poniedziałek, 3 lutego 2025

Szantażyk emocjonalny

 Mam znajomą, która jakby zaczęła nowe życie po sześćdziesiątce. I to jest super! Zaczęła interesować się sztuką,pisać wiersze i planuje napisanie książki. Całym sercem wspieram i kibicuję. I mówię jej to. 

Jest tylko jedno małe ale..

Koleżanka jest przekonana że jest Miłoszem i co najmniej Mrozem. Niestety to nie jest prawda. Fragment przeczytanej przeze mnie prozy powoduje ból zębów i prosi się o natychmiastowe zapomnienie. Niestety, każda krytyka jest traktowana jako jako osobista obraza. I jestem w kropce, bardzo ją lubię, naprawdę, ale nie uważam, że powinnam kłamać mówiąc, że to jest fantastyczne co pisze. Niektóre wierszyki są zgrabne, większość fatalna. 

Skupiam się na kibicowaniu ale nie jestem w stanie chwalić. A może jednak dla świętego spokoju powinnam??


32 komentarze:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzliwa krytyka może ją uchronić przed śmiesznością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ona się obraża! I ma grono klakierów, którym się podoba jej grafomania

      Usuń
    2. Cóż, czasem jesteśmy bezradni...

      Usuń
    3. Tak sobie myśli, że jeśli się obrazi to trudno. Może już jej głowa źle pracuje, do 70 jeden krok.

      Usuń
  3. to zależy... czy chodzi nam o to, żeby sztuka nie cierpiała, czy o to, żeby koleżance nie zrobić przykrości... ja tam uważam, że świat się nie zawali, gdy pozwolimy sobie na drobną nieszczerość i słabe pochwalimy lub dobre zglebujemy... ale to jest już kwestia niuansów naszych relacji z daną osobą...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym nie chciała zrobić jej przykrości. Ale nie lubię przymusu...

      Usuń
  4. Użyj dyplomacji, sama mówisz, że ma radochę, jeśli ona nie widzi tego, co ty, to tylko ją urazisz, a z drugiej strony, widziałaś te tony romansów w księgarniach? niektórzy piszą co miesiąc jeden!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  5. ludzie piszą takie rzeczy, że nie tylko zęby bolą...wstydu nie maja, serio.
    chcesz stracić koleżankę, to krytykuj śmiało ;-))) ona potrzebuje klakierów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona ma już klakierów, ja nie chce jej stracić ale nie lubię szantażu!

      Usuń
    2. wiem wiem ...ale czy to szantaż? ona zapewne widzi to inaczej, jej potrzeba teraz przyjaciółek, jako podpory. taką funkcje zapewne wyznaczyła wszystkim. niestety. i krytykę odbierze jako zdradę :-( zresztą, to zależy na co się umówiłyście.
      a czy to bohomazy czy romansidła to nie ma znaczenia na dłuższą metę. degustibus Rybeńko.
      poczytałam komentarze...kurcze każdy kto coś tworzy ma stracha. ogromnego. bo dopóki się nie skonfrontuje, to nie wie. ja nie wierzę koleżankom 😜 uwielbiam je , lubię, gdy mnie pocieszają ale...ormo w moje głowie czuwa. natomiast moje przyjaciółki to inna bajka. mówią jak jest.

      Usuń
    3. Sęk w tym, że ona jest przekonana, że ta twórczość jest wyśmienita i ma wystarczająco dużo klakierów. Ja zawsze jej kibicuję, bo nie o to chodzi, żeby twórczość była na noblowskim poziomie, ale żeby mieć radość z tego. I ona ma i ja się bardzo cieszę!I uważam że powinna kontynuować. Tyle, że ja nie chce być zmuszana do czytania i chwalenia🫣

      Usuń
    4. :-))))) no co ci mam napisać, jeśli wejdziesz między wrony...

      Usuń
    5. sytuacja fatalna, bez dobrego wyjścia...unikaj może. ja zawsze wtedy tracę koleżanki.

      Usuń

  6. ja bym powiedziała - to nie moje klimaty ale cieszę się, że sprawia Ci to radość

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam trochę podobna sytuację - koleżanka maluje:))) Zdecydowanie wolalam jak była "tylko" inzynierem.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oesuuuu!
      Jedna moja znajoma zaczęła malować i to naprawdę już na emeryturze i maluje FANTASTYCZNIE!
      Szczęka opada mi regularnie!
      No i nie muszę sztucznie się wysilać:))

      Usuń
    2. Abstrakcja abstrakcji nierowna..:))

      Usuń
    3. A to nie abstrakcje, no jeżeli by się zgodziła to bym tu pokazała

      Usuń
  8. aż się boję że ze mną to samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że pisząc to, pomyślałam o Tobie?
      kochana!
      Skoro mi się podoba to ho ho ho!
      A sama wiesz, że Ania nie drukuje byle kogo.

      Usuń
  9. Niby powinniśmy być mili, bo dlaczego być niemiłym, z drugiej strony myślę sobie zaraz o osobach występujących w X-factorze upokorzonych po występie, bo się nagle okazało, że fałszują jak nieszczęścia. Czyli nie ma odpowiedzi dobrej do każdej sytuacji, ale podoba mi się propozycja Klarki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zrobię, ale problem w tym, że to może nie być wystarczające

      Usuń
  10. 🤣 Jeśli wyda własnym sumptem, to tylko lasu żal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że kogoś to ucieszy, a może będzie e-book??

      Usuń