wtorek, 21 lipca 2015

tajemnice

nie mam problemu,żeby pewne sprawy zachować dla siebie
nie kłapać ozorem na lewo i prawo
ale niektóe tajemnice są tego rodzaju, że trudno ich dotrzymać
ale jak się obieca to mus...

bo np jak ktoś, kto ma raka i 5 miesięcy życia przed sobą to trudno to się dźwiga

ostatnio mam taką trudną tajemnicę
nie dokładnie taką jak wyżej
ale zła jestem, że muszę ją zachowywać
z różnych powodów

ale wyczymię






90 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dwuch godzin usypiam :(( Czas ma ziółka :)

      Usuń
    2. Dzien dobry:) deko niewyspana jestem,dlaczego poproszę o największy kubeczek kawy.

      Usuń
    3. Czas już chyba na dzień dobry? Świtać zacznie za godzinę. Ptaki zakoncertują. Mam nadzieję, że wyspałyście się jak należy i kawa Olgi świeża i aromatyczna :))

      Usuń
    4. Iza:((((...Kochana,nie spalaś nic?...

      Usuń
    5. Iza, nawet Olgi ziółka nic a nic nie pomogły? :(

      Usuń
  2. To piekielna tajemnica :(
    a wczoraj czytałam taki artykuł
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga,przeczytałam.To b.trudny temat,chyba najbardziej bliska jestem temu,co twierdził.profesor Szczeklik..

      Usuń
    2. oj trudny

      choc też sobie myslę, który chory w tch czasach nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu

      mnie by było trudno oszukać
      wiem więcej o swoim raku niż moja rodzina
      chyba

      Usuń
    3. trudny , 3 lata zmarł mój wujek , od diagnozy do zgonu niecały miesiąc...poszedł do szpitala na zapalenie płuc a sie okazało że w płucach są juz przerzuty....
      Nie wiedział że ma raka do końca...choć myslę że w ostatnich chwilach gdy już morfina nie działała docierało do niego że jest po prostu smiertelnie chory....

      Usuń
    4. Tajemnicy ciezko dochować to prawda . Z drugiej strony ja nie wiem czy chciałabym byc oszukiwana tak, chyba nie....Byłoby mi tez bardzo przykro jakby ktos z bliskich taki fakt ukrywał.....
      Ale to wszystko jest tak relatywne i zależy od tylu ptów siedzenia.....

      Usuń
    5. Każdy ma swoje powody
      mój znajomy wiele lat temu miał raka jądra. Matka do dzisiaj nie wie.

      Usuń
    6. Ale co do samego dochowania powierzonej tajemnicy to sprawa honorowa święta i czasami....niełatwa to prawda .

      Usuń
    7. Tym trudniejsza że muszę kłamać.
      I to dużo bliższym i fajniejszym koleżankom. ..

      Usuń
    8. no....i to jest tak :robi sie w ten sposób coś dobrego dla osoby która sekret powierza ale jednoczesnie są sytuacje gdzie sie człowiek zastanawia czy to aby na dobre wyjdzie.....in the end...

      Eeeeee no trudne trudne to wszystko...

      Usuń
  3. Kazdy z nas nosi jakas straszliwa tajemnice, ktora pewnie mniej by ciazyla, gdyby mozna bylo sie nia podzielic. Ale przyjazn i lojalnosc zobowiazuja...
    Mus milczec... ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten luks że mąż wie też. I choć z nim mogę porozmawiać.
      A to nie jest przyjaciółka. To osoba ma której ja na pewno nie mogę polegać.
      Ale tajemnicy dotrzymam

      Usuń
  4. Nie cierpiem takich tajemnic. Bolom i zżerajom okrutnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie lubię takich tajemnic.
    Zwłaszcza jak wiesz, że "podanie dalej" paradoksalnie może pomóc.
    Ale jak trzeba, to trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może,w takim przypadku,jak napisa Sollet,warto by było.przekonać tę osobę,że zachowanie tajemnicy w tym konkretnym przypadku,nie jest niczym dobrym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej osoby nie przekonasz.
      Dla niej są ważne pewne pozory.

      Usuń
    2. Rybeńko....pozory... No bo po co o tym czymś mają inni wiedzieć,lepiej udawać ze jest ok...jak ja nie lubię takiego sposobu myślenia,nie oznacza to ze się mieli jęzorem bez opamiętania,ale są pewne sytuacje o których powinno się powiedzieć.przynajmniej swoim najblizszym czy przyjaciolom

      Usuń
    3. Ja też nie lubię. Przecież choroba to nie wstyd!
      Ale szkoda gadać. Jak się ma do czynienia z kimś takim. Nie zmienisz człowieka.

      Usuń
    4. Wlasnie,nie zmienisz czlowieka...trudno,trzeba uszanować jej wolę...

      Usuń
  7. no już tajemnicą nie jest że śpimy razem :P ossa

    OdpowiedzUsuń
  8. No dziś mam spokojny ranek wyjątkowo.
    A co tam u was?
    Burz chyba wczoraj nie było?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię spokojne, leniwe poranki ;)
      Burz na szczęście nie było już i przyszło delikatne ochłodzenie :)

      Usuń
    2. ale od jutra chyba znowu upały i burze
      wstanę chyba
      pójdę na moja ukochana ławeczkę z kawką:)

      Usuń
    3. Ja też piję kawkę, w moim fotelu ;)

      Usuń
    4. żyje się pomalutku i pracuje się pomalutku
      upał

      a Ty odbierasz Rybko smsy czasem? ;pp

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. Olga, dostałam tylko jeden, 12 09:)

      Usuń
    7. pierwszy był po 9
      ale to już mało ważne
      wszystko w mailu wyjaśnione :)))

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. a u mnie upał morderczy!
      wczoraj było tak miło i ciepło, a dziś męka

      Usuń
    2. U mnie też już zaczyna się robić gorąco

      Usuń
    3. Idealnie 24,5st. Pięknie pozdrawiam:)

      Usuń
    4. Nieidealne 30 st do tego oberwanie chmury a teraz....welcome to the jungle...:(((

      Usuń
    5. U mnie 30 stopni i ani puu chmurki, patelnia...

      Usuń
    6. Pogodynki :)))
      Donoszę, że u mnie po południu był upał a teraz pada deszcz :)

      Usuń
    7. a u mnie dalej gorąco i ani kropelki deszczu buuuuu

      Usuń
    8. An3czko nie płakaj, zimą będziemy tęsknić za tym ciepelkiem :))!

      Usuń
    9. Melcia, wiem,wiem,ale dziś nie ma czym oddychać....ale i tak wolę ciepełko :)))

      Usuń
  10. Taka tajemnica jest gorsza niz "cos wiem, ale ci nie powiem". :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Boszee, ile razy się muszę ugryźć w jęzor żeby czegoś nie chlapnąć, ale jak mus to mus ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ciągle najgorsza jest konieczność kłamania
      w żywe oczy
      ludziom, których lubie i szanuję

      Usuń
    2. tak, to w tajemnicach jest najgorsze.... i to miotanie siew lojalności...

      Usuń
    3. miotanie się w lojalności, dobrze nazwane

      wolałabym być lojalna wobec innych, a nie tej pani
      ale kurcze nie ma co wolę

      Usuń
  12. byłyście dziś u małej Madzi?
    http://madzianalepa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądam do niej codziennie :))

      Usuń
    2. ależ to jest dzielny Dzieciak!

      Usuń
    3. Super Dziewczynka!
      I takie ładne ma imię :)

      Usuń
    4. przeszło mi przez myśl, żeby ja odwiedzić
      ale chyba to troche głupie...

      Usuń
    5. Głupie to na pewno nie jest

      Usuń
  13. Owocu, a jakie wrażenia po koncercie?

    OdpowiedzUsuń
  14. obietnica jest święta!
    oby za bardzo nie ciążyła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tu ups..... czasem lepiej nie być powiernikiem, ale cóż, jak trzeba...

      Usuń
    2. to czysty przypadek!!
      Ta osoba pewnie nie może sobie darować, że z powodu przypadku musiała mi się zwierzyć
      no bo są takie sytuacje, że człowiek nie może udawac że jest wielbłądem

      Usuń
    3. Strasznie to wszystko zagmatwane Rybeńko...
      Bo ta osoba nie chce, Ty nie chcesz, a tajemnica jest i męczy

      Usuń
    4. to było trochę przyłapanie kogoś na gorącym uczynku
      wiesz, ktoś Ci mówi, że jest biedny jak mysz kościelna a nagle wpada ci w ręce wyciąg z jego konta na milion dolarów:)

      Usuń
    5. Mela
      ja wierzę, że wszystko ma sens i cel
      zatem moja przypadkowa wiedza w temacie słuzy czemuś
      mam nadzieję
      bo inaczej byłoby mi trudno

      Usuń
    6. Więc mam nadzieję, że tak jest jak mówisz z tym sensem i że może ten ciężar kiedyś zelżeje

      Usuń
    7. hmmmm... ale skoro tak, to sie chyba nie zastanawiaj czemu to słuzy.....

      Usuń
    8. w ogóle myslenie nie ma jak widze kolosalnej przyszłości :pp

      nie takie rzeczy się wyczymywało..

      Usuń
  15. no to gaszę
    w ciemnicy tajemnice sa nawet bardziej tajemnicze:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie gas!aLusia sie wyrżnie i nie przyjedzie!:|
      Włączyłam lampke:-)

      Usuń