czwartek, 22 marca 2018

ciągle coś

nie mam siły do siebie
do swojego organizmu
ciągłych niepokojów zdrowotnych
pytań, jak się czujesz

prawdopodobnie wiele osób ma gorzej ode mnie i dlatego o tym piszę

normalne życie to nie jest ciagłe zmaganie się z chorobami przecież
a raczej - nie powinno takie być

niestety, jak pojawia się poważna choroba w domu, to nagle wszystko zaczyna się kręcić wokół tego tematu
i to jest niemiłe

dlatego oniec z jojczeniem

jak tam z waszymi oknami??



to się troszke uśmiechnijmy teraz





122 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego koniec? Za co? Ja chce sobie pojojczyc.
    Okna czekaja, na lepsza pogode, na moje natchnienie, az sie bardziej zabrudza, bo jeszcze przez nie widac.
    Ale przynajmniej kuchnie mam z glowy i teraz czekam az przyjdzie mi ochota i czas przede wszystkim, na dalsze prace z listy. Moze do lata skoncze, ale nie ma pospiechu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tak samo, powtorze za Toba, nie mam sily do siebie, do swojego organizmu, tego wsluchiwania sie w niego, ostatnio stany podgoraczkowe zrobily ze ciagle mierze temperature.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mari,ja też mierzę co chwilę i kupiłam dwa nowe termometry ,bo myślałam,że stare żle pokazują

      Usuń
    2. Ja też mierze od poniedziałku Ale na szczęście od wtorku cisza i spokój

      Usuń
    3. Liiviia, kilka dni temu tez dokupilam 2 nowe, sa rozne, wiec mierze jednym i drugim.

      Usuń
    4. ja mam stare, rtęciowe, są niezawodne

      Usuń
    5. Też uważam ,ze rtęciowe są dobre ,ale długo mierzą

      Usuń
    6. jak wycofywali to sobie kupiłam 10, i jeszcze mam
      z elektronicznym cuda mi wychodziły do tego stopnia, że raz już zdiagnozowałam u synka białaczkę:ppp

      Usuń
    7. Ja nawwt jeden stluklam
      Kolejny antybol

      Usuń
  4. i dobrze ze skreslilas to mycie okien

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tylu głowy miałam Ciebie😉😉

      Usuń
    2. Hahaha, no, moglabym sie zezloscic.

      Usuń
    3. a zezłoszczony czytacz to niebezpieczny czytacz:pp

      Usuń
  5. Na pytanie takich nieco dalszych znajomych "jak się czujesz" odpowiadam "żle" ,"a co cię boli?" "wszystko" i już tak nie dopytują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jakaś opcja
      Ja często mówię- świetnie. I też nie dopytuja

      Usuń
  6. nie zgadzam się, jeśli nie czujesz się dobrze to nie będę udawać, że wszystko jest ok bo i tak myślę "jak tam się ma rybenka", więc proszę o regularne raporty i pozwalanie na jojczenie i biadolenie (oj rybenko kochana biednaś Ty trzymaj się) mogę używać skrótu jesli chcesz

    OdpowiedzUsuń
  7. Boskie te dziecka!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy dobrze slysze ze mowia "wiesz co Mela". :P
      (tak kolo 13- sekundy)

      Usuń
    2. Te dzieci zawsze poprawiają mi humor
      Posłucham jeszcze raz bo nie usłyszałam.
      I o wegetarianach jest:)))

      Usuń
    3. Tak:)))
      Lubi kaszanke:p

      Usuń
    4. Jak kielbachy i kaszanka to od razu Mela! Foch! 😂😂😂

      Usuń
  8. A może trzeba do lekarza? Żebyś w święta mogła coś jeść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest taki plan, na razie konsultacja nieosobista, jak się nie poprawi to napewno bedzie lekarz przed świętami
      to taki problem, który z założenia nie pzrechodzi szybko...

      Usuń
  9. Dzieci są szczere:) i dla nich wszystko jest proste.
    Ojojać trzeba czasami... Taki los...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinnismy częściej wsłuchiwać się w to, co one mówią:)

      Usuń
  10. Moje okna okna są tak brudne, że mogłabym na golasa wyczyniać różne balety, a osoba stojąca po drugiej stronie nic by nie widziała. Sama ich nie umyję, bo musiałabym wejść na stołek żeby je rozkręcić, a po operacji, już nigdy takiego wyczynu nie dokonam. Nie mam sumienia prosić o to mojego dziecka, będącego od rana do wieczora na nogach, taką ma pracę. Na razie brudne okna wygrywają:-)
    Nie znoszę pytań o zdrowie, o chodzenie, czy już lepiej, o drugą operację, o to kiedy i co mi właściwie jest, bo coś mi mówiłaś, ale sorry juz nie pamiętam, czemu ciągle utykasz, to juz tyle czasu od operacji, idź do lekarza itp. Noż kurna, jestem pod opieką lekarza już dożywotnio i mam ochotę wydrzeć się, ludzie dajcie mi żyć! Niestety mam troskliwych znajomych i sąsiadów, i przynajmniej raz dziennie takie pytanie usłyszę. Zacznę chyba przemykać cichcem i zakosami żeby unikać spotkań z tymi "najtroskliwszymi".
    Marytka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marytka, tulam!!!
      Jak ja to rozumiem!!
      Moja rodzina tak się interesuje moim zdrowiem i ciągle podpytuje, mając na mysli oczywiście raka, a ja mam teraz kupę nierakowych problemów i nie mam siły do zwierzania się z tego:/

      Usuń
    2. Przytulam mocno, serdecznie:-)***
      Po cichutku posyłam zawsze moce, kiedy czytam!:-)
      Marytka

      Usuń
    3. Tutaj nawet jak się nie pisze, to są moce dla wszystkich, nawet rolle się poddały:)))
      Trzymaj się !

      Usuń
    4. Marytka,zagoń tych najtroskliwszych i ciagle dopytujących do rozkrecania okien....
      Moce dla Ciebie💕

      Usuń
    5. o mato
      to są jeszcze takie okna???

      Usuń
    6. Dziękuję Owocku! Niezły pomysł, już to widzę☺
      Rybeńko, no mam jeszcze takie stare, "drzewnianne" okna. Ale już niedługo lato i będą wreszcie wymieniane, mam to obiecane☺
      Marytka

      Usuń
    7. to wtedy jest zupełnie inne mycie!!!
      Niech sie wspaniale wymienią:))

      Usuń
    8. Ej.. laski
      Luzujemy.
      A jakby nikt sie o nic nie zapytal to by tez bylo źle ..
      Psmietajmy o tym ze
      Kaxdy ma seoje zycie i problemy
      I swoja skleroze
      I zdrowy nie wie jak rozmaeoac z chorym
      Czesto zdtowy ucieka
      A jak pyta to chce byc mily
      A moze wyartukujcjie po prostu..
      Ok
      Srednio
      Zle ..ale prosze nie chce o tym gadac i nie pytajcie
      Jak pogoda?

      Usuń
    9. ale, że o co się roschodzi???

      Usuń
    10. aaaa
      czeba było tak od razu:pp

      Usuń
  11. W d...e mam okna,tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo tego że doope mam wielgom to okna by mi się nie zmieściły 😂 dlatego som w murach osadzone 🤣😜

      Usuń
    2. Ja tez mdm w dupie i dobrze mi z tym🤣

      Usuń
    3. u mnie pada śnieg i się cieszę, że nie umyłam przed:ppp

      Usuń
    4. U mnie zostały jeszcze dwa ( jutro ogarne), ale rozumiecie ja musiałam.

      Usuń
    5. jak mus to mus, rozumimy

      Usuń
    6. jak to dobrze, że ja nie muszę. chociaż przyznam, że ślady psich łap na szybie w słoneczny dzień wyglądają paskudnie, więc nie wiem, czy dołów jednak nie ogarnę.

      Usuń
    7. a, tak szmateczką przetrzeć to nawet mozna:p

      Usuń
    8. na kolanach, bo ze schylaniem ciągle problem.

      Usuń
    9. może rękami ogoś z rodziny?
      albo na leżąco, nogamy

      Usuń
    10. nie wiem czy ta leżąco-wijąca się wizja bardziej mnie śmieszy czy przeraża.

      Usuń
    11. osobiście jestem za śmiechem:)))

      Usuń
    12. Jedno co muszę
      To byc zdrowa
      Bo inaczej bede oglaadac okna

      Usuń
  12. Rybko,ale to,że nie bedziesz jojczec,nie znaczy że w sekunde problem zniknie...Nie wiem czy bylas u lekarza,ale jezeli nie,to na pewno warto !!!!Dlaczego myśle,ze ta zmiana diety trochę sie do tego przyczynila?Nie wszystko co dla jednego jest ZDROWE .drugiemu tez bedzie odpowiadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety ja też ta myslę:(((
      ewidemą za dużo błonnika:(((

      Usuń
    2. Przy blonniku trzeba b.dużo pić,a przeciez nie zawsze o tym pamiętamy.

      Rybko,ja mialam taki etap,ze weglowidany ograniczylam do minimum a chwilami w ogóle rezygnowalam z nich,w to miejsce robilam rozne salatki z dodatkiem sporej ilosci warzyw.Po tygodnu dostalam w nocy takich skurczy żołądka,że dziekuje bardzo...Nigdy nie moglam jesc za dyzo warzyw...Wczoraj zezarlam ugotowane brokuly,to wzdecia takie ze z trudem wytrzymywalam sama ze sobą a w nocy mdłosci i kropelki zoładkowe....

      Usuń
    3. W moim przypadku,warzywa ok,ale w mniejszych ilosciach...no i "srej do kija"

      Usuń
    4. Srej do kija??

      Ja nigdy nie miałam warzywnych ograniczeń
      A to taki kwiatek

      Usuń
    5. Tak,srej do kija-(niemożliwosc wykonania czegoś😂)

      Usuń
  13. Jak nie jojczymy nad Rybka to dyskretnie poprosze o kapke mocy dla mojego ojca bo dzis ma operacje.

    OdpowiedzUsuń
  14. analizując moją częstotliwość mycia okien, na 4 lata mam jeszcze spokój :p
    i coś mie łupie w doopie :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jak tu nie pekac ze smiechu, nawet z podniesiona temperatura.

      Usuń
    2. ojojojoj!!
      nad innymi moge jojac
      ale skąd pomysł, ze to post o oknach???!!!

      Usuń
    3. nie wię, dziś nie czytauam, ale to ostatnio modny temat :p

      Usuń
    4. A jak wiemy,moda jest niemodna😜

      Usuń
    5. Lucha :DDD

      ale z przyjemnością widzę, że lobby niemyciaokienwłasciwienigdy jest sine:ppp

      Usuń
    6. rano -10 i mycie okien????
      toż to nieroztropność by była :)))
      mówiąc wprost, ja z tej opcji, co myje w maju ;p

      Usuń
  15. Szkoda ze nie moge widziec tych dzieci 'co wiedza lepiej'
    ale poszperalam w internecie i chyba sa to dzieci Katarzyny i Sebastiana Kubisow, widzialam filmik z ta rodzina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ich sie nie widzi tylko słucha
      na you tub

      Usuń
    2. wiem, sluchalam ich na rozne tematy, ale sa tez filmiki ze slucha sie ich i pokazane sa zdjecia dzieci, tyle ze tych dzieci jest duzo, rodzina wielodzietna, bo az 14 z rodzicami, dlatego chcialam zobaczyc jak ta rodzina funkcjonuje i jest na you tube wywiad-film

      Usuń
    3. chyba wielorodzicowa:ppp

      Usuń
    4. nie, nie, tylko on i ona i 12 dzieci,
      "Rodzina, ach rodzina" youtube

      Usuń
    5. aaaa, źleczytam:))

      musze poszperać:))

      Usuń
  16. A ja mogę pojojczeć?? :p
    Z pracy dzwonili! Są powody do jojczenia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pjojcze z Tobom!!!
      OJOJOJ!!!

      Usuń
    2. No! Wiedziałam , że się skusisz! :D

      Usuń
    3. no bo to nie mnie ojojywanie:p

      Usuń
    4. skomplikowana logika, ale przyjmuję ją :D

      Usuń
    5. nikt nie obiecywał, że będzie łatwo:pp

      Usuń
    6. Mogę jojczec aż do wakacji!!!

      Usuń
    7. Tez się dołaczam i ojojojojojojojojo oj oj (wiecej ojków w kawalku Kultu"Piosenka mlodych żeglarzy"(chyba)

      Usuń
    8. To i ja do kompletu. Niezły chórek by był.

      Usuń
    9. takie wycie do księżyca:pp

      Usuń
    10. Gdyby to szefowa słyszała :D :D :D
      Dzięki za współjojczenie! :)

      Usuń
    11. Będę jojczec z wami , w kupie siła

      Usuń
    12. jak się juz najojczymy, to może by tak cos zaśpiewać?:p

      Usuń
    13. zaraz, zaraz, mam chyba gdzieś te Klarkowom siekierkie!!

      Usuń
    14. na śpiewających inaczej:p

      Usuń
    15. o jak to cudnie i wspaniale przyczołgałam się z tyrki umordowana jak nieszczęście a tu śpiewy i do tego ulubiony refren :)

      Usuń
    16. siekiera też jest!!!!

      Usuń
    17. Siekiera jako rekwizyt do nancuf

      Usuń
    18. nancuf nie nancuf
      nie lubim porombańcuf:p

      Usuń
    19. A kto porombany, nie idzie z nami w tany
      Refren mamy znakomity, Chodzcie, chodzcie kobity!

      Usuń
  17. Kora na pytanie co zabral jej rak odpowiedxiala..
    Urodę
    Jak ja sie kurna z nia zgadzam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja mam szczęście, bo mi nie zabrał. Nie można zabrac czegoś, czego się nie ma:ppp

      Usuń
    2. swoja drogą ciekawe, co u niej
      wbrew temu, co mwi jejj mąż, że na wiosne wchodzi do studia, jestem bardzo złej mysli...

      Usuń
  18. W takich chwilach mego jęczenia mawiam
    - czuję to żyję
    I Jakoś lżej dreptać do przodu...

    OdpowiedzUsuń