Ostatnie spotkania, sprawy, zakupy.
Czesto bywam ostatnio na Łonie swoją drogą
I niedługo znowu przyjadę :)))
Ale najjpierw muszę zdać drugą maturę :)))
A tak niedawno była moja...
Czas chyba rzeczywistoście pędzi.
Ale mnie to przestało przeszkadzać
a nawet wręcz przeciwnie...
No nie? Z tą maturą, to jakby całkiem niedawno.
OdpowiedzUsuńSzerokiej drogi, rybciu:*
mnie się jeszcze czasem śni.... albo, że się wróciłam do liceum... to sa najgorsze koszmary :)
Usuńdzień dobry:)
OdpowiedzUsuńkaffffffy gdusia:)
oooo właśnie to
Usuńggduuuuusiaaaaaaaa
bosz, dziefffczynki, czemu w niedzielę tak o świtaniu się zrywacie??
Usuńdzień dobry, kafa stygnie!
OdpowiedzUsuńrup szybciutko, dobra duszyczko:)))
UsuńRybeńko,
OdpowiedzUsuńznaczy się, że w Ojczyźnie dobrze się bawisz!
no, a mnie się jakiś czas temu śniło, że unieważnili maturę naszemu rocznikowi i kazali ją jeszcze raz pisać.
OdpowiedzUsuńPrzyszłam więc do szkoły, siadamy w ławkach, tak jak kiedyś, podają tematy, a ja....
żadnego cytatu nie pamiętam !!!!
ale się zestresowałam :)
Koooooszmaaaaarrrrr
Usuńto chyba każdemu się sniło:)
Usuńa mój najgorszy - byłam na studiach, ciężka sesja, a tu przychodzi pismo ze szkoły, że mnie wypuścili warunkowo i natychmiast, ale to natychmiast mam się zgłosić i zaliczyć zaległą fizykę, matematykę i chemię....potem następna migawka jak siedzę w tej ławce na fizie, ta żmija mnie przeszywa swoim świdrującym wzrokiem, a ja nawet nie umiem przepisać z tablicy!!!
Usuńboszzzz
Usuńjakie to zioła pijecie przed snem??:)
to mój mózg na trzeźwo produkował, choć jako senne majaki... może powinnam na jakąś terapię się udać :)
UsuńBo teraz to mam takiego fest cukierasa przed snem, że chyba wszystko tłumaczy :)
Łamiu, zdrfe ziolka ;)
UsuńRybeńko
OdpowiedzUsuńbendem trzymać kciuki w czasie matur ;)
dzień dobry.
OdpowiedzUsuńSłońce u nas:)
i ptaszki zapierdzielają z radosnym świergolem;))
Usuńdzień dobry i kawy!!!!!!!!!!!!!plissss
dosia dzisiaj robi za kawiarkie:)
Usuńcały czas podajem
Usuńufijam siem jak pszczoła
dzien dobry ,u nas już słoneczka nie ma :-(
Usuńteż kawy ppoproszę :P
jakom sobie życzysz, Margo?
UsuńDosia!!A mię siem nie pytasz jakom? nosz! czujem się pominieta!
Usuńjak mogłaś? MNIE?KRÓLOWĄ????????;))
Dosiu dobrom,lekkom, z piankom:P
Usuńdzienkujem :*
Proszem bardzo, Margo,
Usuńa Ciebie nie kciałam budzić, Królofo!
Oj Dosiu! Ślepoku! Wstałam pszed Margo:))
UsuńWybacz,
Usuńza to teraz dwie Ci podam!
w sfej łaskafości wybaczamy!;)))
Usuńjedna rozpuszczalna z mleczkiem, z dwoma łyżeczkami cukru, druga z Expressu :)
dziękuję!;))
ło matulu Miśka,daj se spokój z tym cókrem,jeszcze dwoma łyhami,no,no,.no :-))))))
Usuńwiem, wiem - biala śmierć, ale ...ja mam silnom słobom wolę ;(
Usuńodchudzanie nie wychodzi !Słodyczy kcem!
Wszystkie matury na razie mam z głowy :) Ale czasem śni mi się, że mam zdawać matematykę, a ja nic nie pamiętam (a matematyki nie zdawałam, bo klasa humanistyczna).
OdpowiedzUsuńAlbo że na jakieś zajęcia na studiach jeszcze nie zaczęłam chodzić, a tu już koniec semestru...
Koszmary, nie lubię...
:) też takie mam:) albo że koniec semestru, a a ja nie mam ani jednej oceny z fizyki.... :)
Usuńi jeszcze, że moja matematyczka zamieszkała koło mnie, drzwi w drzwi... ;)
Usuńto niezły koszmar :)
Usuńa ja chcę się pochwalić (może dla niektórych to nic wielkiego).mianowicie-zdałam maturę rok temu i to całkiem nieźle ( z matmy 60%), chwalę się bo sama się do niej przygotowywałam po 22 latach od pierwszej matury niezdanej właśnie przez matmę :) dziękuję za uwagę ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!!
UsuńKilka lat temu przezywałam stres, bo Junior zdawał maturę razem z Sołtysem!!!!!!!!!!
brawo :)
Usuńpienkna sprawa:)))
UsuńMiśka, to trudno powiedzieć aż, który był dizelniejszy :)
Usuńa ile się nasłuchałam!!! Próbna maturę Sołtys pisał z geografii, a przekonałam go,żeby właściwą pisał z historii.To jego pasja, byłam pewna,że zda na pewno. miałam rację -bez przygotowań na 86% -ja bym poległa!;))
Usuń:) podziwiam
UsuńGratulejszyn, i dla Klaudii, i dla Sołtysa!
Usuńślicznie dziękuję, teraz to mi się śni sesja po nocach, ale to osobna sprawa :)
Usuńgratulacje dla maturzystów!! :)
Usuńwiem, jak trudno wracać do czegoś po latach ;)
dołączam się do gratulacji!! mój mąż skończył studia ale dyplom zaliczył dopiero niedawno, 10 lat od skończenia studiów. Feta była taka, że chyba cała wiocha słyszała! :) A jak ja zaliczałam wszystko w terminie to nikt się tak nie cieszył, bo to takie normalne było :))))))
Usuńbo chuopy to se umiom oprawe zrobić:)
Usuńjakaś blogowa zmiana czasu?
OdpowiedzUsuńkto rano wstaje...
Usuńtak, ostre, już wieczór :P
Usuńale dnia którego?
Usuńpowszedniego...:P
Usuńże chleba? to Lamia teraz piecze
Usuńdzięki, ostre, wreszcie jakiś głos rozsądku :):)
Usuńten rozsądek mnie wykończył...
Usuńostre, wszyscy wiemy, że to Ty udowodniłaś kłamstwo oszustce i jej mężowi, bo on wiedział i wiem co mówię
Usuńteraz luzik, zajmij się swoimi nerwami, zdrówkiem, odpocznij, bo się nam wykończysz !!!
MONDRZE PISZESZ, VIKUSIU
UsuńVikuś! Monsz wiedział?????
UsuńNosz cholera (sory) a oświadczenie też fałszywe?
szukam ostrusi
OdpowiedzUsuńStraciła przytomność na widok słońca za oknem
UsuńTo czas na reanimację;)
Usuńja miałam piontkie ze s sanitarnego...:P
Usuńgaga, w IKEA jej nie było, a co ????
Usuńjusz Jom znalazłam...:))
Usuńhttp://dowcipy.autentyki.pl/729
OdpowiedzUsuńmniej wiencej czułam się jak ten facet, jak zaszło słońce i zaczął prószyć śnieg:D na chwilę i słonko wróciło:)
Na maturze byłam ponoć blada.
OdpowiedzUsuńChyba napiszę jeszcze jakiegoś posta o maturze bo widzę że to ważny temat:)))
OdpowiedzUsuńnie matura,
Usuńlecz chęć szczera
zrobi z ciebie
oficera!:P
Ostatnia????
OdpowiedzUsuńRybeńko jedziesz?
A tak kciałam usłyszeć Twój głos;/