Niewyobrażalną wagę mają dla mnie ciepłe słoneczne dni.
Letnie. Długie wieczory. Jasne poranki. Poranna kawa na tarasie w letni dzień daje mi pozytywną energię na cały dzień!
No we Włoszech to grzechem byłoby nie wypić, to jak profanacja Włoch :DDD i jakieś pikczery winnic porub na pocieszenie oczu :) Wypij i jeden za mnie, bo zgodziłam siem na leki, przy kturych nawet ust nie zamoczem :(((
Rybeńko mam tak samo, kiedyś jak żyła moja Babcia i Tata, siadaliśmy razem wieczorami, robiliśmy grille, pilismy zimne napoje, kosilismy trawę. Czekało się na te wieczory jak kania dżdżu. Dziś jestem gdzie indziej i sama, mogę sobie sama posiedzieć na tarasie, ale to już nie to samo. Zamiast tarasu jest balkon.
Tak dlugie wieczory i fakt ze jak sie wstaje do roboty to juz dzien w pelni :-))) brakuje mi tarasu ale mam balkon i nawet niezle mi kwiatki rosna a jeszcze widzialam u znajomej ogrodek warzywny na balkonie musze pomyslec o takim na przyszly rok !
Jak byłam zdrowsza to ogrudek mialam, ale wszystko mi chipmunki i zajonce zjadały, zanim dojrzało. Zniechęciłam siem. Musiałabym znaleźć trochę zaskrońcuf, podobno węże najlepsze, aby pozbyć się tych wyjadaczy!
To takie fajne, jak sie tak moszna chwalić tymi osiągnięciami dzieckuf. I cieszyć z Wami. Ja to chciałam siem pochwalić ale jak zwykle siem bojem :(( Muszem sie od Was odwagi uczyć ....
No, dziecka mam zdrowe, zdolne i wrażliwe, to sie rozumie :p Ale syna w tym roku podstawuwke skończył, my z menżem nie znamy tutejszych obyczajuf i innych takich. A tu nam dyplomy przyszły do domu. Z Białego Domu!!! Jeden od Obamy, drugi od odpowiednika Ministra edukacji, z pieczęciami, nadrukami, podpisami. I listy z gratulacjami!!! Szczęki z podłogi nie umieliśmy z mężem podnieść, bo nie wiedzieliśmy, że takie wyróżnienia dzieci mogom dostać...... No i do internetu szukamy, okazuje siem, że około 2 i pół procenta dzieci, które kończą szkołę podstawową, gimnazjum lub średnią dostajom takie wyróżnienie. Według trzech kryteriuf, kture wszystkie syn spełnił. Ufff, no to siem pochwaliłam. Aż mi głupio. Ale jak sie nie cieszyć, że syn tyle stresu przeżywa w domu, taki wrażliwy i jeszcze taki zdolny. :DDD Mela, ja odwagi uczem się od Was i przez swuj blog. Do tej pory wszystkie moje rysunki i obrazy chowałam w piwnicy a wiersze w szufladzie. A teraz myślę o zorganizowaniu wernisażu prac w lokalnej galerii, jak tylko na nogi stanem. Człowiek bezustannie sie zmienia, a sukcesy syna też motywujom :)))
Iza gratulacje!!!! :))) a jakich kryteriof, bo mniem to zaintrygowalo, tyle dzieckow ze stypendiami do roznych ambitnych koledzof znam, ale listu od Obamy chyba nikt nie dostau. Nic tylko w ramkem i wieszac na scianie! :) Gratulujem bardzo!
Lola, wiemy tylko z internetu, bo nikt nam nic nie mówił: 1. Powyżej 90% procent we wszystkich wynikach w szkole 2. Jakiś tam najwyższy percentile w stanowych i krajowych testach. Wiesz, w podstawuwce som tylko stanowe i my je zawsze olewaliśmy, bo nie liczyły sie przecież do ocen szkolnych. Zawsze myślałam, że tylko do oceny i rankingu szkul i nauczycieli. A do tego wyróżnienia siem jednak liczą. 3. Jakiekolwiek inne osiągnięcie, może być artystyczne bądź naukowe. Muj syn był w programie tzw. E2 dla uzdolnionych dzieci(musiał zdać trzy testy, aby tam się dostać) i raz w tygodniu zamiast w swojej szkole miał specjalne zjaęcia w liceum. Poza tym przez dwa lata był w tzw. math league. Nie mam pojęcia, co uznano za to dodatkowe specjalne wyróżnienie??? Nikt nas nie poinformował. Mam wielu znajomych z uzdolnionymi dzieckami i tesz nie wiedziałam, że takie istniejom???
Jeszcze Lola dodam, że on artystyczna dusza i też w samorządzie szkolnym się udzielał, ale cholera wie, co się liczyło, a o trzecim kryterium decyduje dyrektor szkoły. A nasza w tym roku na emeryturę przeszła, to nawet nie będzie się kogo zapytać. .??
Szok. Gratulacjem przyjmujem :))) Teraz myślem, jak Młodszego przygotować, żeby nie czuł, że on tesz musi. Bo nie musi. Tak Starszego wychwalamy, a Młodszy tesz pżeżywa. I pewnie tesz by chciał... A tesz wraszliwy. Zawsze znajdem coś negatywnego we wszystkim, kurcze.
Iza, tak czy owak, na pewno sobie zasluzyl. A ze rozne rzeczy maja wplyw powiedziala mi matka dziewczyny ktora to dostala pelne stypednia i na Harvard i na MIT. Mowila, ze dobre ocemy to wszyscy starajacy sie o stypendium maja, a jej corka bardzo sie wszedzie udzielala i ona twierdzila, ze to byl ten dodatkowy punkt na jej konto. :) Ale listu od prezydenta nie dostala, miernota. ;))
u nas chyba państwo tak nie docenia. znajomych córka - średnia w klasie maturalnej 5, 6, liczne wygrane w konkursach, aktywistka (kontynuuje dzieło zmarłego taty - organizuje akcje zachęcające do oddawania szpiku), została płocczanką roku. cudowna młoda kobieta. a listu od prezyenta nie dostała.
:ppp A na Florydzie to som takie piękne sowy, co gniazda majom w ziemi. I nocom jak się jedzie to tylko światła z auta oświetlajom ich oczy. Muszem Wam kiedyś zdjencie pokazać. Pod ochronom som, więc nie na talerz :DDD
Kurna! Dopiero co przy 100 komciach sie wpialam na wieczna pamiatke, az tu nagle glucha cisza zapadla. Nagle! Pacze, a tu nowy post i zowu prafie 100! Wniosek? Wyszlam z wprafy :(
Izabelo - jaka rybcia jest nawet kuń fitzi pienkna dobra niesłychanie torebkuff ma caue mieszkanie ale pszy somsiatkach ryba kochatz siem z menszem wstytzi :)
nawet czasami udawało mi się nadonżać (zapiepszałam rófno), ale kondycjem straciłam ;)
oguaszam wszem i wobec, że Kota jest najmondrzejszom Kotom na świecie!!!!! zobaczyua dwie wariatki z makrelom i w nocy przyprowadziua mauom, zeby jej wstydu nie robiuy :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
złoto!
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
Usuń]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
schłodzona mięta z limonką dla mnie!
UsuńJa się chętnie napiję :)))
UsuńJa też poproszę :)
UsuńWodę z cytryną
Usuńborze liściasty
na co to przyszło! !!!
Rybka, aż mi Ciebie żal
Usuńno nie Ty jedna tak bezalkoholowo, to samo muwiem na co to przyszło! ale przynajmniej sama w tym nie jestem !!!!
UsuńDziewczynki, to ją solidarnie z Wami tę wodę z cytryną, miętą, limonką i czym tam jeszcze chcecie ;p
UsuńNo ja przynajmniej mam w planach ze dwa kieliszki wina w tych Włoszech wypić:ppp
UsuńNo ja nie mam nawet w planach ;))
UsuńI to się nazywa dramat! !
Usuńi ja solidarnie piję zieloną herbatkę :)
Usuńostatnio polubiłam czystek!!!
KLIK
UsuńRybka ;pp
UsuńA w piątęk wypiłam dwa kieliszki wina!!! To jest dopiero szok!! ;pp
Mela, nie jest z Tobom tak najgorzej jeszcze!!!:pp
UsuńOlga, ja tam latem pije tylko zimne:)
Usuń;pppp
UsuńAle dwa wystarczyły żeby mi zaszumialo w głowie ;pp
No we Włoszech to grzechem byłoby nie wypić, to jak profanacja Włoch :DDD i jakieś pikczery winnic porub na pocieszenie oczu :)
UsuńWypij i jeden za mnie, bo zgodziłam siem na leki, przy kturych nawet ust nie zamoczem :(((
ja robię herbatę wcześniej i piję zimną
Usuńale mocna, gorąca też dobrze robi przy upale
wbrew pozorom
Ja nawet latem piję mocną gorącą herbatę
UsuńMela - ja ostatnio po piwie 2% poczułam dziwne ciepło i jakąś chwilową niemoc w nogach. za mało trenuję chyba.
UsuńNo dobra, przyznam się
UsuńZaszumialo mi w głowie po połowie jednego kieliszka a po dwóch to ...szkoda gadać ;pp
ale by się chciało zobaczyć!! :pp
Usuń;D
UsuńCiepło! Słońce!
OdpowiedzUsuńNARESZCIE!!!!! :)))))
A jutro pełnia księżyca, to i ta krótka noc będzie jak jeden długi wieczur...
OdpowiedzUsuń:***
Usuńnie lubię bezsennych pełniuf.
UsuńRuda dla mnie pełnia też oznacza bezsenną noc
UsuńNo i w tym nie jestem sama!
UsuńSame bratnie dusze :))
O to to....pełnia=bezsenna noc lub koszmary do tego Np.zaduch i gorąc i można umierać
Usuńpo południu wreszcie wyszło słońce :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciepły wieczór
Ja mam problem z tym ciepłym wieczorem
UsuńNie mogę się w pełni z niego cieszyć bo chrabąszcze mnie atakują!!!!;pp
Ja się lękam jutra
Usuń35° zapowiadają
a w następne dni jeszcze cieplej ma być
nie zazdroszczem, na taras wychodź nocą :pp
UsuńA u mnie owadów mało
Usuńza to ptaki śpiewają i śpiewają!
U mnie ptaki też spiewają za oknem i jest cudnie :)
UsuńAle w piłkę dzisiaj mąż gra z synem, bo na boisku tysiące chrabąszczy ;pp
No ja też nie lubię tych krabonszczuf!!
Usuńu mnie cały dzień słonecznie. i od jutra ma być coraz cieplej.
UsuńMłoda na obozie w Ustce super wstrzeliła się z pogodą.
Ja się ich boję!!!
UsuńOj tak!
UsuńPogoda nad polskim morzem to loteria!
szkoda, że temp. w Bałtyku tylko 16 stopni.
UsuńBrrrr
Usuńja nie wchodzę do wody jak ma poniżej 26°
Rybeńko mam tak samo, kiedyś jak żyła moja Babcia i Tata, siadaliśmy razem wieczorami, robiliśmy grille, pilismy zimne napoje, kosilismy trawę. Czekało się na te wieczory jak kania dżdżu. Dziś jestem gdzie indziej i sama, mogę sobie sama posiedzieć na tarasie, ale to już nie to samo. Zamiast tarasu jest balkon.
OdpowiedzUsuńJa to i sama lubię.
UsuńAle pod warunkiem że nie zawsze! !
Balkon też dobry:))
Fajny, ciepły wieczór...
OdpowiedzUsuńidę na nockę;/
:***
UsuńA jak Miśka Twoje alergie w tej pracy??? Bo jusz siem bałam, że będziesz rezygnować?
UsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie matury dziecka.
Ja jutro się dowiem jaki wynik obrony syna:)
Będzie A :))
UsuńPrzyłączam się do gratulacji, faktycznie, dziś były wyniki!
Agnieszka, slyszem ten spadajoncy kamien z seca. ;)
Usuńa ja dziś myślałam o Malowanej Marzeniami...
Usuńteż ze dwa dni temu o niej myślałam
Usuńdlaczego tak zniknęła nagle
Malowana też chyba zdawała w tym roku maturę?
Usuńtak, dlatego dziś własnie znów przyszła mi do głowy myśl o niej
UsuńZniknęła.... Często o niej myślę, bo biło z niej energetyczne ciepło:))
UsuńMoże blogosfera przeszkadzała jej w maturalnych przygotowaniach?
Może
UsuńAle ona zniknęła bez uprzedzenia i bez śladu
to naprawdę dziwne....
Usuńwystarczy ze siem czuowiek odwroci na chfilem o juz traci szansem na pintnastom pozycjem w nowej notce. :P
OdpowiedzUsuńNo, Lola, to samo pisałam godzinem temu, ale post był jusz nie ten.
UsuńTempo takie zawrotne u Rybenki, sze nie ma człowiek szans... :p
Dzięki***
OdpowiedzUsuńNa pewno wynik będzie świetny
Mój syn w trakcie sesji
sesję córki zaliczyłam już, pięknie w dodatku:))
Usuńbrawo! :))
UsuńTak dlugie wieczory i fakt ze jak sie wstaje do roboty to juz dzien w pelni :-)))
OdpowiedzUsuńbrakuje mi tarasu ale mam balkon i nawet niezle mi kwiatki rosna a jeszcze widzialam u znajomej ogrodek warzywny na balkonie musze pomyslec o takim na przyszly rok !
ja z warzyw mam tylko natkę w doniczce w kuchni :p
Usuńi rozmaryn!
Jak byłam zdrowsza to ogrudek mialam, ale wszystko mi chipmunki i zajonce zjadały, zanim dojrzało. Zniechęciłam siem. Musiałabym znaleźć trochę zaskrońcuf, podobno węże najlepsze, aby pozbyć się tych wyjadaczy!
UsuńTo takie fajne, jak sie tak moszna chwalić tymi osiągnięciami dzieckuf. I cieszyć z Wami. Ja to chciałam siem pochwalić ale jak zwykle siem bojem :((
OdpowiedzUsuńMuszem sie od Was odwagi uczyć ....
nie lenkajcie siem. ;)
UsuńWcale nie wyglądasz na mało odważną :))
Usuńchwal się Iza śmiało
Usuńz pewnością masz dzieci mądre i wrażliwe jak Ty :)
chwal siem na ten tychmiast!!!
UsuńIza - czekamy!
UsuńIza, słyszysz? Na ten tychmiast!
Usuń;pp
No, dziecka mam zdrowe, zdolne i wrażliwe, to sie rozumie :p
UsuńAle syna w tym roku podstawuwke skończył, my z menżem nie znamy tutejszych obyczajuf i innych takich. A tu nam dyplomy przyszły do domu. Z Białego Domu!!! Jeden od Obamy, drugi od odpowiednika Ministra edukacji, z pieczęciami, nadrukami, podpisami. I listy z gratulacjami!!! Szczęki z podłogi nie umieliśmy z mężem podnieść, bo nie wiedzieliśmy, że takie wyróżnienia dzieci mogom dostać...... No i do internetu szukamy, okazuje siem, że około 2 i pół procenta dzieci, które kończą szkołę podstawową, gimnazjum lub średnią dostajom takie wyróżnienie. Według trzech kryteriuf, kture wszystkie syn spełnił.
Ufff, no to siem pochwaliłam. Aż mi głupio. Ale jak sie nie cieszyć, że syn tyle stresu przeżywa w domu, taki wrażliwy i jeszcze taki zdolny.
:DDD
Mela, ja odwagi uczem się od Was i przez swuj blog.
Do tej pory wszystkie moje rysunki i obrazy chowałam w piwnicy a wiersze w szufladzie.
A teraz myślę o zorganizowaniu wernisażu prac w lokalnej galerii, jak tylko na nogi stanem. Człowiek bezustannie sie zmienia, a sukcesy syna też motywujom :)))
brawo, brawo, brawo!!
UsuńTo wielkie szczęście takie dziecko!
Ale się uśmiechnęłam do tego planu z wernisażem!
Iza - z samego Białego Domu? też szczęka by mi opadła. GRATKI!
UsuńZaproszem Cie i wszystkie Fariatki. Na wernisaż, nie do domu :ppp
UsuńAle najpierf na noi muszem stanąć jakoś
Iza gratuluję! :))
UsuńSukcesy dziecka to ogromna radość dla rodziców :)))
Ja tak jak Rybka ucieszyłam się z Twoich planów
Uwielbiam Twoje prace, jesteś mega zdolna :D
Iza gratulacje!!!! :)))
Usuńa jakich kryteriof, bo mniem to zaintrygowalo, tyle dzieckow ze stypendiami do roznych ambitnych koledzof znam, ale listu od Obamy chyba nikt nie dostau. Nic tylko w ramkem i wieszac na scianie! :) Gratulujem bardzo!
Lola, wiemy tylko z internetu, bo nikt nam nic nie mówił:
Usuń1. Powyżej 90% procent we wszystkich wynikach w szkole
2. Jakiś tam najwyższy percentile w stanowych i krajowych testach. Wiesz, w podstawuwce som tylko stanowe i my je zawsze olewaliśmy, bo nie liczyły sie przecież do ocen szkolnych. Zawsze myślałam, że tylko do oceny i rankingu szkul i nauczycieli. A do tego wyróżnienia siem jednak liczą.
3. Jakiekolwiek inne osiągnięcie, może być artystyczne bądź naukowe. Muj syn był w programie tzw. E2 dla uzdolnionych dzieci(musiał zdać trzy testy, aby tam się dostać) i raz w tygodniu zamiast w swojej szkole miał specjalne zjaęcia w liceum. Poza tym przez dwa lata był w tzw. math league. Nie mam pojęcia, co uznano za to dodatkowe specjalne wyróżnienie??? Nikt nas nie poinformował.
Mam wielu znajomych z uzdolnionymi dzieckami i tesz nie wiedziałam, że takie istniejom???
Jeszcze Lola dodam, że on artystyczna dusza i też w samorządzie szkolnym się udzielał, ale cholera wie, co się liczyło, a o trzecim kryterium decyduje dyrektor szkoły. A nasza w tym roku na emeryturę przeszła, to nawet nie będzie się kogo zapytać.
Usuń.??
A to rzeczywiście przeżyliście szok!
UsuńAle to dobry szok:))
Cudowny szok :))
UsuńIza gratulacje dla Mamy i Syna !!!!
UsuńSzok. Gratulacjem przyjmujem :)))
UsuńTeraz myślem, jak Młodszego przygotować, żeby nie czuł, że on tesz musi. Bo nie musi. Tak Starszego wychwalamy, a Młodszy tesz pżeżywa. I pewnie tesz by chciał... A tesz wraszliwy.
Zawsze znajdem coś negatywnego we wszystkim, kurcze.
Iza, tak czy owak, na pewno sobie zasluzyl.
UsuńA ze rozne rzeczy maja wplyw powiedziala mi matka dziewczyny ktora to dostala pelne stypednia i na Harvard i na MIT. Mowila, ze dobre ocemy to wszyscy starajacy sie o stypendium maja, a jej corka bardzo sie wszedzie udzielala i ona twierdzila, ze to byl ten dodatkowy punkt na jej konto. :) Ale listu od prezydenta nie dostala, miernota. ;))
u nas chyba państwo tak nie docenia.
Usuńznajomych córka - średnia w klasie maturalnej 5, 6, liczne wygrane w konkursach, aktywistka (kontynuuje dzieło zmarłego taty - organizuje akcje zachęcające do oddawania szpiku), została płocczanką roku. cudowna młoda kobieta. a listu od prezyenta nie dostała.
cudowny wieczór , biegając miałam spotkanie z trzema sowami!
OdpowiedzUsuńNie pedałowałaś tym razem???
Usuńpedałowałam też :):)
UsuńOna zfariowaua!!!
UsuńSowy przeżyły? ??
Czy zupę gotujesz?
Czekam jaki tym razem przepis wstawisz na blogu, Futrzaku ;pp
Usuńsowy przeżyły, ogromny zaskroniec też, i księżyc w pełni i Wenus ma randkę z Jowiszem nad horyzontem
UsuńUff, akurat wiem o tej randce Wenus z Jowiszem, w dodatku pełnia. Ci, co wierzom, mówiom, że to duży wpływ energetyczny na Ziemię.
Usuńnie wiem czy ma wpływ i na co, napewno na moje sny,
UsuńA o czym czy o kim śnisz???
UsuńNa mój sen nic niestety nie działa.
Nawet randka Wenus z Jowiszem :((
Opowiadaj!
Usuńah, miałam wczoraj takie sny że obudziłam się zapłakana, zdarza mi się to bardzo rzadko, ostatni raz to chyba w ciąży z Eweliną.
Usuńale sowy na żywo i nie w zoo widziałam pierwszy raz!
UsuńI nie na talerzu ;pp
Usuń:ppp
UsuńA na Florydzie to som takie piękne sowy, co gniazda majom w ziemi. I nocom jak się jedzie to tylko światła z auta oświetlajom ich oczy. Muszem Wam kiedyś zdjencie pokazać. Pod ochronom som, więc nie na talerz :DDD
Kurna! Dopiero co przy 100 komciach sie wpialam na wieczna pamiatke, az tu nagle glucha cisza zapadla.
OdpowiedzUsuńNagle! Pacze, a tu nowy post i zowu prafie 100!
Wniosek?
Wyszlam z wprafy :(
Cześć Dosia:))
UsuńDosia, tu to czeba zapiepszać /sorry/, aby zdonżyć.
UsuńMoje dzieci dzisiaj poza domem i tylko dlatego nadonżam.
Jak Rybenka to robi???????
dzię dobry :)
UsuńIzabelo - jaka rybcia jest nawet kuń fitzi pienkna dobra niesłychanie torebkuff ma caue mieszkanie ale pszy somsiatkach ryba kochatz siem z menszem wstytzi :)
nawet czasami udawało mi się nadonżać (zapiepszałam rófno), ale kondycjem straciłam ;)
:DDD
UsuńLubiem Ciem Dosia
Ja kondycji nie mam :p
ha!!!! złoto popólnocne dla kaleeeki!!! :) :)
OdpowiedzUsuńoguaszam wszem i wobec, że Kota jest najmondrzejszom Kotom na świecie!!!!! zobaczyua dwie wariatki z makrelom i w nocy przyprowadziua mauom, zeby jej wstydu nie robiuy :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńo bosz! cut!! :))))))))))))
Usuńcauy babiniec siem cieszy :)))))))))))))))))))))))))))))))
Usuńgdzie wy s tom makrelom o 2-ej w nocy? :P Ja siem kocie nie dziwie. ;))
Usuńwspaniaua akcja! :)))
Mondra kota😊
Usuń