Ponieważ nie było czasu na pójście do fajnej knajpki z okazji wiadomej mąż zaprosił mnie w niedzielę na lunch. Do Belgii. Łyknęłam ochoczo, małżonek ma bardzo dobre wyczucie w wyszukiwaniu knajpek.
Ochoczo wstałam rano, wysztafirowałam się że ho ho ho.
( uzywa się u was tego słowa wysztafirować??)
Luby sugerował, że aż tak nie muszę, ale jak nie muszę, jak muszę.
Oczywiście wzięłam też drugie buty do chodzenia po Ardenach, bo w planach było też pokonanie kilku kilometrów.
No to jedziemy. Po godzinie zajeżdżamy do uroczego miasteczka Celles. Czyli mąż zabrał mnie do celi, bardzo urokliwe miejsce, jeszcze tam wrócę
Wchodzimy do knajpki. M mówi, że zarezerwował stolik, pan pyta, na 4 osoby, ja mówię nie a M w tym samym momencie mówi tak😂😂😂
W tym momencie się okazało, że w tajemnicy umówił się z naszymi przyjaciółmi z Belgii.
Nie mógł mi zrobić fajniejszej niespodzianki w tym momencie.
Było cudownie!! Jedzenie,spacer,pogoda. I towarzystwo!!
Dla takich chwilach warto żyć!
Lubicie niespodzianki?
Wszystkim Patrykom najlepszości !
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Używa się wysztafirować, albo nawet wypindżyć 😃😃😃😃
OdpowiedzUsuńtak! 😅
UsuńWypindrzyć pisze się przez rz! 🤦🏼♀️
UsuńWypindrzyć u mnie na trochę negatywny wydźwięk
UsuńSłownik podaje, że oba słowa znaczą to samo. Ubrać się z przesadną elegancją.
UsuńSłownik jedno
UsuńŻycie drugie
U mnie wysztafirować było takim przymrużeniem oka
A wypindrzyć było złośliwe
Trochę tak 😃😃
UsuńZlosliwie to powiedziec: "wystroić się/ubrać się jak stróż w Boże Ciało” :). Wypindrzyc sie to takie wesolutkie okreslenie. Wysztafirowac to w porzadku gdy sie nie mysli o lafiryndzie, tylko o sobie. :))) Ja sie odstrajam na okolicznosc. :()))
UsuńKażdy ma inne wyobrażenie widzę
UsuńTen stróż u mnie też istniał
Jak stróż w Boże ciało to też bywa żartobliwe, jeśli mówimy o sobie :)
UsuńDzień dobry dziewczynki. Nie miałam konta, nie byłam Melodią Ulotną tylko anonimem. Nie wiem czemu
i trolowałaś????
UsuńNo. Tam na górze, pod Olgom 🤭
UsuńAaaaa
UsuńTo nudny troling raczej.
A zdrowa już jesteś?
ostatnio trudno o fajne knajpki, ale ponoć jeszcze trudniej o fajnych gości/klientów...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Serio?
UsuńDawno nie słyszałam wysztafirować, normalnie przypominasz archaizmy, super!
OdpowiedzUsuńNiespodzianki fajne lubię, te inne niekoniecznie...
He inne to raczej gromy z jasnego nieba!
UsuńA ja ostatnio właśnie stwierdziłam, ze nie lubię niespodzianek. Lubię czekać na coś miłego, planować, wypatrywać... A już najgorzej, jak ktoś trafi kula w płot z tą niespodzianka, a nie chce, żeby było mu przykro...
OdpowiedzUsuńJa chyba jestem łatwa w trafianiu, wszystko mnie cieszy
UsuńLubię niespodzianki ale takie dobrze skrojone. Żeby mnie nie zabily😁
OdpowiedzUsuńSpotkanie przyjaciół w knajpce przyjemnej jest skuratną niespodzianką. Ale już najszd 40 znajomych na chatę z Nienacka...nie.
A ja tak😂😂😂
UsuńOoo, Teatralna! dokładnie takie!
UsuńSuper niespodzianka. Tak, czasem używam słowa 'wysztafirować', fajne jest. Lubię niespodzianki, ale te przyjemne.
OdpowiedzUsuńMiłego
Miłego też
UsuńCzasem używam wysztafirować, ale też odstawić, odstroić, wyelegantować.
OdpowiedzUsuńJa najczęściej mówię, że się wystrajam chyba
Usuń