Żałuję, że napisałam wczorajszego posta. Napisałam, bo mnie coś zirytowało.
A wczoraj zirytowałam się jeszcze bardziej.
Za słaba jestem na takie klimaty.
Nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać, nie po to jest ten blog.
Chociaż mam przykre poczucie, że niektórzy czyatają "rakowe " blogi tylko po to, żeby jak ktoś umrze ucieszyć się - Ha, a nie mówiła/em, chemia zabija!!
Ale tymczasem mamy niedzielę, z przykrą pogodą, jeśli chodzi o moje strony.
Czasu coraz mniej. Przeprowadzka coraz bliżej.
A my ciągle nie mamy DOKĄD się przeprowadzić.
Muszę przyznać że uczucie owo nie jest miłe.
A oto jeden kwiatek z rozmowy z agentem nieruchomości w Lux.
dzień dobry, szukam domu do wynajęcia, czy mogłaby mi pani pomóc, np interesuje mnie dom X.
Pani na to, a ten dom będzie można zobaczyć za tydzień, bo właściciel jest na wakacjach.
A to może pani do mnie zadzwoni? - poprosiłam naiwnie
Nie, proszę żeby Pani do mnie zadzwoniła.-odrzekła agentka
A ja się qrfa spodziewałam, że nie tylko mnie zależy żeby wynająć ten dom?
Miłej niedzieli
a jak ktoś przyklęknie dziś mocniej w mojej intencji będzie mi bardzo miło:))
pomyślę ciepło:*
OdpowiedzUsuńa wczorajszy post był jak najbardziej na miejscu.
OdpowiedzUsuńwiększość z nas tutaj styka się z rakiem i chyba mamy prawo wypowiadać się na ten temat. NIE ZNAM nikogo komu metody niekonwencjonalne uratowały życie. ale z chęcią bym przeczytała "moja ciocia stosowała... i wygrała". naprawdę.
przeczytasz'u majki.. i w paru innych ściemach
OdpowiedzUsuńprzyklęknę, zaraz idę po jedną Babcię i wspólnie z Nią pójdziemy razem poklęczeć... :*
OdpowiedzUsuńśliczna torebusia dziś :)))
Myślę ciepło, dziś szczególnie :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem w pełni przekonana do leczenia konwencjonalnego! Wspomaganie dietą itp. to całkiem inna sprawa, też stosuję ale nie jestem ortodoksyjna w tym względzie.
Wszelkie ściemy, cudowne ozdrowienia i namawianie do odrzucenia leczenia robią wielką, wielką krzywdę!
Rybciu:*
OdpowiedzUsuńOlga nawet nie wiesz jak sie z Tobą zgadzam z ostatnim zdaniem....moja Teściowa zaufała szarlatance,straciła kupę kasy i nie potrzebnie czas,nie dała sobie nic powiedzieć.Nie były to sprawy nowotworowe ale potrzebna operacja,która powoduje komfort życia.
Pięknymi słowami i witaminami z serii Omega 3 nie poskłada się kości.
dokładnie, do dawna mam przekonanie, że takie szarlataństwo powinno być karalne. matka mojej koleżanki w ten sposób również straciła mnóstwo czasu w kwestii leczenia niewydolności nerek - teraz, między innymi przez zaniedbania, ma dializy i klasyfikację do przeszczepu.... a debil wciskał jej, że ma boreliozę i leczył ją jakimiś zdumiewającymi metodami. Ciekawe tylko, że 90% pacjentów, z którymi rozmawiała w poczekalni miało taką samą diagnozę -co moją podejrzliwość wzbudziło natychmiast...
Usuńpowinno być karane,ale oni mają certyfikaty ukończonych jakiś kilku godzinnych kursów i uważają się za lekarzy. Wiszą te obrazki na ścianach w ogromnych ilościach i ludzie się nabierają. Manipulują w wyrachowany sposób człowiekiem chorym i ciągną kasę. Ta szarlatanka to słodziła mojej teściowej jaka to jest piękna,jak młodo wygląda itp,itd. Mówiłam jej,ze takie rzeczy to mamie za darmo mówię a nie za stówkę:-))))
UsuńI masz rację aLusia w ogonku wszyscy taką samą diagnozę mięli. Wcześniej kobieta zrobiła szczegółowy wywiad i wiedziała z czym się przyszło. Karać,karać,karać ale naiwnych nadal jest dużo i będzie....
A ja mialm do siebie zal, ze taka ostrozna jestem.
UsuńW zyciu nie poszlabym sie leczyc do nielekarza.
Chociaz w ostatecznosci moze?
Nie wiem
Raczej watpie
między innymi dlatego taka Majka też powinna byc przykładnie ukarana, jak nie celą to pracą społeczną!
Usuńzdumiewajaca jest jej bezkarnosc
UsuńMichal Pirog tez sie nie mogl nadziwc w pytaniu na sniadanie
ale jak to bezkarność? przecież niby prokurator się tym zajął?
UsuńA szarlatani powinni być karani z urzędu, ponieważ świadomie narażają zdrowie i życie innych - są na to paragrafy i myślę, że ukończenie jakichś tajemniczych kursów nie powinno być żadną okolicznością łagodzącą.. Ja też jestem wysoce sceptyczna do takich metod - choć ostatnio, w związku z moimi problemami wypadkowymi poszłam z uprzejmości, zeby nie robić komuś przykrości - do energoterapeuty i zrobiłam jemu wielką przykrość :) powiedział mi, że drugi raz w życiu dopiero mu się zdarza, że pacjent nie poczuł nic a nic, ani ciepła, ani zimna, ani mrowienia przez przechodzącą energię, a z kolorów pod powiekami wydział tylko czarny :):) nawet się biedny dopytywał, czy jestem negatywnie nastawiona, ale ściemniłam mu, że neutralnie :):)
no
Usuńbo efekt lacebo moze byc bardzo silny, jak sie w niego wierzy
Niedowiarku!:PPP
taaaaaa :):) oczywiście :) pan powiedział, ze BARDZO poprawiła mi się aura :):) normalnie od razu ją poczułam :):)
Usuńidziesz do lusterka i co ja paczę!
Usuńaura!!
i to jaka!!! normalnie światła nie trzeba włączać!! :)
Usuńbo dyien jesycye dlugi PPPP
Usuńsorry
Usuńcos s klafiaturom
no nie, bo aura taka jasna! :)
Usuńaaaa
Usuńaura
chyba ze tak :)))
oczywiście kochana, że przyklęknę mocniej! I nie stresuj się bo stres karmi sraka itp itd...
OdpowiedzUsuńPost był potrzebny, bo może ktoś kto potrzebuje naprawdę przemyśli? może nie straci czasu na gadki zdrowych oszołomów skoro ma czarno na białym powiedziane od osoby KTÓRA WIE?
Post był potrzebny.... i już!
Miłej niedzieli :*
LL- kleczę na dwóch kolankach ;P
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Wszystkim :*
Rybenko:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, tym bardziej, że niedziela sprzyja, aby przyklęknoć!
Miłej niedzieli!
Rybko złota, a może na kolejne rozmowy w sprawie domu zawieś na szyi jakiś życzliwościowy talizman? ;) może pomoże? trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńOn mi że tak powiem zwisa u szyi od kilku tygodni ciurkiem ;)
Usuń:*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana!Dobrze i mądrze wczoraj napisałaś -może do jakiegoś tuka trafi!
UsuńO 17 przyklęknę :))
Buziaki
wyciągaj mnie ze spamu
OdpowiedzUsuńRybeńko, Ty silna jesteś!
OdpowiedzUsuńI będę myśleć intencyjnie :*
Dzięki dziefczynki
OdpowiedzUsuńRozliczę was z tego pod koniec tygodnia
I nie kcem być f faszej skurze jak nic nie znajdem PPP
:) swoją drogą - chyba tam się świetnie powodzi pośrednikom nieruchomości, skoro tak olewają klientów...
Usuńkurna, zebys wiedziala, fakt, ze oni dostaje kase tylko od wlasciciela nieruchomosci, ale zeby ja dostac, musza kogos do wynajecia znalezc!!!!
UsuńA my nie szukamy kawalerki, dodam
widoczni emają duzo chętnych...stąd ta zlewka
Usuńniepojęte, po prostu niepojęte....
Usuńnie wiem, czy mają duzo chętnych czy to taki bodylanguage
UsuńMąż kiedyś chciał kupić samochód służbowy, ale przedtem chciał jazdę próbną. Tak to zlewali, że w koncu mowi, to ide do innego dilera. Do widzenia , powiedzial na to pan!
to jakieś eldorado chyba, jak się sprzedawcom tak powodzi... u nas diler samochodowy to by w tyłek wlazł bez mydła... niedawno właśnie doświadczyliśmy- poziom lizusostwa był aż niesmaczny...
Usuńa tu szok!
Usuńale wiesz, Lux to najbogatszy kraj Europy:)
no tak, od razu widać, pracują tylko dla rozrywki, żeby w domu nie siedzieć :) jak w Indiach :) spotkałam tam taką jedną, która tylko z tego powodu pracowała... w domu miała z 10-r0 służby, do roboty ją woził własny kierowca, który czekał cały dzień na każde skinienie... no, ale to sie dawało odczuć po jej efektywności - wszystko było "little problem", czyli problem nie do ogarnięcia :)
Usuńcos w tzm jest!
UsuńA f ogóle to dzień dobry
OdpowiedzUsuńKafke prosze i herbatkie
( )* ( )* ( )*
{ }*{ }*{ }*
a dzien dobry,dzien dobry
Usuńwłaśnie popijam teraz kawusię,zielona herbatka już zaliczona
czymam za poszukiwania!! owocne...
No, teraz sama pójdę poklęczeć we własnej sprawie
UsuńŻeby nie było że tylko na innych zrzucam robotę!
No to teraz drugi raz- grzeb w spamie natychmiast! A poza tym..NICZEGO NIE ŻAŁUJ!
OdpowiedzUsuńMasz prawo żyć, myśleć, mówić, opinię wyrażać. Przecież nikogo nie obrażasz do jasnej cholerki a to Twój dom.
i kropka
a- i nie masz prawa sie denerwować :P to już moja rola etatowa...:P:P:P
Usuńno....dokładnie.....tak trzymajmy!!!! do qrfy nędzy
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSprostofanie:mysli najlepszem slem .
UsuńOstra jak zawsze trafia w sedno...
UsuńJesteś Rybenko u siebie!
A nam się nie wolno denerwować!
no fienc zlewam
Usuńi tak mam pierdylion stresujacych prawdziwych problemuff teraz
Lamia!
OdpowiedzUsuńNie umiem cie znalezc!
klęknę, ale mogę w domu?
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochanie!
intencja sie liczy, nie miejsce :))
UsuńFuti, możemy jutro w galerii:))
UsuńMiśka, w galerii to Michalina podskoki trenuje:PPPP
Usuńtez chce napisać, że trollownia nie ma co sie stresowac. owszem latwo sie mówi itd, po to tez zamknelam blog (to slowo ciezko mi przez gardlo przechodzi wciaz::)
Usuńzawsze sie zastanawiam jaka to musi byc frustracja i zlosc po tej drugiej stronie i biedne zycie w sumie, ze nie umie uprzejmego slowa wyartykulowac.
rybenka chyba za mocno siem zamknelam cos tam odblokuje, ale wejsciowki som dozywotnie :) ♡♡♡♡♡♡
na pocieszenie leje i u mnie.
Faut, ale do fontanny???????????;)
UsuńDziefczyny
UsuńJutro będę śledzić fszystkie wiadomości
Jak sobie wyobrażę was klęczące w fontannie w galeri:PPP
:))) ja skacze pierwsza!!!
Usuńja nie skaczę,bo kcem sobie namoczyć nofych bucikuff
Usuńzaczynam się zastanawiać, czy się jutro do was przyznać..ja zaledwie raz podskoczyłam i to dyskretnie, a wy od razu skoki do fontanny, przy ludziach..no nie wiem.. ;))))))
Usuńmożesz się schować za filarem jakby co:P
Usuńza filarem bendem ja i fszystko sfilmuje!
Usuńi wrzucimy na vine.co
Usuńa no jak:))))
Usuńrybeńko i luszeńko- kopy dla Waszych dzieckuff na jutro:)))
OdpowiedzUsuńHa!
UsuńGaga!
:***
Moja ma do piontku spokój święty
jutro siem wybieramy
na zaaakuuuupyyyyy:)))
a moja we wtorek cywila
UsuńNo moja syna też swoje zdaje
UsuńI MUSI na 60% minimum, coby się na magisterke dostać
no to kopy dla Nich
Usuńgaguś czy Ty jestes na mnie zła?
Usuńno coś Ty!
Usuńbo u mnie żeś zupełnie zamilkła... i mi Ciebie brakuje
UsuńDziękuję Gaguś:*
Usuńteż mam spokój do piontku
względny, bo jutro wracam do roboty..
Wszystkie tesknimy za gagom
UsuńAle obiecała że wróci
poczekam jeszcze chwilkę
Usuńjak mus to mus
To prawda - niektórzy czerpią życiową energię, czytając o czyimś cierpieniu i strachu - wampir energetyczny...
OdpowiedzUsuńCi co czytają to nie tacy groźni... ja miałam wątpliwą okazję poznać prawdziwego wampira energetycznego. Koszmar dziewczyna- w ogóle nie do współżycia.
Usuńteż taką znałam, przebywanie z nią to była męka
Usuńa ja mam taka kuzynke, o dziwo, bardzo ja lubie, ale po spotkaniach z nia czesto jestem wykonczona
Usuńbo niestety jedno drugiego nie wyklucza... i to jest w sumie groza tej sytuacji
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCo tak późno tego posta piszesz?! Ja żem w piontek na Jasnej była ;))
OdpowiedzUsuń