poniedziałek, 8 kwietnia 2013

ja to mam klawe życie :))

Jak bym chciała naprawdę rozwinąć się w tym temacie to blog mogłby być tylko o tym

A teraz sie uśmiecham po prostu bo,
mam taki fajny dom  w Polsce
wspaniałych przyjaciół za ścianą
mam przy sobie wszystkie latorośle i tak bedzie do końca kwietnia
jutro wsiadam sobie do mojego cudownego samochodu, mogę jechać przez Europę do następnego domu, wprawdzie bardzo tymczasowego w tym momencie,

Żyć
Nie umierać:))))

64 komentarze:

  1. Dzień dobry
    Ja tu tylko żeby sie wprosić w wasze dobre myśli w kontekście mojego powrotu do B:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szerokiej drogi, rybeńko!!!
      :)))
      ♥♥♥♥♥

      Usuń
    2. uważaj na ośnieżone drogi!

      Usuń
    3. szerokiej, choć teraz to już pewnie dojechałaś :)

      Usuń
    4. a jak nie jak tak!!
      Ino dym spod kol szedl :PPP

      Usuń
  2. I taki tytuł w poniedziałkowy ranek to mnie siem podoba! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. rybciu, jak to tymczasowego???


    Dobrej drogi i gumowych drzew:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyglunda na to, ze po wakacjach z innego kraju będę się do Polski nawracać:)

      Usuń
  4. Bezpiecznych powrotów
    Z Aniolami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bezpiecznej podróży kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Leć nisko i powoli - jak to mówią :)
    A serio - najlepszego.
    Latem już Ci nie odpuszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy już tutaj na Ciebie czekamy :) W tym domku tymczasowym :)
    SUPRISE!!!!! :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekamy,czekamy i wskakuj na wagę kochana:PPP

      Usuń
    2. jutro wskoczę
      jak znam życie spadnę z wrażenia
      ale to tylko mnie zmotywuje :)))

      Usuń
  8. a ja odkąd pamiętam, uwielbiam to określenie "klawe" - od razu gęba się rozpromienia :> buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam jak chyba przez całą podstawówkę i początek liceum to słowo nie schodziło z ust nas dzieciaków.Było to w dobie,wojaży rodziców za granicę,Pewxu i jaka to była sensacja jak ktoś przyszedł w wypasionej kurtce czy dżinsach :-))
      pierwszy okrzyk właśnie brzmiał "ale klawe gacie":))))))

      Usuń
    2. tak, albo jak się coś fajnego wydarzyło, to się wtenczas mówiło 'klawo'!
      ja to słowo podsłuchałam jako dziecko, obok słowa 'serwus' na przywitanie.
      i tak zapamietałam. dla mnie to anachronizmy, ale bardzo bardzo ukochane.

      Usuń
    3. zaskoczylas mnie lubieniem tych slow!!

      Usuń
    4. a mi się kojarzy z Tolkiem Bananem i Majką Skowron :)

      Usuń
    5. stare mial buty, stara koszule w dziurawych kamaszach szedl...

      Usuń
  9. bo zycie jest klawe!! :-)
    w domu czy tymczasowtm domu, tam gdzie bliskie ludzie..

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja mam obawy o Twój powrót- tu wszyscy zwariowali!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znaczy ze w blogosferze?

      Usuń
    2. no jakoś tak...choć mi już się wsio zlewa

      Usuń
    3. teraz , jak to mowia mondre ludzie, trzeba nabrac dystansu!

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. cieszem się bardzo:PPP

      Usuń
    2. jak sobie przypomne jak to drzewiej bywalo nie moge sie nacieszyc, ze tak szybko mozna ten dystans przejechac!

      Usuń
    3. ale gdyby tak można się teleportować... to byłoby dopiero klawo :)

      Usuń
    4. eee, nie, lepiej jednak jechac
      wiesz, jaka to fajna okazja pobyc razem blisko siebie?

      Usuń
    5. no.
      to teraz pranie? ;)

      Usuń
    6. Lucha
      jasnowidz
      jutro napisze o praniu...

      Usuń
    7. to będzie wyzwanie- pranie brudów- też mi nowina!

      Usuń
    8. :)))
      ale wqe wlasnym domu
      choc tymczasowym...

      Usuń
    9. jak już o brudach
      Rybko, opisz kiedyś sposób segregacji śmieci w Belgii, bo tu to w tej chwili drażliwy temat. od 1 lipca ma wejść w życie ustawa śmieciowa i okazuje siem, że nawet minister środowiska nie we wszystkim kuma :)

      Usuń
    10. aaaa
      swietny pomysl
      opisze system belgijski i Luksemburski
      zaden nie jest idealny
      ale z tego co wiem, kazdy lepszy niz polski

      Usuń
    11. pisz pisz...to bardzo ważny temat :)

      Usuń
    12. nawet nie wiesz jak bardzo..

      Usuń
    13. ryba, wybacz, ale póki będę nosiła to chomąto i codziennie cierpiała tortury póty jednak będę marzyć o teleportacji :) jak mi przejdzie to znów zacznę dostrzegać uroki podróży tradycyjnie :):)

      Usuń
    14. na renkach mych do teleportu bendem ciem nosic!!

      Usuń
  12. Wszędzie dobrze, a w domu nawet lepiej :) prawda, Rybko-Wędrowniczko ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, po tym zwariowanym wyjezdzie tesknie za spokojem :))

      Usuń
    2. zapomnij, wszystkie skarpetki bendom pojedyńcze :p

      Usuń
    3. ja juz zaczynam wariowac od ilosci tych singielek!!!!

      Usuń
    4. singielki bardzo dobre na składowanie piniendzy:P

      Usuń
    5. ja musialabym byc pierdylionomilionerka, zeby zapelnic te moje singielki!

      Usuń
    6. muszem zdeponować moje w banku.

      Usuń
    7. Ty już lepiej nie wyjeżdzaj- bo się robi zamieszanie i ja też jestem zmęczona

      Usuń
    8. myslisz, ze mozesz na mnie zrzucic wine za to zamieszanie??
      A jaka zyskalam popularnosc :PPP
      co ciekawe, bo tu silom rzeczy spokoj byl :))

      Usuń
    9. tak liczyłam, że weźmiesz na klatę nie tylko fanfary :P he he he
      statystycznie rzecz ujmując

      Usuń
    10. na mnie zfsze mozna liczyc:PP

      tesknilam za Wami, tak baj de uej:))

      Usuń
    11. tesz siem stęskniłam za Tobom, ale chyba dobrze Ci było w Ojczyźnie, nie?

      Usuń
    12. no dopsze dopsze
      ale mi wszedzie dobrze ostatnio :))

      Usuń
  13. Uwielbiam takie zadowolenie z życia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnia?
    Cieszę się bardzo,że dojechałaś;))

    OdpowiedzUsuń