poniedziałek, 13 października 2025

Rybka luksusowa

 Dość przypadkowo lecąc do lux miałam miejsce w klasie business. Złożyła się na to konieczność wykorzystania punktów lojalnościowych i wyjątkowo mała dopłata do tego biletu. Nie mogłam nie skorzystać, zwłaszcza, że leciałam z przesiadką i miałam długi czas do spędzenia na lotnisku. Dopłata była mniejsza niż obiad lotniskowy.

Przyznam, że byłam najarana jak słoń na melony!

Mogłam bezpośrednie dopłaty nadać bagaż (wiozę musztardę sarepską, hellooo!)

W security nie było NIKOGO!

A w samolocie przemiła pani i luksusowe żarełko 



A potem lounge, chyba to po polsku  salonik, błoga cisza, wygodne fotele i wszelkie dobra do jedzenia i picia. 

Nie byłam głodna to ten;)


Kartofle z musztardą, sok jabłkowy i czerwone wino;)))

Użyłam ile mogłam, raz w życiu pewnie. Będę miała o czym wnukom opowiadać 😂😂😂

21 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. Kartofle z musztardą, serio?
    Luksusu trzeba czasami posmakować!

    OdpowiedzUsuń
  3. od pewno czasu myślę zupełnie poważnie o lataniu nie tanimi liniami lotniczymi. już by mi wtedy pasowało, nie muszę biznes klasą :-)
    bo mam dość 12godzinnych opóźnień, ciasnoty, brudu, ścisku i braku poczucia bezpieczeństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat samoloty to wszystkie są tak samo bezpieczne.
      A czasem te takie lubię są droższe od nie tanich jak podsumujesz wszystkie wydatki i wycenisz wygodę

      Usuń
  4. Moce dla MałgosiK, covid Ją poniewiera :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że trafiła Ci się możliwość skosztowania luksusu w podróży, ale też mnie rozbawił wybór ziemniaków z musztardą w saloniku :-))) (ja bym brała z masłem i solą, jakby co)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy jakimś dressingiem jogurtowym😋

      Usuń
    2. Było więcej rzeczy!
      Ale sobie wzięłam co chciałam:))

      Usuń
  6. Musztarda to do jakiś kiełbasianych, ewentualnie składnik marynaty do mięs, ale do ziemniaków???

    OdpowiedzUsuń
  7. Wczoraj obejrzałam z ogromną przyjemnością stary film, który bardzo słabo pamiętałam
    Dirty dancing - wcale nie powaliła mnie końcowa scena, końcowy taniec, tylko nauka tego wszystkiego, i poczułam ogromną zazdrość że ludzie potrafią się tak poruszać 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, że chyba nie bardzo dasz radę tak się kręcić?

      Ja bardzo lubię ten film. Jest mądry. I Patrick...chlip chlip...

      Usuń
    2. Tak to nigdy nie dawałam rady 😐a teraz nawet pogo mnie przerasta🤣

      Usuń
    3. Jak się ma 20 lat to nie przychodzi człowiekowi do głowy, że coś ze zdrowiem może pójść nie tak

      Usuń
    4. film kultowy,w ogole sie nie zestarzal i ta muzyka! miodzio

      Usuń
    5. Tak, muzyka!
      She is the wind to my tree
      Jakie piękne wyznanie miłości!

      Usuń