Tak mało, że jak sobie coś teraz zrobię to może się do wesela nie zagoić;))
mimo, że to młodzi większością spraw się zajmują, to i my mamy swoje obowiązki i sprawy do ogarnięcia
co samo w sobie jest oczywiście wspaniałe
przecież rodzice są współgospodarzami wesela
z drugiej strony wszystko trzeba zorganizować w bardzo krótkim czasie, jako, że decyzja o ślubie zapadła bardzo niedawno
słucham rad znajomych, wpadam co chwilę na nierealne pomysły
i coraz częściej budzę się w nocy zlana potem, że jednak nie zdążę, że zapomnę o czymś super ważnym!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Jestem pewna, że wszystko się uda i będzie pięknie!
OdpowiedzUsuńI wzruszysz się kilka razy i będziesz szczęśliwa!
Ryczeć będę równo z drugą teściową!!
UsuńA co oni sie tak spiesza? Musza?
OdpowiedzUsuńTak się kochają 😍😍😍😍
UsuńTo pytanie przed moim ślubem doprowadzało mnie do szału!!! My też musieliśmy z powodu wielkiej miłości. I te wscibskie spojrzenia na brzuch 😤😤😤
UsuńJa to się bardzo cieszę że się już zmieniło i dziecko to nie wstyd. Kontrę z hipokryzja.
UsuńNie mam nic przeciw czystości przedslubnej. Ale to się rzadko zdarza. I w pokoleniu moich rodziców co drugie dziecko to wcześniak 😉
A najśmieszniejsze, że dziecka nie było, a ja 42 !!! Kg żywej wagi. Że też się nie złamałam 🤣😊
UsuńDobrze, że wiatr Cię nie ukrat!!!
UsuńMonsz mocno czymał. Nie mógł takiego skarbu wypuścić z rąk 😉😂
UsuńNo baaa!!!
UsuńTylko nie piecz ciastek!
OdpowiedzUsuńPrzed ślubem kuzynki ciotka spać nie mogła i wymyśliła ze będzie ciastka serca piekła 🙈😝
Ciastka są zamówione!
UsuńSerca!? :P
UsuńBo u nas były zamówione ciasta i tort ale jak widać bez tych serc ciotka spać nie mogła 😹
Ciastka z inicjałami
UsuńJ i P 😁
Jest szansa ze będziesz spać spokojnie 😝
UsuńJakoś wątpię
UsuńNie ma się co dziwić, że się denerwujesz. Wkraczasz w kolejny etap w życiu i już to jest stresujące. Ale oswoisz się i będzie pięknie! Tego Wam życzę.
OdpowiedzUsuńTak bardzo mi się podobają razem. I osobno. Moja synowa jest fantastyczna!!
UsuńA czas tak szybko biegnie. Dopiero moi brali ślub, a teraz mały już ma 2 latka, a wnusia 5 miesięcy!
UsuńNie do wiary!!
UsuńTo też mówi dużo o tym jak długo tu jesteś:))
Oj, długo, dłużej niż jestem babcia czy teściowa...
UsuńNo wiem!
UsuńPamiętam jak pisałaś o slubie:))
Kartka " przypominajka" na lodówkę...
OdpowiedzUsuńNiestety lodówka zabudowana😄
UsuńTo na pralkę 😂
UsuńPralka jest czy pientra niżej:DDD
UsuńTo na piekarnik!
UsuńZa nisko!!!
UsuńNa okno ( wysokość do wyboru). Lub na firankę.
UsuńŚwiata bym nie widziaua:ppp
UsuńNo nie dogodzisz, a człek chciał pomóc buuuu
UsuńKompinuj dalej kompinuj!!
UsuńNa czoło? Na łóżko? Tatułasz ? Albo nas zaproś będziemy Ci przypominać 😉😂
UsuńF końcu gadasz jak czuowiek 😁
UsuńNawróciłam siem 😁
UsuńAleż czeka Cię pozytywnych emocji 😍 To piękny czas! Przy tym te trochę „nerwów” to pikuś.
OdpowiedzUsuńOdkąd syn spotyka się z tą dziewczyną mam mnóstwo dobrych emocji:))
UsuńChciałabym mieć taką teściową, jak Ty ❤
UsuńSama bym chciała być własną teściową...
UsuńOoo ja też mogłabym być swoją ;p
UsuńChoć tak z ręką na sercu, to moja się w nasze życie nie wtrącała. Ale chyba zabrakło ogólnego zrozumienia, otwartości i serdeczności. Takiej stałej, nieokazjonalnej. Ale może to ja miałam zbyt wygórowane wyobrażenie, wywodząc się z bardzo otwartego i partnerskiego domu? U OM było wiadomo, kto ma rację i ostatnie zdanie.
Ja też jestem raczej z tych osób otwartych i serdecznych na dzień dobry.
UsuńAle nie byłam w stanie sprostać wymaganiom...
Nie biorę osobiście
Żadna synowa nie miałaby szans
wszystko będzie dobrze, a nawet doskonale i znakomicie, dużo wzruszeń, jeszcze więcej radości, dobry czas
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńO! ja mam to już za sobą:) młodzi ustalili, zorganizowali, pozapraszali( tylko uprosiliśmy żeby dopisali jedną osobę, którą pominęli, bo nie lubią:) ) i cała uroczystośc bardzo miło zapisała się w pamięci:)...no my zasponsorowaliśmy jedynie, a organizacja juz nas ominęła:)
OdpowiedzUsuńNas też większość omija, tym bardziej że mieszkamy daleko od siebie
UsuńAle coś jednak tam robimy, kupujemy alkohol np. No i młodzi się nas radzą co jest baaardzooo miłeeee:))
A, bo Wy od Pana Młodego:)
UsuńMysmy tez byli daleko ,ale pomagalismy.Sponsorowaniem i zbieraniem materialow do dekoracji stolow. Z pasja zbieralam szyszki w gorach i inna kore i mech:)
OdpowiedzUsuńBedzie dobrze Rybenko , to piekny czas , piekny mimo zmeczenia i odrobinki nerwow
A czy ja sobie dobrze przypominam ? ten slub kolo Poznania? czy tylko dziewczyna z Poznania? Jak sie znam to wszysko pokrecilam::))
Dobrze pamiętasz
UsuńChoć dziewczyna nie z Poznania:))
To czymu slup kolo Poznania?
UsuńBo w okolicach Poznania mnóstwo fajnych miejsc na śluby i wesela:) np w takim Wąsowie mówią sobie tak pary z najdalszych zakątków ..no Europy, a może i świata?:)
UsuńBo teraz w Poznaniu oboje mieszkają i pracujo i tam znaleźli salę a to nie łatwe w takim krótkim czasie
UsuńNo pewnie,że będzie pięknie:)My lubimy wesela i chyba powiem nieskromnie - potrafimy się bawić w rodzinnym gronie:)cała młodzież z pokolenia mojej córki już wydana i zamężna:))Nie opuściłam żadnej weselnej imprezy:)) Został jeszcze najmłodszy,nastoletni bratanek, ale to nieprędko.
OdpowiedzUsuńWesele dziecka to bardzo ważne wydarzenie ,ale i piękne,wzruszajace,na pewno trochę stresujące ,ale obyśmy tylko tego rodzaju stresy w życiu miały.Generalnie wesele to super impreza!Od tego mamy dzieci,jak mawia moja znajoma:))
I myślę,że jesteśmy nowym pokoleniem teściowych - wyrozumiałym,wspierającym,przyjaznym.
Rybko,piękne chwile przed Wami.
Też myślę że jesteśmy innym pokoleniem i nam łatwiej nawiązywać bezpośrednie relacje
UsuńMoja przyszła synowa dziś w odpowiedzi na mój lekko żartowny ale miły sms przysłała mi serduszko
Chlip chlip
Ja już się wzruszyłam!!
Nigdy swojej t nie zrozumiem. Przysięgam że próbowałam.
UsuńJa mojej też nie , a przysięgam, że próbowałam. Nie słucha nawet mojego syna, farmaceuty. U lekarzy zachowuje się jak... Nawet myślę, że skończyła i medycynę i farmację i jeszcze kilka kierunków....
UsuńKażdy ma jakieś słabe strony. Czasem bardzo irytujące
UsuńAle dla mnie najgorsze jest jak ktoś na dzień dobry Cię nie akceptuje i nie ma siły.
Jak W tym dowcipie
Przychodzi syn z 3 koleżankami do domu i mówi. Mamo. Jedna z nich to moja przyszła żona. Zgadnij która.
Ta ruda mówi mamusia
A skąd mama wie pyta zaskoczony syn
Bo już jej nie lubię...
I u mnie tak było. I jest