poniedziałek, 6 maja 2013

w nawiązaniu

do posta sprzed dwóch dni.
Skoro już mówimy o tym, czy lepiej jak się się mówi per Ty czy per Pan/Pani, to przypomniało mi się jak to było u mojej Babci na wsi.
Wszyscy mówili do siebie per Wy.
A do kobiet zwracano sie jakby imieniem męża, czyli np Władek mąż, żona - Władkowa
Moja babcia miała poślubionego Mariana, to zwana była Mańkową. Starsznie to mnie i moje kuzynki śmieszyło! Między sobą do dzisiaj bardzo często tak sobie św. pamięci Babcię nazywamy.
A w rodzinie zwracano się też nie po imieniu, ale Bratowo, Stryjno, Wujenko, Teściowo.
Babcia i jej pokolenie bardzo tego przestrzegali, już pokolenie rodziców mniej, a teraz myślę że to powoli zanika.

A polemizując z anonimem, to nie wydaje mi się, że dystans między ludźmi jest konieczny. Mi on przeszkadza. Dobrze wychowani ludzie nie przekraczają granic, a ci bez kultury, cóż, na takich nie ma sposobu, poza unikaniem..

Dziś zdaję fizykę.
Bardzo trudny egzamin.
Czymajcie.





133 komentarze:

  1. piersza
    dzień dobry
    KOOOOPAAAAA :PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NOOOOO
      wlasnie jom zawozem

      Usuń
    2. i od ciotuszki vikuszki ;P
      KOOOOPPPP!

      Dzieńdoberek :)

      Usuń
  2. Ooo, fizyki to ja nie lubię. Ale poczymam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje bardzo dziefczynki
    slonko swieci
    bedzie dopsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a moja sis, jak dostała od fnerfionej babci kopa, to pszeleciała pszez kuchniem, pokój i zaczymała siem na balkonie

      Usuń
    2. gaga, to już wiem po kim Ty taka nerwiasta ;P
      a u mnie nowa historyjka ;P

      Usuń
  4. no wiadomo, ze czymam - wolne mam to se wzdycham za ta fizykę;))

    OdpowiedzUsuń
  5. czymam kubek kawy i czymam też

    OdpowiedzUsuń
  6. Czymam mocno jak to fizyk za fizyka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pszeciesz to tylko matura, prawda? :p
    czymię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mam siem nie denerwować, jak syn dzień przed maturą prosi mnie, żebym mu streściła "Potop"? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    2. ja bym
      ja bym...
      no nie fiem
      ale to TYLKO MATURA!!!

      Usuń
    3. Lucha, miałaś prawo się zdenerwować.... kto potrafiłby streścić cholerny Potop!!! :)

      Usuń
    4. Lucha, a od czego net;P
      ja wiem, że gry, że fejs.. ale chociaż przed maturą jakieś inne funkcje synuś odnajdzie?:PPPP

      Usuń
    5. absolutnie dokładnie wychowawczo mu tak odpowiedziałam :)


      przeczytaj jakieś różne opracowania i w razie pytań pomogę
      Potop czytałam wielokrotnie i okazało siem, że dużo pamiętam :) ale nie streszczę 3 tomów na poczekaniu :)

      Usuń
    6. Jutro co wlasciwie zdajesz?

      Usuń
    7. ojczysty, czyli potop :p

      Usuń
    8. oby nie polynal zatem :PP

      Usuń
    9. poplynal
      to dzis czymamy, zeby jutro nie bylo tego potopa

      Usuń
    10. dziś czymamy za fizykę :)
      a do której nie mamy kciuków?

      Usuń
    11. dzis fizyki byly dwie
      do czynastej
      a jutro od 14
      ostatnia fizyka
      potem jeszcze 7 egz

      Usuń
    12. no właśnie? jak Ci poszło? ;)

      Usuń
    13. podobna jedna czesc dobrze, druga z jakims poslizgiem
      ale nie najgorzej

      Usuń
    14. standing ovation :)

      Usuń
    15. fczymajmy siem do 5go lipca!

      Usuń
    16. nie mam obaw :) ale ok, Pani Rybenko :)))

      Usuń
    17. Panienko Rybeńko :*

      Usuń
  8. a wiesz że mi się dziś śniłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HM
      MAM NADZIEJE, ZE SEN BYL PRZYZWOITY :ppp

      Usuń
    2. no co Ty- a niby czemu miałby być? :)

      Usuń
    3. miałaś długie blond włosy i dwie córki i syna i męża też miałaś i dom w którym u ciebie byłam.. a..szczurów nie miała, bo poza tym było dużo szczurów

      Usuń
    4. aaa
      czyli taki azyl od szczurów?
      hm
      :)

      Usuń
  9. Dziękuję za podpowiedź na ludzi bez kultury :) Sposób z unikaniem bardzo mi się podoba!

    Ha... to jakby do mnie mówili skoro ja niezamężna? ;-) Może od bloga: stokrotkowa? ;-)

    A z fizyką niech pójdzie jak najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a na to tez, nazwisko plus owna:))
      jakos pojszlo
      nie najgorzej

      Usuń
    2. do mojej kuzynki na podwórko wjechał z fasonem ciągnikiem sąsiad i widząc ją na tarasie krzyknął: Grześkowo!! a mogem se posmarkać?
      Szczęka opadła jej aż na trawnik - nie wiadomo, czy bardziej od tej grzeskowej, czy od smarkania :) dla niezorientowanych - chodziło mu, czy mógłby sobie coś przyspawać w ciągniku spawarką małżonka :)

      Usuń
    3. :)))))))))))
      i dala mu?
      zetak sie zapytam

      Usuń
    4. hahahaha
      no nie wpadłabym na to spawanie;)))))

      Usuń
    5. a dała!! chytra nie była na spawarkę :) też bym nie wpadła, i ona też nie wpadła, musiał jej - co było wypisane na jego twarzy - jak debilowi wytłumaczyć przystępniej :)

      Usuń
    6. ło mamo... chłopy to majom wyobraźnię :)))

      Usuń
  10. Po dzisiejszy dzien denerwuje mnie uzywanie w stosunku ( buhha zabrzmialo ) do mnie zwrotu Pani desporolko .Zwlaszcza ,ze moje imie jest zdrabniane .a tego juz nie potrafie zdzierzyc ..Powiedzmy brzmialo by to ,Pani desporoleczko brrr .Szacunek ni jak ma sie do nazywania po imieniu starszych .Moze nastepny wpis popeln o szacunku ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDDDDDDDDDDDD
      Pani desporolko
      usmialam siem
      Pani Rybenko tez daje, nie
      o szacunku jakos powaznie i trudno
      na jutro planuje do przyszlych tesciowych, tez bedzie o szacunku wlasciwie :))

      Usuń
    2. ja też nie lubię zdrobnień....
      ...

      Usuń
    3. starciunie nie? ;p

      Usuń
    4. oj się wyostrzam...

      Usuń
    5. a ja na przykład - uwielbiam zdrobnienia swojego imienia :) w całości brzmi jakoś tak poważnie... :)

      Usuń
    6. jak imię mojej córki, ZOFIA...
      no czeba Zosia mówić

      Usuń
    7. poczekaj na zięcia!

      http://www.youtube.com/v/0QTuJO4lhyk
      :D

      Usuń
    8. znam dbrze te scene:PPP
      moj kolega dlatego nie chcial dac swojej corce tak na imie
      i patrzyl na nas baaardzooo dziwnie :PPP

      Usuń
    9. mi się podoba
      osobiście znam jedną (mimo zaawansowanego wieku jednak) Zosię. Dobra znajoma mojej Mamy, starsza od niej. Nie wiem, jak wyglądała za młodu, ale jak ją poznałam- to tę młodość miała za sobą. Z humorem :) opowiadała, jak za czasów komuny zatrzymał ją z mężem patrol, sprawdzajom mu dokumenty i w końcu pytąją "a to żona?" na co ona się wystawiła i "czy ja proszę pana wyglądam na kochankę?!! " :)

      Usuń
    10. Lucha, jak ja lubie te Twoje anegdoty

      A Zosia to rzeczywiscie imie starszych paniow
      rodzinie bardzo sie poczatkowo nasz wybor nie podobal
      przyjaciolka mojego taty tez tak ma na imie
      i sa smieszne nieporozumienia

      Usuń
    11. hehe, wyobrażam sobie :)
      spotkałam dziś koleżankę z psem i rozmawiała przez telefon z kimś o mieniu Ola i mówiła jednocześnie do niej i do mnie
      musiałam powziąć decyzję, czy mam zajrzeć do jakiegoś paragrafu, czy przytrzymać psa :)

      Usuń
  11. dzień dobry wszystkim:*
    pani Rybenko,czymam kciuki codziennie w dni robocze:*
    ło matulu fizyka,koszmar dla mnie ale dużo mi bliskich osób zdawało fizykę na maturze i chwalą sobie:PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))
      Pani Margo, jaka pani mila, naprawde :)))

      Usuń
    2. uszanowanie:)))) ,do usług:-))))
      spoko,spoko,córcia zda bez problemu:*

      jak się pani Lucha tu zjawi to kciuku też czymam!!!

      Usuń
    3. Pani Margaretko.
      Dzienkujem.
      Jutro najważniejsze, bo zdajem nie to syn lubi:)

      Usuń
    4. to będziemy mocniej czymać aby sprawniej poszło:-)
      :**

      Usuń
    5. też będę trzymać mocno, pójdzie gładko :)

      Usuń
    6. Pani Rybciu, Pani Lucho, czymam kciukaski:***
      a tak na marginesie widziałam, żem taka sławna, że mnie cytujom ;P
      cholera ciongle człek nie ma spokoju wszyscy tylko kopiuj- wklej ;PPP

      Usuń
    7. ja jusz mam to wywalone ;p
      idem po piwo, bo dłużej tego nie zniesem

      Usuń
  12. luszeńko, ja Ciem jutro od samiuteńkiego rana bende czymać za ronczkie, a Młodemu wywalisz takiego kopa, że hej!
    ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie musiał podziękować wszystkim Ciociom :)

      Usuń
    2. Lucha, nawet w Teleekspresie mowia o Potopie!!!
      Ze sie mlodziez stracha:PPP

      Usuń
    3. o, jakieś przecieki ? :)

      Maleństwo olało i pojechało na grilla :)

      Usuń
    4. no Potopu już nei ma szansy przeczytać, więc w gruncie rzeczy już wszystko jedno :)

      Usuń
    5. hyhy, wrócił by siem pouczyć
      poinformował mię, że serwery ze streszczeniem potopu przeciążone :DDDDDD

      Usuń
    6. genialne :) a trzeba nam było jakąś specjalną stronkę o Potopie popełnić... by można nawet zarobić... ech, wszystkie pomysły za późno...

      Usuń
  13. a ja mam sesję, egzaminy mam już z bańki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie to, zebym sie chciala przechwalac
      ale ja mam I sesje I mature
      I przeprowadzke
      I moglabym o raku, ale tym ci specjalnie nie zaimponuje:PPP

      Usuń
    2. przepraszam, zapomnielam sie przebrac

      Usuń
    3. oj, to jeszcze nie koniec?

      Usuń
    4. no ja się tez przeprowadziłam - na taras.
      ku uciesze chłopa :D

      Usuń
  14. jestem zdania, że kulturalny człowiek nie przekracza żadnych granic a niekulturalnego blokada Pan - Pani i tak nie zatrzyma, a więc należy jedynie dobierać sobie właściwe towarzystwo :)
    Kochana... ja już tak ogólnie czymam kciuki za Was, Ciebie i Luchę w sensie, i dajcie mi tylko znać kiedy mam przestać czymać! :)
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do 21 maja o 13 poprosze
      ale wlasciwie potem tez
      bo zeby sporawdzający łaskawym okiem paczali :PPP

      Usuń
    2. Emka, jak przetrzymasz dzień dłużej- bendem wdzięczna! :)

      Usuń
    3. Lucha.. przeczymam!
      Nie wiem czy wam bardziej współczuję tych emocji, czy żal mi że ja ich nie będę mogła przeżywać :/

      Usuń
    4. Emka
      Trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona
      I zawsze lepiej tam gdzie nas nie ma
      A to wszystko nieprawda:)

      Usuń
    5. Emka
      Rybka ma rację

      i to że trawa zielona bywa okupiona kupom śmierdzącego nawozu

      Usuń
    6. se wyobraziłam tom trawę :)
      wczoraj oglądałam chyba z setny raz "Dzień świra" i tam był taki trawniczek ;)
      i tak nic nie zmienię.
      będzie jak ma być :)

      Usuń
    7. Emka
      Nawet nie umiesz sobie wyobrazić ja ja ciebie podziwiam
      Jakim dla mnie jesteś Człowiekiem
      Matką
      Kobietą

      Usuń
    8. :* i nie wierzę, że życie Ci oszczędzi takich emocji :)

      Usuń
    9. e tam e tam
      nie podziwiaj, nie ma za co
      ja tylko robię co muszę :)
      a i tak ostatecznie na nic się to zdaje
      do kitu jestem i tyle

      Usuń
    10. Emka
      Nie wkurwiaj mnie
      Ja jestem po raku i stres mi bardzo szkodzi!

      Usuń
    11. o wow... ale pojechałaś :)
      dobra kochana moja rybeńko, już nic nie mówię :)
      i nie nerwuj siem bo po raku jesteś i stres ci szkodzi!!! :)
      loffff juuuu
      ♥♥♥

      Usuń
    12. nooo
      ja nie umiałam zadbać, żeby moje dziecko dostało co trzeba
      Emka robi wszystko, żeby córki dostały jak najwięcej
      w plebiscycie na Matkę wygrywa Emka :)
      i dostanie za swoje, wierzę w ten stres! :)

      Usuń
    13. Lucha wrrrrrrrr
      nie odzywam siem bo rybeńka się zdenerwuje... ale wiesz co chciałam powiedzieć ;)

      Usuń
    14. No
      Zeby mi to było ostatni raz
      Spac
      I grzeczne sny mać:))

      Usuń
    15. a ostatnie zdanie zapisuję sobie w głowie i za kilka lat mam nadzieję je przytoczyć :) Napiszę notkę na blogu :dostałam za swoje jak przepowiadała Lucha" :) Trzymam za to kciuki kochana :)

      Usuń
    16. oczywiście jak już przestanę czymać kciuki za wasze matury :)

      Usuń
  15. czesc dziefczyny!
    jak poszla fizyka?

    rybka, jaka ladna torebka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a fidzisz jak toreka do Ostrej pasuje?

      fizyka pojszla nienajgorzej
      jeszcze jutro z fizyki ostatni egzamin

      Usuń
    2. fidze. :) elegancko! :)

      to czymam kciuki za jutro!!

      Usuń
    3. czym :)))
      w srode przerfa
      a potem czfatrek i piontek

      Usuń
    4. a co f czfartek i f piontek?

      Usuń
    5. musialabym zapytac
      na pewno nie ekonomia ani angielski
      pewnie matma, bisnes
      francuski, takie tam

      Usuń
    6. bosz, rybka, co s ciebie za matka, ze takich rzeczow nie fiesz! :)) czyli lus?

      Usuń
    7. no, ja takom raczej sredniom matkom jezdem
      malo siem wtranacam:PPP

      Usuń
    8. ty, no szkola jest od nauczania, nie???
      heeloo??

      Usuń
    9. to dobrze lyslalam :PPP

      Usuń
  16. piszecie maturem w TVP 1?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a f szyciu!!
      zeby sie skopmpromitowac w mojem wlasnem oku???

      Usuń
    2. no jeszcze czego?! Częstochowy właśnie bronię ;pp

      Usuń
    3. czyli ze Potop jednak?

      Usuń
    4. trochem siem spóźniłam, ale pełna dobrych chęci siadłam. i odpuściłam po 3 zadaniu. hmm, to chyba nie jest język polski?

      Usuń
    5. jezeli to matematyka, to nie jezyk polski
      chyba

      Usuń
    6. Rybeńko- tematy jutro :p
      i właśnie uznaliśmy, ze jak faktycznie będzie potop, to unieważnią matury :D

      Usuń
    7. ha ha ha ha
      ja poza tym wiem, ze tematy jutro
      a o ktorej sie upublicznia?

      Usuń
    8. kwadrans po 9ej obstawiam :)

      Usuń
    9. a
      to moze siem zalapiem :)))
      alem teraz ciekawa
      na IB nie ma takich emocjuf!!!

      Usuń
    10. ja tam na dwójce siedzę i leżę na trójce

      Usuń
    11. znam przyjemniejsze miejsca do lezenia :PPP

      Usuń
    12. :D jak były testy gimnazjalne i pojawiły się zadania w necie- to połowa mojej pracy rozwiązywała :)

      Usuń
    13. :))))
      tego poczucia wspolnoty to mi brak na emigracji :(

      Usuń
    14. Lucha - rozwiązali, czy tylko rozwiązywali? :)

      Usuń
    15. właśnie, właśnie. od rozwiązywania do rozwiązania jest jeszcze dość daleka droga.

      Usuń
  17. :DDD Sienkiewicz czyni cuda
    40 min temu przyszło Maleństwo i bo on nie może spać

    opowiem Ci bajkę, może być potop? zaczęłam opowiadać, bo serio dobrze to znam :) of kors skrót z błędami- (dziecko mi rzekło że kiedyś nie używałam "kurwa i cholera"), Potem w pięciu zdaniach streściłam Pana wołodyjowskiego, już sennie poprosił o jeszcze:) króciutko o Bohunie

    śpisz?
    opowiesz mi jeszcze chłopów?

    mi wystarczyła książka do biologii- po dwóch stronach zasypiałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pięknie widać opowiadasz :)kurcze, ja jakoś nie przepadam za Trylogią....

      Usuń
    2. a ja siem sprowadziłam na osiedle sienkiewiczowskie. Bohuna, Wołodyjowskiego, Ketlinga, Stepowa - już nie dziwiom mnie te nazwy ulic. chociaż za Henrykiem akurat nie przepadam.

      Usuń
  18. Na wsi, na której się wychowałam też starsi mówią - WY. Niektórzy moi rówieśnicy mówią do rodziców w osobie trzeciej "a mama to...". Wywołuje to pewien dystans. Tak myślem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, ja też bardzo długo móiłam tak dorodzicó, a niech mamusia mi zrobi kanapkę poroszę :))
      do dziś pamiętam jak trudno mi było zacząć móić tak, jak rówieśnicy

      Usuń
    2. No kurka cienżko siem przestawić po latach! A czemu siem przestawiłaś?

      Usuń
    3. bo sie wstydzilam!
      dzieci inne sie na mnie dziwnie patrzyly
      rodzicom chyba bylo wszytstko jedno

      Usuń