jak wiecie, moje doświadczenie z leczenia w Belgii jest szalenie pozytywne
i od strony medycznej i od administracyjnej i od ludzkiej spotykały nas same dobre rzeczy
tylko raz poczułam się źle i niemiło
byłam na kontrolnych badaniach i powiedziałam lekarce, że zwiększył mi się obrzęk limfatyczny ręki i że wiążę to ze stanem zapalnym w stawie ręki, spowodowanym RZS
I lekarka mnie wyśmiała...
pamiętam, że wywiązała się tutaj wtedy na ten temat dyskusja i faktycznie, nie ma dowodów, albo raczej badań, że te rzeczy mogą być powiązane
ale kurka wodna
odkąd biorę leki na rzs, obrzęk niknie w oczach!!
( pamiętajcie, nie ma tabletek na obrzęk limfatyczny)
moja rehabilitantka na każdym drenażu się zadziwia
być może jestem wyjątkowym przypadkiem
ale od początku czułam, że to rzs wywołał u mnie obrzęk, wbrew wszystkim onkologom, z którymi rozmawiałam
to ja miałam rację
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry :)
UsuńDzisiaj chętnie wypiję kawę w łóżku :)
nawet się nie przywitałam.
Usuńszybka kawa i zmykam na rehabilitację.
dzień dobry.
Usuńdzień dobry:)
UsuńDzien dobry!
UsuńBo pacjent zna swoje ciało jak nikt!
OdpowiedzUsuńTeż miałam kilka takich sytuacji, kiedy okazywało się, że to ja miałam rację. Ostatnio w zeszłym roku w "starciu" z dentystą!
Olga,umialas uprzeć się przy swoim,a moja mama czesto w nocy dostaje arytmię serca(ma zastawkę)kiedy niedawno byla w szpitalu dali jej zwykłą kroplówkę i spala.przez tydzień w nocy jak niemowlę.Po powrocie do domu,znowu to samo...byla u swojej lekarki i powiedziala,ze zwykla kroplówka wycisza jej serce to pani doktor sie tylko usmiechnela i tyle......efekt?Za kilka dni w nocy byla ma pogotowiu bo znowu arytmia i na SOR podali jej ponownie zwykla kroplówkę (magnez\potas)pomoglo....Dzisiaj ma znowu isc do tej swojej juz jej robie pranie mozgu,zeby twardo upierała sie przy kroplówce no.chyba mozna przepisać,żeby chotemu choć raz w tygodniu zaaplikowali.
UsuńPrzecież każdy człowiek jest inny!
UsuńLekarzu!
Słuchaj pacjenta! A szacunek tylko wzrośnie!
Miałam to samo z ginekologiem. Przez to zamiast szybkiego porodu miałam 3 dni intensywnego wywoływania, a i tak skończyło się cesarką na szybko, bo córa już była w kiepskim stanie. No cóż....są lekarze i konowały!
Usuńniestety wielu lekarzy nie słucha pacjentów. myślę, że chory obecnie musi sporo sam doczytywac, szukać, dopytywać.
UsuńOwocu, przecież brak potasu bardzo wpływa na pracę serca!
UsuńMam w rodzinie osobę, która regularnie zażywa potas w tabletkach, magnez zresztą też, właśnie na kłopoty z niemiarowością
mojemu Tacie nawet wstrzymano pilną operację okulistyczną i kroplówkami wyrównywano poziom potasu, bo bez tego narkoza mogłaby się źle skończyć
UsuńDoczytałam przed chwilą i wielkie gratulacje ślę dla Izy!!!! Ależ to cudne być dumną ze swoich dzieci!!!!
OdpowiedzUsuńLuszka!!! Gaguniu!!! Cieszę się ogromnie :))
Nawet nie wiecie, jak bardzo!!!
Mądra Kota :)
:)))
Usuńidem spać dalej :P
należy Ci siem :))
UsuńHehe dobrze że szukaliście z makrelom a nie tekillom:P
UsuńCieszę się strasznie że Maua wróciła!
maua trochem wychudzona i brudna i ma czerwone oczko, ale jusz powruciua na twasz :))
UsuńFutrzak
Usuńty im wierzysz? ?
jaka mądra duża kota. a maua może będie miała nauczkem. mam nadzieję, że z oczkiem to nic poważnego.
Usuńdoczytałam po tych komciach i bardzo się cieszę z tej mondrej starszej koty raz , że znalazła młodą, a dwa, że dba o dobre imię Luszki i gaguni :)))
UsuńKOTA rules ;ppp
UsuńJak dobrze, że wszyscy w domu:))
UsuńIza -gratulacje!:))
To dzisiaj oblewamy sukcesy dzieciakuf! Gratulacje dla fszystkich matek-fariatek :))))
UsuńIza, jestem ZA! :D
UsuńNiektorym lekarzom wydaje sie, ze wiedza wiecej od samego pacjenta-laika. A to wierutna bzdura! Moze pacjent nie jest w stanie fachowo czegos nazwac, ale nikt tak jak on nie zna wlasnego organizmu. Lekarz wiec powinien sluchac, co pacjent marudzi i dopasowywac to do wlasnej wiedzy medycznej.
OdpowiedzUsuńO!
UsuńDziewczyny macie 100% racji...zawsze wychodzę z założenia,żeby lekarzowi jak najwięcej powiedzieć na temat objawów chorobowych,swojego samopoczucia.a nawet zasugerować źródło choroby....tylko tak,jak padnie na lekarza-normalnego czlowieka,to te wszystkie wskazówki i sugestie wezmie na plus,jak padnie na bufona,ignoranta,to tak się zachowa jak ta "nieomylna"lekarka u której Rybeńka była.....
OdpowiedzUsuńJa zasugerowalam mononukleozę i akurat ta wziela pod uwagę moje uwagi,mialam.rację,ale dopiero druga lekarka(bo tej pierwszej nie bylo)przejąła się Kogutem jak nalezy,nie zagladnela tylko w gardlo i tyle,ale osluchala pluca,sprawdzała brzuch,dlugo rozmawiałyśmy i.dala taki antyb.ze dzisiaj pierwsza noc.przespał bez gorączki....
I się dziecko na cierpiało przez zadufanego lekarza ; ((((
UsuńRybeńko,żaluję,że od razu do tej drugiej nie poszlam,ale Kogut rzadko chorował to nie mialam orientacji odnośnie lekarzy
UsuńMój mały też mało choruje. W lux jeszcze z nim u lekarza nie byłam. Ale mam dobrą pediatre w spadku po starszych.
UsuńDobrze mieć takie sprawdzone "koło ratunkowe":-)
UsuńChciałam się poskarżyć że się posikałam ze śmiechu jak przeczytałam że się kota maua najszua ze fsydu drugiej.
OdpowiedzUsuńDobrze że się Gaga wprosila!!!
:))))))))))
:DDD
UsuńJa tysz, he, he
Rybeńko jesteś niemożliwa z tymi postami:*w sensie jak najbardziej pozytywnym,siem wczytałam do końca w ten przedostatni i zajarzyłam w końcu z makrelą i kotami:-)))))))
OdpowiedzUsuńIZA
GRATULUJĘ!!!NO weź Pani,takie wyróżnienie to moszna z dumy penknońć!!
Masz fatandtyczne dziecka!!
Mój nie geniusz,ale jak mial srednia 4,5 to tesz bylam dumna,choć żadnego paska nie bylo:-)
Głodny - bo z dzieckuf trzeba być dumnym. ciągle chwalić.
Usuńjakiś czas temu zryczałam się, widząc jak Młoda zasuwa krytym kraulem. pamietam, jak panicznie bała się wody, ja nie pływam i nie spodziewałam się takich efektów.
a 4,5 to wysoka średnia. tym bardziej, że sama wiesz, ile pracy Młody musiał włozyć. chwalenie i duma jak najbardziej wskazane.
UsuńZgadzam się z Rudą :)))
UsuńRuda,Melko wzorcowe z Was nauczycielki,ta od Koguta,tez jest z takim podejściem do dzieckuff.
UsuńPowiem,ze Mlody sie jakos bardzo nie przemeczał..ale zwazywszy,ze jakby to okreslić..ma w sobie pierwiastek niepokorny/niezależny?/,tzn zmuszanie go natarczywe mogłoby spowodowac jakis schiz...Ja wiem o tym...Dlatego pewnie pasek by był gdybym sie znęcała nad nim" a siedż do nocy a ucz sie "
Oczywiscie ze bylam dumna i jestem.
Ruda,rozumiem Twoje łzy wzruszenia...tym bardziej,ze sama wiesz,jak trudno przełamac starch przed wodą,Młoda dała rade i to z jakimi wynikami....
Też się zgadzam! I gratuluję wszystkich sukcesów dziecięcych!
UsuńBo uważam że każde dziecko na miarę swoich możliwości może odnieść sukces, jeśli nie w nauce to może w sporcie albo jeszcze w czymś innym
UsuńMam w klasie dwoje dzieci, których wszyscy mi "współczuli", bo tacy niegrzeczni, nie słuchali, biegali po sali itd
Uwierzcie, jakie to są cudowne dzieciaki, tylko trochę pobudzone. Wystarczyło parę razy na początku pochwalić, docenić za grzeczne zachowanie, ustalić jasne reguły, konsekwentnie egzekwować ich przestrzeganie i jest super
a ja jestem z nich dumna choć to nie moje rodzone " tylko" klasowe :D
Z prywatnego też jestem bardzo dumna, super świadectwo miał, chociaż doskonale wiem i zdaję sobie z tego sprawę że niektóre dzieci muszą uczyć się całymi dniami żeby mieć takie wyniki
u A w klasie też jest taki chłopiec mocno pobudliwy, rodzicom baardzoo się nie podobał
Usuńa to dziecko, któe ma niesamowitą wiedzę, czyta więcej książek niż wszyscy rodzice z klasy razem wzięci, i na codzień jest bardzo dobrze wychowany, dziękuję i dzień dobry nie są mu obce
Takie dziecko często odbierane jest przez otoczenie jako niegrzeczne
UsuńPracuję dopiero kilka lat i może nie mam racji ale uważam że na każde dziecko nauczyciel może znaleźć sposób ;))
Usuńi powiem Ci, że nauczyciele sobie radzą
to roszczeniowi rodzice maja problem
ale na szczęście już teraz jest spokój
z rodzicami
Czyli trzeba szukać sposobów na rodziców ;p
UsuńDo tej pory miałam szczęście do ludzi, ale niektóre moje koleżanki mają problem z rodzicami
bardzo się cieszę z poprawy Twego zdrowia,
OdpowiedzUsuńja nie wiem jak to jest - człowiek idzie z kotem do weteryniarza (nie poprawiać) i wet ma czas i cierpliwość choć kot drze pazurami
a człowiek idzie do ludzkiego lekarza i się przeważnie nie wyrywa a ten i tak go traktuje jak zuo,
mojej mamie cham lekarz ciągle mówi "w tym wieku musi boleć" a mama się wtedy czuje, jakby nie miała prawa żyć
KLARKA jak ja słyszę "ze w tym wieku....." uwierz mam ochotę opluć takiego lekarza i powiedziec "ty cholerny dziadu sam kiedys dozyjesz takiego wieku,to sie przekonasz ..." A tekst podobnej tresci czesto serwuje lekarz mojemu tacie....
UsuńPowinni jak najszybciej rozwinąć tę cała geriatrię.
mojej mamie na tej zasadzie przyznano prawo do częstego sikania...
Usuńrak pęcherza bardzo się ucieszył...
tak tez mówili lekarze mojej babci ... do momentu aż usłyszała to mama i mneije wiecej w podobny sposób jak Owoc potraktowała lekarza....jakos dało się zaradzic sprawie jednak...
UsuńI tez nie moge pojac jak to WET ktory np leczy nasza piese jest pod tel 24h na dobe w razie potrzeby i nawet nie bierze kasy za dodatkowe usg czy coś a zwykly lekarz.....yyyy masakra :( chyba jednak chodzi o to ze medycyna to spoob na zarabianie kasy a w weterynarii sa osoby z powolania jednak....
UsuńW wieku 40 lat usłyszałam ten tekst "no wie pani,w tym wieku "od okulisty i od ginekologa,jednego dnia:D Okulista zapisał okulary,gina oglądam,jak się okazało to słusznie: )
Usuńolauam- miało być
UsuńA ja wczoraj byłam u znajomej która ma guza tarczycy i zrezygnowała z konwencjonalnego leczenia. Nie wiem co o tym myśleć
OdpowiedzUsuńFuti...ja mam dwa,ale ponoć z nimi nic sie nie robi,chyba,ze biopsja wskaże ,ze to te...wiesz.....A Twoja znajoma miała biopsję?
UsuńCo roku muszę kontrolować jedynie...
co to za guzy, po pierwsze primo
UsuńMiała biopsję , zalecone usuniecie tarczycy i dalsze leczenie onkologiczne
Usuńno chyba żartujesz???
Usuńz tego co wiem, są dwa rodzaje raków tarczycy, jeden, bardzo rzadki, śiertelny bardzo
drugi łatwo uleczalny, ale trzeba go usunąć!!
Rybeńka są dwa główne typy raka tarczycy-takie niby złośliwe,ale całe lata można z guzami latać. Poza tym nie ma leczenia chemią ale jodem promieniotwórczym,a to nie jest wcale przykre (w porównaniu z chemią) i jednorazowe zazwyczaj .
UsuńNo jeszcze jest rak rdzeniasty-z tym nieco gorzej;ale też nie jest częsty.
Ten anaplastyczny o którym piszesz, to często nawet nie zdąży być rozpoznany,bo sieje natychmiast.
Futti,a ma pomysł na jakieś niekonwencjonalne leczenie?
Ciekawam osobiście-też mnie od lat chirurdzy gonią :-/
Chodzi do bioenergoterapeuty, powiedział jej że lekarz się pomylił i to nie guz u zaprzestała leczenia.
UsuńNa racjonalne argumenty głucha.prosiłam żeby chociaż kontrolowała co pól roku, ale ona nie chce.
Ajda, moja przyjaciólka miała raka tarczycy, wycięli jej, zajodowali, dlatego ośmieliłam się trochę wiedzą popisać
UsuńFutrzak, w głowie się nie mieści!!
Jak bioenergosraterapeuta pierdolony może cos takiego powiedzieć!
No,tak dobrze się popisałaś;)
UsuńTeraz nawet w niektórych krajach nie podaje się jodu po operacji,a dopiero jak pojawi się wznowa-bo podobno,to nic nie zmienia w rokowaniu.Oczywiście wszystko zawsze indywidualnie.
Futti,to rzeczywiście idiota!!
Niech chociaż co roku sobie usg zrobi (ja tak jadę 10lat z moimi :P )
to było z 8 lat temu
Usuńw onkologii dużo się zmienia
20 lat temu miałabym mastektomie
a teraz mimo przerzutu do jednego węzła mogliby mi te węzły zostawić, podobno tez nic nie zmienia wycięcie przy jednym przerzucie
wiecie co, jak słyszę o tych szarlatanach, co odwodzą od konwencjonalnego leczenia to choć jestem krainą łagodności przeważnie, zęby jadowe mi rosną i gryzłabym bez litości!!!!!!
Usuńznajoma miała kiedyś stwierdzoną jaskrę
Usuńbrała jakieś krople, ale chyba niezbyt regularnie
wczoraj ją spotykam, narzeka, że bardzo boli ją oko
namawiam do szybkiej wizyty u okulisty, bo wiem, co taki ból znaczy
a ona śmieje się, głucha na wszelkie argumenty, rozkosznie twierdzi, że samo przyszło, samo pójdzie.....
Ja mam nadzieje że zmieni zdanie i chociaż do kontroli pójdzie, ale wątpię.
Usuńżal człowieka, nawet jak głupi....
Usuńręce "mi opadli" ...bioenergoterapeute oblałabym wrzątkiem po ....tak,jak można takie brednie kobiecie wmawiać...:(
UsuńMoja pani endokrynolog sama jest po zabiegu usunięcia tarczycy...Ja sie wybieram za 2 tygodnie na kontrolę.
Owocku, Ty sadysto ;PPP
UsuńMelo Moja...no może i jestem SADYSTKOM,ale tylko dla takich debili :)
UsuńKiedyś komuś naplułam do kawy...ale uwierzcie,ten ktoś bardzo mnie skrzywdził w sensie wybielenia siebie moim kosztem....To bylo daaaawnooo temu,teraz nie miesci mi sie w glowie jaki czlowiek miał durne pomysły :))
UsuńDobrze, że tylko dla cebuli ;))
UsuńMiało być debili ;p
UsuńOwoc, zaczynam się Ciebie bać ;PPP
UsuńMel,nie bój nic :)))) Cebula mnie rozwaliła :)))
UsuńTablet już nie zmienia Ciebie na Otwock, nauczył się ale czasem taki numer strzeli jak z tą cebulą np ;pp
UsuńMelu,bo tablet Twój zwyczajnie poczucie humoru ma :)
UsuńNatomiast nie jest tak niegrzeczny jak moj telefon...ktory dwa razy zamiast stałam napisała sra....no to był szczyt hamstfa :)
Najwiencej guzów tarczycy jest niezłośliwych. Kilka lat temu miał tato, cierpiał z powodu ich aktywności, radioaktywny jod od razu pomógł. A dwa lata dopadło mamę (!) , jakiś rodzinny pech. Mamie od razu terapia nie pomogła, dwa miesionce temu poddala sie jej drugi raz, no na razie wyglonda na to, że pomogło. Sama terapia nic nie boli! Tylko wiadomo, wczesniej biopsje muszom zrobić, aby wiedzieć, co to za guzy.
UsuńJa tam siem ciesze, że dopadła ich choroba, na kturom akurat jest łatwa i skuteczna terapia a nie jakieś inne cholerstwo.
Lecze sie w Belgii od 25 lat na RZS. Doswiadczenia prawie wylacznie pozytywne, ale choroby wyleczyc sie nie da:( Pomimo lekow i 27 operacji gosciec jednak postepuje..... .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z Belgii.
Heja:))
UsuńTo ja się chowam ewidemą masz o wiele bardziej zaawansowana chorobę
ja akurat w Belgii nie trafiłam na dobrego reumatologa, ale i tak podziwiam ten kraj za opieke medyczną
No ja mojej pani dr z urzedu za ktora placi firma sugerowalam 3 krotnie .... ale wolała mi przepisywac leki niz skierowanie dac , no to w koncu zaplacilam za wizyte u gastro i jestem po kolono...jak wiecie...no ale teraz wychodzi ze lakarka chyba miala racje (nie narazajac przychodni na koszta)....choc z drugiej strony czuje sie lepiej po takim sprawdzeniu flaków od srodka jednak...
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, ze sprawdzone
Usuńna 10 lat spokój:)
no pewnie!
Usuńprzecież nawet zalecają kolono w ramach profilaktyki
Lepiej sprawdzić, masz spokuj ducha na 10 lat :))
UsuńA ja żyjem z wieloma pokarmowymi nietolerancjami i da się żyć, nawet smacznie.
Gorzej jak skuszem się na coś u kogoś lub przypadkowo zjem, jak gdzieś jestem, bo cierpiąca siem robie. Najgorsze som wyjazdy.
mogiem nie na temat???
OdpowiedzUsuńnic mi siem nie kce!!!
zjadłam dziś na śniadanie bułeczkę z dżemem pomarańczowym (senza zucherro ;)) miłością do którego zaraziła mnie moja Agata i przeniosłam się na taras domku w Les Issambres, gdzie codziennie właśnie tym się zajadałyśmy... macie tak? że smaki i zapachy przenoszą Was w czasie??
skont taki dżem??
Usuńoczywiście, zwłaszcza zapachy:)))
ze sklepu :)
UsuńFiori di Frutta Arance Amare
Prodotto Biologico
lekko gorzki, przepyszny
aaa, czyli mam szansem, jeśli znajdem sklep?
Usuńsiur :)
UsuńMia, mam tak z zapachami że przenoszą mnie w czasie :)
UsuńMia,wracaj do prozy życia:)))
UsuńJuz po wakacjach :D
Mia,oczywiście...zapachy potrafią przypomniec i przeniesc w bardzo odległe czasy :)
UsuńSmaki, zapachy i muzyka.
Usuń:ppp
ale Ci dobrze....
Usuńmi się musi, niestety, chcieć.... niech Ci margo powie, jakie mam przewalone, cząstki tego była świadkiem....
smaki, zapachy, muzyka i fspomnienia. ;))
UsuńBo tak, jak "klient, nasz pan", tak też i pacjent powinien być dla lekarza Panem:)).
OdpowiedzUsuńja bym wolała - Twój lekarz Twój przyjaciel
UsuńHahaha, jadę, za mną radiowóz, po dwóch km dotarło do mnie ze oni za mną jadą :)))(
OdpowiedzUsuńaaaaaaj, ile??
Usuń???
Usuńuciakuas im? :p
UsuńDogonili, pouczyli i puścili:)
Usuńjacy mili:)))
UsuńCieniasy, przez dwa km nie mogli Cię dogonić??;pp
UsuńPopularna jesteś albo tak ładnie za kierownicom wyglondasz :pppp
Usuńa co zrobiłaś?
UsuńMoja poprzednia onkolozka nie sluchala, ot jak mowilam, ze mam dziwny bol to wzruszala ramionami bo ona nie wie co to moze byc.
OdpowiedzUsuńNo i sie dowiedziala - kolejny guz lymphomy tym razem 12 cm.
Ale ona Rumunka to chyba ma cos do rzeczy. Razem z tym Polakiem (oboje z tego samego szpitala w ktorym sie leczylam w ubieglym roku) mogli by siano grabic u mojego dziadka, oczywiscie gdyby dziadek zyl.
Ona jeszcze nie wie, ale jak ja skoncze z tym leczeniem to ja sie po niej solidnie przejade. Pewnie sie zastanawiacie co mi ten Polak przy tym wszystkim winien.
No coz, do ostatniej chwili wydzwanial i przekonywal mnie ze powinnam przy niej zostac a nie przenosic sie do Memorial Sloan Kettering.
Nie wiem co on mial z tego, ale wyglada mi to na wschodnio-europejska mafie.
Tak czy inaczej, nie bede krowy sadzic bo do tego nie mam ani nerwow ani czasu, poza tym co mi niby z tego przyjdzie?
Ale za to wypisze jej taka laurke w szpitalu, ze sie z rozumem nie pozbiera.
Nie chce zeby jeszcze jakis pacjent przejechal sie na jej ekspertyzie.
Star, Twoja historia jest naprawdę wstrząsająca!
Usuńaż mnie w dołku ścisnęło!!
:((
Usuń:((
UsuńNo niestety, Vera wyraznie przylozyla nie tylko palec ale cala reke az do ramienia do tego drugiego guza.
UsuńNie ze w ogole wyrosl, bo to jest akurat w tym przypadku Lymphomy normalne, ze sie lubi powtarzac, ze rosnie szybko, ale na pewno nie musial ten guz urosnac do takich rozmiarow.
To zawdzieczam tylko jej ignorancji.
Lekarze w MSK przy pierwszych wizytach nie mogli sie w ogole rozeznac w dokumentacji jaka ona im przeslala, bo nawet tego nie potrafila zrobic solidnie. W/g jej dokumentacji to mialam 5 chemii, a faktycznie mialam 6 bo oczywiscie Verka nie doliczyla tej pierwszej chemii, ktora mialam w szpitalu.
Leczyla mnie wyraznie po rumunsku:))))
ona cię leczyła po debinemu, nieodpowiedzialnie i źle!
UsuńStar,a dlaczego nie chcesz iść do sądu i rządać odszkodowania?
UsuńWbrew obiegowym opiniom z lekarzem/szpitalem też można wygrać.
pozdrawiam
z tego co rozumiem, Star chce to zrobić
Usuńale najpierw musi się wyleczyć
Nie nie bede sie sadzic, bo to bez sensu. W sumie o co mam ja sadzic? Praktycznie po trzech chemiach guza nie bylo, a wiec zostalam wyleczona.
UsuńProblem w tym, ze ten typ Lymphomy, ktory ja mam jest agresywny i najczesciej wraca, rosnie bardzo szybko i tak sie tez stalo.
Jedyne jej przewinienie to ignorancja i brak kwalifikacji. Oczywiscie, ze mozna sie uprzec i sadzic. Tyllko czy ja mam czas i ochote tluc sie po sadach przez minimum piec lat?
To dla mnie bez sensu.
Ja tylko chce jak juz sie wylecze, bo teraz nie mam czasu, pojsc do tego szpitala, w ktorym ona pracuje i zolzyc skarge na pismie.
Skarge wlasnie o ignorancje, takie skargi nie moga tu zostac bez echa, szpital musi sie tym zajac.
Nie wiem jakie beda konsekwencje, ale wiem, ze ja mam kilka solidnych dowodow na to jak zlekcewazyla moj przypadek.
Jesli to sie skonczy wyrzuceniem jej z pracy w tym szpitalu to juz bedzie dobrze, ja po prostu nie chce zeby jakis nastepny pacjent przeszedl przez to co ja teraz przechodze i tylko tyle.
Pieniadze mi nic nie dadza, nawet jesli bym je wygrala, pamietajcie, ze lekarzy i prawnikow nie sadzi sie latwo:))))
Natomiast jesli uda mi sie pozbawic ja w jakims stopniu prawa wykonywania pracy przynajmniej w zakresie onkologii to jest duzo wiekszy sukces.
to ja trzymam kciuki, przede wszystkim za to, żeby sobie raczysko pojszuo w najsińszom dal!
Usuńa po drugie, na pohybel z takimi onkologami!
robię z literek Rybki kopiuj-wklej
UsuńStar :*
Mojej bratowej schrzanili w szpitalu prosty w sumie zabieg.Z powodu późniejszych komplikacji zmuszona była nie pracować, przez rok przebywala na świadczeniu ZUS,co oczywście oznaczało spore straty finansowe.I właśnie w sądzie dochodzila tej różnicy plus odszkodowania za "straty moralne".Sprawa trwała ok.2 lat,nie dostała całej żądanej sumy,ale i tak dużo;)
UsuńJa myślę,że zawsze warto próbować bić się o swoje:) mam w tym względzie spore doswiadczenie,choć na szczęście nie ze szpitalami:)))
Pewnie,ze każdy musi sam skalkulować,czy mu się to oplaci,zwlaszcza,że u nas opłaty sądowe są dosyć wysokie.
pozdrawiam
Star,brakuje slów........zdrowiej Kochana :****
UsuńJa za Rybkom i Olgą, Star:*****
UsuńŚciskam
a ja mysle ze nalezy szukac zadoscuczynienia za zdrowie ... oczywiscie kazdy moze sie pomylic ale jesli jakis lekarz z przekonania o wlasnej "nieomylnosci" robi ludziom krzywde to nalezy dac mu nauczke
UsuńI gdyby tak bylo tj gdyby ludzi erobili to czesniej to i lekarze moze bardziej przykladaliby sie do fachu
Z tego co wiem to w PL dopiero od niedawna przyznaje sie odszkodowania za bledy w sztuce lekarskiej wczesniej bylo to wyczynem nie lada tylko dla tych co mieli i kase i wiedze prawna ....
nie mogie siem napaczeć na gdańskom sfieszyne :))))))))
OdpowiedzUsuńna warcie siedzisz i pilnujesz, żeby nie uciekli? :p
Usuńobrauas ziemniaki? ;p
Usuńnie mam czasu wyjść :)
Usuńto pisauam ja, gaga :)
Usuńczyja będzie wina, jak zwariuję??
Usuńmakreli :)
Usuńi kto to mówi??
Usuńfuaśnie !
Usuńto pisauam ja, fela :)
Usuńzdążyłaś przeczytać! ;PPPP
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńgaga się nawet pod Olgie podszywa?????
UsuńŚwiat na koty schodzi.
Usuń:DDD
Usuńchciałam coś dodać z telefonu, źle się podpięło, choć robiłam dobrze i wyszło całkiem bez sensu
to pisałam ja Olga ;ppp
Olga mi tez często takie jajca wychodzą,kiedy piszę z telefonu:)
Usuń/ a propo łubudubu,łubudubu niech zyje nam prezes naszego klubu ,to byłem ja Jarząbek :)))))))
wuaśnie! :)))))
UsuńMiś,zawsze poprawia mi humor i "Dzień Świra" też,choć to nie do końca komedyja jest
Usuńzastanawiam się, kto to jest ten prezes?
UsuńRybeńko,TUTAJ TY JESTEŚ PREZESEM!!!
UsuńDla Prezesa
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ErvgV4P6Fzc
/jakże kochałam ten zespół w latach szkoły sredniej :) /
Kawy dajcie, morze kawy!
OdpowiedzUsuńLuśka na rano,a my oboje nocki,przedszkole zamknięte.
Pysia spała z wnusiem, żeby gzubek nie był sam zanim wrócimy z pracy, ale potem sama musiała iść do swojej.
Kto śpi, a kto pilnuje dwóch chłopaków???
Przedszkole zamknięte? A dyżur?
UsuńTo jak przez wakacje macie funkcjonować?
zamknijw łazience
Usuńalbo gdzie
dyżur jest w innym -nie zapisałam, bo nie sądziłam, że Luska będzie chciała pracować, a płacić dodatkowo nie chciałam
UsuńRybka ;PPP
UsuńW mojej szkole dyżur całe wakacje, w godzinach pracy rodziców
Bezpłatnie, wiadomo bo to szkoła :)
Miśka ale przedszkole nie będzie na pewno zamknięte całe wakacje?
UsuńMoże jakoś uda Ci się przy pomocy przez ten czas?
dyżur jest trzy tygodnie sierpnia- ostatni tydzień wszystko zamknięte,,bo remont i rodzice musza sobie radzić.
Usuńurlopu mam mało, musze zostawić na wypadek, gdzie nie będzie znikąd opieki.
A jeszcze mam w planie wypad rekraacyjno - odchamiający:))
Ja nie wiem kto jest kto u Miśki...mam w głowie ze to mloda osóbka a tu Luska jeszcze Grzes,Soltys i inne persony i juz wiem,ze nic nie wiem :)))
Usuńi wnusio!
Usuńale Miśka młoda!!
Usuńno wnusio...jeszcze Pysia...chyba drinka walnę...:)))
UsuńMłoda i ładna Owocku:)
UsuńAniu,no tom się nie pomylyła :-)
UsuńNiee:)
UsuńSą tacy Rybeńko ,że wyśmiewają i olewają pacjenta lekarza,bo coś jest nie tak,jak się uczyli(często dziesiąt lat temu) albo w ogóle nietypowo:P
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony wiecie,z czym czasem lekarze mają do czynienia....o matko,gdybym nie była świadkiem,często bym nie uwierzyła...
Po jednej i drugiej stronie-tylko ludzie ...
A o weterynarzach mam zdanie, że nie tak łatwo trafić na bardzo dobrego/a mam doświadczenie prawie 40letnie,jako pacjent...tzn opiekun pacjenta:D /
ja tam generalnie mam dobre zdanie o lekarzach
Usuńale prawda jest też taka, że człowiek musi sam o swoje zdrowie zadbać
mnie lekarz rodzinny na stawy przepisał ibuprom i mobiflex
bez badań żadnych
choć ogólnie to niezły lekarz chyba jest
ale moja sprawa było dojść do wniosku, że to na rzs za mało
też chyba nie uwierzył, że na to choruję
i nie mam wątpliwości, że pacjenci mogą się trafić jako ci kosmici rózni
ja też raczej trafiałam do dobrych i myślących lekarzy i zgrzeszyłabym, gdybym narzekała
UsuńJa też nie narzekam:)
Usuńznowu się pochwalę
OdpowiedzUsuńsyna odebrała wyniki ze swoich studiuuff
napisali 1
i to nie jest polska jedynka, a raczej wrencz naprzecifko!
A nie mówiłam!!!!
UsuńGratki wielkie Rybenko, cieszę się z Tobą :))
chyba się szampana dzisiaj jednak troszku napiję:))
Usuńno ba! :))
UsuńGratuluję jedynki ;)) Jak to dziwnie brzmi ;)
Usuńpotraktuj jak FIRST
Usuńod razu lepiej brzmi:)
Od razu lepiej ;)
UsuńGratulejszyn i dzień dobry:)
Usuńświetny:))
UsuńGratki!
UsuńŚwietny? Piłaś szampana?;pp
UsuńPrymus inaczej :))
Usuńjeszcze nie
UsuńJESZCZE!!:pp
Pij, pij masz co świętować :)
UsuńJa wieczorem też będę musiała troszkę ;pp
jak mus to mus, jak to mówią!!!;PPP
Usuń;ppp
UsuńMatko myslałam ze to polska jedynka jezd :)))
UsuńNo nic tylko toast wzniesc i pogratulowac !!!
GRATULACJE !!!
UsuńCiesze,msiem :ppp
a jeszcze się pochwalę ze to jedna z najlepszych uczelni technicznych w Anglii, a nawet na swiecie:)
Usuńi my gratulujemy :)))
UsuńNo proszę:)
UsuńTy po prostu musisz napić się tego szampana ;))
no dooobraaaa
Usuńjadę kupic zatem ;pp
gratulejszyn! :))))
UsuńNa temat, kaszdy człowiek jest innych, tak jak i choroba mosze wyjść poza podreczniki i aktualnie uznanom wiedzem.
OdpowiedzUsuńJestem tego chodzocym przypadkiem i zostałam jusz tylko przy lekaszach, kturzy zaakceptowli mojom odmienność i fakt, że reaguje na leki inaczej niż wymyślili farmaceuci.
Swojom drogom, to masz dzieki leczeniu RZS bonus, dfa w jednym :))) Ciesze, sie, bo pewnie renka duszo sprawniejsza :p
najpierw miałam bonus przy leczeniu raka, bo rzs otszet na dwa lata :)))
UsuńNiektuszy o kotach to ja o naszym psie. Zwierzaki!!!
OdpowiedzUsuńMonsz psa zabrał do weterynarza, bo mu się jakiś ogromny syf na jenzyku zrobił i monsz wrucil wściekły. (Syf psowi siem zrobił nie menżowi) Muwi, dziecku by się wytłumaczyło, że ma buzie otworzyć, a ta bestia uparła siem i nie dala sobie pyska otworzyc. Opowiadal, że trzymal go na sile, a to cienżki pies, weterynarka na sile mu ten pysk otwierala, żeby na jenzyk spojrzec, pies mu siem wyrywał i sceny robil. Monsz zdenerwowal sie, umenczyl, wkurzył i jak jusz bylo po "badaniu", pies grzecznie usiadl i sam z siebie wywalil jęzor na wierzch zadowolony. Calego syfa pokazal jak cza, tylko po calym tym szalenstwie.
Monsz wrucil wyczerpany muwionc, sze pies mu wstyd robi:)))) Nie jeździł z małymi dzieckami do pediatry na badania i szczepienia, he, he, to nie ma chłop wprawy.
moze powinien byl zrobic fotkem komorkom i wyslac do weta. ;)
UsuńA wystarczylo żeby psowi powiedzieć,zeby jęzor wywalił a nie na chama siłom mu.pysk otwierać.Mondre zwierze:-)
UsuńNo z tom komurkom to dobry pomysl :))
Usuńdzien dobry! czy bendzie nowa kawa w nowej notce? "P
OdpowiedzUsuń183 z ranka! fstrentnem gaduuy. ;)))
i bardzo siem cieszem kotami, normalnie asz sobie wyobrazuam jak razem wrocily. uwazam, ze to materiau na fim, typu Lessi wroc. ;)
Tesz na tem kawę czatuję...
UsuńA opowieść można by dokoloryzować i sprzedać, mosze by nam wszystkim na wojaże do Włoch starczyło :)))
to byuo niesamowite, chodziuysmy 2 godziny z Gagom i wouauyśmy, Kota poszua z nami i gdzies po drodze siem zawieruszyua, Gaga jusz panikowała, ze tesz siem zgubiua i trzeba jej szukać :p o 1.30 Kota dostojnie wkroczyua przez kocie drzwiczki stanęła spojrzaua z minom dobrze wykonanej roboty, Gaga zażartowaua, sprawdź, czy nie przyprowadziua mauej i poszłam na balkon i usuyszauam ciche miauki , paczam a tam biaue futerko i mauej oczy siem swiecom na niebiesko!
Usuńkolejne pół godziny wabiuyśmy mauom do domu kieubaskami :) po 10 minutach jusz tiem tuliua:) Dodam, ze na co dzień Kota goni mauom, ze asz biaue kuaki lecom :)
czad! to ty masz nawet kocie dzwiczki na balkon!? :)
Usuńpo piersze - fcale nie żartowauam, a po drugie Maua ma ksywe Makrela :)))
Usuńto pisauam ja, Gaga :)
Usuń:)) teraz musicie je zmienic na Lessie. :)
UsuńLolku:)))))
OdpowiedzUsuńHistoria z kłotami jest rewelacyjna.
Kolo naszej budowy krencom sie takie,myślalam z początku ze som dwa,ale ostatnio jakiś rudawy jeszcze był,wołam,ale to strachliwe jest,lubiom na myszy polować,widzaułam w akcji:)
Wszystkie czatują na nowego posta, coby złoto dostać. A ja nieśmiało usiądę w kącie.
OdpowiedzUsuńmozesz nawet smialo. ;)
UsuńWolę jak w pierwszej polskiej reklamie podpasek "Z lekką dozą nieśmiałości" Czy jakoś tak:)
Usuńja lubilam proszek do czyszczenia protez zembowych: teraz czujom siem panstfo sfiezo czysto i zadbanie. ;)
Usuń