ludzi
czasem zbyt łatwo i zbyt szybko, ale nie żałuję
trudno żyć długo w złych emocjach,
ale od czasu do czasu człowiekiem potelepie
potelepie, potelepie, i znowu minie
ale są też takie osoby, że za cholerę nie rozumiem ani ich ani ich postępowania
jak człowiek nie rozumie to nie da sie usprawiedliwić
musze z tym żyć:/
ciekawa jestem, ile osób, któe mnie znają, mnie nie lubi i nie rozumie?
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
(_)? Dzięki
Usuńkakauko biere;))
Usuńdzień dobry;D
już nie zaczynam dnia od kafki:(
Usuńwcinam ofsiankem z rodzynkami,zresztą bardzo lubię:)
oraz dzień dobry dziefczenta:*
Basik, dlaczego nie pijesz kafki??
Usuńja też dziś dnia od kafki nie zaczęłam bo mi mleka brakło, a czrnej nie lubiem :(
ja też się w ludziach doszukuję dobrych intencji
OdpowiedzUsuństaram się zrozumieć
mam to po mojej Mamie :)
ale masz rację, czasem się nie da
A czy ja musze kogos rozumiec, zeby lubic? Ja w ogole lubie ludzi. To raczej nie wszyscy lubia mnie, ale mnie to lotto. :)))
OdpowiedzUsuńMam tak samo:))) a juz zupelnie mnie nie interesuje dlaczego mnie ktos nie lubi, po kij mi ta wiedza?
UsuńJa tez lubię ludzi choć czasem nie rozumiem, niektórych jak zrozumiem/rozumiem to już nie lubię !
OdpowiedzUsuńNiestety, ale lubię ludzi i zawsze jakoś tłumaczę te małe lub większe świnstewka. Mimo wieku dużo wiary we mnie w drugiego człowieka. Nawet jak dostaję po łapach. Tak mam.
OdpowiedzUsuńRybeńko czy to ważne ile osób nas nie lubi? Ważniejsi są Ci co lubią.
Nie no jasne ze ważniejsi.
Usuńale ciekawam czy wiele jest osób które mnie nie rozumieją i moje zachowanie jest dla nich dziwne
No niby można lubić jak się nie rozumie
OdpowiedzUsuńpod warunkiem że się ten człek zachowuje ok
A ja jestem wredna.
OdpowiedzUsuńI bez serca.
Dzień dobry 😊
Futi,jak ty już powisz gupote,to klękajcie narody...
Usuńa ja podobnie jak Futi
Usuńdla pewnego rodzaju zachowań nie ma we mnie ani serca ani zrozumienia
tolerancję też mam ograniczona w znacznym stopniu
czyli - wredota ;)
normalnie nie spotkałąm wredniejszych niż Futi i michalina :PPP
UsuńRybo,z ustuf mi to wyjęłąś:DD
Usuńa fuj!
Usuńdentystkom nie jezdem :PP
dołączam do Futi i Michaliny :)
Usuńmi czasami brakuje cierpliwości do ludzi...
yyyy :) to jeszcze ja... :) ja staram się rozumieć i czasem może i rozumiem, ale nie akceptuję, więc wtedy staram się unikać - bo po co się niepotrzebnie emocjonować?
UsuńaLusia, zawsze czułam, że mamy ze sobą więcej wspólnego niż by się na pierwszy rzut oka wydawało ;))
UsuńMia i Alusia to jeszcze mnie przygarnijcie:)))
Usuńile wpisowe w klubie? bo ja też się piszę.
UsuńTo ja też z tych bardziej wrednych. Lecz Rybeńkę cenię wielce.
UsuńCo zaś do rozumienia, tak myślę, że coś jest na rzeczy. Trudno tak bez rezerwy lubić kogoś, kogo się w elementarny choćby sposób nie rozumie.
Wprawdzie nigdy do końca drugiej osoby zrozumieć nie sposób, lecz można przeczuciem ogarnąć:).
I coś mi się widzi, żem Cię Ryciu ogarneua / przygarneua:)))*.
ja mam podobnie:)
Usuńi jak Michalina w pewnych sytuacjach nie mam zrozumienia
nie oceniam ludzi,bo każdy żyje jak chce ale ja nie muszę w tym uczestniczyć jeśli nie toleruje czegoś.....
kiedyś byłam łagodniejsza ...:/
Margo,to tak jak ja:))) świetnie to ujęłaś:*
UsuńBasiu czemu mnie to nie dziwi:))) :*
UsuńErrato spuonełam z zafstydzenia wielkiego :**
Usuńnajmomdrzejszom rzecz jakom slyszalam to ze ludzi trza traktowac jak gupcuff
Usuńnajwyzej se nadrobiom :))
ps. i to od ksiendza w ksionzce przeczytalam
a ja, MArgo, kiedys byłam znacznie ostrzejsza :) chyba tak na starość łagodnieję....... może jednak będę uroczą malutką staruszką jak moja prababcia, a nie wredną złośliwą jędzą, nie daj Panie/Pani Boże, z brodawką na twarzy :)
Usuńpacz aLusia jak to ludziom niektórym się z wiekiem zmienia,jednym w tę a drugim w inną stronę:))
UsuńWitaj. A ja mam tak, że jak ktoś atakuje mnie, to potrafię się zamknąć i nie reagować, ale jeśli sprawa dotyczy kogoś, kto jest mi bliski, to będę bronić do upadłego i nie odpuszczę. Co człowiek, to charakter i tyle. Miłego dnia-szykuję się do pracy.
OdpowiedzUsuńDzien dobry wszystkim
OdpowiedzUsuńZe tak powiem samo zycie , ludzie są ..jacy są . Najlepiej olac ale fakt czasem trzeba inaczej się zwariuje ... doświadczył tego ostatnio Misiek mój i w następstwie "zlewu" musi sobie teraz szukac pracy....chude lata przede mną ( miejmy nadzieje nie będzie tak zle) .
Pozdrawiam i miło mi że mogę tu być :-***
Cieszę się że tu wpadasz:))
UsuńKiedyś zależało mi, żeby mnie wszyscy lubili
OdpowiedzUsuńpotem zmądrzałam:)
czasem sympatia jest jednostronna i trudno - nic na siłę.
;)
Dla mnie jak na dzisiaj za trudny temat zapodałaś:)
OdpowiedzUsuńNie chcę mi się myśleć
A ludzi bardzo lubię i lubię z nimi być zaś ludzie najczęściej odbierają mnie z dużym dystansem i ...nie wiem dlaczego?
I chce mi się spać a nie mogę! Mam gości i muszę się ostro sprężać
Bidula!
UsuńW trumnie się wyśpisz:p
Sollet, ludzie czasami groźnie wyglądają i stąd ten dystans
Usuńdopiero przy bliższym poznaniu wychodzi szydło z worka :)
Sollet wcale nie wygląda groźnie!
Usuńa wręcz naprzecifko;D;*
ja podobno zawsze odstraszałam facetów, bo niby tak groźnie i nieprzystępnie i wyglądałam i się zachowywałam... i chyba coś w tym jest, bo jak się zobaczyłam kiedyś na kasecie video to oczy ze zdumienia przecierałam - moje miny, gesty, sposób mówienia sugerowałyby, że mam co najmniej arystokratyczne korzenie ;))
Usuńhehehehe :) :) przypomniałaś mi, że podobno mam podobnie :) :)
Usuńpo latach, kiedy było już totalnie pozamiatane, pewien kolega wyznał, iż kochał się we mnie beznadziejnie, ale niestety stwierdził, że nie ma u mnie szans.... a najgorsze, że MIAŁ!!! MIAŁ!!! jasna doooopa, mi też sie podobał....
no jasny gwint! jak widać błękitna krew jest przereklamowana! ;))
Usuńdokładnie..... same straty :)
UsuńMamma, a ja mialalam wrencz naprzeciwne wrazenie. tzn, na blogu siekiera, ale w realu sama suodycz! ;) asz myslauam, ze moze gdzies ciem po drodze ufem porwali. ;)
UsuńLola, udawauam ;P
Usuńorgazm??
Usuńa nie,. to jakiś inny blog byu :PP
Usuńtego nigdy nie udajem!!
Usuńa temat mi się wziął stąd, że mi się przykro zrobiło
OdpowiedzUsuńpoprosiłam dawno temu kogoś o coś
rzecz nie niemożliwa do uzyskania
tylko trzeba by było włożyć w to pewnien wysiłek
i g.....
temat zlany
Pewnie była to nieodpowiednia osoba...
Usuńniestety,z wiekiem zrobiła mi się zbytnia lekkość wyrzucania z serca osób,które zawiodły...
Usuńja też się nad tym pewnie długo nie będę pochyalać
Usuńale..
Sollet, nie mogłam kogoś innego poprosić, bo to dokłądnie jej dotyczy
ale to nie byłam ja? bo jakby co to ja mam czasami krótkom pamięć i trzeba mi przypominać..
Usuńjestem wiencej niż pewna że bym się w tej sprawie nie zawiodła
Usuńaaaa, to w takiej sytuacji też mi jest strasznie przykro, ale też zupełnie beznadziejnie każdego tłumaczę... że praca, że stres, że dizeciaki....
Usuńmam znajomą, od której na każdym kroku słyszę wytłumaczenie ( sesja, praca do napisania, praca zawodowa, remont, choroba...) nie pamiętam rzeczy, która byłaby zrobiona tak po prostu, od razu, bez przypominania. co jakiś czas jestem strasznie zmęczona tymi wymówkami.
UsuńJa zawsze tłumaczę osobę, która zawaliła, nagadam się w myślach bardzo i wybaczam. Niby nie patrzę na świat przez różowe okulary, ale jest we mnie wielki głód przyjaźni, sympatii... Oddałabym wszystko co mam i staram się nie zawalać.
Usuńnie zależy mi na powszechnym lubieniu,owszem takie zwyczajne,grzeczne lubienie tak,że się ludzie uśmiechną,dobrym słowem rzucą....ale gdy wiem że ktoś jest świnia paciata to mam w nosie jego lubienie,ale to doświadczenie życiowe tego mnie nauczyło...ale boli oj boli gdy nie rozumie mnie ktoś na kim mi zależy
OdpowiedzUsuńSollet,pozwolem sobie nie zgodzić się z tobom,Polubiałam cię jak tylko zobaczyłam twój uśmiechnięty dziób:***
a ja jom polubiłam, jak sie do lamii dobijała :PPP
Usuńa ja jom polubiiłam jak przyjechała mnie wyściskać urodzinowo
Usuńdystansu nie czułam :))
ja jeszcze jom polubiłąm jak na Hazardowom z włąsnym uszkiem przyjechaua :PP
UsuńOjej, niw wiedziałam, że tyle ludzi mnie lubi:))
UsuńKocham was Fariatki!
a ja z dwoma swoimi uszkami przyjechała, i co??
UsuńSollet, kochana!Normalnie Cię bejnę!
UsuńTej a ze ja spałam w pralni to nikt nie doceni????
UsuńA na czyim łóżku?
UsuńA poza tym to ja cie wcześniej polubiłam
jak nie spałaś:ppp
Aaaaa no to mi ulżyło:) a w materacu swoim spalam!
UsuńAle moim powietrzem tankowany!
UsuńPoddajem siem
Usuńrybeńko, tyś go swymi własnymi ustami dmuchała??
Usuńpompka elektryczna moja tez była, ale powietrze to chyba jej.
Usuńkocyk pod drzewem tesz chyba jej.
drzewo jej.
wino jej.
goscie jej.
kac mój!
to ja chyba najbardziej zasłużona!!!!!
Usuńani powietrza nie zużyłam
ani łóżka
ani kocyka ;)))))
Olga nie wiem czy można nazwać zasługą to że nie przyjechałaś...
UsuńFuti, to tylko taki czarny humor...
Usuń:*
a to podobnie jak u mnie....
Usuń:D
no może miałąm wszystko rozdać darmo?
Usuńkocyk, dżefko i gościufr???
Olga
ra można nie przyjechać
dwa może
ale potem to juz kary bendom ;)
finansowe najlepiej nałożyc, a zyski przeznaczyć na wino :)
UsuńBędziesz musiaa ze mnom w pralni spać! A ja chrapiem!
UsuńA Wam Dziewczyny zazdroszczę, ale bez zawiści!!!
Usuńja tesz dodam, ze Sollet fcale groznie ne wyglonda. Tfarz za mila i pogodna za groznom. A oczy aniola. :)
UsuńI postępuje jak anioł:)
UsuńFuti ja mogem s tobom spać! jestem idealnom partnerkom na noc;P
UsuńBO chrapanie mi nie przeszkadza;PPP
Basia! !!!!!
UsuńPaduam!
Chyba już nie powstane:DDD
Rybki pralnia is my castle, czy jakiś cos tak.
UsuńCzy tylko u mnie taki nerwowy sie zrobił ten poniedziałek?
dzien dopry, czy Futi oddaua te powiecze?
Usuńtak
Usuńale było jusz zepsute :PP
Futi
ja mam baardzooo miły dzień:))
sfientujem ze z menżem:))
A mnie jeden baran próbował zepsuć, ale nie narzekam. Tylko Nerwa nam.
UsuńSame jesteście zepsute
UsuńNerwa wygnać
Usuńbarana nabić na patyk i upiec na ognisku
Fuczaczku!
Usuńnastempnom razom dam ci powietrze wyperfumowane nawet
i darmo!!
Futi, to ze mną będziesz musiała spać? ja podobno kradnę kołdrę notorycznie :) :) i dźgam chrapaczy :) :)
Usuńjak dzgasz to se sama spij!
UsuńaLusia!
Usuńpamientam gdzie spauaś :PP
chyba zaczynam rozumieć, czemu idziesz pot nusz
bendziesz znowu rżnnć kalekie :PPP
ty pacz...... przejrzałaś mnie :) :)
Usuńanów będę grała na litość :) :) :)
zrobiłam coś dla siebie;))
OdpowiedzUsuńKupilas se wibrator???
Usuńczy bez wibratora ci siem udało?
Usuńbyłam u fryzjera:)
UsuńCoś tam mi wibrowało, ale raczej nie o to Wam chodziło:)))
To może z nową fryzurą nie będziesz musiała uciekać się do wibratora?:p
Usuńukaż się nam:)
UsuńRybeńko! z żadnom nie musiałam przeca;P
UsuńBasik - jak się spotkam z Fariatkami poprosze o fotkę, ale tylko podcięłam;))
a ja nijak nie mogę zrozumieć i usprawiedliwić pani, która zachęca dziecko do udziału w konkursie tekstem: "jak nie pójdziesz, to nie będziesz mieć 5 na koniec roku."
OdpowiedzUsuńO!
UsuńJa też nie rozumiem trakich rzeczy!
i nie lubie
przepraszam, ale się zagotowałam.
Usuńwychodzi na to, że tylko moja Młoda za karę nie będzie mieć 5 z matematyki. (hmm, z drugiej strony skoro taka zdolna klasa, dlaczego pani więcej osób nie wysłała?)
a cóż to za nowa sztuka motywacji?!?
Usuńboszzzzzz....
Ruda, a gdzie w regulaminie jest napisane, ze zeby miec 5 trzeba jechac na olimpiade? Wychodzi z ocen 5 to powinno byc 5. Olimpiada to chyba nadprogram i moze zrozumialam gdyby pani dawala za nia 6.
UsuńTo jest zgodne z wytycznymi oceny dziecka w szkole? ????
UsuńObowiązkiem ucznia są takie konkursy? ??
to nie motywacja, to szantaż przecież
UsuńNo to jest niezgodne z żadnym przepisem!!! I można a nawet trzeba próbować to wyjaśnić. Uczeń nie ma obowiązku brać udziału w konkursie. A motywacja pani jest bardzo niemotywująca!
UsuńA.?
motywacja w stylu"Jak się zapiszesz na maturę to 2ki nie dostaniesz na koniec roku,obleję cię"
Usuńtylko odwrotnie?
Basiu, za to to powinno sie wsadzac do wiezienia. To sa decyzje ucznia i ewentualnie jego rodzicow, jak nauczyciel moze az tak wylamywac skrzydla!!??
Usuńo właśnie! mojej koleżance tak właśnie powiedział nauczyciel ;/
UsuńBasiu - też słyszałam o takich propozycjach nie do odrzucenia.
Usuńa Młoda nasłuchała się dziś tekstów moralizatorskich nt. dumy z możliwości reprezentowania szkoły, a potem za karę została wytypowana do konkursu wiedzy o Polsce i konkursu recytatorskiego.
Usuńi żeby nie było - ja nie jestem przeciwko konkursom, o ile pani do nich przygotowuje nie ja.
no raczej!!
Usuńudział w konkursie za karę!!!????
UsuńRuda, chyba mnie pamięć nie myli i rok temu była podobna sytuacja z tymi konkursami
to jakiś skandal, łamanie przepisów i działania ANTYwychowawcze!!!
nooo, to w szkolnictwie widać metody wciąż niezmienne - dokładnie to samo usłyszałam i musiałam brać udział w olimpiadzie, na która bynajmniej nie miałam ochoty
UsuńW szkolnictwie bardzo dużo się zmieniło. Niestety niektórzy nauczyciele nie nadążają za tą nową szkołą. Często jest tak, że nauczyciele, którzy pracują wiele, wiele lat nie potrafią lub nie chcą się zmienić. A powinni, bo wszystko w nauczaniu się zmieniło: przepisy, metody nauczania, podejście do ucznia, rodzica. Teraz szkoła nastawiona jest na dziecko, na pomoc słabszemu i odkrywanie talentów. Przynajmniej tak jest w mojej szkole. Myślałam, że w każdej...
UsuńA.?
w dużym mieście ta szkoła?
Usuń:)
UsuńRybeńko, żadne duże miasto, kilkutysięczna miejscowość. Myślę, że chyba nie ma znaczenia miasto czy wieś. Liczą się ludzie i ich podejście do dzieci-małych ludziów :)
A.?
na pewno masz rację
Usuńja akurat mam rodzinę w Polsce poza dużymi miastami
i bardzo mi się podobaja te miejsca
zwłąszcza jeżeli chodzi o ludzi
Ja nie mam porównania, bo nigdy nie mieszkalam i nie pracowałam w dużym mieście :)
UsuńAle staram się wierzyć, że mało jest przypadkowych ludzi w tym zawodzie (ale na pewno tacy też są). Natomiast dzisiejsza szkoła naprawdę bardzo różni się od tej sprzed chociażby dwudziestu lat. Mówię o szkole podstawowej, tylko do niej mogę się odnieść bo to moje podwórko (ukochane:))
Pozdrawiam :)
A.?
o, na pewno się zmieniło
Usuń35 lat temu w mojej podstawówce nauczyciele mieli prawo bic dzieci !!!
No właśnie! Sama dwa razy oberwałam za niewinność ;-p w młodszych klasach podstawówki, czyli ok 25 lat temu (mniej więcej). Teraz taki nauczyciel wyleciałby z hukiem ze szkoły. Ale myślę, że żadnemu nauczycielowi nie przyszłyby teraz takie metody wychowawcze do głowy.
Usuń:)
Fajnie się Was czyta:D
A.?
Prawda?
UsuńA to nie jest nasz najlepszy dzień :PPP
Prawda!
UsuńAleż ja Was czytam od jakiegoś czasu :-p
I czasami mam z Was taki ubaw:D
Absolutnie pozytywnie :D
A.?
(znak zapytania w pierwszym komentarzu wcisnął mi się przez przypadek i żeby kontynuować z Tobą rozmowę jako jedna i ta sama osoba muszę go teraz wciskać (?))
to teraz masz szanse albo przedłużyć to A mądrzej znaczy w jakies imię
Usuńalbo założyć jakieś konto :PP
som takie przypadki ( Ajda, gdzie jesteś???)
Jestem Ania
UsuńO koncie pomyśle :D
A. ?
:-p
Ani8a może być
Usuńmamy w anonimach znajomom Asie
i
Ewem
Ania bendzie siem wyróżniać:PP
na inszość, czyli dobrze:))
:)
UsuńA to 8 między literami mojego imienia to przypadek? Wcisnął się klawisz jak u mnie znak zapytania?
Ania
ano
Usuńmam suaby sprzent
klawiatura oddzielna ot laptopa
cuda siem dziejom :PPP
:D
UsuńCuda i dziwy ;)
Tak tylko pytam, bo akurat o tym znaku (?) nieszczęsnym było...
A jeśli już przy znakach jestem...
To w pierwszych komentarzach musiałam Udowodnić że nie jestem robotem
Teraz muszę jakieś obrazki wybierać...
Tak się zastanawiam, czy nie łatwiej mi by było konto założyć niż falę przechodzić :D
Ania
zalezy od osobistości
Usuńja na pewno założyłabym konto, bo NIENAWIDZĘ TEGO
a konto nie zabija
przynajmniej nie od razu, he he he
No tak
UsuńTakiej właśnie odpowiedzi się spodziewałam :D
Najważniejsze, że nie od razu ;)
Ania
toż to ważne
Usuń"od\nagłej i niespodziewanej " :PP
:D
Usuńważne, ważne.
Lecę spać, jutro do pracy.
Miło było pogadać o szkole i nie tylko.
Dobrej nocy!
Ania
ja też lecerm
Usuńdo jutra
i ( lub ) do konta:)))
Do konta?
UsuńA tyle się napisałam o zmianie podejścia w szkolnictwie!
Do konta już się nikogo nie stawia!:-PPPP
Do jutra
Ania
Generalnie od ludzi nie wymagam wiele, nawet jak maja nierowno pod sufilem, to zazwyczaj ich tlumacze, bo nie chce mi sie zederwowac ludzmi, ktorzy sa mi obojetni, ale od przyjaciol wymagam wiecej. Zawsze sobie mowie, ze niech zrobia dla mnie chociaz polowe tego co ja bym dla nich zrobila. Bo ja naprawde duzo dla nich zrobie. Gdy kolezanka i jej maz stracili prace namawialam by sie do nas wprowadzili. Nie zrobili tego, ale jak sama poznij mi opowiadala, swiadomosc, ze ma taka mozliwosc zdjela jej spory ciezar z serca. Ale gdy wiem, ze ja bym nawet nerke oddala, a ktos gdy sprawe jest dla mnie niezwykle wazna wykreca sie zwyklym lenistem, to do widzenia pani Gienia. Doopa nie przyjazn. Wbrew pozorom ;) zawsze wolalam miec mniej przyjaciol, ale takich na ktorych mozna polegac.
OdpowiedzUsuńTrudno się nie zgodzić.
UsuńA mnie się wydaje jeszcze że w rodzinie niestety jest gorzej. Trudno powiedzieć to zdanie z Gienią.
masz racje, z rodzina tak sie nie da. Inaczej z polowa juz bym sie pozegnaua. :P
Usuńale czasami trzeba Rybeńko,mój pomylony szwagier najlepszym przykładem,lata całe próbowałam i cudowałam żeby relacje były poprawne,nie dało się...i naprawdę,od czasu gdy się nie nie nawiedzamy o wiele lepiej mi się oddycha,ale,ale...uroczystości dzieci szanujemy wzajemnie,dzieci te się odwiedzają,mnie lubią,moje lubią do tamtej cioci wpaść na herbatkę,nawzajem przyjaźnią się i to jest piękne
UsuńCzeba cierpieć i myśleć że to w dobrej sprawie:p
UsuńLola,rację masz,w kontekście tego szwagra musiałabym się z całą rodziną męża pożegnać,bo tam nikt fair wobec mnie się nie zachował,ale trzeba oko przymknąć,zęby zacisnąć
Usuńnie mam zamiaru cierpieć;p
Usuńwłączyłam sobie luzik;)
nas uratowali obcy
Usuńw tym przypadku nawet niegrzecznie pisać "obcy"
Basiu też uważam że są sytuacje że lepiej się odciąć.
UsuńAle najczęściej ma się do czynienia z sytuacjami męczącymi ale nie do stawiania na ostrzu noża
Basiu, i bardzo dobrze. Mysle, ze w rodzinie daje sie wiecej szans, bo trudniej sie nagle przestac widywac, co nie znaczy, ze tych szans jest nieskonczenie wiele. Jestem pewna, ze dalas szfagrowi szans wiencej niz najlepszej przyjaciolce, ale jak sie nie da, to lepiej sie odcianc i zyc zdrowiej. ;)
Usuńnie rob drugiemu co tobie nie mile i tego sie trzymam
OdpowiedzUsuńpoza tym wychowana jestem :PP
Dombry wieczor
dlatego nie robię mężowi nigdy fasolki po bretońsku
Usuńa on narzeka !!
Dlatego nie podpalam cebulki a muj narzeka, że nie podieczonom serwujem !!!
UsuńI kciej tu być miuy!!!!!
UsuńBardzo wielu ludzi nie rozumiem. Kiedyś denerwowałam sie cudzym zachowaniem a teraz sobie wyobraszam jak ta druga osoba pewnie mnie tez nie rozumie /lub nie chce zrozumiec/. Potrafię się nareszcie asertywnie odsunąć od ludzi a rodzinę mam daleko to i tu łatwiej. Zostajom znajomosci i pszyjaźnie oparte na wzajemnym szacunku.
OdpowiedzUsuńteż często cieszę się z tego życia z rodziną na odległość:P
UsuńPrawda taka, ze przyjaciol sie wybiera a rodziny nie. I potem te wszystkie imieniny, urodziny, chrzciny ... a teraz to spotykam sie z ludzmi, bo chce a nie musze :P
Usuńmnie też z lekka przeraża taka perspektywa tych urodzin i imienin:PPP
Usuńi pojszuy naprawiać relacje międzyluckie :P
OdpowiedzUsuńja byuam s psem;)
Usuńa nie zal Ci byuo fryzury???
Usuńrano naprafiem:)
Usuńa po co?
Usuńale fryzure czy relacje miedzyludzkie?
Usuńw relacjach naprawiałam jak się dało -dłużej nie zamierzam udawać, że pada deszcz, gdy ktoś pluje mi w twarz - na szczęście dzieli nas 200 km
Usuńfryzurem naprafiem, gdyż ponieważ jutro idem do pracy i kcem wyglądać seksofnie:)
uuuu
Usuńbendzie siem dziauo!!!
do mnie ma dalej... ufff... ;)
Usuńee,no Mia - mam na tyle daleko , że bratowa Sołtysa jeszcze Grzeska nie widziała
Usuńa z Tobom mam dobre stos...no, relacje;DDd
dobre??
Usuńfoch!
Misia - u mnie teściowie z tego samego miasta, a Młodą zobaczyli dopiero po kilku miesiącach. jak sama zawiozłam.
UsuńChyba Żartujesz? ?????,!!!!!!
Usuńzrobimy zawody??
Usuńkto ma lepszych teścióf???
nie wywołujcie wilka z lasu :)
UsuńSpio?
OdpowiedzUsuńSio?
UsuńNo ładnie, sio...
Usuńto ja siem pytam!!!
Usuńto ja już nie wiem: sio czy spio?
Usuńbo ja ani jedno, ani drugie.
nie spio
Usuńsie wrukwiajo :/
na menża????
Usuńnieee...
Usuńspójrz w @
i jak tu nie pić????????
UsuńEee
Usuńaha
Usuńno
Usuńtaaaa
Usuńno tylko zostalo upić siem
Usuńa najgorsze, że nie ma co!!
UsuńMogie podrzucić. u mnie dostatek.
Usuńja mam imbir i cytrynę
Usuńza ile będziesz?? ;)
UsuńMamma - może na tegoroczne lato w końcu dotrem.
UsuńMłoda ostatnio pytała, po co u nas tyle alkoholu. wytłumaczyłam jej, że skoro te butelki wciąż stojom, to chyba nie musi się o nas martwić.
Usuńczęsto dostajemy (szczególnie mąż) jakieś nie do końca lubiane trunki i tak leżakujom.
Ruda:DDD
UsuńNasz młody zionie niechęcią do alkoholu
to ja mu tumaczen
że czerwone wino bardzo smakowe jest; )
my tak wszystkie o tym lecie i o tym lipcu...
UsuńRybeńko?? bedzie co??
chhhrrrrrrrrrrrr siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii chhhhhhhhhhhhhrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr siiiiiiiiiii
OdpowiedzUsuńgrześ wylondowau u psychopaty na noc??????
UsuńRozwijam się:)
Usuńtej chyba zacznę pisać bloga o urban legend, posta bym chociaż napisała ale mi sie nie kce pisać.
OdpowiedzUsuńWłaśnie piszę posta o tym jak się ludziom postowania odechciewa:((
Usuńa juz jest nowy post?
Usuń200 i dobranoc Fariatkom:))
OdpowiedzUsuń