Czasami tzw "normalny" człowiek nie może, bo nie jest w stanie zrozumieć postępowania innego człowieka. Bo tak bardzo jest "inne"
Miałam taką dziwną ciocię
Cicia miała syna jedynaka. Syn, awangardowo jak na tamte czasy ( jakieś 30 lat temu) , żył ze swoją dziewczyną na kocią łapę. A jeszcze bardziej ekstrawagancko ożenił się bez zapraszania gości. Rodzina i znajomi mieli im troche za złe. Ciocia na to,że nawet ona nie wiedziała,że sie pobierają.
Jakiś czas potem okazało zię że nie tylko wiedziała, ale i BYŁA na tym ślubie.
Pewnego roku moi rodzice remontowali łazienkę (boszszsz, kładli nam terakotę i glazurę i nowom wannem.... teraz już żaden mamrur mnie tak nie zachwyci jak to wtedy)
Musieliśmy jedną noc spędzić poza domem. Ciocia była jedyną wtedy możliwością. Wychodzimy z domu a co ja paczę - mama bierze puszkę z mielonką!! I całe szczęście! Gdyby nie ta puszka, NIC byśmy nie zjedli. Cioci nie przyszło do głowy,żeby zrobić jakąkolwiek kolację ( dodam, że u nas nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś przychodzi i nie zastawia się stołu, rodzice byli w najzwyklejszy sposób gościnni. A ciocia była zamożna, i to bardzo, jak na tamte warunki)
Było jeszcze parę gorszych sytuacji, ale nie będę pisać, żeby mi smutasowania nikt nie zarzucał:PPP
miłego piątku:))
siem meldujem
OdpowiedzUsuńJa tesz;)
OdpowiedzUsuńToz z daleka widać, że Twoja mama gościnna była- po owocach można poznać :)
OdpowiedzUsuńwidac, ze jeszcze u mnie nie bylas :PPP
Usuńa kiedy można przyjechać ? hehehehe
UsuńJestem !!!
OdpowiedzUsuńU mnie pada dalej śnieg na święta ulepię bałwana chyba przed domem :)
Usuńwitaj gdusiu
Usuńdobrze cie tu widziec
Witam:))
OdpowiedzUsuńŻałuję, że wyrzuciłam choinkę, na święta byłaby jak ulał, tylko zamiast bombek powiesiłabym pisanki :P
w Belgii jest mroz w nocy, w marcu
Usuńjak 16 lat miszkam w tych stronach, to nawet w styczniu tak nie bylo!!
Ale paradoksalnie ciagle mamy zielona trawe w ogrodku
przypomniało mi się jak "gościliśmy"u Sołtysa Brata i bratowej (200 km od nas) po wyjściu dzieci pytały, czy wstąpimy chociaż na jakieś frytki:))
OdpowiedzUsuńNo nie żeby nic - była sałatka owocowa i cola w puszce;))
I dzień dobry -ledwo patrze na oczy, bo mnie gzub obudził o 7!;/
no ja dzis tez wczesniutko wstalam
Usuńw Polsce to naprawde rzadkosc, zeby wyjsc glodnym od kogos
mnie to czasem nawet denerwuje :PPP
jak wracam s fabryki, to idem na skróty przez podwórka...
OdpowiedzUsuńi paczę i nie widzem ani jednego bałwanka!
gdzie som łódzkie dzieci?
gaga
zasypalo ich?
Usuńzamarzly?
wpadly w wiosennom depresje?
zjeżdzajom na sankach;)
Usuństrasze pijom z rozpaczy
Usuńtropiem ślad sankuff i tesz nie widzem...
Usuńgaga
no, przeciez mamy niz demograficzny
Usuńduch w narodzie upada
w kestii niżu robiem co mogem:))
UsuńMiśka, nie bierz sobie tego niżu tak do serca, swoje już zrobiłaś :PP
Usuńja też
i rybcia
:)))
no ja myślę!!!;))
Usuńwarstat zamknienty :PPP
Usuńwarsztat działa - produkcja wstrzymana;);P
Usuńczyli raczej myjecie, niz robicie nowe?:PPP
Usuńotrzepujemy;)
Usuń;P
potopili bałwany zamiast marzanny!
Usuńdziewczynki zaczelo padac wczoraj o godz 18 i nie zanosi siem na postuj, nie wiem co gorsze, a w temacie to uwielbiam scene z filmu Kogiel mogiel przy suto zstawionym paluszkami :)
OdpowiedzUsuńlamia, u ciebie tak sypie???
Usuńa ja Jasia Fasole, jak wyzarl paluszki i galazki z drzewa wlozyl do szklanki na paluszki :PPP
Usuńa tego nie widzialam :)
Usuńleje deszcz tak gesty jak krochmal
oooo, właśnie u nich tak bywa;))
UsuńJedziesz 4 godziny,wchodzisz w drzwi i jak nie masz picia z sobą to kicha;/Kawę zaproponują jak zorientują się,ze po pół godzinie nie wychodzisz(bo przecież przyjechaliśmy do teściowej, czyli jedziemy kawałek dalej)
zdaje siem, że całkiem nie po polskiemu piszem...czy ktos rozumie????
ja cie bardzo dobrze rozumiem!
Usuńprzynajmniej wiesz, czego sie spodziewac
no wypisz wymaluj moja ciocia!
ale przynajmniej wpuszcza :) Mój syn-lat 19 jeszcze nie wie, jak ciocia mieszka :)
Usuńa ja mam w rodzinie takich paluszkowców- rodzice byli teraz jest córka- oczywiście są z tych co na wszystko sobie mogą pozwolić. Jak niedawno po latach odwiedziłam paluszkową kuzynkę to aż parsknełam śmiechem jak zobaczyłam co postawiła na stół.
Usuńczyli dba o Twojom figurę!:)
UsuńStole...:)
OdpowiedzUsuńto bylo oczywiste :))
Usuńna wypadek jakbys te statystyke zaczela robic :o)
Usuń:))))))
Usuńdo mojej cioci zajechały jej bratowa z bratanicom na okolicznośc urodzin, nie przyjechały z pustymi rękami i zaczęły organizować (same!) poczestunek. Przypadkiem trafiły na szynkę konserwową w puszce(kto pamieta takie rarytasy?:). Ciotka sie zjeżyła"tego nie- to dla gości" :)
OdpowiedzUsuńpadałam - to chyba takie same ludzie som :)
UsuńCzy muszę dodawać, że teraz milczą?Chyba się boją,że będę coś chcieć!
NIGDY W ŻYCIU!
no, ale to co jakos mnie cieszy, ze to jednak wyjatki som:))
UsuńOstatnio była u mojej mamy z wizytą jej krewna. Przywiozła ze sobą na poczęstunek troszkę swoich wyrobów- w tym pyszne ciasto.
OdpowiedzUsuńJakże to miły gest- pomyślałam, że już rzadki.
Starsi ludzie mają w sobie więcej chęci, niż młodzi.
mnie tez sie zdaza jezdzic z czyms, co sama zrobie, np z chlebem
Usuńale wioze nie po to, zeby z glodu nie umrzec
ale znam tez przypadek starszej pani, ktora uwaza za swoj obowiazek wozenie czegos, jak jedzie np do syna na obiad, ani nie przepada za tym pieczeniem, ani sie mieszkancy za bardzo ne ciesza, sytuacja patowa
przyznaje, ja też coś zawsze ze sobom przywożę. jakiś drobiazg, nie z obawy przed śmierciom głodowom.
UsuńMichalina przyjeżdża ze wspaniałym sernikiem - wstyd przyznać -zżeramy wszystko:))
OdpowiedzUsuńniesmialo mniemam, ze po to przyjezdza?
Usuńmam takie obawy ;) Jak zorientowała się za pierwszym razem , za drugim specjalnie poczekała aż otworzą cukiernię:))
UsuńDzieciaki zachwycone!
uwaga! w czwartek znowu do was jadę. Na sernik :))
UsuńJaki czwartek??/wtorek miał być;)
UsuńJa padłam jak na naste urodziny mój syn dostał reklamową smycz i brelok oczywiście od tych co robią i kupują i mają to czego ja pewnie nigdy nie będę móc.. coś w tym kurna jest!
OdpowiedzUsuńwidzisz, ludzie zaoszczendzom na gosciach i prezentach, to potem majom!!!
Usuńto mi zawsze chłop powtarza gdy stoję przy garach przyjmując gości, że ja jestem nienormalna...czas się leczyć?
Usuńmyslalam, ze juz sie wyleczylas? :PPP
Usuńobawiam się,że to nieuleczalne;))
Usuńmoże trochę opanowałam i wyluzowałam..
UsuńLubie gosci
Usuńnikt ode mnie nie wyjdzie glodny, chyba ze chce,
moja ciotka potrafiła przynieść na wielkanoc 4letniemu dziecku czekoladowego zająca z zastrzeżeniem, żeby nie jadł, bo stary...
UsuńLucha!!!!!!!!!!!
UsuńLucha, leżę i kwiczę!!
Usuńhahahah:) ciekawe, kto pobije moją babcię (świeć panie nad jej duszą), która ukradła mi czekoladę, którą dostałam od drugiej babci - taka była łasa:) - czasy oczywiście braków rynkowych
Usuńno, ja nie mogie!!
Usuńbabcia normalnie młoda duchem widać była!
zdecydowanie :) w ogóle ta babcia to barwna postać, nie tylko pod względem jej legendarnego skąpstwa :)
Usuńale za to druga babcia - serce na dłoni, po niej i po mamie na szczęście odziedziczyłam gościnność :):)
no wiesz, mój brat podejrzewa, że ciocia im podprowadza papier toaletowy :D
Usuńa po stypie zbierała ze stołów pozostałe plasterki cytryny! :)
Usuń:) :) :)dobrze, ze nikt nie wie, co moja babcia zbierała....
Usuńod roku jestem na diecie i pić mi tylko zielone wolno, herbatę znaczy. Niestety ani u mojej matuli ani u siostry najprawdziwszej pić nie mam co, bo cyt "ja nie piję zielonej"....
OdpowiedzUsuńdlatego w torebce zawsze zapasy wożę coby o suchym nie siedzieć przy stole :)
ech...z rodziną to na fotografii najlepiej!!
pozdrówka
Zartujesz?????
Usuńw takiej sytuacji nie umiem sie ustawic, moi najblizsi by mnie w takiej sytuacji chyba utopili w tej herbacie
dlugo bedziesz na takim restrykcyjnym zywieniu?
a wody też nie możesz ?:D
Usuńostrestarcie - woda dozwolona na szczęście :)
OdpowiedzUsuńrybbenka - dopóty dopóki potrwa leczenie - może nawet do dwóch lat...póki co objawy ustępują ale jeszcze są więc znakiem tego krętki jeszcze mię podgryzają...żeby nudy nie było oprócz boreliozy mam anaplazmozę, mykoplazmozę i bartonelozę...
a teraz wszystkie do google proszę....:)
a ty to na loterii grałaś?
Usuńserio, muszę google o pomoc prosić:))
UsuńMamma Mia ja piję ostsatnio i nie lubię tej zielonej
jeszcze jak mogłam posłodzić, soku z pigwy dodać, cytrynki.. ale taka sote no nie smakuje:(
a Ty jaką pijesz?
ostrestarcie - w rosyjską ruletkę raczej :)
Usuńviki - zielona na początku smakowała jak woda z ryb...teraz ją uwielbiam, najbardziej z miętą, imbirem i pigwą
czy sie mnie zdaje, czy cos komus w rybach nie pasi?
Usuńczy masz wszystkie ozy swiata tego, Mamma?
a ty tak się odkleszczyłaś?
Usuńrybenka, ryby uwielbiam, wodę po nich niekoniecznie :)
Usuńozy, chyba nie wszystkie, dyć dycham jeszcze :)
czyli bezoddechozy nie masz, i wspaniale :)))
Usuńo tak rybenka, zawsze trzeba pozytywy znajdować :)
Usuńa mnie bardziej ciekaw, skąd Mamma Mia wie, jak smakuje woda z ryb :):)
Usuńzieloną też długo omijałam, aż wreszcie, sama nie wiem kiedy, polubiłam niezwykle - trzeba tylko kupować porządne gatunki - te najtańsze naprawdę smakują jak wywar z sianka... jest zresztą mnóstwo gatunków zielonej herbaty i każdy - wbrew pozorom - smakuje inaczej :)
fakt
Usuńja mam teraz taką ulubioną a inne raczej omijam,
aLusia, a zupę rybną w wigilię jadłaś ??? ::))
Usuńna szczęście nie.... :)
Usuńza dzieciaka chodziliśmy z mamą do takiej "cioci", co tylko kawę stawiała, po kawałku ciasta na talerzyk, reszta do spiżarki, jak mowiłysmy że jesteśmy glodne to nawet nie pomyślała żeby nam chleba z masłem/smalcem dać. Za to jej synalkowie to się rządzili u nas w domu jak u siebie. ;)
OdpowiedzUsuńczeba było jakis numer kiedys tym synalkom wyciąć!
Usuńkawę!!! to była na prawdę hojna!! moja babcia kawę podawała gościom tylko przy szczególnych okazjach :) - w sytuacjach codziennych raczej skąpiła
UsuńA herbatę dała chociaż?
OdpowiedzUsuńwiesz, ze nie pamietam? Ale mysle, ze dala
Usuńswoja droga, dzieci sie malo rzeczy dziwi, jak zauwazylam majac swoje
a tego zdziwienia nigdy nie zapomne:)))
hmm,moja teściowa czasami i o herbacie zapomni.
Usuńa jak Młoda wieczorem głodna, to siem muszem o kanapkie dopomnieć.
przeciwienstwo mojej
Usuńda ci nawet jak naprawde nie chcesz
ale wnuki - zachwycone, bo gotuje bardzo smacznie:))
jakbym swoją Mamę widziała. wczoraj była u mnie tylko kilka godzin, a obiad mam na 3 dni.
Usuńto typy spod tej samoej karmiacej gwiazdy!!!
Usuńoj, oj, podiumek czeka i odlotowa Michalina :PPP
OdpowiedzUsuńpuk,puk...mogę?A co tam...wchodzę,kawkę wypiłam:)))dzięki;
OdpowiedzUsuńa wiecie dlaczego tak jest...nie dają,nie częstują,nie goszczą,za to mają kasę...i dlatego mają kasę;martyna
serca nie majom
Usuńi gupie som
zapraszam, mogie swiezom zrobic, a nawet bezkofeinowom:))
gupie?może i som...tak zostali wychowani...u mnie w domu rodzinnym nikt nigdy nie wyszedł głodny...i tak koło się kręci,czasami jestem"zła"na mamę,ze też tak mam...ale co tam...zapraszam na kawkę,bezkofeinowa też się znajdzie:)))ale to po pracy...bo w pracy tylko kofeinowa;martyna
Usuńtak czy siak, najwiecej traca wlasnie ci ludzie, tak mi sie wydaje
Usuńtrudno miec dobre relacje z otoczeniem bedac tak skupionym na sobie
to ja lecem po zielonom herbate
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwłaśnie moje dżewo genealogiczne przypomniało mi , że moja syna ma jutro śfiento!:PPP
OdpowiedzUsuńgaga
to dla syna i jego gagowej mamusi - :***♥♥♥♥
Usuńdzienkujem bardzo, rybeńko:DDD
Usuńchlip, chlip
gaga
w bolu i cierpieniu powilas?
Usuńja cesarzowa
Usuńgaga
to potem szwy na pewno ciongneli ;))
Usuńchiba macanie było najgorsze!!!
Usuń:)))
gaga
znam osobiscie gorsze rzeczy
Usuńale po czym macanie zle? Po bliznach?
no właśnie, jakie macanie? ja nie przypominam sobie, a też jestem po cesarce. powinnam iść z reklamacjom?
Usuńja bym poszla!!
Usuńgaga - co mnię ominęło?
Usuńbuziaki dla syna zes matkom:***
Usuńte gupie dochtory macali po ranie!!!
Usuńasz ras przyszła dochtórka i zrobiła to tak delikatnie i chiba widziała ulgie w moich oczach, bo powiedziała, że wie, jak to boli, bo sama miała cesarkie
gaga
dzienkujem viki :)))
Usuńdziefczyny, ale to dopiero jutro syna lata kończy!
gaga
jak ja se przypomne, jak mnie po pierwszym porodzie taki dochtor zszywal, na zywca wlasciwie, i jak przy tym marudzil, ze mu podskakuje, to mam ochote takiemu cos na zywca delikatnego pozszywavc
Usuńrybeńko - nie żałuj sobie!
Usuńgdybym go kiedys jeszcze psotkala tylko!!!
Usuńa ja jestem pół na pół dwie cesarki , dwa "normalne" - żadnego macania nie pamiętam:(( buuu, oszukali mnie!
Usuńgaga - ja nic nie chcem mówić, ale parapetufki nie było, teraz na urodziny syna też nie zaprasza. nie wiem, nie wiem... ona (ta syna) chyba nas nie lubi.
OdpowiedzUsuńruda, a dziwisz sie??:PPP
Usuńja myślę, że nawwet się boi :P
Usuńsyna tesz by Was pokochała:DDD
Usuńgaga
chlip chlip
Usuńpowiedz mu żeby koko o nas zapytał, od razu mu przejdzie :))))
Usuńmyślem, że miałby te same problemy ze zrozumieniem, jak jego mać!
Usuń:)))
gaga
to jak spędzamy weekend?
OdpowiedzUsuńjuz sie zaczal?
Usuńja jutro osniezam
rybcia ośnieżasz???
Usuńpogło Ciem? :))))
no jak ma padac snieg to naturalnom konsekwencjom trzeba go sprzed garazu odsypac, nie?
Usuńrybciu, przeczytaj co Ty a potem ja napisałam :PPP
UsuńRybka na święta za śnieżynkę robi :)
Usuńoj tam oj tam
Usuńczlek skupiony na niejedzeniu to mniej bystry jest :PPPPP
ja idem lepic bałwana!!!
UsuńNaprawdę!
Ale siem wkurzyłam i bendzie stał na głowie!!!!!
Tylko muszem poszukać starych kapci,żeby nie był na bosaka!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńniech zgadnę...
Usuńprzylazła i tutaj???
:)
naroilo sie tego cos duzo
Usuńwlasnie nie, chyba malo popularny blog mam :(((
Usuńto taki tekst po angielsku, ze niby kocha co napisalam
na pewno tez dostajesz?
nie, to jakiś spamer obcojęzyczny był :)
Usuńwkurzajace sa te spamy
Usuńzwykle laduja w spamach, ale czasem wylizie taki
chodzcie do futrzaka :))))))))
Usuńdzwon do Patti:PPP
Usuńryba, Ty przeczytałas jak ja się zdziwłam Twoim postem?/
Usuńmyślałam że o kim innym będzie>)))
no właśnie czytałam
Usuńsiem nawet wzburzyłam :PPP
witam w piątek :)
OdpowiedzUsuńco porabiacie? :*
łikendujemy siem:P
Usuńja tylko kcem spać!
Usuńa jeszcze muszę przywiezć jedno dziecko, kolację zrobić, ogarnąć po tym...
gaga.. no to masz super :)
Usuńty rybcia trochę mniej ale jeszcze tylko kolacja sprzątanie i ... weeekeeennnddd :)
przypomniał mi się dowcip :)
Usuńprzychodzi dziecko ze świadectwem do domu i mówi "jeszcze tylko wpier...ol i wakacje! :D
a ja zaraz jadę do ortopedy na przegląd.... ale potem, potem może będzie fajnie, jak koleżanki dopiszą :)
UsuńaLusia ... trzymam kciuki, żeby u lekarza były same dobre wieści. No i za pozytywny wieczór również :)
Usuńmi się też przypomniał:
UsuńJasia ksiądz nie chciał dopuścić do komunii, przychodzi więc matka na interwencję i prosi: ale księze proboscu, jakzeto tak, Jasia? do komunii? nie dopuścić?
na co ksiądz: ależ proszę pani, Jaś nic, zupełnie nic nie umie, nie wiedział nawet, że Jezus nie żyje!!
na co matka tonem płaczliwym:ale księze proboscu, toć my mieskamy het za wsio, pod lasem, my nawet nie wiedzieli, co łon chorował!!!
dzięki emka, mam nadzieję, że mnie tak nie zmaltretuje w czasie badania jak rehabilitant dizsiaj... drugi raz bym mogła już nie zdzierżyć... i że może ten kołnierz pozwoli wcześniej zdjąć...? ech... marzenia....
UsuńaLusia .. bidulko. Rehabilitant to pewnie maltretował dla zdrowotności :***
UsuńaLusia, posikałam się!!!
Usuńa mój troll gdzieś się wytrampolinował
Usuńno i dobrze,bendzie spokój:P
Usuńu viki koko narządami rzuca
Usuńzdążę zobaczyć?
Usuńno nie wiem, ale nic ciekawego
Usuń???? to ja chyba siem spóźniłam.
Usuńgdzie wszyscy znowu poleźli- muszę jakoś przetrwać 90 minut!
OdpowiedzUsuńja gadała przez telefą
Usuńa co jest ostrusiu za 90 minut?
Usuńrandkie masz???
a co?
Usuńgaga ♥♥♥
Usuńzagadała i znikła .. ja kiedyś z wami zwariujem
Usuńnie wyczymam... przez 90 minut a nie ZA
Usuńpindrzy siem:P
Usuńjakomś maseczkie se rzuciłaś na ćfasz?
Usuńostrusiu.. ty nie wyczymasz??
Usuńty????
przecież ty jesteś ze stali :)
moje dzieci oglądają "got to dance" - pożeracz czasu, niekoniecznie ambitny, ale można oko zawiesić :)
Usuńbosz ile nerw w tych 90 minutach....
UsuńLamia, czasem minuta to wieczność.. a 90 to dopiero wyzwanie :)
UsuńJa się odciełam
UsuńCoś mnie ścieło i położyło do łóżka
kiedyś trzeba się wyspać jak po nocach imprezujesz :P
Usuńale samom cie położyło czy z kimś?
Usuńrybcia, co się dzieje?
UsuńChiba tu jest pies pogrzebion:P
Usuńpod płotem czy pod łożkiem?
UsuńNic nie dzieje się
UsuńOczyska mam zmenczone tylko
Zdrowam
Zmenczonam
Tylko że ino nie fiem czym
pod łóżkiem siem zaśmierdnie
Usuńrybeńka .. oczy odwyku pragnom... ;)
UsuńLepij zakopać pode płotem. Bo dziurem łatwiej wykopać
UsuńEmka
UsuńAle jak wyjść z uzależnienia?
Jak wyjść ????????
teraz zimom to bendzie kłopocik
Usuńkilofem bendziesz machać :)
Usuńeee
Usuńa mosze je, znaczy siem oczy, ino zatarłaś?:))
rybeńka.. żebym ja to wiedziała! Uzależnienie ma to do siebie że cienżko z niego wyjść :)
Usuńherbatom sobie oczy obłóż, może nie bendziesz musiała uzależnienia wychodzić :)
UsuńŻe niby co, zacier robiłam czy jak?
UsuńNo cienszko....
zacier wódczany :))) oj rybcia ty to masz tych uzależnień!
Usuńa może ciśnienie ci spadło w atmosferze?
UsuńMosze ja powinnam zamknonćoczy me jusz?
Usuńszparki se jeno ostaf
UsuńOstre, w dobrom stronem idziesz
UsuńMonż siem nawrócił to mnie uszło poczucie że muszę wszystko ogarnąć może?
to zamykaj na zmianę
UsuńTo zmykam
UsuńDla odmiany
uuuuuu
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń