środa, 8 stycznia 2025

Pamięć to jest bardzo zwodnicza aplikacja

 Wysłuchałam rozmowę Rymanowskiego z Filipem Łobodzińskim i tam Duduś rzucił takim zdaniem. Bardzo mi się spodobało, choć informatyczni panowie z rodziny zaprotestowali przeciw używaniu słowa aplikacja w stosunku do pamięci, nie znają się;)

To bywa naprawdę szokujące, jak bardzo się mylę wspominając wydarzenia z przeszłości. Czasem są to drobne pomyłki. A czasem wręcz kluczowe. Już sobie nie ufam;)

Ale konsekwentnie nie ufam nikomu;)

A Wy?

29 komentarzy:

  1. okay... nie ma co spierać się o słówka... pamięć można rozumieć jako pamięć, ale równie dobrze jako cały mechanizm związany z obsługą i używaniem tej pamięci... coś jak po czesku "kolo", czyli po naszemu rower... a ponieważ aplikacje korzystają z pamięci i niektóre służą do zapamiętania czegoś, to etc... problem znika...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam bardzo dobrą pamięć 😀😀😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak całkiem serio, każdy zapamiętuje troszkę inaczej daną sytuację i trochę inne rzeczy z danego zdarzenia wysuwają się u niego na pierwszy plan. Zależnie od tego jakie emocje temu towarzyszą, jaka jest jego rola w tym zdarzeniu itp. Mózg czasem płata figle, czasem nas broni i wypieramy rozmaite fakty. Temat rzeka!

      Usuń
  4. Bardzo zwodnicza aplikacja, wystarczy porównać wydarzenia rodzinne widziane z różnych punktów widzenia...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  5. Romanowski czy Rymanowski?

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja przyjaciółka często mi powtarza, że mam świetną pamięć, a przecież znamy się od dziecka, więc tych wspólnych historii do zapamiętania było mnóstwo, ale ostatnio dzieci mi uświadomiły, że są rzeczy, wydarzenia o których nie pamiętam. I nie, że mi przypomniały, ale w ogóle ich nie kojarzę. Może konfabulowały😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nas tak podpuszczajo! Rozpuszczone bahory😜

      Usuń
  7. jestem bardziej obserwatorem niż uczestnikiem i pewnie dlatego więcej pamiętam, choć diabli wiedzą czy to nie zmyślone

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy twojej twórczej głowie to bardzo możliwe, że to jest wymyślone 😜

      Usuń
  8. Jest. Dlatego prowadzę blogowy dziennik - co zapisane, zapamiętane, co nie zapisane, znika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno pomaga prawdzie, ale rozczarowuje od czasu do czasu;))

      Usuń
  9. w głównej mierze z tego powodu piszę bloga. dla siebie. nawet jeśli nie wprost, to miedzy wierszami czytam jak było, kiedy było i co było. i też jestem zdziwiona. ja ufam sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam pisać dla dzieci, bo wiadomo, mnie dniu były policzone;)

      Usuń
  10. Ostatnio sporo czytałam swojego bloga, uświadomiłam sobie, jak wiele rzeczy nie pamiętam! Dlatego warto pisać, żeby to co istotne nie umknęło naszej pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiec to opowiesc. Raz opowiada sie/ pamieta wiecej raz mniej. Im wydarzenia nastapily dalej to pamietane fakta przybieraja wiecej detali opowiadanych. Nie uwazam, ze zmyslonych ale troche przeinaczonych z biegiem lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się łapię na tych przeinaczeniach, upiększaniach...

      Usuń
  12. Mam dobrą pamięć, czasem na siebie się wkurzam, że pamiętam coś, o czym chciałabym zapomnieć. Sobie ufam, innym nie.
    Najlepszości. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  13. Za choinkę nie chciałabym być naocznym świadkiem w procesie. Też niby mam dobrą pamięć ale szczegóły mi się wymykają. Albo zapamiętuję wybiórczo .

    OdpowiedzUsuń