środa, 12 czerwca 2019

z cyklu opowieści przeprowadzkowe

w postach coraz więcej błędów
w przeprowadzce ciągle niemiłe niewiadome, szlag mnie trafia, ale staram się nie płąkać ze złości

już bym chciała siedzieć na nowym tarasie i pić różowe wino
póki co, ilość zamkniętych kartonów rośnie a ilość mebli maleje
sprzedałąm 3 szafy!
brawo mua!!!

czasem bywa śmiesznie przy tej sprzedaży, jak w tym samym momencie umowiona jestem z kilkoma osobami
trzeba wtedy zadać pytanie, najlepiej od razu w dwóch językach, pan po wagę, siekierę czy komodę?;))

No i nigdy nie wiesz, czy czekasz na kobietę czy mężczyznę

Ale ja mam trudne życie!







92 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś na ból głowy...
      Budzę się z tym bólem od kilku dni

      Usuń
    2. i jak pić goroncom kawe, jak 32 stopnie za oknem

      Usuń
    3. Mrożonom z gałkom lodów waniliowych 😁

      Usuń
    4. wuaśnie takom pijem, bo uznałam, że mi się należy po zerwaniu garści czereśni i truskawek- wyjście na zewnątrz grozi umarnięciem!

      Usuń
    5. U mnie też
      Grozi hipotermiom!!!

      Usuń
    6. mieszkamy na dwóch różnych biegunach??? co to się porobiło!!!

      Usuń
    7. Ja tam nie narzekam😎😉

      Usuń
    8. 36 w cieniu
      i alerty przed burzami

      Usuń
    9. Ja siedzę w świetlicy i padam. Szkoda, że od gorąca nie wytapia się tłuszcz 😤😝

      Usuń
    10. Na prawdę współczuję

      Usuń
  2. Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze od mojej ostatniej przeprowadzki minelo juz ponad 10 lat. A trauma do tej pory nie puscila... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale za to w koncu usiadziesz i wypijesz! 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. siekiera jednak moze sie przydac:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę w sprawie tej siekiery. Czymś się trzeba będzie oganiać od komarów jak przyjdą upały i siądziesz wreszcie na tarasie:-) No bo z torebusiom na komary!? Eeee, nie. No, bo jak to tak! Szkoda torebusi na brzydkiego komara. Paralizator!? Eee, też nie! Siekiera najlepszejsza:-)

      Usuń
    2. Właśnie zaczęłam pakowanie torebek🤤🤤🤤

      Usuń
    3. Kciuki czymiem! Bo to pakowanie. Nie lubię, oj nie! Chociaż to torebusie, ulubione Twoje, ale czeba pakować. Wrrr:-( Ale zaraz, znalazłam coś na pocieszenie. Hi, ha, dobrze, że tam u Ciebie 12 stopni, a nie 35. Wyobrażasz sobie przeprowadzkę w taki upał!:-(

      Usuń
    4. Ależ rybeńka nam marznie właśnie, więc ten tego...

      Usuń
    5. No to, już tylko przy tych kciukach zostanę, ojej:-( ten tego...

      Usuń
    6. Oj to posta ze czy dni nie bendzie, bo Rybka pakowaniem torepków bendzie zajenta 👜

      Usuń
  5. Przeprowadzek to już w życiu mym trochę zrobiłam. Ta z ostatnich, ale pewno nie ostatnia - była do tej pory najcieższa. Podjeta decyzja, sprzedanie domu,zmienienie ptaków,w ciągu 3 tygodni kupienie nowego domu i przeprowadzka z pakowaniem i osobistym wywożeniem z 300 m kwadratowych.Droga do pokonania 400 km. Było bardzo cieżko,ale Nie żałujemy...za jakiś czas Rybeńko bedziesz zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiana ptaków zdecydowanie najtrudniejsza 😉

      Usuń
    2. O Tak...jak ptak by uciekł to i planów nie dało by sìę zmienić😂😉😆

      Usuń
    3. Ptak to naprawdę ważna sprawa!!!

      Usuń
  6. Dobrze, że przy tym jeszcze nie masz upałów, które energię z człeka wyssysają!
    Ale i tak nie zazdroszczę i podzielam tęsknotę bycia już na swoim nowym.
    Dasz radę! 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 12 stopni nie pomaga też:((

      Usuń
    2. W dzień?
      To macie zimę🙄

      Usuń
    3. 🤣🤣🤣🤣 U mnie przynajmniej jest 19 stopni.

      Usuń
    4. U mię urwało do 17!
      Youpi!!!

      Usuń
    5. No szok😂, ale jutro ma być lepiej. Ale tych upałów strasznych to nie zazdroszczę

      Usuń
    6. No tak Rybko, 19 d..py nie urealo 😊U mnie jest 34 a w nocy ma być 24, 😊Lubie!

      Usuń
    7. Donoszę że u mnie teraz 15

      Usuń
    8. U mnie 26 😊 Jak letnia noc we Włoszech

      Usuń
    9. Lubię ciepłe noce
      U mnie w prognozach długoterminowych najcieplejszy dzień będzie miał 26 stopni
      Jeden dzień

      Usuń
  7. Witajcie dziewczyny, czy ja mogę tak nie do tematu? ale bardzo chciałabym się z Wami czymś podzielić ...
    Parę dni temu poślubiłam najukochańszego człowieka po 25 latach bycia razem,
    w cudownym kościele ... wśród przyjaciół, emocji, wzruszeń, łez ..
    okazało że można się zakochać po tylu latach ponownie ..
    obrączki mają swoją moc chyba:)
    mam nadzieję, że to zakochanie potrwa jeszcze długo, a jak Wy myślicie? jak to jest już po ślubach .. ? :)))
    Pozdrawiam
    Izabela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 25 lat już się kochacie
      Ślub to tylko wzmocni
      Takie odstąpienie od rutyny. Będziecie mieć kolejne wspaniałe wesołe wspomnienia.

      Ciekawa historia Btw
      Był powód tego zwlekania?

      Usuń
    2. Nie wiem, czy obrączki mają swoją moc (niektórzy ich nawet nie noszą) 😉), ale to że można się zakochać na nowo w tym samym człowieku, to na pewno TAK!
      I pięknie, że tym się z nami dzielisz, bo to szczęście jest, i odwieczne pytanie, czy ślub coś zmienia? Pewnie tak, gdy jest przede wszystkim z potrzeby serca, to tylko na lepsze. Czego serdecznie Wam życzę 💕

      Usuń
    3. Iza wszystkiego najlepszego. Duuuuuuuzzzzzzzo miłości❤ przed ślubem kochałam przyjaciela - narzeczonego , po ślubie kocham Przyjaciela! - męża. Żeby nie było, to jeden, ten sam facet, bo tak jakoś śmiesznie to napisałam 😁

      Usuń
    4. Dziękuję Wam z całego serca ... baaardzo :))
      Dokładnie tak jak u Ciebie Marzycielko, jest przyjacielem, najlepszym facetem, cudownym ojcem, dlatego jakoś nigdy nie myśleliśmy o ślubie bo było nam (tzn jest) bardzo dobrze, nie było kryzysów ani powodów do zazdrości. Decyzja o ślubie była taka nagła, u nas obydwóch naraz, zorganizowaliśmy się w 2 tygodnie ... /nie zdążyłam schudnąć jedynie ;)/
      fajnie z dziećmi kupować sukienkę .. bardzo się cieszyły móc uczestniczyć w ślubie swoich rodziców :)
      Ksiądz wspaniały, pięknie opowiedział nasza historię,
      nie kryjąc wzruszenia,:)
      cudny czas :))
      Iza








      Usuń
    5. Mądry ksiądz
      Kochane dzieci
      Bardzo wam gratuluję i cieszę się waszym szczęściem.
      Niech trwa!

      Usuń
    6. O jak pięknie😄 jak sie ma przyjaciela za męża to będzie coraz lepiej, wiem coś o tym, po 28 latach ❤A teraz bedziecie miec jeszcze jedno wsparcie 😄

      Usuń
    7. To my Agnieszka rówieśniczki:)

      Usuń
    8. Ja 26.06 26 lat ❤ Iza cudna historia

      Usuń
    9. Iza, wielkie gratulacje! Niech szczęście i miłość trwa! ♥️🌷💐🎀

      Usuń
    10. Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za życzenia i wszelkie miłe słowa ���� Iza

      Usuń
    11. Zawsze do usług 🌷⚘🌼

      Usuń
  8. może masz kogoś zaufanego, z rodziny albo przyjaciółkę, żeby Cię trochę wsparła i odciążyła fizycznie, cudze przedmioty łatwiej się sprzedaje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzina ciuutttt daleko
      A logistyka wciągania kogoś w to wszystko przeraża mnie jeszcze bardziej

      Usuń
    2. Zaproś wszystkie blogowe nauczycielki ( zaraz wakacje) zepniemy tyłki i w mig Cię spakujemy i przeprowadzimy 😝😋

      Usuń
  9. Rybeńko dużo siły życzę,ale na pewno bliżej niż dalej do chwili kiedy usiądziesz na tarasie z winkiem.

    Mnie tak pocieły komary ze wyć sie chce...
    Istna plaga wampirów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję tych komarów
      I wolałabym żeby u mnie było odrobinę cieplej

      Usuń
    2. Wysyłam z 10 stopni,będzie ok?😉

      Usuń
    3. Komary wariactwo ! Co się dzieje. Dziś nie wypuszczaliśmy na boisko dzieci, bo była masakra

      Usuń
    4. a pod DM pryskałli na komary i podtruli pszczoły

      Usuń
    5. Koszmar. Obok szkoły las i wyszły na żer. Nawet w klasach dużo. Klaskaliśmy na potęgę na zajęciach 😁

      Usuń
    6. Ja wybralam sie 3 dni temu na przejazdzke rowerowa przez las....czy muszę kończyć?..
      Pierwszy raz tak spieprzalam z powrotem ze o malo nie zrobilam fikołka na rowerze.Ok.20 ukaszeń...a z Bubu w ogole nie wychodze,borówki podlewam ubrana w dres ..
      Jutro mają odkomarzać...

      Usuń
    7. U nas na wsi na odkomarzanie nie ma szans, a dużo lasów, niedaleko Wisła i kanał...

      Usuń
    8. Marzycielko, myślałam że to żart że nie wypuszczaliście dzieci z powodu komarów...A to prawda! 😱Szok! U nas jakieś pojedyncze sztuki, natomiast mnie nawet jeden upoluje i dziabnie 😜
      W niedzielę byliśmy w lesie i też nie zauważyłam żeby komary były. Całe szczęście, bo my po pracy spędzamy czas na świeżym powietrzu z Malym.

      Usuń
    9. Owocku, a chciałam juz wcześniej napisać, że Głodny Owoc przyciąga głodne komary. No taka symbioza czy jakoś tak:-)
      Dobrze,że mam jeszcze w miarę sprawne zwieracze, co przydało się przy czytaniu Twojego komentarza. Oj, wiem, że to nie jest do śmiechu, ale co ja poradzę, że mam taką zwichrowaną wyobraźnię. Zobaczyłam Ciebie gnającą na rowerze przez las w otoczeniu napalonych komarów i sorki trochę mi odbiło, a potem
      przy tym podlewaniu w dresie w taki upał. Sorry!:-)))

      Usuń
    10. Naprawdę! A koleżanka szła do pracy ok 300 m przez las- pogryziona tak, że... A u nas las za płotem. Nawet na wf nie wychodzili. Czegoś takiego nie widziałam

      Usuń
    11. I co teraz? Nie będą odkomarzac?

      Usuń
    12. Ani widu ani słychu. Na wsi ? K... A nas zeżrą żywcem

      Usuń
  10. U nas( pod Poznaniem) taka susza, że chyba wszystkie komary wyschły i się skruszyły:) ( nie od skruchy za tą wieloletnie kąsanie, nie). Właśnie przed chwilą zauważyliśmy, że w tym roku ani jednego komara:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😅😁😂albo się usmazyly w tym sloncu

      Usuń
    2. U nas w piątek była ulewa i od tego czasu.... krwiopijcy działają 😤

      Usuń
    3. Basia! Po której stronie pod poznaniem jesteś?
      U mnie komary jak wróble!

      Usuń
    4. Misia! na zachód- między Bukiem a Nowym Tomyślem!

      Usuń
  11. Rybko odpowiem u Ciebie na twe zapytanie.Dobry Pan D.ktory powaga mi w problemach mego Bloga napisał na Tee zaoytania Tak
    ,, Witam serdecznie Zlokalizowałem przyczynę błedu W miejsce gdzie dodajemy blogi musimy dodać kanał rss dla danego bloga w tym wypadku jest to link:

    http://feeds.feedburner.com/4kleeblatt

    Rybko możesz sprawdzic czy działa u Ciebie i dać mi znać?

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłem tak przygnębiony, gdy mój mąż zostawił mi inną kobietę po tym, jak przez 5 lat byliśmy małżeństwem, ponieważ miałem raka, próbowałem poprosić go, aby do mnie wrócił, odmówił i powiedział, że nie ma już dla mnie uczuć po tym wszystkim poświęcenie zrobiłem wszystko, ponieważ go kocham, cały czas mnie bije, a mimo to wytrzymuję i płaczę cały dzień. Stałem się smutną kobietą po tym, jak przeszliśmy wszystko razem, po całej miłości, którą dzieliłem w przeszłości, nie wyobrażałem sobie życia bez niego, ponieważ moja miłość do niego była nieoceniona w handlu z jakiegokolwiek powodu. Pewnego dnia, kiedy przekraczam Internet, Widziałem wiele komentarzy na temat mocy uzdrawiania raka i przywrócenia twojego męża, a ja postanowiłem spróbować go zobaczyć, kontaktując się z nim pod adresem doctorosagiede75@gmail.com, a ja natychmiast odpowiedziałem i wyjaśniłem mu, przez co przechodzę, powiedział mi inna pani użyła voodoo na nim, więc zostawił mnie dla niej, pomimo mojej troski o niego i obiecał pomóc mi odzyskać mojego kochanka, a także pomóc mi, stawiam mu zakłopotane czary, walcząc w przyszłości iw najkrótszym czasie wszystko się zaczęło, ponieważ obaj wiedzą, że zdał sobie sprawę, że nigdy nie został dla niego wyprostowany, a za pięć dni mój mąż był w moim domu i czekał, aż wrócę z pracy, a kiedy zaczął mówić, że jest mu przykro, że nigdy nie wiedział, co było nadchodzę nad nim i następnego dnia jestem do szpitala w celu sprawdzenia i odkryłem, że jestem wolny od raka. dziękuję doktorze osagiede, jestem teraz szczęśliwy z moim mężem i wszystko idzie teraz gładko. skontaktuj się z doctorosagiede w celu uzyskania czaru zemsty i zaklęcia z powrotem lub leczenia jakiejkolwiek choroby, takiej jak rak i HIV lub chcesz awansować w swoim biurze E.T.C. przez doctorosagiede75@gmail.com powodzenia

    OdpowiedzUsuń