wtorek, 4 marca 2025

Wrzuciłabym jakieś foty ale..

 Nie mam czasu ich robić za bardzo.  Staram się nie zginąć na stoku albo co najmniej nie pozrywać pozostałych więzadeł, co średnio mi odzie, bo miałam niemiłą wywrotkę i ciut boli mnie kolano. 

A jak już z ulgą zdejmuję narty to zajmuję się dziewczynkami, miodzio ale też męczy. I czasu nie ma. 

Dzisiaj ostatki.

Czy w ogóle się o tym teraz pamięta? 

Macie szczególny plan na dzisiaj?




To jeszcze z podróży. 

30 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, pojechałabym gdziekolwiek!
    Ostatków nie obchodzę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie zapomniałam! Ostatki w samolocie będą 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja najbardziej lubiłam zajmować się dziewczynkami:)A jak już zaczęły same jeździć to nie mam kim: (Instruktorem mlodszej🤣)
    Pięknie tam i można zapomnieć o świecie! Nie obchodzę, a kiedyś- z tańcami do północy, a potem był śledż. I goście do domu albo spać ,a rano do pracy! Ludzie już nie lubią się bawić?🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szkoda tej tradycji!!

      Usuń
    2. No właśnie, ludzie już się nie bawią, nie spotykają, żeby świętować. Trudno kogokolwiek namówić na spotkania, takie bardziej rozrywkowe (i niealkoholowe!),a szczególnie w środku tygodnia.
      Gdzieś mam te ostatki z tyłu głowy, ale ponieważ nie jem mięsa i tańców nie urządzam, to właściwie nie obchodzę.
      Ale może jakiegoś śledzika bym zjadła. I ciacho ;)

      Usuń
    3. O dziwo jest lepiej pod tym względem za granicą. U nas często są organizowane Andrzejki czy ostatki.

      Usuń
  5. A, zapomnialam- u nas w Poznaniu nikt nie mówił Ostatki, tylko Podkoziołek🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chciałam wyżej napisać Podkoziołek, ale bałam się braku zrozumienia. 😉

      Usuń
    2. Ja mam teraz rodzinę w Poznaniu to dużo wiem;)

      Usuń
  6. Mam plany! Będę bielić drzewka owocowe.
    Powodzenia z kolanami, uważaj na nie, ale bez przesady. Mówię Ci to ja, po dwóch operacjach rekonstrukcji wiązadeł. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie zdecydowałam na rekonstrukcję to jedna operacja mnie ominęła
      Niestety wczoraj i tak się nieszczęśliwie przewróciłam i kolanko boli

      Usuń
  7. Śledzik jest, bo zrobiony wczoraj nie z powodów ostatków, tak się trafiło, bo śledzie jem często- lubię. Nie przestrzegam postu, więc jakoś tak obok mnie, choć drzewiej każdą okazję wykorzystywali się by zrobić domówkę albo gdzieś wyskoczyć…
    Góry w słońcu to cud natury- zawsze i wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak średnio przestrzegam
      Ale cudowne środa popielcowa jest dla mnie ważna i coś znaczy

      Usuń
    2. Przestrzegam ścisłego postu w środę popielcową i Wielki Piątek. Doceniam tę granicę między czasem zabawy od czasu wyciszenia, zadumy i przygotowania na najważniejsze dla katolików Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Dla mnie potrzebny jest taki czas w roku...

      Usuń
  8. Zdjęcia świetne. Goooory.
    Ech musze jeszcze kiedyś ponartowac...choc buty to dla mnie męczarnia.
    Śledzia nie będzie a impreza już byla:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zastanawiam, ile jeszcze będę jeździła...

      Usuń
  9. Plan na dzisiaj wykonałam, byłam na basenie. A ostatki, wiem że coś takiego jest, ale mnie nie dotyczą. Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym, że dzisiaj są ostatki. Tak, małe dzieci potrafią zmęczyć. Miłego i radosnego nartowania i czasu z bliskimi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak. Czytam od dawna, dawna, dawna...i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatki, w Szwecji dziś je się semlę. Zjadłabym :)
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń