w postach coraz więcej błędów
w przeprowadzce ciągle niemiłe niewiadome, szlag mnie trafia, ale staram się nie płąkać ze złości
już bym chciała siedzieć na nowym tarasie i pić różowe wino
póki co, ilość zamkniętych kartonów rośnie a ilość mebli maleje
sprzedałąm 3 szafy!
brawo mua!!!
czasem bywa śmiesznie przy tej sprzedaży, jak w tym samym momencie umowiona jestem z kilkoma osobami
trzeba wtedy zadać pytanie, najlepiej od razu w dwóch językach, pan po wagę, siekierę czy komodę?;))
No i nigdy nie wiesz, czy czekasz na kobietę czy mężczyznę
Ale ja mam trudne życie!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Może coś na ból głowy...
UsuńBudzę się z tym bólem od kilku dni
Pewnie pogoda
Usuńi jak pić goroncom kawe, jak 32 stopnie za oknem
UsuńLodu wrzuć!
UsuńMrożonom z gałkom lodów waniliowych 😁
Usuńwuaśnie takom pijem, bo uznałam, że mi się należy po zerwaniu garści czereśni i truskawek- wyjście na zewnątrz grozi umarnięciem!
UsuńU mnie też
UsuńGrozi hipotermiom!!!
mieszkamy na dwóch różnych biegunach??? co to się porobiło!!!
UsuńJa tam nie narzekam😎😉
Usuń36 w cieniu
Usuńi alerty przed burzami
Ja siedzę w świetlicy i padam. Szkoda, że od gorąca nie wytapia się tłuszcz 😤😝
UsuńNa prawdę współczuję
UsuńJuż niedługo! <3
OdpowiedzUsuńNo wlasnie! Dasz rade💗
UsuńNie mam wyjścia...
UsuńWlasnie zdalam sobie sprawe, ze od mojej ostatniej przeprowadzki minelo juz ponad 10 lat. A trauma do tej pory nie puscila... ;)
OdpowiedzUsuńNie pocieszasz!!;)
UsuńBrawo Ty!
OdpowiedzUsuńAż dziw
UsuńAle za to w koncu usiadziesz i wypijesz! 😀
OdpowiedzUsuńCzasem wątpię...
Usuńsiekiera jednak moze sie przydac:D
OdpowiedzUsuńAlbo paralizator!!
UsuńTeż tak myślę w sprawie tej siekiery. Czymś się trzeba będzie oganiać od komarów jak przyjdą upały i siądziesz wreszcie na tarasie:-) No bo z torebusiom na komary!? Eeee, nie. No, bo jak to tak! Szkoda torebusi na brzydkiego komara. Paralizator!? Eee, też nie! Siekiera najlepszejsza:-)
UsuńWłaśnie zaczęłam pakowanie torebek🤤🤤🤤
UsuńKciuki czymiem! Bo to pakowanie. Nie lubię, oj nie! Chociaż to torebusie, ulubione Twoje, ale czeba pakować. Wrrr:-( Ale zaraz, znalazłam coś na pocieszenie. Hi, ha, dobrze, że tam u Ciebie 12 stopni, a nie 35. Wyobrażasz sobie przeprowadzkę w taki upał!:-(
UsuńAleż rybeńka nam marznie właśnie, więc ten tego...
UsuńNo to, już tylko przy tych kciukach zostanę, ojej:-( ten tego...
UsuńOj to posta ze czy dni nie bendzie, bo Rybka pakowaniem torepków bendzie zajenta 👜
UsuńAbo i dłużej!!
UsuńPrzeprowadzek to już w życiu mym trochę zrobiłam. Ta z ostatnich, ale pewno nie ostatnia - była do tej pory najcieższa. Podjeta decyzja, sprzedanie domu,zmienienie ptaków,w ciągu 3 tygodni kupienie nowego domu i przeprowadzka z pakowaniem i osobistym wywożeniem z 300 m kwadratowych.Droga do pokonania 400 km. Było bardzo cieżko,ale Nie żałujemy...za jakiś czas Rybeńko bedziesz zadowolona
OdpowiedzUsuńZmiana ptaków zdecydowanie najtrudniejsza 😉
UsuńO Tak...jak ptak by uciekł to i planów nie dało by sìę zmienić😂😉😆
UsuńPtak to naprawdę ważna sprawa!!!
UsuńDobrze, że przy tym jeszcze nie masz upałów, które energię z człeka wyssysają!
OdpowiedzUsuńAle i tak nie zazdroszczę i podzielam tęsknotę bycia już na swoim nowym.
Dasz radę! 😉
12 stopni nie pomaga też:((
UsuńW dzień?
UsuńTo macie zimę🙄
No raczej...
Usuń🤣🤣🤣🤣 U mnie przynajmniej jest 19 stopni.
UsuńU mię urwało do 17!
UsuńYoupi!!!
Urosło!!!
UsuńNo szok😂, ale jutro ma być lepiej. Ale tych upałów strasznych to nie zazdroszczę
UsuńNo tak Rybko, 19 d..py nie urealo 😊U mnie jest 34 a w nocy ma być 24, 😊Lubie!
UsuńDonoszę że u mnie teraz 15
UsuńU mnie 26 😊 Jak letnia noc we Włoszech
UsuńLubię ciepłe noce
UsuńU mnie w prognozach długoterminowych najcieplejszy dzień będzie miał 26 stopni
Jeden dzień
Witajcie dziewczyny, czy ja mogę tak nie do tematu? ale bardzo chciałabym się z Wami czymś podzielić ...
OdpowiedzUsuńParę dni temu poślubiłam najukochańszego człowieka po 25 latach bycia razem,
w cudownym kościele ... wśród przyjaciół, emocji, wzruszeń, łez ..
okazało że można się zakochać po tylu latach ponownie ..
obrączki mają swoją moc chyba:)
mam nadzieję, że to zakochanie potrwa jeszcze długo, a jak Wy myślicie? jak to jest już po ślubach .. ? :)))
Pozdrawiam
Izabela
25 lat już się kochacie
UsuńŚlub to tylko wzmocni
Takie odstąpienie od rutyny. Będziecie mieć kolejne wspaniałe wesołe wspomnienia.
Ciekawa historia Btw
Był powód tego zwlekania?
Nie wiem, czy obrączki mają swoją moc (niektórzy ich nawet nie noszą) 😉), ale to że można się zakochać na nowo w tym samym człowieku, to na pewno TAK!
UsuńI pięknie, że tym się z nami dzielisz, bo to szczęście jest, i odwieczne pytanie, czy ślub coś zmienia? Pewnie tak, gdy jest przede wszystkim z potrzeby serca, to tylko na lepsze. Czego serdecznie Wam życzę 💕
Iza wszystkiego najlepszego. Duuuuuuuzzzzzzzo miłości❤ przed ślubem kochałam przyjaciela - narzeczonego , po ślubie kocham Przyjaciela! - męża. Żeby nie było, to jeden, ten sam facet, bo tak jakoś śmiesznie to napisałam 😁
UsuńDziękuję Wam z całego serca ... baaardzo :))
UsuńDokładnie tak jak u Ciebie Marzycielko, jest przyjacielem, najlepszym facetem, cudownym ojcem, dlatego jakoś nigdy nie myśleliśmy o ślubie bo było nam (tzn jest) bardzo dobrze, nie było kryzysów ani powodów do zazdrości. Decyzja o ślubie była taka nagła, u nas obydwóch naraz, zorganizowaliśmy się w 2 tygodnie ... /nie zdążyłam schudnąć jedynie ;)/
fajnie z dziećmi kupować sukienkę .. bardzo się cieszyły móc uczestniczyć w ślubie swoich rodziców :)
Ksiądz wspaniały, pięknie opowiedział nasza historię,
nie kryjąc wzruszenia,:)
cudny czas :))
Iza
Mądry ksiądz
UsuńKochane dzieci
Bardzo wam gratuluję i cieszę się waszym szczęściem.
Niech trwa!
O jak pięknie😄 jak sie ma przyjaciela za męża to będzie coraz lepiej, wiem coś o tym, po 28 latach ❤A teraz bedziecie miec jeszcze jedno wsparcie 😄
UsuńTo my Agnieszka rówieśniczki:)
UsuńJa 26.06 26 lat ❤ Iza cudna historia
UsuńIza, wielkie gratulacje! Niech szczęście i miłość trwa! ♥️🌷💐🎀
UsuńBardzo Wam dziękuję dziewczyny za życzenia i wszelkie miłe słowa ���� Iza
UsuńZawsze do usług 🌷⚘🌼
Usuńmoże masz kogoś zaufanego, z rodziny albo przyjaciółkę, żeby Cię trochę wsparła i odciążyła fizycznie, cudze przedmioty łatwiej się sprzedaje
OdpowiedzUsuńRodzina ciuutttt daleko
UsuńA logistyka wciągania kogoś w to wszystko przeraża mnie jeszcze bardziej
Zaproś wszystkie blogowe nauczycielki ( zaraz wakacje) zepniemy tyłki i w mig Cię spakujemy i przeprowadzimy 😝😋
UsuńRybeńko dużo siły życzę,ale na pewno bliżej niż dalej do chwili kiedy usiądziesz na tarasie z winkiem.
OdpowiedzUsuńMnie tak pocieły komary ze wyć sie chce...
Istna plaga wampirów...
Współczuję tych komarów
UsuńI wolałabym żeby u mnie było odrobinę cieplej
Wysyłam z 10 stopni,będzie ok?😉
UsuńOddam 15!
UsuńBiere!
UsuńDoszło Jusz 3!
Komary wariactwo ! Co się dzieje. Dziś nie wypuszczaliśmy na boisko dzieci, bo była masakra
UsuńAż tak??!!
Usuńa pod DM pryskałli na komary i podtruli pszczoły
UsuńO nie!!!
UsuńKoszmar. Obok szkoły las i wyszły na żer. Nawet w klasach dużo. Klaskaliśmy na potęgę na zajęciach 😁
UsuńJa wybralam sie 3 dni temu na przejazdzke rowerowa przez las....czy muszę kończyć?..
UsuńPierwszy raz tak spieprzalam z powrotem ze o malo nie zrobilam fikołka na rowerze.Ok.20 ukaszeń...a z Bubu w ogole nie wychodze,borówki podlewam ubrana w dres ..
Jutro mają odkomarzać...
U nas na wsi na odkomarzanie nie ma szans, a dużo lasów, niedaleko Wisła i kanał...
UsuńMarzycielko, myślałam że to żart że nie wypuszczaliście dzieci z powodu komarów...A to prawda! 😱Szok! U nas jakieś pojedyncze sztuki, natomiast mnie nawet jeden upoluje i dziabnie 😜
UsuńW niedzielę byliśmy w lesie i też nie zauważyłam żeby komary były. Całe szczęście, bo my po pracy spędzamy czas na świeżym powietrzu z Malym.
Owocku, a chciałam juz wcześniej napisać, że Głodny Owoc przyciąga głodne komary. No taka symbioza czy jakoś tak:-)
UsuńDobrze,że mam jeszcze w miarę sprawne zwieracze, co przydało się przy czytaniu Twojego komentarza. Oj, wiem, że to nie jest do śmiechu, ale co ja poradzę, że mam taką zwichrowaną wyobraźnię. Zobaczyłam Ciebie gnającą na rowerze przez las w otoczeniu napalonych komarów i sorki trochę mi odbiło, a potem
przy tym podlewaniu w dresie w taki upał. Sorry!:-)))
Naprawdę! A koleżanka szła do pracy ok 300 m przez las- pogryziona tak, że... A u nas las za płotem. Nawet na wf nie wychodzili. Czegoś takiego nie widziałam
UsuńI co teraz? Nie będą odkomarzac?
UsuńAni widu ani słychu. Na wsi ? K... A nas zeżrą żywcem
UsuńU nas( pod Poznaniem) taka susza, że chyba wszystkie komary wyschły i się skruszyły:) ( nie od skruchy za tą wieloletnie kąsanie, nie). Właśnie przed chwilą zauważyliśmy, że w tym roku ani jednego komara:)
OdpowiedzUsuń😅😁😂albo się usmazyly w tym sloncu
UsuńU nas w piątek była ulewa i od tego czasu.... krwiopijcy działają 😤
UsuńBasia! Po której stronie pod poznaniem jesteś?
UsuńU mnie komary jak wróble!
Misia! na zachód- między Bukiem a Nowym Tomyślem!
UsuńRybko odpowiem u Ciebie na twe zapytanie.Dobry Pan D.ktory powaga mi w problemach mego Bloga napisał na Tee zaoytania Tak
OdpowiedzUsuń,, Witam serdecznie Zlokalizowałem przyczynę błedu W miejsce gdzie dodajemy blogi musimy dodać kanał rss dla danego bloga w tym wypadku jest to link:
http://feeds.feedburner.com/4kleeblatt
Rybko możesz sprawdzic czy działa u Ciebie i dać mi znać?
Na pewno dam
UsuńJutro
Dziś padam na pysk
Odpoczywaj 😊
UsuńNie miałam cierpliwości
UsuńUdało się!!!
kryste !!!
OdpowiedzUsuńCo!!!!!!
UsuńByłem tak przygnębiony, gdy mój mąż zostawił mi inną kobietę po tym, jak przez 5 lat byliśmy małżeństwem, ponieważ miałem raka, próbowałem poprosić go, aby do mnie wrócił, odmówił i powiedział, że nie ma już dla mnie uczuć po tym wszystkim poświęcenie zrobiłem wszystko, ponieważ go kocham, cały czas mnie bije, a mimo to wytrzymuję i płaczę cały dzień. Stałem się smutną kobietą po tym, jak przeszliśmy wszystko razem, po całej miłości, którą dzieliłem w przeszłości, nie wyobrażałem sobie życia bez niego, ponieważ moja miłość do niego była nieoceniona w handlu z jakiegokolwiek powodu. Pewnego dnia, kiedy przekraczam Internet, Widziałem wiele komentarzy na temat mocy uzdrawiania raka i przywrócenia twojego męża, a ja postanowiłem spróbować go zobaczyć, kontaktując się z nim pod adresem doctorosagiede75@gmail.com, a ja natychmiast odpowiedziałem i wyjaśniłem mu, przez co przechodzę, powiedział mi inna pani użyła voodoo na nim, więc zostawił mnie dla niej, pomimo mojej troski o niego i obiecał pomóc mi odzyskać mojego kochanka, a także pomóc mi, stawiam mu zakłopotane czary, walcząc w przyszłości iw najkrótszym czasie wszystko się zaczęło, ponieważ obaj wiedzą, że zdał sobie sprawę, że nigdy nie został dla niego wyprostowany, a za pięć dni mój mąż był w moim domu i czekał, aż wrócę z pracy, a kiedy zaczął mówić, że jest mu przykro, że nigdy nie wiedział, co było nadchodzę nad nim i następnego dnia jestem do szpitala w celu sprawdzenia i odkryłem, że jestem wolny od raka. dziękuję doktorze osagiede, jestem teraz szczęśliwy z moim mężem i wszystko idzie teraz gładko. skontaktuj się z doctorosagiede w celu uzyskania czaru zemsty i zaklęcia z powrotem lub leczenia jakiejkolwiek choroby, takiej jak rak i HIV lub chcesz awansować w swoim biurze E.T.C. przez doctorosagiede75@gmail.com powodzenia
OdpowiedzUsuńA co to za brednie???
Usuń