Olga,noc z burzami co chwilę to zamykałam balkon,to otwieralam sądząc ze to juz po....a za chwile odnowa grzmoty,wiatr,błyskawice,deszcz.... Mam serdecznie dość juz tej pory roku... Teraz nareszcie się ochlodzilo,ale mieszkania w blokach nadal nagrzane.
Bedziesz delektowac sie cisza, spokojem, porzadkiem w domu, nicnierobieniem. A w przerwach bedziesz sobie tesknic... Jak ja lubilam wakacje, kiedy bestie zostawaly wywiezione do dziadkow. Cuuuudnie bylo!
w zwiazku z tym że na podwórku został osierocony kundelek którego stara piesa wychowała rodzice postanowili przygarnąć innego psa żeby się Pucek (kundelek) nie czuł osamotniony bo psina w żałobie wielkiej, jak i my zresztą... no i przygarnęliśmy bezdomniaka z organizacji Dom dla Kundelka , duży wilkopodobny młody psiak , jest z nami od soboty , narazie okres obeznawania ale przebiega całkiem pomyslnie
A czy wiecie, że byłam śfiatkiem jak podwórkowy pies (nie suczka) odratował i odchował dwa kociaki sieroty (matka kotka pod auto wpadła). Kociaki wtedy nawet jeść stałego pokarmu nie umiały. Pieso całe je w pysk włożył i do nas pszywlukł. Oba kociaki pszeżyły.
:((((( To zmotywowało mnie, aby zadzwonić do kobiety, kturej oddaliśmy nasze odratowane piskle... zaraz przedryndam. Wiem od niej, że karmi, pielęgnuje, prubuje ratować, ale nie robi radykalnych rzeczy, jak piskle samo nie nauczy siem latać, to usypia.... Nie gipsuje złamanych skszydeł... Czy wiecie, że 80 do 90 % dzikich ptaków nie przeżywa pierwszego roku życia???
PIERSZA !!!
OdpowiedzUsuńdzienkuje ci, Fifuniu :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńdruga! :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdzień dobry :)
UsuńGagunia w formie, żeby o piontejjedenascie siem usuwać :)
dubluje mie gupek !
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Częstuję się kawką:)
UsuńDopiero teras, ale jestem na kawusię:))
Usuńpuste gniazdo szczególnie w weekend dotkliwe ;PPPP
OdpowiedzUsuńjak tam u Was po tej burzliwej nocy?
OdpowiedzUsuńu mnie przeszły dwie
Usuńto była ciężka noc
meldujem, że u mnie noc spokojna :)
Usuńwieczorem jeno lauo i gszmiauo :)
Olga,noc z burzami co chwilę to zamykałam balkon,to otwieralam sądząc ze to juz po....a za chwile odnowa grzmoty,wiatr,błyskawice,deszcz....
UsuńMam serdecznie dość juz tej pory roku...
Teraz nareszcie się ochlodzilo,ale mieszkania w blokach nadal nagrzane.
U nas noc spokojniejsza była od dnia. Po południu była burza która połamała i powyrywała drzewa z korzeniami. Strasznie to wszystko wyglądało...
UsuńMela :(
Usuńto już kolejna!
Bedziesz delektowac sie cisza, spokojem, porzadkiem w domu, nicnierobieniem.
OdpowiedzUsuńA w przerwach bedziesz sobie tesknic...
Jak ja lubilam wakacje, kiedy bestie zostawaly wywiezione do dziadkow. Cuuuudnie bylo!
Takie wakacje matki lubiom.
UsuńJa lubie, jak moi na półkoloniach od rana do 18-tej. Cuuuuuudna cisza:)
Rybko,korzystaj z folności:)))
OdpowiedzUsuńMoje Kogucisko nie da się nigdzie wywieźć.A przecież nic na siłę,tutaj ma kolegow to mu wystarcza:)
Ciesz sie krótka chwila....:)))
OdpowiedzUsuńOj krutkom:(
UsuńJest taka piosenka "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni, gdy nie ma dzieci w domu....... " :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńMamy nowego piesa !
....to jesteśmy niegrzeczni! :P
UsuńO! nowa piesa!!! Opowiedz coś więcej!
w zwiazku z tym że na podwórku został osierocony kundelek którego stara piesa wychowała rodzice postanowili przygarnąć innego psa żeby się Pucek (kundelek) nie czuł osamotniony bo psina w żałobie wielkiej, jak i my zresztą...
Usuńno i przygarnęliśmy bezdomniaka z organizacji Dom dla Kundelka , duży wilkopodobny młody psiak , jest z nami od soboty , narazie okres obeznawania ale przebiega całkiem pomyslnie
A czy wiecie, że byłam śfiatkiem jak podwórkowy pies (nie suczka) odratował i odchował dwa kociaki sieroty (matka kotka pod auto wpadła). Kociaki wtedy nawet jeść stałego pokarmu nie umiały. Pieso całe je w pysk włożył i do nas pszywlukł. Oba kociaki pszeżyły.
Usuńjeeeej....... zwierzaki sa niesamowite :)
Usuńnasz labrador pozwalał kotu sobie siedzieć na glowie - w sensie dosłownym :)
Biedactwo:((( he he
OdpowiedzUsuńZe mną coś jest nie tak
OdpowiedzUsuńW ogóle nie wiem co to syndrom pustego gniazda...
Burza ukradła mi internet
OdpowiedzUsuńAle widać że oddała ;))
UsuńTak sobie.
Usuńburza - chytruska :)
UsuńRybko,ja bym sprzątała ten duży dom, sprzątała i sprzątała:)))))....
OdpowiedzUsuńŻartowałam przecież. Korzystałabym z wolności pełną gębą!!!!!!!
To he, he, he Rybenko podsumowywuje wszystko. I tak wiemy, co „autor miała na myśli”, he, he.
OdpowiedzUsuńHe he he
Usuńtak a propo gniazda- uratowany pisklaczek nie dau rady :|
OdpowiedzUsuń:((
Usuń:(((((
UsuńTo zmotywowało mnie, aby zadzwonić do kobiety, kturej oddaliśmy nasze odratowane piskle... zaraz przedryndam.
Wiem od niej, że karmi, pielęgnuje, prubuje ratować, ale nie robi radykalnych rzeczy, jak piskle samo nie nauczy siem latać, to usypia.... Nie gipsuje złamanych skszydeł...
Czy wiecie, że 80 do 90 % dzikich ptaków nie przeżywa pierwszego roku życia???
Lucha, szkoda pisklaka :(
UsuńIza, a jakie pisklę ratowaliście?
to byuo naprawdem malenstwo- czensciowo piurka, czensciowo puch jeszcze, moze nie powinnam byua go brac, ale tam nie miau cienia szansy, no szkoda
UsuńCzy mi się zdaje tylko że w Polsce czas szybciej leci? ??
OdpowiedzUsuńbo u nas jest jeszcze duszo zegarkuf radzieckich- najszypszych :p
UsuńUff
Usuńsię bałam że to ze mną coś nie tak
:DDD
UsuńTo co powiedzieć o zegarkach amerykańskich???
że odmałpowali od radzieckich :)
Usuń:DDD
Usuńmiałam nadzieję, ze jutro będzie łatwiejszy dzień
OdpowiedzUsuńale chyba nie..
znaczy fajnie jest
no i net mi oddali :pp
intensywnie?
Usuńw łikent otpoczniesz :)
Usuńhe he he
Usuńnie wiecie, po ile bilety w tym tyg do Lux?? :pp
Usuńpo pięciu dniach sprzątania domu... zanudzisz się!
OdpowiedzUsuń