wtorek, 13 grudnia 2016
trzynastego roku pamiętnego
nie poszłam na Gawędę ani na Borysa Godunowa
(taki miałam rozstrzał kulturalnych zainteresowań:)
taki dzień, że jak już się miało z 7 lat, to się go pamieta dobrze, parwda??
wtedy też Polacy byli podzieleni, znałam wielu, co się cieszyli, że w końcu ktoś zaprowadzi porządek
to taki typ ludzi, co lubia króla, marszałka, naczelnika mieć nad soba a wolność uważaja za fanaberię
mam wrażenie, że wiem, wyznawcami którego naczelnika sa dzisiaj...
A TUTAJ PROŚBA OD ZNAJOMEJ O WSPARCIE
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry! Zasuwam do pracy
OdpowiedzUsuńhmmm, ja wtedy miałam 9 lat
OdpowiedzUsuńposzłam na próbę scholi :D i mię siostra pogoniła :p
mieszkałam wówczas w centrum wydarzeń, za mała byłam, by kumać o co chodzi, ale dookoła był strach
mama koleżanki dokarmiała żołnierzy na ulicach, bo co oni są winni
Rybenka, J. nie wprowadzil, zeby zaprowadzic porzadek, ale zeby chronic przed interwencja bratnich narodow, a zwlaszcza jednego. Inaczej bylaby powtorka Wegier i jatka. Niektorym jest to sola w oku i chca Generala posmiertnie degradowac.
OdpowiedzUsuńGenerał za nic nie oddałby władzy
UsuńInterwencja wcale nie była oczywista
Nie mam żadnego powodu żeby szanować generała za stan wojenny
On byl czlowiekiem honoru, a te niewiele warte gnidy nawet po smierci nie daja Mu spokoju. Interwencja stala gotowa na granicy, na wlasne uszy slyszalam od Niemca. General obronil cala Solidarnosc przed rozlewem krwi. Szkoda, ze wprowadzil ten stan wojenny, moze wybiliby czesc tej dzisiejszej rzadzacej wszawicy. Bylby przynajmniej spokoj.
Usuńbył karierowiczem z krwią na rękach
UsuńNie moge sie z Toba zgodzic. Przeczytaj prosze:
Usuńhttp://elkiblog.pl/index.php/junta-generala-jaruzelskiego-fakty-i-mity-radosny-gwar-zawsze-lepiej-wiedzacych/
bez wzgledu na to, jaką mozna miec opinie na temat sensowności wprowadzenia stanu wojennego, to sam stan wojenny przyniósł wiele ofiar, strzelano do ludzi, zabito ks. Popiełuszkę, Grzegorza Przemyka i setke innych osób - wszystko na rozkaz i przyzwolenie Generała
Usuńma krew na rękach
żaden artykuł tego nie zmieni
Jestem tego zdania, co Rybeńka. Każdy mógł mieć wtedy swoje racje, ale fakty mówią za siebie.
UsuńDobrze pamiętam ten dzień.
OdpowiedzUsuńByła niepewność i strach...
Ja miałam pięć miesięcy
OdpowiedzUsuńZaczelam Liceum, ale z perspektywy patrząc byłam dzieckiem. Nie interesowałam się polityka i kompletnie nie wiedziałam, co się dzieje. Zresztą kto wtedy pierwszego dnia wiedział, co to znaczy stan wojenny?
OdpowiedzUsuńja jak Ty, pierwsza klasa
Usuńi nagle nie ma szkoły...
Gwoli ścisłości druga... Strasza jestem.
Usuńa może rok wcześniej do szkoły pojszłaś? :pp
UsuńNie. Wiem na pewno, że jestem starsza. Wszak niedawno miałaś huczne urodziny, a ja już przedtem! Ale jestem młoda duchem!
Usuńno tu same muode:PPP
Usuńja jestem nastolatką;D
UsuńByłam w siódmej klasie, w akademikach koło nas stacjonowało wojsko po tym, jak spacyfikowało strajk studentów. Jadłam obiad w stołówce, a co pewien czas po sali przechadzali się ZOMOwcy z psami.Z okna widzieliśmy czołgi, które szły na Świdnik.Nigdy więcej!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWszystko dobrze pamiętam, tylko że choć młodsza ciut od ciebie jestem, to wtedy miałam więcej lat:)
OdpowiedzUsuńW naszym mieście naszpikowanym jednostkami pancernymi z każdego kąta wyjeżdżałyżki czołgi
moja mama pracowala w wojsku, rzadko ja widywaliśmy wtedy
UsuńMoja córeczka miała niecały miesiąc. Byłam w totalnym strachu i niepewności.
UsuńNadaję z ostrego dyżuru:/
OdpowiedzUsuńCo się dzieje!?
Usuńno właśnie, co się stało?
UsuńZNOWU SZPITAL co jest grane rybko?
Usuńznowu jelita?????
UsuńCo sie dzieje?
UsuńMoce posylam.
Co się podziało biedulko nasza? :(
UsuńRybeńko :*
UsuńMoce dla Ciebie!
Moce!
UsuńPamiętam,czołgów u nas nie widziałam ale żołnierzy na skrzyżowaniach ulic.
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z Bogusią, że pierwszy dzień to jedna niewiadoma była.
A pamiętacie jak długo telefony były nieczynne, to dla mnie nałogowej "telefonistki" było bardzo dotkliwe : p
i ten komunikat: uwaga, rozmowa jest kontrolowana!
Usuńtak pamiętam ;) ale najpierw była cisza w telefonach, tylko nie wiem jak długo
UsuńHaha moj piecioletni wtedy syn mial zwyczaj dzwonienia na linie bajek, wiec jak tylko odblokowali telefony to sie dziecko ucieszylo. Dzwoni a tam tasma mowi "uwaga, rozmowa kontrolowana" a mlody na to "ja nie chce rozmawiac, ja chce sluchac" :))) Ilez bylo smiechu, ze sluchanie tez kontrolowane:))
UsuńTaa... Ale nie każdy miał telefon.
Usuńpiekne z tymi bajkami!!!!:PP
UsuńBogusia, ja już miałąm
ale ciekawsze jest to że nasz sąsiad miał
i nie wyłączyli mu w stanie wojennym...
no co Ty? To może jakiś reżimowy był bo tak to wszystkim wyłączyli
Usuńmoze był TW, a Wy dalej nie wiecie? :)
Usuńmy to juz przed tem wiedzielismy
Usuńto był dowód
wojskowy blok, bardzo się na słowa uważało
aaa no właśnie :) czyli nie była to kwestia zwykłego, że tak powiem, burdelu :)
UsuńDoskonale pamiętam ten dzien-wlączylam rano tv i ..., balam się, corka miala poł roku:(
OdpowiedzUsuńjak Mela :pp
UsuńJak Mela! Dlatego mowie zawsze, ze Ona siksa do kwadratu obok mnie:)
Usuńnon, curkom by nam mogła być :p Wprawdzie ja byłabym conieco muodociana matka ale i takie siem zdarzajom :p
UsuńJa nie pamietam tego dnia...Mala bylam.
UsuńAjda, na przykład ja:)
Usuń:))
UsuńRepo ale Ty miałaś 18 chyba....
Usuńa ja jak rodziłam Melę to właśnie do liceum pojszuam :p
Ajda! ;PPP
UsuńDzień dobry tego dnia miałem 10 lat syn i wnuczek stoczniowców. Pamiętam strach matki kiedy wróciłem ze spaceru po plaży(za znaczek solidarności ) od ZOMO dostałem niezłe lanie.Zawsze już kiedy wychodziłem z kolegami bała się ze pojadę do Gdańska pod stocznie i już nie wrócę
OdpowiedzUsuńprawda Ty z tamtych stron!
UsuńNo to jak kombatant:) skoro za znaczek Solidarności lanie!
Usuńdo 1986 milicja bila mnie nie tylko za znaczek ale i za wlosy (dlugie) czy moro strażackie takie czasy
Usuńnie wiem czy sie zgodzicie ze mną ale mimo tego kiedyś było bezpieczniej dzieciaki miały respekt przed milicja teraz nie boja się nikogo i niczego strach czasem wyjść na ulice po zmroku
Usuńza moro to z pociągu wyciągali Sokiści nawet!
UsuńKiedyś to dzieci i przed rodzicami i dziadkami miały respekt.
A Repo jaka zaznajomiony z naszym rodzynkiem. No, no, no!
Usuńno właśnie!
UsuńA ja pamiętam, że starsi koledzy nosili oporniki wpięte w klapy kurtek.
Usuńdlaczego starsi?
Usuńu nas wszyscy nosili!
No mówię ci, że dzieciak byłam długo. Naiwna i nieświadoma wielu rzeczy.
Usuńa ja myslałam, że ja nawiększy dzieciak :P
UsuńDługie włosy?????
Usuńjak dobrze, że CI tak nie zostało;D
długie włosy pieszczocha z ćwiekami moro i wojskowe glany to cały ja w tamtych czasach
Usuńomijałam takich z daleka!
UsuńA ja do dziś takich uwielbiam:))
UsuńRybeńko, coś kręcili z tymi latami.nie mogłaś mieć 7😉
OdpowiedzUsuńnigdzie nie napisałam, że miałam 7 lat:)
Usuńnie???;D
Usuńno pacz pani;P
no własnie też zauważyłam, ze ściemnia na całej linii :) :)
Usuńnie narażaj się;D;D
UsuńRybeńka nie czyta postów po napisaniu;D
Usuńzostałam zbesztana, ciekawe przez kogo :pp
UsuńMatko! Już mnie nie poznajesz?????
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTez mi się jakos te obliczenia nie zgadzaly, ale nie śmiałam Rybce wytykać:)
Usuńhaha, ktoś się nie umie podpinać;D
UsuńJa nie o tym Miśka. Myślałam że pijesz do pewnego anonima u erraty.
Usuńale czy tam wv poście jest napisane że ja konkretnie miałam siedem lat? ?????
Pewnie, że nie napisała tego o sobie. Tak tylko teoretycznie.
Usuńunikają c penych rwawych szczegółów powiem tylko, że zaczęłam mieć 39 stopni, któych nie szło zbić, czułam się jak g......
OdpowiedzUsuńposzłam arniutko na SOR
wtedy dopiero dowiedzialam się, co mi jest
ale nie wiem, jak to po polsku
Epiploic appendagitis
może ktoś zna plską nazwę?
Ale to jest ciąg dalszy twoich jelitowych atrakcji???
Usuńewidemą
UsuńI co teraz? To cos poważnego bo ta nazwa nic nie mówi ?
UsuńTamto leczenie było dobre?
było dobre, ale za mało
Usuńdołozyli do jednej końskiej dawki druga końską dawkę antybiotyku
pan w aptece powiedzial, żebym nie piła przy tym alkoholu
roześmiałam sie w głos :pp
epiploic appendagitis to po polsku zapalenie przyczepków sieciowych. Nie martw się Rybko, wyjdziesz z tego.
Usuńdziekuję, właśnie syn mi tez to powiedział komentując, że brzmi jak problem z internetem :pp
Usuńzaczynam wierzyć, że wyjdę
ale tak wysokiej temperatury to w dorosłym życiu ngdy nie miałam, odechciewa się życ normalnie
ogólnikowo stan zapalny w jelicie
UsuńOj rybko ty to jesteś zdrowa jak ryba ale jak juz zachorujesz to z przytupem ;pp
UsuńKto to widział żeby jakieś przyczepki sieciowe w jelitach zachorowały!?;pp
UsuńSyn ma racje ;))
z przytupem, żebyś wiedziałą, bo do tego kaszel mnie męczy, co odobno jak jest jedna choroba to drugiej juz sie nie łąpie:p
UsuńO masz! I jeszcze kaszel!
UsuńA mnie chodziło raczej ze o takim dzifactwie jak przyczepki sieciowe to jeszcze nie slyszalam! ;p
No też sobie wysoce wyszukanom jednostkem chorobowom znalazłaś :P
UsuńNo ale w końcu ryba zwykle kojarzy siem z siecią- więc jeśli o to chodzi to pasuje ;)
A poważnie. myślałam czy zapalenia uchyłka nie masz ale tak tylko szczelauam, bo pszeciesz nic nie wiem o objawach.
Jake badania mialaś robione?
to to jest zapalenie uchyłka?
UsuńJuż nic nie rozumiem
krew, rtg ct
to raczej wyczerpująco;)
UsuńA uchyłki i ich zapalenie to częsta przypadłość-ale to są takie jakby kieszonki wewnątrz jelita a Twoje sieci są akurat na zewnątrz ;)
To się trochę dzięki wam douczylam o chorobach jelit ;pp
Usuńa włśnie gdzieś czytam, że przyczepki i uchyłki to nie to samo:/
UsuńThe symptoms ( of Epiploic app.) may mimic those of acute appendicitis, diverticulitis, or cholecystitis.
diverticulitis to sa uchyłki
Ale przecież ajda mówi ze to nie jest to samo!
UsuńCzy ja znowu czegoś nie kapuje??!
Mela, to JA ZNOWU czegos nie kapuję
Usuńdziekuję!!
Nafet nie wiesz jak mi ulzylo ze tym razem to nie ja!
Usuńa na mnie to można teraz wszystko zrzucic
UsuńZdrowiej, Rybko! Święta niedługo, na wigilię Ryba musi być w formie!
Usuńczuję poprawę
Usuńto niesamowite
i cudowne!
Ojej, jak dobrze! :))
UsuńRybka tak to zupełne coś innego (tylko objawy podobne bo to jest też miejscowy stan zapalny ale wewnątrz)-nie zawracaj sobie już tym głowy.
UsuńDobrze że lepiej ;)
Ja też gorączki juz poki co nie mam;)
ojej, to dobrze, ale ja teraz każdemu gorączki będę współczuć!!
UsuńBardzo, bardzo się cieszę, że jest poprawa!
Usuń:*
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przyczepki_sieciowe
UsuńRybenka, przyczepki sieciowe Ci sie zapalily.
Ajda tez miała gorączkę?!!
UsuńJa podczas gorączki spisuje zafsze testament!
w życiu nie podejrzewałam, że mam jakieś przyczepki :) i to sieciowe. Rzeczywiście brzmi jak problem z internetem :) :)
UsuńMiała ale niezbyt wysoką (do 38 C) tyle że całą noc zębami dzwoniłam i ani Monsz ani termoforek nie pomagały. Rano przeszło, nic mi nie jest....ale nie lubię takich epizodów bez powodu :p Ogólnie gorączka to zdrowa reakcja i pożyteczna sprawa i nie warto jej zbijać bez ważnej przyczyny ;)
Usuńale 39 to raczej chce się zbić:/
Usuńno ale i tak się nie udawało
całą się trzęsłam, ale na głowie zimny okład, tylko on dawał mi ulge
Ja ogólnie Rypka nie o Tobie ;) Twój przyczepek sam by nie wyzdrowiał, ale w takich chorobach wirusowych to jedyna droga zwalczenia wirusa i nawet czasem trzeba dopuścić pod kontrolą do 39 i trochę, żeby wyzdrowieć. Jeśli nie ma przeciwskazań,ofkors,
Usuńno jakem dorosła nigdy tyle nie miałam
Usuńdzieciom do 38,5 wytrzymywałam
a ja miałam parę razy, choć generalnie nie gorączkuję... W tym raz prawie osiwiałam, bo miałam niedobry termometr, który pokazyłam, że mam marne 37,8, a ja dostawałam zawrotów głowy i rzutów gorąca przy przejściu do łazienki z kanapy... I jak nie dostałam prawie okresu to nabrałam pewności: przedwczesne klimakterium!!!! wszystko mi się składało w logiczną całość!dopiero jakis czas później, jak przy zwykłym zapaleniu gardła zmierzyłam uczciwym rtęciakiem i pokazało, że mam 39 własnie, to mnei zastanowiło, że przy zapaleniu płuc miałam tak mało.,.. Po wykonaniu analizy porównaczej wyszło, że miałam ok 40 wtedy... I dopiero wówczas się w pełni uspokoiłam w kwestii menopauzy :) :)
UsuńO MATKO!!
Usuńno! ale ten stres był nie do zniesienia :) w sumie stwierdziłam, ze może i lepiej, że nie wiedziałam, że mam az tyle gorączki, bo pewnie czułabym się jeszcze gorzej :)
UsuńOpisujecie tak obrazowo ze czuje ze mi sie udziela! :P
UsuńZdrowia rybenko i fszystkim!
pamiętam mróz i śnieg i jakiś strach a poza tym zaczytałam się w Trylogii
OdpowiedzUsuńzimno to było że ho ho ho
Usuńa ja pamiętam, że się z sis zerwałyśmy, jakieś poruszenie w domu było, rubin się nagrzał, teleranka nie było, cóż za rozczarowanie, a ja akurat nie zaspałam! A potem tylko gorzej. Ktoś zadzwonił, coś powiedział, mama płakała, następny obraz to jak wychodzi z domu w mundurze (była księgową w msz, kazali wszystkim przyjśc do pracy) - ale dla mnie było oczywiste - wojna! się oglądało przecież Pancernych. Wszystko się zgadzało! Mundur, płacz, brak teleranka..
OdpowiedzUsuńzaczynam się zastanawiać, czy moja mama miala jakiś mundur..
Usuńmusze tate zapytać
a gdzie pracowała?
Usuńw wojsku
Usuńbyła radiotelegrafistką:)
jak Marusia!!!!!! :) :)
Usuńprawda?
Usuńzawsze byłam dumna z jej zawodu
i że tak Morsa znała:))
jeeesoooo!!!! ale by miała u mnie szacun! uwielbiałam serię o Dzikiej Mrówce i Tomki, i w ogóle takie przygodowe klimaty!!
Usuńczytałam dziką mrówkę!;D super
UsuńRybeńko, uważaj jak kaszlesz;D
OdpowiedzUsuń;*
a czemu?
Usuńhmmmm.... zgadnij :) nawet taki kawał był :) :)
Usuńobawiam sie że ciągle nie łapię
Usuńno jak masz biegunkę to kaszlenie i kichanie jest raczej ryzykowne, bo wiesz, teges, można nie utryzmać :)
UsuńNo i kawał był: przychodzi facet do lekarza i mówi, że ma uporczywy kaszel, no nic nie pomaga, syropy, pastylki, nic. Lekarz mówi - to inaczej spróbujemy, mam taką świetną tabletkę. Facet połknął, ale pyta, co to. A lekarz: laksigen. Spróbuj pan teraz kaszlnąć!!!!
Wiem, infantylne :)
Głupie :PPPP
UsuńTo o nauczycielce dowcip (tez glupi!).
UsuńKiedy powinna odejsc na emeryture? Kiedy nie moze utrzymac kredy i moczu:( U nas w szkole kredy nie bylo, tylko pisaki, a z moczem problemu nie mam, choc odeszlam:)
skąd Wy takie okropieństwa bierzecie? :p
UsuńSlyszy się tu i tam:) Głupie te dowcipy, ale na temat przeciez!
UsuńMela powinna przeczytać o pani nauczycielce:)
Izka czy ty chcesz mnie na emeryturę wysłać???!!;p
UsuńNie było szkoły i to był plus, kazde dziecko w sąsiedztwie miało wtedy chomika i sie z tymi chomikami spotykaliśmy raz u jednych raz u drugich. Kolega mowil ze w każdej chwili moga wjechać czołgi ale jakos nikt mu nie wierzył bo on zawsze miał bujna wyobraźnie.
OdpowiedzUsuńskoty jeździły po ulicach
Usuńpamiętam jak kiedys taki jeden zatrzymał sie na końcu naszej ulicy i ot tak bez powodu wrzucił gaz łzawiący
tego zapachu nigdy nie zapomnę:/
ryba!!! toż Ty kombatantką jesteś!!! :)
Usuńi jak to, Lola, każdy miał??? jak to każdy??? ja nie miałam!!!!! znów jestem oszukana!!!!!
Ja tez nie mialam chomika. Ale my za to psa mielismy - mala jamniczke. Nie duzo dzieciakow wtedy psy mialo.. chomiki i swinki morskie byly zdecydowanie w przewadze.. czasem kanarki sie trafialy. :p
Usuńja to nawet na manifestacje chodziłam, mieszkałam blisko centrum i musiałam przeciez!
Usuńja nawet jakbym była starsza to nie wiem, czy w naszym miasteczku były, .... ale z podsłuchiwania dorosłych wiedziałam wszystko na bieżąco... i napawało mnei to autentyczną zgrozą. Zwłaszcza, że siostra przyrodnia mamy mieszkała w Nowej Hucie i jej męża aresztowali... W mojej wyobraźni odbywali się tam Pancerni na zywo
UsuńU nas w bloku panował prawdziwy socjalizm; jak ja dostałam chomika to zaraz wszyscy inni dostali; potem były papużki. Nikt nikomu nie zazdrościł :P
UsuńPsa jamnika dostaliśmy dopiero po przeprowadzce do innego bloku ;)
Rypka nie martwi Ciem że dzisiaj tak w temacie :P
OdpowiedzUsuńodkont nie mam 39 to nic mnie nie martfi :pp
UsuńI prawidlowe podejscie, Rybko! Teraz powinno byc ok po konskich dawkach leku.
UsuńA te przyczepki to mi sie skojarzyly z przyczepkami do auta lub motoru albo "ciagneli rzepke na przyczepke":)
Dziewczyny, wróciłam właśnie z manifestacji, ale sie działo!!!!
OdpowiedzUsuńBiuro PIS przez otwarte okna nadawało zagłuszacz, ONR wyzywał od komuny na co moja przyjaciółka zadęła Marianowi Kowalskiemu w twarz z wuwuzeli i chcieli ją uderzyć, na co ja w hełmie od motocykla Jawa ruszyłam z pomocą zagrzewana okrzykami staruszek; faszystowskie ch...e:)
ONRowcy nagrywali filmik, jak sie pojawi w sieci- wrzucam!
no nieźle!
Usuńjak za starych czasowojennych czasó!!
Gratuluję!!!
Ja tez gratuluje, Zyrafko. I zazdroszcze.. szczegolnie tego helma od Jawki. :)
Usuńtylko tymi k...i niepotrzebnie tak gęsto rzucałam
Usuńale ja tak mam w nerwach
nie szkodzi!
Usuńa nawet bardzo dobrze
aż z tego wszystkiego idę spać:p
UsuńZanim to zrobisz, upewnij się ze wiesz która jest godzina!!!
UsuńRepo czekamy :))
UsuńJest już fragment w Dzienniku Wschodnim, ostatnia transmisja, słychać wuwuzele i za chwile ja z tyłu sie wydzieram- dredy, czarny płaszcz 😛
UsuńRepo, upewnilas sie, ktora godzina?
UsuńRepo, dobrze, ze mozna manifestowac (na razie), bo jakby Cie zamkneli, to slalybysmy Ci paczki do aresztu:)))
Usuńlinka daj!
UsuńRepo! Jesteś naszom kompatantkom!!
UsuńRybko, z tego co ja osobiscie pamietam, to goraczka lepsza od migreny! :p Tylko te przyczepki niepotrzebne zupelnie. Trzymam kciuki za antybiotyki. A ktos Ci powiedzial od czego to sie bierze? Zebys mogla na przyszlosc unikac? :**
OdpowiedzUsuńzdaje się, że jak z robaczkowym
Usuńpojawia się i już
migrene miałam raz i tez chcialam, zeby mnie dobić
a mnie się wydaje że te przyczepki zapalają się od niepisania drugich postuf :pp
Usuńto powinnam miec chroniczne!
Usuńpza tym dziś długo!!
Ajda się zna, ma racje-to od tego niepisania drugich postów!
UsuńDRUGICH!
UsuńZdrowia! A ja jutro będę się kąpać w jeziorze!:)
OdpowiedzUsuńtrudno wyrazić co poczułam :pp
Usuńczuję, co poczułaś, poczułam to samo :) :)
Usuńa ja se wezne prysznic !
Usuńa ja dwa antybiotyki i paracetamol :p
UsuńI ja tez prysznic, na jezioro mogę popatrzeć:)
UsuńA ze mną jutro jadą moje dzieci:)
UsuńWitojcie wszyskie :) , kurcze nie mam czasu na nic i nawet nie mam kiedy napisac , ale mysle o Was czesto , jak tam sie mata przed swietami ? :)
OdpowiedzUsuńŚrednio na jeża ogólnie ujmując:pp
Usuńgorączka mię znowu ścina
to idę spać
a w każdym razie leżeć w łóżku
Buziaki dla mamy i jej bliźniaków:**
czytam jak moge posty itp no ale zaraz mnie cos odciaga , swiat mie na glowie stanal , ledow chalupe ogarniam, a tu czlowiek chcialby popisac itp
UsuńHej Miska :)
UsuńJak chłopaki zaczną chodzić i dobiorą się do kompa to może czasem cos tu do nas napiszą jak nie zauwazysz ;pp