
UsuńBogusiu! Naprawdę !
Usuń😂
Usuń😄😄
UsuńJeszcze niegdy nie mialam takiego wina które byłoby zepsute, albo nie zauważyłam 😝
OdpowiedzUsuńNie wierzę!
UsuńSeriosli
UsuńA wy tak regularnie wylewacie? 😄
Może wam wytrawne wino zwyczajnie nie smakuje 😆
Kiedyś pojechaliśmy do przyjaciół i stawiając z impetem torbę na płytkach w kuchni zbilam plan na wieczór, czyli gin.
OdpowiedzUsuń😨😨😨😲😲😲😲
UsuńKoniec świata!!!
Moja mama kiedyś wnosi piękny sernik na takim talerzu z nóżkom, sama piekła, polany artystycznie czekoladą, udekorowany orzechami i... wsród zachwytów gości, ręka jej zadrżała i serniczek z tego talerza zjechał na podłogę 🙈 Na szczęście jej koleżanka miała już zbyt duży apetyt aby się zniechęcić i każdemu gościowi nałożyła na talerzyk z czubka górki sernikowej 😄 A u was Bogusia to sobie nie wyobrażam tej rozpaczy 🤭🤯
UsuńOj,to prawdziwa tragedia:))))
OdpowiedzUsuńKiedys w zamierzchłych czasach robilo się wino w domu,z owocow z własnego sadu,pamietam,jak czasem dziadkowie mówili,ze wino się "zoctowało":)
Milego dnia wszystkim!
Też daje promile ten ocet:pp
UsuńDzięki
Jazdę za granicę;))
tak sobie myślę, że jednak czas zacząć kupować wino w kartonie
OdpowiedzUsuńNo takie na pewno nie wali korkiem😂😂😂😂
UsuńWino z kartonu piłam w młodości pod włoskim niebem, ach i och... dziś już bym takiego nie zakupiła😉
UsuńJa też, też w mlodości i też we Wloszech.Na leżakach , nocną porą na plaży.Smakowało wybornie, choć dzisiaj wiem, ze to był sik.
Usuńja piłam w tym roku i nie narzekam, przeciwnie, było pyszne!
UsuńWierzę, bo dziś opakowanie nie świadczy o jakości w środku. Tyle że ja nie piję też soków z kartonu.
UsuńMoja Ciocia Po latach leżakowania buteleczki Zamiast wina, galaretki w kielichy nalała. Na Smak nikt nie nażekał.
OdpowiedzUsuńDobrego DLA wszystkich
Cha cha cha!!
UsuńDobre°°