poniedziałek, 15 kwietnia 2013

wrażenia ogólne

Spędziłam weekend w Amsterdamie z 7 babeczkami. 3 z nich widziałam na oczy po raz pierwszy. Rozstrzał wiekowy 10 lat. Głównie mężatki z małą ilością dzieci, ale  ja wielodzietna a i panna bez dzieci się trafiłą.
Drobne, grube, niskie, wysokie. Wykształcone i takie raczej mniej. Długo za granicą Pl, albo króko  ale i jedna z Pl Znające języki i takie hm, ten tego mniej. Pracujące, kury domowe i takie chwilowo nie pracujące. Wielbicielki kotów, takie z psami i dwie lubiące zwierzątka tylko na obrazkach. Lubiące tekilę, wolące wino, wielbicielka szampana.

Każda inna.

Spędziłyśmy ze sobą 2 dni, w świetnej atmosferze i bez żadnego konfliktu, włócząc się po tym dziwnym mieście za dnia, siedząc w knajpkach a wieczorem, no, ten tego.:PPP

Nie mogę się nadziwić że to tak dobrze zagrało.

Prawie jak w necie:))))
Tu też każda inna a jakoś udaje się nam spędzać wspólnie czas wesoło!!





139 komentarzy:

  1. piersza, ale dzisiaj siem nie wpisujem:PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kasować się bendziesz??:PPP

      Usuń
    2. gaga - a ty z rybeńkom w tym Amsterdamie byłaś? bo ona coś pisze o miłośniczkach tekili.

      Usuń
    3. może i ja byłam, bo pisze o takich, co to języki ...tego,mniej:))

      Usuń
  2. no udaje się nam spędzać czas na wesoło ;)
    buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem w pocie czoła usmiech na gemboju zdobyty, nie?

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Miśka,co prawda to prawda. nie da siem ukryć.

      Usuń
    2. dobrze sie przestac juz ukrywac, nie?

      Usuń
    3. wiosna przyszła -fszystko eiem odkrywa!

      Usuń
    4. to nie zafsze jest korzystne, hm :PP

      Usuń
    5. fidze ze masz dobry wzrok
      i mnie jakos nie chce sie zepsuc, jak pacze w lustro :PPP

      Usuń
    6. fsrok kiepski -dobre okulary, hehe

      Usuń
    7. nie mogem - mam prawo jazdy i tam zaznaczyli,że muszom być bryle;/

      Usuń
    8. zdejmuj jak rzucasz okiem na lustro!

      Usuń
    9. odpowiednim zdjeciem zaklej, jakoms playmate moze naklej??

      Usuń
    10. kroliczkiem!!
      kroliczkiem!!!

      Usuń
  4. a tak siem starałam. czfarta.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam znajomości internetowe które przerodziły się w przyjaźnie realne - wydaje mi się że nawet w necie, gdzieś te nasze przyciągania z drugim człowiekiem który do nas pasuje działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jednak mozna sie poznac w wirtualu, nawet calkiem dobrze

      Usuń
    2. Mam mnóstwo takich znajomości z netu, które na real się przełożyły. Nie wierzę, że "nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie" i że Wy jak na tym obrazku z reklamy. Zresztą Miśkę znam, nie wygląda :)
      Yenulko, na needlepointa się zamierzam, będę mogła liczyć na słówko wsparcia? :D

      Usuń
    3. Natthi
      ja tez juz troche znam
      ale juz nie zaufam, jak nie znak chociaz kogos kto zna :)))

      Usuń
    4. Wiesz, zaufanie to inna sprawa. Nie każdemu można. Odpukać, jeszcze trafiam dobrze.:)))

      Usuń
    5. jakby ci tu cos oswiadczyc :PPP

      Usuń
    6. No nie mów, że Tobie nie mogę! Nie uwierzę :P:P:P

      Usuń
    7. widzisz, jakie to łatwowierne ludzie mnie czytajom:PP

      Usuń
  6. Wszystkie kawę lubią ! szósta !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. tak sobie mufie, ale organism nie kce siem dac oszukac;/

      Usuń
    2. bo klamstwo to bszydkie jest

      Usuń
    3. niektore ładne, ale tylko na poczontku


      A zaraz w dd tvn Katarzyna Miller...;)

      Usuń
    4. mówili tesz o migrenie, ale zapomnieli wspomniec, ze JA miałam ostartnio trzy dni!;))
      ukryfajom informacje!

      Usuń
    5. wiesz, ochrona danych osobowych ;)

      Usuń
    6. jestes pewna, ze w dd vn ta Miller?
      ja nie fidzialam

      Usuń
    7. zapowiadali psiakość -siedzem i pilnujem

      Usuń
    8. a
      to i ja posiedzem
      a potem jadem
      za pralkom

      Usuń
    9. Miska, odwyk od kawy trwa ze 3 tygodnie. I jest ciężki, z tego co słyszałam, bo ja tylko inkę raczej :) Wytrzymaj, dziołcha! :*

      Usuń
  8. matko!oglądam o surowych rodzicach - nie mam sił! Sołtys chce głośniej, a mi ciśnienie skacze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie moge
      przelaczam
      wiesz, oni specjalnie tak podkrecaja emocje
      to sciema miedialna

      Usuń
    2. wiem,programu nie oglądam, ale rozmowa była ciekawa.
      Ale gufniare wytargałabym za kutuny;//

      Usuń
    3. Miśku, a ja bym najpierwej z rodzicami sobie pogadała...nic z niczego się nie dzieje...

      Usuń
  9. zdążyłam jeszcze na kafę ;P
    bom chyba siedemdziesiąta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jakoms resztkie znajdem!!!

      Usuń
    2. to przyniosem nowom,
      ważne, czy towarzystfo jeszcze jest ;)

      Usuń
    3. jestem
      czekam na syna
      a potem jadem

      Usuń
    4. ja się piszę, jak coś:)

      Usuń
    5. Tak, Alcuś, Ty dużo pisz!!!
      bo pięknie piszesz

      Usuń
    6. A dokąd znowu jedziesz, Rybeńko, powsinogo ;P

      Usuń
    7. póki co Dosiu, to dużo kawy spijam:) i dużo piorę - to samo pranie w kółko:P

      Usuń
    8. No to kawusia przed 4 rundką ;P

      Usuń
    9. kurcze, już mi ta pralka wystarczajaco ciśnienie podniosła... tak ze kawki to już może nie, tym bardziej, że dziś trzy wypiłam:)

      Usuń
  10. Amsterdam.... mniam! Zazdroszczę Ci Rybeńko:) Marzy mi się...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co do pralki, Moja Droga, właśnie trzeci raz nastawiam płukanie, bo piana mi się wylewa z bębna...:(

      Usuń
    2. uuuu
      to Miska miala racje, musze kupic dwie :))

      Usuń
    3. a Amsterdam to naprawde dziwne i niepowtarzalne miasto!

      Usuń
    4. hehehe:) nawet mi nie mów... mam nadzieję, że to taki chwilowy jej kaprys i że zaraz przejdzie!

      Usuń
    5. ty, odkamien moze, jakis Calgonit moze?

      Usuń
    6. kiedyś już pisałam, że uwielbiam to miasto:)) mogłabym tam przepaść na lata:))

      Usuń
    7. i myślisz, że jak łykniemy calgonit, to pomoże?;-)

      Usuń
    8. ciekawe....
      toz to swiatynia zepsucia:PPP

      Usuń
    9. nam to juz nic nie pomoze
      ale pralke moze da sie ocalic?

      Usuń
    10. właśnie skończyła trzeci raz wirować - idę sprawdzić, co ma do zaoferowania:)

      Usuń
    11. A ja w Amsterdamie nie byłam, bo przecież nie wypada ;PPP

      Usuń
    12. a ja wpadlam tylko na kfile, to siem nie liczy!!

      Usuń
    13. a ja wpadłam...a nie , chyba nie o tym ta rozmowa;))

      Usuń
    14. Miśko, co za cudowna wiadomść!

      Usuń
    15. ha ha ha ha
      ja tez hoduje jedna cudowna wpadke :)))

      Usuń
    16. Rybciu, jadę z Tobą... osłabia mnie ten sprzęt!

      Usuń
    17. Dosia!!!!
      Nie dziś;))
      To było w listopadzie 2010;)

      Usuń
    18. rybcia, ja mam jedno dziecko i dwie cudowne wpadki ;)

      Usuń
    19. a znajomy siem przyznał, że się spodziewa, pytam ile to już czasu- a on mi na to, że w czwartek zacznie siem 10 tydz- taktownie nie pytałam o której:p
      ale to nie wpadka- to długie starania ukoronowane dwoma serduszkami :)

      Usuń
    20. ooooo
      sfojom drogom, nie wiedziałam, żeś ty taka taktofna :PPPP

      niech się zdrowe i piękne urodzi

      Usuń
  11. To prawda,jak towarzystwo dobrze się dobierze,to nie ważny jest status społeczny,wykształcenie czy wiek:-) jak ma zadziałać to będzie jak w zegarku towarzystwo dobrze się bawić;P

    Dzień dobry wszystkim:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzien dobry
      sa tez wiadomosci zle
      przybylo mi....:(((

      od teraz szlaban na zarcie!!

      Usuń
    2. nooooo Kochana nie dziwię się po takich szaleństwach:-)))
      ja stoję w miejscu dlatego muszę znowu wziąć się w karby aby jeszcze z 2-3 kg spadło szczególnie z ud:-( chyba czas abym znowu zaczęła biegać....
      Dosiu:-)

      Usuń
    3. Margo! Ja bym chciała chociaż półtora kg...z ud, półtora z brzucha, półtora z cyc...a nie , niech już zostanie;))

      Usuń
    4. Miśka Ty wiesz widzisz czego mi trzeba:-))))

      Usuń
    5. Margo - mi od biegania z ud spadło, ale piętro niżej. w łydkem weszło. już nie mam pomysła na te moje nogi.

      Usuń
  12. kochana.. od razu widać że wróciłaś :) zanim zdążę się przywitać już mignie prawie setka komentarzy :)))
    Super że spędziłaś miły weekend :) Jesteś fajną, otwartą i miłą kobietą więc jak można byłoby z Tobą nie bawić się dobrze???
    Całuję sexi wiewióro :***

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. flasnie pijem
      zielonom herbatke!
      musze ochlonac!

      Usuń
    2. Flaszke z wyciągiem z zielonego?
      No to ufaszaj, bo guofa moze rozboleć;p

      Usuń
    3. no mówi przecież, że flasnie - czyli flaszke
      zielonom herbatke - czyli nalefkę, znaczy siem wyciąg, bo jak inaczej - zielone liście :P
      bleee

      Usuń
  14. czy tylko mnie Ostre nie zaprosiła do czytania? bo nie mogiem siem do niej dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli to nie ja jedna taka odrzucona.

      Usuń
    2. a zaintrygował mnie ten czołg ;)

      Usuń
    3. fszystki jestesmy odrzucone, ale co tam
      ostre nam jakos wynagrodzi kiedys :)))

      Usuń
    4. Myślisz, że zamkła, bo szykuje pszyjencie-niespodzianke? ;)

      Usuń
    5. i moze nawet robi lste gosciuff
      i karteczki przy stolikach bedzie

      Usuń
    6. nie wiem co z gagom
      ona siem nie fpisuje dzis :PPP

      Usuń
  15. o! to ja się już przykłejam tu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostrusiu... a ja????? mnie nie kcesz????
      buuuuuuuuuuuuu

      Usuń
    2. chcem kcem..ino muszę łodpocząć

      Usuń
    3. łodpoczywaj wienc, cóż zrobić :)

      Usuń
  16. Ale sobie pokomentowałam. Do tej pory raczej tylko oglądałam :)) Mam nadzieję, że można się przysiąść?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))

      poki co, bierzemy wszystkich :PPP

      Usuń
    2. Postaram się nie narobić kłopotu :)

      Usuń
    3. dobijam się do ciebie i dobijam.... i nic... zamkniente :(

      Usuń
    4. nie dobijaj sie
      remanent :PPPP

      Usuń
    5. spokojnie- to tylko awaria :P

      Usuń
    6. Ostre a panowie z Usterki ci to naprawiajá?

      Usuń
    7. ja próbowałam te drzwi nawet wypchnąć, a tu nic - ani drgną, zaryglowane

      Usuń
  17. nader ladny woreczek rybenka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))

      ale ón ci że tylko fotogieniczny jest :PPPP

      Usuń
    2. i kolorowy jako ptak jaki :)

      Usuń
    3. swojom drogom po pobycie w P siem w torepki wzbogacilam sie i czeba je skatalogowac

      Usuń
  18. Rybeńko, a jak tam jest z tom rozpustom w Amsterdamie? bo nic nie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  19. a tam w tym amsterdamie to..no ..że ..niby...mhm..

    OdpowiedzUsuń
  20. fajne jest to, że każda z nas widzi po swojemu tę drugą z którą "rozmawia" na blogu... wyobraźcie sobie, że musimy przybierać dziesiątki różnych postaci (wyjątkiem te "ozdjęciowane")... fajnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszna uwaga
      Potem oglądam zdjęcia i sa zaskoczeniem przeważnie

      Usuń