wtorek, 24 września 2019

Mało czasu

Tak mało, że jak sobie coś teraz zrobię to może się do wesela nie zagoić;))

mimo, że to młodzi większością spraw się zajmują, to i my mamy swoje obowiązki i sprawy do ogarnięcia
co samo w sobie jest oczywiście wspaniałe
przecież rodzice są współgospodarzami wesela

z drugiej strony wszystko trzeba zorganizować w bardzo krótkim czasie, jako, że decyzja o ślubie zapadła bardzo niedawno

słucham rad znajomych, wpadam co chwilę na nierealne pomysły
i coraz częściej budzę się w nocy zlana potem, że jednak nie zdążę, że zapomnę o czymś super ważnym!!


57 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pewna, że wszystko się uda i będzie pięknie!
    I wzruszysz się kilka razy i będziesz szczęśliwa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak się kochają 😍😍😍😍

      Usuń
    2. To pytanie przed moim ślubem doprowadzało mnie do szału!!! My też musieliśmy z powodu wielkiej miłości. I te wscibskie spojrzenia na brzuch 😤😤😤

      Usuń
    3. Ja to się bardzo cieszę że się już zmieniło i dziecko to nie wstyd. Kontrę z hipokryzja.
      Nie mam nic przeciw czystości przedslubnej. Ale to się rzadko zdarza. I w pokoleniu moich rodziców co drugie dziecko to wcześniak 😉

      Usuń
    4. A najśmieszniejsze, że dziecka nie było, a ja 42 !!! Kg żywej wagi. Że też się nie złamałam 🤣😊

      Usuń
    5. Dobrze, że wiatr Cię nie ukrat!!!

      Usuń
    6. Monsz mocno czymał. Nie mógł takiego skarbu wypuścić z rąk 😉😂

      Usuń
  4. Tylko nie piecz ciastek!
    Przed ślubem kuzynki ciotka spać nie mogła i wymyśliła ze będzie ciastka serca piekła 🙈😝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serca!? :P
      Bo u nas były zamówione ciasta i tort ale jak widać bez tych serc ciotka spać nie mogła 😹

      Usuń
    2. Ciastka z inicjałami
      J i P 😁

      Usuń
    3. Jest szansa ze będziesz spać spokojnie 😝

      Usuń
  5. Nie ma się co dziwić, że się denerwujesz. Wkraczasz w kolejny etap w życiu i już to jest stresujące. Ale oswoisz się i będzie pięknie! Tego Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bardzo mi się podobają razem. I osobno. Moja synowa jest fantastyczna!!

      Usuń
    2. A czas tak szybko biegnie. Dopiero moi brali ślub, a teraz mały już ma 2 latka, a wnusia 5 miesięcy!

      Usuń
    3. Nie do wiary!!
      To też mówi dużo o tym jak długo tu jesteś:))

      Usuń
    4. Oj, długo, dłużej niż jestem babcia czy teściowa...

      Usuń
    5. No wiem!
      Pamiętam jak pisałaś o slubie:))

      Usuń
  6. Kartka " przypominajka" na lodówkę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ czeka Cię pozytywnych emocji 😍 To piękny czas! Przy tym te trochę „nerwów” to pikuś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd syn spotyka się z tą dziewczyną mam mnóstwo dobrych emocji:))

      Usuń
    2. Chciałabym mieć taką teściową, jak Ty ❤

      Usuń
    3. Sama bym chciała być własną teściową...

      Usuń
    4. Ooo ja też mogłabym być swoją ;p
      Choć tak z ręką na sercu, to moja się w nasze życie nie wtrącała. Ale chyba zabrakło ogólnego zrozumienia, otwartości i serdeczności. Takiej stałej, nieokazjonalnej. Ale może to ja miałam zbyt wygórowane wyobrażenie, wywodząc się z bardzo otwartego i partnerskiego domu? U OM było wiadomo, kto ma rację i ostatnie zdanie.

      Usuń
    5. Ja też jestem raczej z tych osób otwartych i serdecznych na dzień dobry.
      Ale nie byłam w stanie sprostać wymaganiom...
      Nie biorę osobiście
      Żadna synowa nie miałaby szans

      Usuń
  8. wszystko będzie dobrze, a nawet doskonale i znakomicie, dużo wzruszeń, jeszcze więcej radości, dobry czas

    OdpowiedzUsuń
  9. O! ja mam to już za sobą:) młodzi ustalili, zorganizowali, pozapraszali( tylko uprosiliśmy żeby dopisali jedną osobę, którą pominęli, bo nie lubią:) ) i cała uroczystośc bardzo miło zapisała się w pamięci:)...no my zasponsorowaliśmy jedynie, a organizacja juz nas ominęła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nas też większość omija, tym bardziej że mieszkamy daleko od siebie
      Ale coś jednak tam robimy, kupujemy alkohol np. No i młodzi się nas radzą co jest baaardzooo miłeeee:))

      Usuń
    2. A, bo Wy od Pana Młodego:)

      Usuń
  10. Mysmy tez byli daleko ,ale pomagalismy.Sponsorowaniem i zbieraniem materialow do dekoracji stolow. Z pasja zbieralam szyszki w gorach i inna kore i mech:)
    Bedzie dobrze Rybenko , to piekny czas , piekny mimo zmeczenia i odrobinki nerwow
    A czy ja sobie dobrze przypominam ? ten slub kolo Poznania? czy tylko dziewczyna z Poznania? Jak sie znam to wszysko pokrecilam::))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze pamiętasz
      Choć dziewczyna nie z Poznania:))

      Usuń
    2. To czymu slup kolo Poznania?

      Usuń
    3. Bo w okolicach Poznania mnóstwo fajnych miejsc na śluby i wesela:) np w takim Wąsowie mówią sobie tak pary z najdalszych zakątków ..no Europy, a może i świata?:)

      Usuń
    4. Bo teraz w Poznaniu oboje mieszkają i pracujo i tam znaleźli salę a to nie łatwe w takim krótkim czasie

      Usuń
  11. No pewnie,że będzie pięknie:)My lubimy wesela i chyba powiem nieskromnie - potrafimy się bawić w rodzinnym gronie:)cała młodzież z pokolenia mojej córki już wydana i zamężna:))Nie opuściłam żadnej weselnej imprezy:)) Został jeszcze najmłodszy,nastoletni bratanek, ale to nieprędko.
    Wesele dziecka to bardzo ważne wydarzenie ,ale i piękne,wzruszajace,na pewno trochę stresujące ,ale obyśmy tylko tego rodzaju stresy w życiu miały.Generalnie wesele to super impreza!Od tego mamy dzieci,jak mawia moja znajoma:))
    I myślę,że jesteśmy nowym pokoleniem teściowych - wyrozumiałym,wspierającym,przyjaznym.
    Rybko,piękne chwile przed Wami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę że jesteśmy innym pokoleniem i nam łatwiej nawiązywać bezpośrednie relacje
      Moja przyszła synowa dziś w odpowiedzi na mój lekko żartowny ale miły sms przysłała mi serduszko

      Chlip chlip
      Ja już się wzruszyłam!!

      Usuń
    2. Nigdy swojej t nie zrozumiem. Przysięgam że próbowałam.

      Usuń
    3. Ja mojej też nie , a przysięgam, że próbowałam. Nie słucha nawet mojego syna, farmaceuty. U lekarzy zachowuje się jak... Nawet myślę, że skończyła i medycynę i farmację i jeszcze kilka kierunków....

      Usuń
    4. Każdy ma jakieś słabe strony. Czasem bardzo irytujące
      Ale dla mnie najgorsze jest jak ktoś na dzień dobry Cię nie akceptuje i nie ma siły.

      Jak W tym dowcipie
      Przychodzi syn z 3 koleżankami do domu i mówi. Mamo. Jedna z nich to moja przyszła żona. Zgadnij która.
      Ta ruda mówi mamusia
      A skąd mama wie pyta zaskoczony syn
      Bo już jej nie lubię...

      I u mnie tak było. I jest

      Usuń