czwartek, 2 listopada 2017

dzień zaduszny


trudno sobie tę duszę wyobrazić
jeżeli jest, to jak sie pojawia?
i dokąd odchodzi?
jak wygląda?
czy waży 21 gramów?


czy to nie smutne, jesli się uważa, że człowiecze uczucia to tylko zbiór związków chemicznych?
a może to byłoby jakąś pociechą?

tymczasem bardzo przyziemnie i radośnie cieszę się ciałami moich dzieci, wszystkich czech:))

I GŁOSUJEMY KOBIERZYN KLIK!!







143 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. No glosuje, choc te procedury takie upierdliwe, moje byly latwiejsze, co nie? :)
    To dusza ma swoj ciezar? Schudne po smierci, kiedy mnie opusci? Fajnie! Zawsze lepsze 21 gramow niz nic. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No było łatwiejsze: )

      Ja tam na płasko w trumnie to mną grubą mam nadzieję nie wyglądać; )

      Usuń
    2. No było łatwiejsze: )

      Ja tam na płasko w trumnie to mną grubą mam nadzieję nie wyglądać; )

      Usuń
    3. Jakbys raz powiedziala, tez bym uslyszala. :)))))

      Usuń
    4. O!!!
      A to dopiero!
      wiesz, ja po prostu komcie sobie nabijam:PP

      Usuń
  3. No właśnie po co? Co jest dalej? Żyjemy żyjemy umieramy i co. Robaczki tylko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech se poużywają:-)
      Ja jeszcze nosze deklaracje woli odnośnie ewnt.pobrania ode mnie organów.

      Usuń
    2. Ode mnie tez nie ,kiedy mi przyjdzie zemrzeć w sędziwym wieku:-)
      W zasadzie to nie chciałabym dlugo życ.....

      Usuń
    3. Ja tam mogę żyć i dwieście lat
      OK reszta poumiera, ale jakichś nowych znajomych na pewno znajdę:)

      Usuń
    4. Dlugo znaczy....długo 😊

      Usuń
  4. Chwytaj chwile i cieszcie się sobą. W rodzinie siła:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rybko,przeciez moherem jesteś i zastanawiasz sie dokąd odchodzi dusza ????
    :-)

    Ja wierze,ze dusza odchodzi do innego lepszego Bytu....
    (tyle w temacie,bo staram sie nauczona doświadczeniem,wystrzegać zbyt osobistych wpisów,aby nie zostac wykasowanym:DD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owocku 💗Ty wiesz...
      Gdybym zaczela opisywac moje "dziwne"doswiadczenia to pewnie czesc uznalaby mnie ża wariatke wieksza niz jestem😜
      Dlatego napisze tylko:wierze,ze po smierci "cos" jest...ale co,to pojecia nie mam.

      Usuń
    2. Wiem Martku:)))....
      Zdarzenia,które nie pozdrawiają złudzeń....

      Usuń
    3. Ja kogoś kiedyś wykasowalam???

      Usuń
    4. Matko!!😲😲😲
      To ja złom kobietom jestę!!

      Usuń
    5. A jak mię kusi poznać dziwne doświadczenia!!!!!

      Usuń
    6. Chciałabym,aby większość osób byla taka "zła"jak Ty Rybko😂

      Usuń
    7. I martwi mnie że nie pamiętam💩
      Ale ja nic nie pamiętam ogólnie...

      Usuń
    8. Repo nie podcinaj Owockowi skrzydeł!!!

      Usuń
    9. Repo podcinaj to szybciej uwiednę skurcze sie w końcu :D
      I będzie Zasuszony Owoc :-)

      Usuń
    10. Dzieki polecam sie na przyszłośc :))

      Usuń
    11. A może zaDUSZony?? :pp

      Usuń
    12. hahah moze być zaDUSZony :)) na razie mam inne oblicze,prawda,że ładne w swej brzydocie?

      Usuń
    13. Martek! Wyczuwam bratnią duszę...

      Usuń
  6. Związki chemiczne są pociechą, jeśli uczucia to taki konkret chemiczny to znaczy, że naprawdę istnieje miłość, nadzieja itp.
    Nie wiem, czy coś jest po śmierci, ale jesteśmy tak skomplikowani w skomplikowanym świecie, że trudno uwierzyć w przypadek.

    OdpowiedzUsuń
  7. a to źle że związek ma wpływ na związek? no czasem źle szczególnie gdy hormony w orkan się transformują :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bardzo nie lubię myślenia że rządzi mną chemia!

      Usuń
  8. alkohol to substancja chemiczna, która ewidentnie pokazuje, że uczucia to skutek reakcji chemicznych np. zachodzących po jego spożyciu- jedni zaczynają natychmiast innych kochać, inni zaczynają nie lubić, nienawidzić a nawet zabijać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakby zostało mnie tylko ulotne 21 gramów to byłabym usatysfakcjonowana!
    Wizja bycia zjedzonym przez robaki trochę mnie pogrąża 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. człowiek jakos czuje się związany z własnym ciałem:))

      Usuń
    2. a wiesz, że ja niekoniecznie?

      Usuń
    3. e tam
      bardzo o nie dbasz:)

      Usuń
    4. Jednak bez względu na całą miłość do braci mniejszych....wolałabym nie być zjedzona, dlatego pewnie się sproszkuję ;P

      Usuń
    5. mnie sie ta procedura palenia nie bardzo podoba, więc tego

      a poza tym - niech żywi się martwią o sprawy żywych:)

      Usuń
    6. Wolisz robaki czy to ma jakieś drugie dno?

      Usuń
    7. Jakoś wierzę w łańcuch żywieniowy:)

      Usuń
    8. No dobra! :D To wiele wyjaśnia :)

      Usuń
    9. dbam, bo jakoś muszę z nim zyć
      ale zamienie chętnie na lepsze!

      Usuń
    10. Procedura palenia nie jest fajna, ale dla mnie lepsza niz procedura spożywania przez robaki, które przyprawiają mnie o dreszcze:(

      Usuń
  10. Ani na pierwsze ani na drugie pytanie nie ma chyba jeszcze odpowiedzi pełnej, która zadowoliłaby wszystkich. Z drugiej strony czy w ogóle istnieje taka możliwość, odnalezienia pełnej odpowiedzi na jakieś pytanie?

    Zawsze bardzo podobały mi się wierzenia różnych ludów, starożytnych czy tych żyjących do dziś związanych ze śmiercią. Niektóre są można powiedzieć wręcz pokręcone (przynajmniej dla nas mieszkających w Europie). Ostatnio dowiedziałem się, że istnieje lud, którego członkowie po śmierci bliskiej osoby obcinają sobie palec i wkładają go do trumny. Wierzą bowiem, że to zapewni duszy podróż w zaświaty.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. człowiek bardzo chce wierzyć, że śmierć to nie koniec wszystkiego
      i żywi czują, że trzeba pomagać umarłym w wędrówce:)

      zadawanie pytań jest nieodłącznym elementem cżłowieczeństwa

      Usuń
    2. Jasne, przecież już człowiek pierwotny z tego co pamiętam stawiał swoiste nagrobki dla sobie bliskich, potem wszystko zostało nakreślone w przeróżnych mitach, potem w religiach. Do tej pory największe wrażenie robi na mnie ,,Księga umarłych", która zawiera różne przepisy dla żyjących jak mają pomóc duszy w swojej wędrówce po zaświatach. Egipcjanie w ogóle mieli według mnie niesamowite wytłumaczenia dla wielu zjawisk, a kapłani mieli taką wiedzę, że nawet faraona mogli zawstydzić. :)

      Ale chyba zgodzisz się ze mną Rybko, że spora część osób jak staje się dorosła przestaje zadawać pytania, ewentualnie robi to rzadziej niż kiedyś.

      Usuń
    3. bo może znają juz odpowiedzi? Albo tak sie tylko nam dorosłym wydaje..


      dobra masz pamięć ( taki żarcik:)))

      Usuń
    4. A może po prostu wstydzą się zapytać? Podobno najlepszymi filozofami (choć nie tylko) są dzieci, bo nie boją się przed zadaniem nawet najbardziej niewygodnego pytania z punktu widzenia dorosłych.

      No ba, moja pamięć spokojnie sięga poza zasłony czasu. :D

      Usuń
    5. albo codzienność zabija w nas ciekawość dziecka;)

      Usuń
    6. Piotrek ma sposób myslenia mojego Koguta :)))))) Normalnie mentalnie-brat blizniak :))

      Usuń
    7. O, ciekawie jest coś takiego przeczytać. :) Swoją drogą bardzo dobry avatar. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
    8. :D
      Kogucisko moje ostatnio zadaje retoryczne pytania z cyklu,dlaczego na historii poznaje sie kulture grecką,rzymską wraz z ich wierzeniam, a nie ma słowa o plemionach słowiańskich ich tamtejszej kulturze i wierzeniach...
      No i co tu 16 latkowi odpowiedzieć....

      Usuń
    9. No mam swoją teorię, choć osadza się na ogólnikach. Według mnie o plemionach słowiańskich i ich wierzeniach nic się nie mówi na lekcjach, bo z momentem decyzji o chrzcie Polski padł cichy nakaz pomijania elementów rodzimych. Czy tak jest naprawdę, nie mam pojęcia.

      Usuń
  11. Rybenko zadania wykonane!!! 1. Wizyta w onko zaliczona. Mammografia ok za pół roku kontrola. Ufffff. 2 Kiecka kupiona. 3. Humor poprawia się!! Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo!!!
      Marzycielko, cieszę się razem z Tobą! :))

      Usuń
    2. To dobre wieści, też się przyłączam do cieszenia się. :)

      Usuń
    3. cieszę się
      najbardziej sukienkom:PPP

      wiem, że dalej sobie poradzisz też:))

      Usuń
    4. Anika, a co to za awatar jest??

      Usuń
    5. a może to taka sukienka
      https://www.youtube.com/watch?v=h26FklAXYMI
      Marzycielko,wspaniale :)

      Usuń
    6. Super!!!!!Bardzo sie ciesze:)

      Usuń
    7. Anika : DDD
      czy to kwiat wymalowany na jakiejs porcelanie? Margo,nie chwal sie,ze wiesz : DDDDD

      Usuń
    8. Chyba muszę poprawić zdjęcie, żebyście widziały:)

      Usuń
    9. Teraz lepiej?

      Usuń
    10. Chyba muszę ogłosić konkurs:))

      Usuń
    11. Poradzę, poradzę nie mam innego wyjścia. Najważniejsze ze wyniki ok. Najśmieszniejsze ze mój mąż nie wiedział o naszej wymianie zdań o kiecce. Zadzwoniłam do niego z onko że jest ok. Za 5 min dostałam sms od niego " kochanie kup sobie jakąś ładna sukienkę ode mnie.." 😁😁😁

      Usuń
    12. Ale ja tez biore udzial w konkursie!!:))))

      Owocku a co se bede źalowac;))))

      Usuń
    13. Marzycielko, brawa ogromne!!!

      Usuń
    14. Anika, to zdjecie mi sie kojarzy;)

      Usuń
    15. Anika czerwona bielizna i blade ciałko. Sorki to moje skojarzenia😘

      Usuń
    16. Margo,nie żałuj ze :DD
      Anika,obstawiam filuternie zrobiony kieliszek z czerwonym winem od śwagra Meli 😂

      Usuń
    17. Marzycielko, wspaniale wieści! Juz widzę nową sukienkę i stosik zakupionych ksiązek:)

      Usuń
    18. Stosik zobaczę 9.11😭😭😭 bo guła jedna ( czyli jam we własnej osobie)nie zauważyła , że jedna z książek ma premierę 8.11 i zonk. Ale od 9 w domu post i brud ( jak to nie ma obiadu? tatuś mama nowe książki kupiła - autentyk).📖📚

      Usuń
    19. Taka ze mnie wyrodna matka i żona. 📗📙

      Usuń
    20. No zawsze możesz poczytać rodzinie o jedzeniu: pp

      Usuń
    21. No jak post to sie ciut organizm oczyści, a od brudu jeszcze nikt nie umarł /chyba/:)

      Usuń
    22. Ja też tak im mówię, a potem dodaję a Bozia rączki dała?

      Usuń
  12. Bardzo chcialabym wierzyc ze jest cos po smierci, ze spotkamy sie z bliskimi. Jak ja zazdroszcze tym ludziom co wierza w zycie pozagrobowe, czy jak to sie zwie, tylko tego zazdroszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wierzę, ale to mnie troche przestrasza, nie ma czego zazdrościć:p

      Usuń
    2. O nie, ja bym sie nie bala, malo, umierac byloby nawet przyjemnie.

      Usuń
    3. Och
      Żeby to tak działało!

      Usuń
  13. Ciesz sie i delektuj czasem z dziećmi 😚

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas w rodzinie pojawiło się wczoraj nowe dziecko. Szwagierka urodziła chłopca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sto lat dla niego i jego rodziców! 🌷

      Usuń
    2. Anika, ciągle nie wiem, to coś ze szkła, ale co??

      Usuń
    3. Szczescia dla malutkiego Chlopczyka i radosci dla rodziców!!

      Usuń
    4. Niech rośnie zdrowo i będzie szczęśliwy ❤

      Usuń
    5. Ja też nie wiem co to jest i Aniki na zdjęciu ale chyba to coś stoi na kaloryferze ;)

      Usuń
    6. Haha....Anika ogłos konkurs!!

      Usuń
    7. Na kaloryfer postawiłam, żeby lepsze zdjęcie zrobić:)
      To mój ulubiony kwiat że szkła.
      Tylko nie mówcie, że nie wiecie jaki! :))

      Usuń
    8. A mnie sie niezmiennie to zdjecie kojarzy;))

      Usuń
    9. No pewnie!
      Mam całą rodzinę szklanych tulipanów. Uwielbiam je, bo na dodatek wiem, że są z serca darowane❤

      Usuń
    10. Star! A z czym ci się kojarzy mój tulipan?!

      Usuń
    11. Anika, gratuluje nowego dziecka w rodzinie i pięknego awatarka:

      Usuń
  15. Dusza?Może to coś takiego jak,delikatny podmuch wiatru.Nie da się tego zobaczyć,ale może da się poczuć?Któż wie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podmuch wiatru ladnie brzmi:) Słyszałam tez takie określenia: "nasze jestestwo" albo "esencja naszego wnętrza". Da sie zważyć?

      Usuń
  16. https://www.youtube.com/watch?v=0exntqbmnRs Dr Bruce Lipton wyjasnia, ze jestesmy istotami duchowymi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spojrzałam na opis
      nie podoba mi się twierdzenie że sami jesteśmy idpowiedzialni za swoje choroby
      może w wolnej chwili obejrzę,

      Usuń
    2. Ja takze nie wierze w kazde jego slowo ale warte obejrzenia .Jest troche materialow o tym jak nasze mysli wplywaja na reakcje chemiczne w naszym ciele ale tylko po angielsku

      Usuń
  17. Na halloweenie byla u nas koleznka lekarka, ktora poprosilismy o historie hallowenowe i pierwsza byla krwawa, bo dziewczynka wlozyla palec w blender ale druga! Jej znajomy lekarz obudzil sie ze spiaczki i widzial tam cala umarla rodzine a nawet psa z dziecinstwa. I wszyscy najbardziej sie ucieszyli ze siem ze swoimi psami tam tez spotkamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O!! !

      A to dopiero!!
      Muszę psa kupić!!

      Usuń
    2. Koniecznie! :) To inwestycja jak widac dlugoterminowa. ;)

      Usuń
    3. Lola ja właśnie wierze,ze nasi najbliżsi przyjdą po nas...jestem pewna na 90%ze spotkam moja ukochana Mamę...

      Usuń
  18. Rybka, a póki co, ciesz się dzieckami♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciliśmy z chińskiej restauracji. Leżymy nieżywa z przejedzenia😉💩😲👹😨

      Usuń
  19. Nie w temacie ja, na smutny tekst trafiłam na Fejsie, kurde Pl zużywa dużo mniej morfiny niż inne kraje....Niby wiedziałam ale jak się to czyta to w żołądku ściska

    http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1547641,1,dlaczego-chory-w-polsce-musi-cierpiec.read

    OdpowiedzUsuń
  20. Rybko , podczytuje Cie od lat i inne dziewczyny tu tez , poznalam Was u Dosi na blogu , a ona znalazla kiedys moj blog.we wtorek runal moj swiat , u mojej mamy zdjagnozowano raka piersi.Ja mieszkam w poludniowych niemczech, ponad 1000 km od niej - ona twierdzi , ze jest w dobrych rekach - szpital w poznaniu na garbarach.W poniedzialek okaze sie kiedy bedzie operacja i jakie leczenie.Dziewczyny ( tu wdeptujace ;-) ) Czy to dobry szpital?boje sie , ze ona cos przeoczymy, ze nie dostanie dobrego leczenia,1000 mysli i nowych informacji - internet jest straszny - ktos, cos? jakas dobra rada , lub chociaz ciepla mysl? - dziekuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dowiem się. Znam dużo poznanianek. Jeżeli masz wątpliwości co do leczenia to są dwa b wiarygodne fora. Jedno to amazonki.net drugie to dum spiro spireo.

      Wiem że to wygląda jak koniec świata Ale skoro tu jesteś to wiesz że to nie prawda. Ja ostra Olga jesteśmy dowodem na to że tak piersi jest uleczalny.

      Jeżeli chcesz to napisz bardziej szczegółowo. Będziemy pomagać

      Usuń
    2. Dziekuje <3 Mama probuje nas wszystkich pocieszac i udaje , ze nie ma sprawy, z drugiej strony wiem , ze bardzo sie boi.Teraz czekam na poniedzialek i dalsze wiadomosci.Nie chce jej przytlaczac troska o Nia , ale tez nie chce robic na niej wrazenia zbyt obojetnego.ona broni psychike swoja nie czytajac i lekko przymykajac oczy.Wiem od mamy , ze w rozpoznaniu bylo napisane "carcinoma lobulare invasivum" i "ca mammae dex"

      Usuń
    3. Z ważnych informacji to jakiej wielkości jest guz. I co z węzłami chlonnymi.

      Moje rady nie są uniwersalne. Ale- Nie okazuj mamie że bardzo się martwisz. Bo ona wtedy ma poczucie że musi Cię pocieszać. Ale pomagaj jej praktycznie. I staraj się o normalność.
      Odzywaj się. Znajdziesz tutaj wsparcie i dobre rady: *

      Usuń
    4. ania mama-spokojnie Garbary to najlepszy adres. To jeden z najlepszych ośrodków w kraju,więc chyba możesz być spokojna.
      Warunki też dobre,wszystko ładne i wyremontowane; jedynie z parkingami problem.
      Nie martw się na zapas, więcej będzie wiadomo dopiero po operacji.
      I onkolodzy prowadzący chemio czy radio-terapię są tutaj na prawdę bardzo dobrzy .

      Usuń
  21. Aniu Centrum Onkologii w Bydgoszczy chwalą. Trzymaj się a mamie życzę żeby wszystko się udało.

    OdpowiedzUsuń