poniedziałek, 24 marca 2014

niech dobro zwycięża

lubię jak dobro zwycięża zło a sprawiedliwości staje się zadość
pewnie dlatego jednym z moich ulubionych filmów jest "Zielona mila" wg książki Stevena Kinga
Tom Hanks doskonale gra człowieka z zapaleniem pęcherza!!
i ostatecznie dobro zwycięża a zli ludzie dostaja dotkliwe kary

ale w realnym życiu rzadko tak bywa
nie mam poczucia, że zło zostaje ukarane na tym świecie
ale mam wrażenie, że dobro
czy to jest jakieś zaprzeczenie?





            KLIKAMY



122 komentarze:

  1. mogłabym być piersza! :)
    uwielbiam Kinga

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. King dla mnie za"mocny" był.''Zieloną milę''pochłonęłam,ale przy ''Mgle''poległam.Tak się bałam,że nie przeczytałam;))

      Usuń
    2. mgła film był strasznym gniotem

      Usuń
    3. czyli super, sze nie czytauam;)

      Usuń
    4. Dolores Claiborne - uwielbiam :)))

      Usuń
    5. czytałam - świetna :)
      zwłaszcza Dolores :)

      Usuń
    6. pod kopułom byuo śfietne!

      Usuń
    7. a ja Dolores nie znam, muszę nadrobić

      Usuń
    8. a najwienkszy sentyment mam - i do ksionszki i do filmu- Carrie :)

      Usuń
    9. pamiętam, jak wiele lat temu wieczorem wracałam autobusem ze stolicy. momentami mgła nachodziła taka, że nic nie było widać. autentycznie się bałam, chyba efekt uboczny filmu.

      Usuń
    10. raz tylko widzialam taka mgle ze nic nie widzialam :)

      Usuń
    11. Pod kopuła rzeczywiśćie super.... ja go generalnie lubię, ale potem się strasznie boję, zwłaszcza mi pracuje niekontrolowanie w podziemnym garażu, w ciemnym korytarzu i takie tam :) ale czasem nie moge się powstrzymać i mimo wszystko czytam :)

      Usuń
    12. najbardziej to ja się bałam po "Egzorcyzmach Emilly Rose"... ale to nie Kinga ;)

      Usuń
    13. a ja po "laleczce czaki" :p

      Usuń
    14. ja po "Zemście po latach" bałam się wejść po schodach na swoje 3 piętro. kto oglądał, wie, o czym mówię.

      Usuń
    15. nie oglądałam i raczej nie obejrzę... zauważyłam, że mój strach przy oglądaniu horrorów jest wprost proporcjonalny do mojego wieku ::))))

      Usuń
    16. dżsas!!! Zemsta po latach!!!! toż ja latami po tym nie mogłam w ciemnej klatce schodowej iść!!!! nie wiem dlaczego, ale mnie, smarkulę, sis z kuzynką, w akcie jakiejś niezwykłej łaskawości - zwykle się ode mnie odpędzały jak od końskiej muchy - wzięły na to do kina..... bosz, chyba nigdy w życiu się tak nie bałam!!

      Usuń
    17. a ja tego nie widziałam!
      najbardziej zawsze bałam się Wioski przeklętych

      Usuń
    18. aLusia - ja też oglądałam "Zemstę" w bardzo młodym wieku. zastanawiam się teraz, od ilu lat wpuszczano. od 7 lat, bez ograniczenia? fakt - nie było seksu, krwi, a że trauma przez wiele kolejnych lat - to już nieważne.

      Usuń
    19. a Wioska przeklętych robi nadal wrażenie. te blond włosy, oczy, zachowanie... niepokojące.

      Usuń
    20. a ja "Wilczyce" ogladalam pod fotelem w kinie

      Usuń
    21. no własnie, ruda, też mnei zastanawia, od ilu, bo ja naprwdę smarkata byłam.... pozostałych dzieł nie widziałam, ale jako dorosła prawie pod fotelem obejrzalam wywiad z wampirem - nie wiem, po kiego tam się dałam zaciągnąć rpzez sis i kolegę małżonka - no, ale: nie bądź dzieckiem! - jakos mi wpływało na ambicję :) sis do dziś wspomina, że wyglądałam jak wielk żółty kurczak bo miałam takie żółte wdzianko, którym sobie zasłaniałam oczy :) :)

      Usuń
  3. Dzień dobry!

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry!
      Olguś,kawka w taką mgłę to balsam dla musku,dzienki::**

      Usuń
    2. tu jeszcze słonecznie
      :*

      Usuń
    3. dzień dobry!
      Nie śpiem od 5:(((
      wezmę herbatkę

      Rybeńko, torebeczka, czy portmonetka?:))

      Usuń
    4. portmonetka dla milionera chyba

      Usuń
    5. no nie muf, że dauaś za niom 10 euro ? :p

      Usuń
    6. f życiu!!
      może z 10 zeta

      Usuń
    7. Witam, Dzieftzynki:)

      Olgo, tnx :***

      ja tam nie wierzę w zwycięstwo dobra nad złem, ale starać się trzeba by tak było

      Usuń
    8. dzis chetnie napilabym sie kawy
      ale co zrobic?;)

      Usuń
    9. raz nie zafsze, dfa razy nie wcionsz - ja bym lekkom se szczeliua;)

      Usuń
    10. lekkom czyli tzw. chlapy, to lepiej nie pić wcale

      Usuń
    11. Lamuś,nigdy kawa nie była tak pyszna jak w mojej pierwszej ciąży.A że się bałam,to piłam malutką dziennie.W zasadzie wydaje mi się,że organizmz jakiegoś powodu domagał się,a taka ilość chyba nie szkodzi?To jednak nie alkohol.
      A lekkiej kawy nienawidzę;)

      Usuń
    12. ja tez
      a bezkofeinowa to erzac
      wczesniej na kawe patrzec nie moglam, teraz moge a mowiom nie pic
      badz tu mondry

      Usuń
    13. musisz wytrzymać, żeby nie było, że przez kawę dziecko nie bedize spać bo się uodporni... :) lepiej niech śpi :) :)

      Usuń
    14. jeju, jak mi sie chciało poliuc jak byłam z Antkiem w ciąży!!
      dodam, że nigdy nie paliłam, najwyżej czasem na imprach cudzesy

      Usuń
    15. a mnie na zapach kawy odrzucało...
      za to przez pewien czas codziennie jadłam po kilka pączków, najtłuściejszych z możliwych!!! :)

      Usuń
    16. a moja koleżanka twierdziła, że ciążowe zachcianki to mit i fanaberie do momentu jak przyłapała się na jedzeniu frytek z sosem karmelowym :)

      Usuń
  4. Rybko,dobrze,ze napisałaś słowo rzadko,czyli bywa i to jest istotne. Rzeczywiście,źli ludzie żyją wedle przysłowia,ze złego licho nie bierze ale spotkałam się,ze jednak karma działa,zło za zło ,dobro za dobro....
    w filmach częściej niż w realu ....to fakt:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem chciałoby się wymierzać sprawiedliwość własną karzącą ręką

      Usuń
    2. oj tak, czasami ręka aż świerzbi....

      Usuń
    3. oj tak, Margo, własnie zobaczyłam jak świat jest niesprawiedliwy - łaziory rózne, lumpy w zdrowiu niezasłużonym żyją, a ja znam chłopaka, który ledwo przeżył tętniaka w mózgu - teraz jest trzeci rok od operacji idopiero powoli, powoli wraca do życia, a zeszłym tygodniu okazało się, że jego żona ma raka tarczycy!!!! guz wielkosci śliwki renklody wyrósł jej w tydzień.... a termin operacji wyznaczyli na maj - przecież ta biedna dziewczyna moze nie dozyć!!! to są bardzo porządni, dobrzy ludzie z trzema małymi córeczkami - gdzie jest sprawiedliwość???

      Usuń
    4. Boże!!
      niech ona szybciutko sie postara o wczesniejszy termin
      w Gliwicach najlepiej
      moja przyjaciółka przez to przeszłą 7 lat temu

      Usuń
    5. no a niby mają być teraz szybkie terminy tak pan minister mówił.....

      Usuń
    6. no może nie dozyć obietnic.... na ten tydzień udało im się wkręcić do Gliwic na konsultacje, może dobry Pan Bóg ześle jej rozsądnego lekarza, który szybko zarządzi operację, bo do maja to nie wiem kto wymyslił, przecież ona albo się udusi do tego czasu, skoro jest tak gwałtowny wzrost guza, albo się jej to rozsieje..... normalnie zgroza mnie ogarnia....

      Usuń
    7. wierzę w lekarza z Gliwic!!
      trzymam kciuki, musi sie jej udac!

      Usuń
    8. no ja też.... ta rodzina już naprawdę za duzo wycierpiała przy chorobie A, żeby teraz miało się coś komplikowac.... cały czas mam nadzieje, że ktoś rozsądny ją przyjmie, od razu zoperuje i będzie po wszsytkim....

      Usuń
  5. A torebka jest po prostu CUDNA!!
    Do czarnej małej bomba,jak dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ufielbiam te haftowane torebecki i nie rozumiem dlaczego takiej nigdy nie miauam.....a juz mnie się pszypomniauo...nie miauabym gdzie je nosić;)

      Usuń
    2. no otóż to i ja bym nie miała,chyba,ze do dresu:P
      ale mam koleżankę Housewifemenager,która się do porannej kawki z koleżanki Diorem pryska....można....można:)))
      kto bogatemu zabroni

      Usuń
    3. oj, ja lubiem uadnie pachnieć, ;)

      Usuń
    4. a jak bardzo poranna ta kawka? bo u mnie to od tego zależy :) ale chyba i tak bym nie wyszła na miasto bez odpowiedniego anturażu - przeciez wtedy wiadomo, że sie spotka wszystkich byłych narzeczonym, którym się chce pokazać co stracili :) :)

      Usuń
    5. num,ja tyż i chyba fszystkie fariatki lubiom coś tak czujem:))

      Usuń
    6. Rybeńko, ja też!:)))

      Usuń
    7. To akurat pamiętam
      Kiedyś nawet posta walnelas w temacie

      Usuń
  6. dzień dobry Dziefczynki
    zło jest i było wszędzie, ja wierzę, że to od nas zależy, czy pozwolimy na jego współistnienie, rośnięcie w siłę.....
    Kasia Markiewicz, o której pisałam ostatnio, nie żyje.....przykra wiadomość na początek dnia. Spełniła swoje marzenie, zaśpiewała nam ostatni raz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiemy
      wczoraj wieczorem napisałam posta o tym

      Usuń
    2. Dzisiaj onet pisze o Kasi na pierwszej stronie

      Usuń
    3. juz wczoraj była...
      zaistniała króciutko, ale mocno!

      Usuń
    4. dzisiaj był wywiad z synem i bratem Kasi, wieczorem jest koncert w TVP2

      http://muzyka.onet.pl/pop/the-voice-of-poland-syn-i-brat-kasi-markiewicz-wspominaja-zmarla/hegtt

      Usuń
    5. a to koncert,który ma miał być transmitowany 6 kwietnia.....

      Usuń
    6. właśnie pisałam wczoraj, że Kasia zachęcała do badań, to była jej misja...

      Usuń
    7. dobro się rozprzestrzenia

      Usuń
    8. i tego się trzymajmy

      Usuń
  7. Wczoraj oglądałam zieloną milę po raz kolejny - zawsze ryczę,choć od drugiego razu oglądam z innymi emocjami.

    ciągle wierzę, że dobro powraca i że jest silniejsze od zła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też oglądałam. mogę w kółko oglądać

      Usuń
    2. Rybeńko ja też tak to widzę,niestety ludzie idący jak to się mówi "po trupach" mają może lepiej,ale z obserwacji wiem,że nie mają prawdziwych przyjaciół,prawdziwej miłości,a czym bez tego jest nasze życie. Ja wierzę,że zło do nich powróci,może tylko trzeba dłużej poczekać.

      Torebeczka fiu fiu istny klejnocik.

      Usuń
    3. ja tez ale wczoraj tylko do pewnego momentu

      Usuń
    4. a ja od pewnego :)
      bo my wrócilim o 22:30!!

      Usuń
  8. dzień dobry, dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. ja już w nic nie wierzę,....
    może tylko w poranną kawę

    OdpowiedzUsuń
  10. 11818
    troszeczkę dobra czynimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. codziennie dorzucam cztery :)

      Usuń
    2. nie zebym sie licytowaua
      ale udaje sie mnie 6:)

      Usuń
    3. rety!
      przypomniał mi sie jeszcze jeden adres!

      Usuń
    4. no tak sie sklada ze te mamy w uzyciu

      Usuń
    5. też dorzucam swoje 4 grosze:)

      Usuń
    6. z jednego IP można 4
      Rybenko, TEN adres wykorzystuję :)

      Usuń
    7. :)))
      dobrze, bo myslalam i o tym, ale mężowski został porzeze mnie zapomniany:/

      Usuń
  11. Dzien dobry
    bardzo podoba mi sie wzor na torebce!
    Dobro zawsze daje rade, tylko zla za duzo czynim.
    Juz pewnie oklepana przypowiesc o dwoch wilkach w nas i ktorego wybierzemy karmic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lamuś, mamy wpływ na te wilki w nas
      ale dookoła ... kiepsko :/

      Usuń
  12. Dzień dobry baby.
    Bardzo lubię jak dobro zwycięża, bo tak czasami na szczęście się dzieje.
    Poza tym mam ogromną wiarę w to, że jak zrobisz coś dobrego, nawet bardzo maluczkiego, to wróci to do ciebie.

    Torebka dzisiaj marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Do Carpe dziefczynki !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobro nie potrzebuje nagrody, ponieważ jest nią samo w sobie. Być dobrym to wielki dar. Ten, kto go otrzymał, jest najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze być dobrym i Z dobrym :)

      Usuń
    2. wśród dobrych i zfariowanych :)

      Usuń
    3. Dokladnie!
      Chyba jestem goopia lub naiwna lub jedno i drugie, ale wierze ze wygrywa. Osobiscie nie chodzi o to kto ma wiecej nakradzioncyh pieniedzy, ale kto ma wiecej w innych wartosciach. Uczycia, ze gdy patrze w lustro widze siebie a nie swinie sie nie kupi. Uwazam, ze to jest cenniejsze.
      Do tego czy dobrzy ludzie przyjaznia sie ze sfiniami? A chcialabys zyc w nawet najpiekniejszym chlewie?

      Usuń
  15. choć nie na zawołanie to DOBRO WYGRYWA - moje przekonanie i doświadczenie

    OdpowiedzUsuń
  16. Życie pisze własne scenariusze ...

    OdpowiedzUsuń
  17. Rybciu czy już wiesz o Kasi Markiewicz ?
    Buziole .

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale, że dobro zostaje ukarane czy nagrodzone? :P
    Zielona mila - piękny film! Też oglądałam w niedzielę. Popłakałam się.

    OdpowiedzUsuń