pisałyście pamiętniki?
w wieku nastoletnim?
ja tak
skończyłam pisac chyba mniej więcej jak poznałam swojego obecnego męża
ogólnie pisarsko - obraz nędzy i rozpaczy
ale to i teraz widać tu i terzz
he he he
głównym tematem były oczywiście sprawy sercowe
czy powiedział cześć
czy skoro pociągnął za warkocz i próbował podpalić, to czas szukać sukienki do ślubu??
czy pogodzić się z Kaśką, która koleguje się z Anką, a ja jej nie cierpię
itp itd
ja swoje pamiętniki zniszczyłam całkowicie i cieszy mnie to bardzo, nie byłanym w stanie przebrnąć przez nie teraz bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym
a jeszcze jedna refleksja - czasem mam wrażenie, że dorosłe osoby też czasem zachowują się jak te egzaltowane nastolatki, sama chyba też nie ejstem wolna od tej wady, ale pracuję nad sobą:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Nastoletnie problemy! Dziś wydają się takie mało znaczące!
OdpowiedzUsuńJa też pisałam, jeszcze nie zniszczyłam ale muszę to koniecznie zrobić! :)))
Najpierw daj poczytać!
UsuńOjej😁 ja w trakcie ostatniego remontu znalazłam jeden z pamiętników. Ależ to były piękne problemy. A wtedy jak on mnie nie kochał to był koniec świata. Ogólnie tak dochodzę do wniosku że nie byłam stała w uczuciach😊
OdpowiedzUsuńCha cha
UsuńA to chyba normalne w tym wieku
W podstawowce pisalam, a potem wydoroslalam i zarzucilam. I chyba wtedy juz je zniszczylam.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze na studiach ciągnęłam
UsuńNiestety
Pisałam w podstawówce i liceum. Kilka lat temu czytałam, ale problemy może mieć nastolatka :)
OdpowiedzUsuńA wtedy te problemy są największe:)
UsuńNie pisalam.
OdpowiedzUsuńI te problemy były duże! Przecież pała z historii to był koniec świata, nie mówiąc o kłopotach miłosnych ;) Nie umniejszam tych problemow bo na tamtom glufke i rozumek były bardzo duże! Mam w domu nastolatka w okresie dojrzewania (brrrrr) więc staram się to zrozumieć ;)
Trudno uwierzyć że człowiek był takim durnym nastolatkiem😎
UsuńNajgorsze jest to że tak bardzo przypomina mi mnie gdy dyskutuje ze mnom ftefy kiedy powinien posuuchac mamusi bes gadania 😋😜
Usuńcha cha cha!!!
UsuńJakiś czas pisałam i ostatnio się zastanawiam, gdzie są te zeszyty. Muszę je znaleźć i zniszczyć, żebym po śmierci nie musiała się wstydzić...
OdpowiedzUsuńJa z ulgą przyjmuję fakt że już nie istnieją:))
UsuńTeraz przeczytałam, co napisałam rano. Czy po śmierci można się wstydzić? 😁
UsuńBogusiu, strzyzonego Pan Bog strzyze :-)
UsuńJa akurat rozumiem strach przed wstydem po śmierci😎
UsuńIANDS skupia ludzi,ktorzy byli po drugiej stronie i wrocili do zywych .Nie wiem czy jest cos w jezyku polskim na YTube ale w angielskim maja setki wypowiedzi.Wszyscy mowia, ze tam jest tylko milosc tak wielka, ze nie da sie jej mocy ludzkimi slowami wyrazic .Ci co ogladaja swoje zycie czuja tlko emocje, ktore sami przezywali w trakcie ziemskiego pobytu i te ,ktore wywolali u innych .Nikt za nic nie byl oceniany wiec chyba nie mozna sie wstydzic .
Usuńtaka kiedyś książka była, Zycie po życiu
Usuńaż się chciało umierać:)
Pisałam na studiach i kilka lat po.Potem była długa przerwa .A od 15 lat piszę znowu.Czasami na byle jakiej kartce ,którą mam pod ręką.Bardzo osobiste pisanie.Kiedy zachorowałam ,dałam zeszyty z zapiskami przyjaciółce ,aby zniszczyła w razie ...lub oddała jak będzie ok.Zeszyty nadal są u niej.
OdpowiedzUsuńto niezwykła historia pamiętnikowa...
Usuńno ja mam tak z blogiem,
Usuńjak przyjdzie czas to dam klucz dostępu,
tylko jeszcze nie wiem komu ;p
bo te moje przyjaciółki mało netowe som ;p
no właśnie
Usuńmam nadzieję, że uda mi się coś rozsądnego zdecydować w sprawie bloga
Pisałam kiedyś przez cały...tydzień 😁
OdpowiedzUsuńuu, to się napisałaś za wszystkie czasy:pp
UsuńZa wszystkie, stanowczo wolę gadać niż pisać 😁
UsuńJa nie na temat : moja " mongolia coraz ładniejsza i jak pachnie....😁
Usuńszkoda, że one tak krótko kwitną!
UsuńLuxemburg jest krajem magnolii
jest cudnie
na każdej ulicy magnolie
ale już niektóre zaczynają gubić patki...
W zamierzchlych czasach pewna znajoma mi pani dostala egzotyczny kwiat. Nie miala pojecia co to jest wiec zgadywala ze to chyba " menkolia"
Usuńcha cha cha cha!!!
UsuńPisalam, pisalam, az kiedys wszystko jednym ciagiem przeczytalam i sie zalamalam.
OdpowiedzUsuńZniszczylam i absolutnie nie zaluje, moge spoac spokojnie ;)
piontunia!
UsuńPisalam...W liceum i czesciowo na studiach.Mam gleboko schowane. Wiem,ze musze je zniszczyc,ale na razie nie potrafie. Jest tam kawal mojego zycia.
OdpowiedzUsuńOstatnio zniszczylam listy pisane z przyjaciolka. Nie chcialam zeby kiedys trafily w czyjes rece.
alem siem zaciekawiła, co tam jest!!
UsuńAle ja zupelnie nie rozumiem tej pasjii niszczenia. Przeciez to kawalek zycia opisany najszczerzej jak mozna, ja bym nie niszczyla, nie ma sie czego wstydzic :-)
UsuńJakoś tak bym się jednak wstydziła 😆
UsuńRybko, alez tys wstydliwa, az bojam sie zapytac jakie tajemnice skrywasz :-)
UsuńKażdy jakieś skrywa, co jakby mamusia się dowiedziała to ho ho ho ho ho!!\Czyż nie?:pp
UsuńJa nie pisalam pamietników, ale notowalam w kalendarzyku kieszonkowym wszystko, co danego dnia zjadlam. Bo wydawalo mi sie, jak prawie kazdej nastolatce, ze jestem za gruba. A jak teraz patrze na swoje stare zdjecia, nawet na takie zprzed pieciu lat, to zawsze pierwsza mysl jest "jezunawysokosciach, jaka ja bylam szczupla!!!"
OdpowiedzUsuńZaprawde, najlepszy sposób zeby polubic swoje zdjecia, to schowac je na pare lat do szuflady :)
tak!
Usuńteż to odkryłam, że zdjęcie sprzed kilku lat, na któym się źle wyszło nagle wygląda fantastycznie, zmarszczki i tłuszczyk bez fotoszopa akceptowalne:))
a ja pisać zaczynałam i kończyłam w momencie gdy świat mój na wtedy - już był ok...ot jednym słowem kartki psycholog czasu dorastania...a dziś? Blog to taki rodzaj pamiętnika...
OdpowiedzUsuńhmm stanęłam w rozwoju czy jak?
matko młodość odkryłam ;)
to fakt, blog to trochę pamiętnik!!
UsuńPisałam a jakże, aż do momentu, kiedy spuściłam w wsypie z drugiego piętra ;)
OdpowiedzUsuńja darłam na kawałeczki, żeby nikt nieczego nie przeczytał:p
UsuńPisałam! Przez kilka lat :) Mam je do tej pory :) I co więcej- czasem do nich wracam :) Chętnie wróciłabym tez do problemów z tamtych czasów w zamian za obecne ;)
OdpowiedzUsuńale też musiałąbyś się pozbawić obecnych radości:)
UsuńRacja!! 😉
UsuńTo jeszcze się zastanowię 😉
ładne muszą być te pamiętniki, skoro do nich wracasz:)
UsuńSpoto tam fajnych wspomnień 😊
UsuńTy w dodatku umiesz ładnie pisać. To fajnie się czyta
UsuńRaczej nie błyszczałam wtedy talentem :D
Usuńale musi byli zalonżki:p
UsuńNI cholery nawet zalążka tam nie mogę dostrzec :D
UsuńSkromna jak zwykle😆
UsuńHiii, hiii...wyłapałam słowo "egzaltacja". Przypmniała mi się "Trędowata" Mniszkówny czytana wieki temu pod szkolną ławką. Dotarłam do tekstu (cytuję z pamięci, może być niedokładnie) : Jej piersi falowały jak złote łany zboża...jęknęłam dławiąc się śmiechem : O łany boskie!!! I to mnie zgubiło. Zostałam przyłapana. Rozpętała się afera. Tak to zgubiła mnie czyjaś, bo nie moja egzaltacja. Za moją często tez dostaję po łapach:-))) I co zrobisz? Nic nie zrobisz. Ten typtak ma:-)))
OdpowiedzUsuńMarytka
Marytka to piękna egzaltacja była:))
UsuńTaka jest warta pielęgnowania wręcz
Ale taka że strzelaniem fochuf że jedna koleżance powiedziała to a tamta tamto a trzecia coś tam jeszcze to takie coś trzeba pogrzebać w zarodku!😆
Aaaaaa...to o takie cóś chodzi. Zgadzywam się ☺ fochuf nie lubiam i już!
UsuńNiech żyje wolność, wolność i swoboda... Nosi mnie, bo u mojego kochanego "konowałka" byłam. Obejrzał, pougniatał, powyginał i bardzo zadowolony kazał przyjść dopiero za pół roku, i żadnych badań dodatkowych nie zlecił, i kolejna operacja na razie odroczona! Jak tu się nie cieszyć☺☺☺
Marytka
Brawo Ty. Ja 10.05 jadę na onko, oj troszku się bojam😟
UsuńDziewczyny trzeba się badać i fspaniale że Was gniotom:)))
UsuńMnie nawet pomacać mogą byle było dobrze.
UsuńMoże sama się pomacaj??😁😁😁
UsuńPrzeca się macam, bo tak czeba 😁
Usuńczeba czeba, a mało kto maca
UsuńMało tego , że macam to i menżowi każe macać 😁😂
Usuńa to monż ma używanie:ppp
UsuńMoże jaki przystojny dochtorek byndzie, to niech maca, byle nic nie wymacał☺ Kciuki trzymam Marzycielko ☺
UsuńMarytka
Menżowi tesz siem od życia coś należy 😁Marytka liczę na jakiegoś przystojnego dochtora, ostatnio była pani dochtor lat około 75 😁
UsuńJa majlepsiejszych dochtoruf miałam w Leuven. Bo to młodzi stażyści byli;)))
Usuńpiersza !!! :p
OdpowiedzUsuńAle gdzie Gaguniu?
UsuńZafsze i fszendzie!!
UsuńAaaaa brawo dla Gagi 😁
UsuńNo raczej
Usuńnie pisałam, nie było szans, jak się ma 5 sióstr to wszystko wyniuchają
OdpowiedzUsuńTeż głównie z tego powodu nie pisałam ;) Chociaż mam trochę mniej sióstr
Usuńrety
Usuń5 siustr!!!
A bratuf żadnych???
Usuń